Pierwszy tom serii mafijnej „Dzieci mafii”!
Elena Montenegro nie mogła podejrzewać, że jej życie zmieni się w dniu zaręczyn siostry. To wtedy spotyka mężczyznę, który kiedyś uratował ją przed natarczywym kuzynem. Ale to właśnie on ma zostać jej szwagrem.
Dla Gabriela de Luca małżeństwo bez miłości może istnieć, traktuje je jak inwestycje. Jednak gdy w dniu zaręczyn widzi zadziorną diablicę, która przed laty uderzyła go w kolano i uciekła, wie, że nic nie będzie takie samo. Nagle mafioso zmienia plany. A kiedy ktoś taki jak Gabriel de Luca czegoś chce, zawsze to dostaje.
Autor | Aleksandra Możejko |
Wydawnictwo | NieZwykłe |
Seria wydawnicza | Dzieci mafii |
Rok wydania | 2021 |
Oprawa | miękka |
Format | 14.0 x 20.5 cm |
Numer ISBN | 978-83-8178-503-7 |
Kod paskowy (EAN) | 9788381785037 |
Waga | 230 g |
Wymiary | 140 x 205 x 40 mm |
Data premiery | 2021.03.10 |
Data pojawienia się | 2021.03.04 |
Dostępna liczba sztuk | |
---|---|
Dostępność całkowita | 11 szt. |
Dostępność w naszym magazynie | 1 szt. (realizacja już jutro) |
Dostępność w punktach Bonito |
---|
ul. Jagiellońska 4 (przecznica ul. Wolności) | Zamów i odbierz 2024.04.29 |
ul. Dmowskiego 12 (obok stacji Gdańsk Wrzeszcz) | Zamów i odbierz 2024.04.29 |
ul. Staromiejska 6 (50 m od Rynku) | Zamów i odbierz 2024.04.29 |
ul. Piotrkowska 193 (200 m od Politechniki Łódzkiej) | Zamów i odbierz 2024.04.29 |
al. Komisji Edukacji Narodowej 51 (skrzyżowanie z ul. Płaskowickiej) | Zamów i odbierz 2024.04.29 |
al. Komisji Edukacji Narodowej 88 (Ursynów - metro Stokłosy) | Zamów i odbierz 2024.04.29 |
al. Niepodległości 54 (przy stacji metro Wierzbno) | Zamów i odbierz 2024.04.29 |
ul. Chmielna 4 (50 metrów od ul. Nowy Świat) | Zamów i odbierz 2024.04.29 |
ul. Czapelska 48 (200 m od ronda Wiatraczna) | Zamów i odbierz 2024.04.29 |
ul. Kondratowicza 37 (blisko Szpitala Bródnowskiego) | Zamów i odbierz 2024.04.29 |
ul. Pańska 96 (300 m od ronda Daszyńskiego) | Zamów i odbierz 2024.04.29 |
ul. Powstańców Śląskich 3 (obok restauracji McDonald's) | Zamów i odbierz 2024.04.29 |
ul. Stawki 8 (450 m od CH Arkadia) | Zamów i odbierz 2024.04.29 |
ul. Wspólna 27 (przecznica Marszałkowskiej) | Zamów i odbierz 2024.04.29 |
ul. Żeromskiego 1 (przy stacji metra Słodowiec) | Zamów i odbierz 2024.04.29 |
al. Armii Krajowej 12 (Budynek Centrum AB) | Zamów i odbierz 2024.04.29 |
ul. Jedności Narodowej 122 (blisko Parku Słowiańskiego) | Zamów i odbierz 2024.04.29 |
ul. Plac Grunwaldzki 25 (w budynku Grunwaldzki Center) | Zamów i odbierz 2024.04.29 |
ul. Ruska 2 (przy Placu Solnym) | Zamów i odbierz 2024.04.29 |
Darmowa dostawa już od 299,00 zł
Zawsze, kiedy słyszę historie na temat poznania się w przedszkolu, kiedy spotkanie to było związane z poznaniem swojej pierwszej miłości, wzruszam się ogromnie. Jest w tym coś niesamowicie ciepłego i niezwykłego, że w wieku przedszkolnym zakochujesz się na całe życie, poznajesz osobę, która będzie trwać przy twoim boku, aż do śmierci. Elena i Gabriel spotykają się jako dzieci, a spotkanie kończy się kopnięciem chłopca w kolano. Silny charakter dziewczynki był dostrzegany już od najwcześniejszych lat jej dzieciństwa.
Kolejne spotkanie, po bardzo długim czasie, skłania dorosłego już mężczyznę do zmiany zdania. Interesy rządzą się swoimi prawami, chyba, że to ty stoisz na czele największej organizacji, wówczas inni zrobią wszystko, aby spełnić twoje warunki. Gabrielowi wystarczyło jedno spojrzenie, aby zmienić zdanie i wybrać Elenę, a nie jej siostrę. Z każdą chwilą odkrywa coraz więcej argumentów, które nakazują zabrać mu dziewczynę natychmiast z tego domu. Krnąbrna i pyskata, a jednak mężczyzna nie potrafi odkryć, czym tak bardzo go zafascynowała. Jest w niej wiele sprzeczności, które coraz bardziej go fascynują.
Pomysł na książkę jest bardzo prosty. Wielka szkoda, że Autorka nie rozwinęła bardziej poszczególnych wątków, ponieważ aktualna wersja książki jest mocno okrojona i stanowi dobrą bazę do rozwijania i poszerzania akcji. Autorka narzuca momentami bardzo szybkie tempo rozwijania relacji między bohaterami, po to, aby za moment mocno ją zwolnić. Nie przekonuje mnie do siebie taki styl prowadzenia akcji. W decydującym momencie zawiódł mnie również Gabriel, ponieważ na początku Autorka przedstawia go jako pewnego siebie, silnego, wręcz aroganckiego mężczyznę, który zawsze dostaje to czego chce. Kiedy musiał wykazać się siłą, zrezygnował z dalszych działań, ponieważ nic nie znaczący dla niego człowiek powiedział, że cała ta sytuacja jest celowym działaniem Eleny. Książkę czyta się bardzo szybko. Autorka pisze w bardzo prosty i przyjemny sposób. Jestem bardzo ciekawa w jaki sposób poprowadzi tę serię książek, ponieważ "Córka mafii" pozostawiła we mnie pewien niedosyt i czekam na więcej. Ta książka jest próbką umiejętności pisarskich Autorki, jednak ja wierzę, że zaskoczy nas jeszcze nie raz.
„Strach wzbiera we mnie, a oddech zwalnia. Jego zachowanie z biegiem lat zmieniło się ze złego na jeszcze gorsze.”
Elena Montenegro to córka mafijnego bossa, jest popychadłem rodziny. Matka ją ignoruje, ojciec ledwo toleruje, a siostra zazdrości wyglądu. Elena jest cichą, uroczą, serdeczną dziewczyną, lubi sport i rysunek. Jako swój cel upodobał ją sobie jej kuzyn Dante. Od zawsze znęca się nad nią fizycznie i psychicznie. Podoba mu się, że dziewczyna nigdy się nie skarży, cierpliwie znosi jego niezrozumiałą agresję. Cóż może zrobić? Rodzice doskonale wiedzą, co się dzieje, widzą jej liczne siniaki na ciele, jednak nic nie robią, aby powstrzymać jej oprawcę. Dlaczego, tak postępują? Jedyną osobą, która ją kiedyś obroniła przed niewyżytym kuzynem był Gabriel De Luca. Dzisiaj to capo dei capi chicagowskiej mafii, właśnie zjawił się w jej rodzinnym domu, ma zamiar poślubić jej siostrę. Jest to dla obu stron czysty interes. Kolejny raz staje w obronie Eleny, a jego fascynacja w stosunku do tej niepozornej dziewczyny bardzo rośnie. Niespodziewanie dla wszystkich i samego siebie zmienia swoją decyzję. Postanawia poślubić Elenę…
Gabriel swoim zachowaniem wzbudza ogromne zaskoczenie i irytację wszystkich zainteresowanych. Jednak jest capo i jemu wolno wszystko. Akcja powieści toczy się dynamicznie i zaskakuje. Jest to debiut, autorka zadziwia lekkością stylu, czuć szczerość, zaangażowanie i zadziorny pazur. Narracja toczy się naprzemiennie z perspektywy Eleny i Gabriela. Do obojga poczułam sporą sympatię i oboje chwilami wzbudzali moją irytację. Ona przez najbliższych postrzegana, jako ta gorsza, mało ważna, sama unika kontaktów z ludźmi. Chociaż gdy tego potrzeba z ikrą pokazuje, na co ją stać. W nim widzi swój ratunek. On bezwzględny, surowy, wymagający, twardą ręką sprawuje rządy. Kobiety traktuje bardzo przedmiotowo, dopiero Elena wzbudza w nim nieznane mu do tej pory, cieplejsze uczucia. Jak potoczą się ich losy? Czy Dante uważając ją za swoją własność, odpuści?
Trudny, niepokojący świat mafijny, w którym Elenie z racji urodzenia przyszło żyć. Dziewczyna doskonale zdaje sobie sprawę z realiów w nim panujących. Oschłe traktowanie, poniżanie, obojętność, ból. Godzenie się z trudną codziennością. Nieśmiały, niepokojący, ale gwałtowny wybuch pożądania, uczucie, które zmienia wszystko. On staje się dla niej ucieczką, fascynującą nowością i spojrzeniem w przyszłość z ufnością. W całość pikantnie, namiętnie wplątane sceny seksu.
Lekki, przyjemny romans mafijny. Czyta się szybko i przyjemnie, autorka ma duży potencjał, jestem pewna, że niejednokrotnie nas zaskoczy. Czekam na kontynuację. Polecam zwolennikom mafijnych, romantycznych, intensywnych historii.
„Córka mafii. Elena.” To pierwszy tom z cyklu „Dzieci mafii”. Ta powieść jest debiutem literackim Aleksandry Możejko. Gratuluję.
Okładka książki przyciąga wzrok. Treść jest również dobra.
Elena Montenegro w dniu zaręczyn siostry doznaje coś, czego nigdy nie powinna doznać. Jej przyszły szwagier Gabriel DeLuca (capo dei capi chicagowskiej mafii), gdy tylko ją zobaczył zakochał się. Strzała amora go trafiła do tego stopnia, że postanowił zerwać umowę z ich ojcem. Podpisał nową umowę, w której postanowił ożenić się z Eleną. Co na to jej rodzina? Napiszę wam jedno – będzie ostro. Z mafią się nie zadziera. A co na to wszystko siostry Montenegro? Czy będą szczęśliwe z takiego obrotu sprawy? Przekonajcie się sami.
W powieści „Córka mafii. Elena” znajdziecie mnóstwo zwrotów akcji, gangsterskich porachunków i miłosnych uniesień. Historia bardzo wciągająca – pochłania się ją jednym tchem. Nie da się jej odłożyć na kolejny dzień. Biorąc tą książkę do ręki – przepadniecie na kilka godzin.
Akcja rozkręca się bardzo szybko. Dobrze wykreowani bohaterowie. Już nie mogę doczekać się kolejnego tomu.
Z przyjemnością polecam „Córka mafii. Elena” osobą pełnoletnim, które uwielbiają czytać romanse mafijne.
Przychodzę dzisiaj do Was z recenzją książki, która skończyłam wczoraj. Mowa tutaj oczywiście o książce pt. "Córka mafii. Elena" autorstwa Aleksandry Możejko.
Czy mi się podobała? Tak, przyjemna historia na jeden wieczór. Mam też pewne zastrzeżenie, ale o tym za chwilkę 😉
Autorka stworzyła bardzo ciekawą historię, w której nie brakowało ani akcji ani emocji. Czyta się tę powieść naprawdę przyjemnie i bardzo, bardzo szybko. Bardzo irytowało mnie np. zachowanie rodziców czy siostry do głównej bohaterki, ale jak to mówią "wszystko jest po coś" i zapewne tak też tutaj miało być. Nie będę pisała o co dokładnie chodzi, przekonacie się sami. Myślę, że ta historia mogłaby być momentami bardziej rozbudowana, ale jedno co mi się nie spodobało to zakończenie. Może nie, że całkowicie, ale zdecydowanie zabrakło tam jeszcze czegoś. Nie napisze czego aby nie spojlerować (jak przeczytaliście i jesteście ciekawi zapraszam na priv). Przez brak tej jednej rzeczy mam wrażenie, że historia się po prostu urywa, a nie kończy... Być może autorka ma plan to pociągnąć w drugiej części, ale jednak ja osobiście uważam, że książka skończyła się pół rozdziału za szybko.
Pani Aleksandra ma bardzo przyjemny styl pisania i zaprezentowała nam bardzo ciekawą historię więc ja na pewno sięgnę po inne książki jej autorstwa z przyjemnością!
"Córka mafii. Elena" Aleksandry Możejko to pierwszy tom serii Dzieci mafii.
Gabriel DeLuca, capo dei capi zawsze dostaje to, czego chce.
Kiedy pojawia się u rodziny Montenegro, żeby zaręczyć się z Olivią, wszystko wydaje się ustalone. Ale jest jeszcze druga siostra, Elena, na widok której Gabriel natychmiast zmienia zdanie.
Teraz to ona ma zostać jego żoną.
Zapowiadało się ciekawie. Pomysł wydawał się bardzo fajny. Jednak, zanim zdążyłam polubić bohaterów, książka już się skończyła.
I dobrze, bo niestabilność emocjonalna Eleny zaczynała mnie lekko denerwować.
Być może jej zachowanie wynika z młodego wieku i wcześniejszych wydarzeń. Ale wybierając z tej dwójki wolę jednak Gabriela. Ten przynajmniej wie czego chce i nie zmienia zdania co chwilę.
Liczę na to, że druga część porwie mnie bardziej.
Książka książce nie równa, nawet jeśli nawiązuje do motywu, który ostatnio otacza nas z każdej strony. Mafii mam w książkach już przesyt, ale wciąż liczę, że dana autorka mnie zaskoczy i odświeży znane schematy. Tak trafiłam na debiut, pierwszy tom serii Aleksandry Możejko.
Książka jest krótka i właściwie niewiele mogę o niej napisać. Historia liczy sobie zaledwie dwieście stron, więc przeczytać ją można bez problemu w jeden wieczór. Styl autorki jest lekki, zdania krótkie a dialogi dynamiczne, więc całość jedynie ułatwia szybkie zapoznanie się z treścią.
Sama fabuła również nie zbacza na poboczne tory. Poznajemy Elenę Montenegro, która w dniu ślubu swojej siostry ponownie spotyka mężczyznę, który kiedyś uratował ją z prawdziwych opałów. To właśnie Gabriel ma zostać jej szwagrem i zawrzeć ślub bez miłości. Tylko, że spotykając Elenę, wysoko postawiony człowiek mafii poprzysiągł sobie, że zdobędzie to na czym najbardziej my zależy.
Warto byłoby zatrzymać się trochę przy fabule, dopisać kilka wątków, popracować nad kreacją bohaterów. Jak na moje oko historia jest potraktowana zbyt lakonicznie, trochę po łebkach, bo otrzymujemy ciekawy zarys, ale bez konkretnego rozwinięcia. Trudno przez to napisać, że lubi się bohaterów, ponieważ słabo ich poznałam. Fakt jest jednak taki, że Elena była dość męcząca, marudna, podporządkowana kuzynowi, który robił z nią co chciał. Stawiam na bohaterki z temperamentem, charyzmą a tego u niej nie wiedziałam. Sądzę jednak, że przy rozbudowie historii mogłaby wypaść lepiej, ale miejmy nadzieję, że to czeka nas w kontynuacji.
Prosta, nieskomplikowana, znana z innych historii fabuła jest ciekawa, ale nie idealna. Przez co mogę napisać, że "Córkę mafii" czytało mi się dobrze, ale to tyle. Nie było głębszych emocji, nie było spoufalania się z bohaterami. Ot, lektura na leniwe popołudnie, do przeczytania i jak dla mnie odstawienia na półkę. Nie mniej na pewno zdecyduję się na ciąg dalszy, bo jestem ciekawa jak wypadnie autorka w kolejnej książce i kto będzie kolejnym bohaterem serii.
Jako że książek mafijnych jeszcze nie mam dość, postanowiłam sobotni wieczór spędzić w towarzystwie tajemniczej Eleny i wiecie co? Wcale tego nie żałuję.
Autorka zabrała nas na spotkanie z młodziutką córką wielkiego i groźnego capo dei capi nowojorskiej mafii. Od najmłodszych lat, wychowywana była bez miłości i przyjaźni, miała jedynie dobrze się zachowywać i pięknie wyglądać. Od dziecka jej kuzyn uprzykrzał jej nas każdym kroku życie, znęcał się nad nią nie tylko fizycznie, ale i psychiczne, a co gorsza nikt się tym nie zainteresował i nikt nic z tym nie zrobił. Każdy udawał, że nic takiego nie ma miejsca. Elena, będąc małym dzieckiem, zdała sobie sprawę, że żyje w brutalnym świecie, stała się twarda i nie czekała na zainteresowanie rodziców. Nigdy także się nie poskarżyła i nie użalała się nad sobą. Gdy przed rozpoczęciem uroczystego przyjęcia zaręczynowego jej siostry, Dante ponownie się nad nią wyżywa, z pomocą jej przychodzi przystojny Gabriel DeLuca. Capo dei capi chicagowskiej mafii, który to przybył do Nowego Jorku, aby poznać swoją przyszłą żonę. Niespodziewanie jednak, zaskakując nawet samego siebie, zmienia zdanie. Jak potoczą się losy tej dwójki? Czy Gabriel poślubi Olivię? Do czego jeszcze posunie się Dante, aby zdobyć Elenę?
Debiutująca autorka wrzuciła nas w bezwzględny i okrutny świat, gdzie nie mam miejsca na sentymenty i trywialne uczucia. Mam y jednak możliwość poznania go trochę z innej perspektywy, z perspektywy kobiety, która nie miała wpływu na miejsce swojego urodzenia i nie jest żadną chodzącą maszyną do zabijania. Mimo trudnego życia Elena jest temperamentną i pełną życia, upartą i hardą młodą kobietą, która małymi kroczkami zdobyła zimne i nieczułe serce wielkiego gangstera. Gabriel to prawdziwy mafioso z krwi i kości, nie zważa na nic i nie liczy się z nikim, zawsze dostaje to, co chce. Nie pragnie się ustatkować, nie chce zmieniać swojego dotychczasowego życia, dla niego ślub to tylko środek, aby zyskać jeszcze większą władzę i siłę. Na przekór wszystkiemu, jednak Elena zapadła mu głęboko nie tylko w pamięci, ale i w sercu.
Pani Aleksandra, pomimo że książka zalicza się raczej do cienkich książek, tak skondensowała wszystko, że czytelnik przeżywa prawdziwy Roller coaster emocjonalny. Strach, wszechogarniający smutek, poczucie zdrady, przez radość, prawdziwe szczęście i w końcu miłość. Miejscami brakowało mi trochę rozwinięć, ale styl oraz język był miły, lekki i przyjemny, dzięki czemu bawiłam się świetnie i szczerze wyczekuję kolejnych części.
„Córka mafii. Elena” autorstwa Aleksandry Możejko rozpoczyna cykl pod tytułem Dzieci mafii, musze Wam powiedzieć, że ta książka bardzo mnie zaciekawiła. Lubię wątki mafijne w romansach, ten dreszczyk niebezpieczeństwa, kiedy dzieje się coś niedobrego i niedopowiedzenia, kiedy poznają się główni bohaterowie. Obecnie jestem na takim etapie, że mafia mi się nie przejadła i nadal jest jednym z wielu motywów, które lubię w literaturze. Z książkami bywa tak, że czasem podejmuje się pewne ryzyko, zastanawiając się czy znajdziemy w tej pozycji to, czego szukamy? O czym opowiedziała nam autorka? Jakich bohaterów udało jej się stworzyć?
Główną bohaterką książki „Córka mafii. Elena” jest Elena Montenegro, uważana przez swoją rodzinę za dziwadło, między innymi, dlatego, że nie należy do grona kobiet, które chcą „dobrze” i bogato wyjść za mąż uznając to za szczyt marzeń i tego, co mogą dokonać. Nie zależy jej na ogromnym bogactwie, nie myślała nawet o miłości i nie potrafiła rozumieć podejścia swojej siostry i matki do małżeństwa. Dla nich dobrze ustawiony mąż, bogaty zapewni dobrobyt i władzę, być może spokojne życie. Elena potrzebuje czegoś więcej, od dawna jej poczucie bezpieczeństwa było tłamszone, niszczone, a ona sama była dla członka swojej rodziny, jak worek treningowy, ktoś mały, kogo można tłamsić, komu można podcinać skrzydła. Czy taką rodzinę miała założyć? Takich wartości uczyć swoje potomstwo? Jest w niej pewna iskra, która czasem mocno się ukrywa, a wielka szkoda, wszystko przez to, że nie jest zbyt pewna siebie, jej samoocena jest bardzo niska, chociaż ma w sobie także trochę odwagi, aby powiedzieć, wprost, co myśli. Gabriel DeLuca jest mężczyzną potężnym, władczym i niebezpiecznym, a przede wszystkim przyszłym szwagrem Eleny Montenegro, tym, o którym świergocze jej siostra. Jest twardy i denerwuje go znęcanie się nad kobietami, aby poprawić sobie samoocenę samca alfa, chociaż się nim nie jest. Kiedy Elena była młodsza staną w jej obronie, usadził jej kuzyna, a teraz sytuacja wyglądała tak samo, tylko zmieniły się okoliczności. Gabriel należy do ludzi, którzy biorą, co chcą i nie życzą sobie, aby ktokolwiek próbował ich odwieść od tego pomysłu, a w jego głowie narodził się iście szatański plan. Jak inaczej można nazwać zamianę narzeczonej na jej zadziorną i niezadowoloną tym pomysłem siostrę?
„Córka mafii. Elena” jest debiutem Aleksandry Możejko, a zarazem pierwszym tomem cyklu Dzieci mafii. Byłam bardzo zaintrygowaną historią Eleny, kiedy zaledwie przeczytałam kilka pierwszych rozdziałów. Nie pałam sympatią do kuzyna dziewczyny, z resztą nie przypuszczam, żeby ktokolwiek spoglądał na Dantego w pozytywny sposób. Zastanawiałam się skąd brała się złość na Elenę i ta obsesja, żeby ją układać i zmuszać do robienia tego, czego chciał. Mam nadzieję, że w kolejnych tomach uda się dowiedzieć znacznie więcej o tym członku rodziny Montenegro. Powieść czytało mi się dobrze, kilka wątków nie zostało tutaj dokończonych, ale mam nadzieję, że w kolejnych książkach autorki zostanie moja ciekawość zaspokojona. Zarówno postać Eleny, jak Gabriela i Dantego były dla mnie ciekawe, fabuła, jak i zwrot akcji przy wyborze małżonku uważam za spory plus. Myślę, że warto dać szansę Aleksandrze Możejko, jej debiutowi i przyjrzeć się, jak będzie się rozwijał jej kunszt pisarski. „Córka mafii. Elena” jest krótką powieścią, jednak pełną treści, nie można się będzie przy niej nudzić, relacja głównych bohaterów mogła być jednak bardziej rozbudowana, mniej pośpieszna, ale nie narzekałam. To przyjemna, szybka opowieść, która nie jest przepełniona brutalnością, ale jest warta uwagi.