„Cudowna, wielowątkowa i magiczna. Książka, w której chciałbyś zamieszkać na zawsze” – „Publishers Weekly”.
Naomi Novik zaprasza do świata tajemnych mocy, bogactwa i panicznego strachu!
Mirjem, doprowadzona do ostateczności chorobą matki, postanawia przejąć nieudolnie prowadzony przez ojca rodzinny interes. Stanowcza i zimna jak lód, skutecznie egzekwuje wszelkie należności od pożyczkobiorców. A kiedy dziadek przekazuje jej pięć kopiejek w srebrze, Mirjem oddaje mu dług w złocie. W okolicy rozchodzi się wieść o młodej lichwiarce, która potrafi zamieniać srebro w złoto. Dla Mirjem jednak ta sława okazuje się przekleństwem. Zaczyna się bowiem nią interesować król Starzyków – obdarzonych nadnaturalnymi mocami, tajemniczych lodowatych istot, które wzbudzają trwogę wśród zwykłych śmiertelników.
Świeża i pełna wyobraźni opowieść oparta na motywach baśni braci Grimm.
„Perfekcyjna opowieść. (…) Rozmach Tolkiena połączony z typową dla Le Guin empatią i radością z codziennego życia” – „The New York Times Book Review”.
Naomi Novik urodziła się w Nowym Jorku. Jej matka jest Polką. Wychowała się na polskich bajkach, opowieściach o Babie-Jadze oraz książkach Tolkiena. Za Smoka Jego Królewskiej Mości otrzymała nagrody Comptona Crooka i Johna W. Campbella oraz nominację do nagrody Hugo, a za pierwsze trzy tomy cyklu o Temerairze – nagrodę Locusa za najlepszy debiut. Oprócz dziewięciu tomów tej serii opublikowała powieść fantasy Wybrana (Rebis, 2015), która zdobyła nagrody Nebula i Locusa oraz nominację do Hugo. Prawa do ekranizacji cyklu o Temerairze zakupił Peter Jackson, reżyser „Władcy pierścieni” i „Hobbita”, a prawa do Wybranej nabyła wytwórnia Warner Bros. Na zaproszenie Domu Wydawniczego Rebis Naomi Novik odwiedziła Polskę w 2008 i 2015 roku.
Autor | Naomi Novik |
Wydawnictwo | Rebis |
Rok wydania | 2019 |
Oprawa | twarda |
Liczba stron | 512 |
Format | 13.2 x 20.2 cm |
Numer ISBN | 978-83-8062-459-7 |
Kod paskowy (EAN) | 9788380624597 |
Waga | 506 g |
Wymiary | 135 x 207 x 35 mm |
Data premiery | 2018.12.14 |
Data pojawienia się | 2018.12.14 |
Dostępna liczba sztuk | |
---|---|
Dostępność całkowita | 10 szt. |
Dostępność w naszym magazynie | 2 szt. (realizacja już jutro) |
Dostępność w punktach Bonito |
---|
ul. Jagiellońska 4 (przecznica ul. Wolności) | Zamów i odbierz 2024.04.29 |
ul. Dmowskiego 12 (obok stacji Gdańsk Wrzeszcz) | Zamów i odbierz 2024.04.29 |
ul. Staromiejska 6 (50 m od Rynku) | Zamów i odbierz 2024.04.29 |
ul. Piotrkowska 193 (200 m od Politechniki Łódzkiej) | Zamów i odbierz 2024.04.29 |
al. Komisji Edukacji Narodowej 51 (skrzyżowanie z ul. Płaskowickiej) | Zamów i odbierz 2024.04.29 |
al. Komisji Edukacji Narodowej 88 (Ursynów - metro Stokłosy) | Zamów i odbierz 2024.04.29 |
al. Niepodległości 54 (przy stacji metro Wierzbno) | Zamów i odbierz 2024.04.29 |
ul. Chmielna 4 (50 metrów od ul. Nowy Świat) | Zamów i odbierz 2024.04.29 |
ul. Czapelska 48 (200 m od ronda Wiatraczna) | Zamów i odbierz 2024.04.29 |
ul. Kondratowicza 37 (blisko Szpitala Bródnowskiego) | Zamów i odbierz 2024.04.29 |
ul. Pańska 96 (300 m od ronda Daszyńskiego) | Zamów i odbierz 2024.04.29 |
ul. Powstańców Śląskich 3 (obok restauracji McDonald's) | Zamów i odbierz 2024.04.29 |
ul. Stawki 8 (450 m od CH Arkadia) | Zamów i odbierz 2024.04.29 |
ul. Wspólna 27 (przecznica Marszałkowskiej) | Zamów i odbierz 2024.04.29 |
ul. Żeromskiego 1 (przy stacji metra Słodowiec) | Zamów i odbierz 2024.04.29 |
al. Armii Krajowej 12 (Budynek Centrum AB) | Zamów i odbierz 2024.04.29 |
ul. Jedności Narodowej 122 (blisko Parku Słowiańskiego) | Zamów i odbierz 2024.04.29 |
ul. Plac Grunwaldzki 25 (w budynku Grunwaldzki Center) | Zamów i odbierz 2024.04.29 |
ul. Ruska 2 (przy Placu Solnym) | Zamów i odbierz 2024.04.29 |
Darmowa dostawa już od 299,00 zł
Ojciec Mirjem jest lichwiarzem, jednak jego łagodny charakter i brak stanowczości sprawiają, że nie radzi sobie w tym zawodzie, a jego rodzina żyje w biedzie. Kiedy matka dziewczyny zaczyna chorować, Mirjem decyduje się przejąć rodzinny interes. Stanowcza i nieprzejednana, skutecznie egzekwuje wszystkie długi. Kiedy dziadek przekazuje jej sześć srebrnych kopiejek, dziewczyna oddaje dług w złocie. Wkrótce w okolicy rozchodzi się wieść o młodej lichwiarce, która potrafi zmieniać srebro w złoto. Dla Mirjem okazuje się to jednak przekleństwem, gdyż dziewczyna zwraca uwagę króla Starzyków – tajemniczych, lodowych istot, posiadających niezwykłe moce, które wzbudzają strach wśród śmiertelników.
Naomi Novik to autorka, której twórczość miałam okazję poznać cztery lata temu za sprawą jej książki „Wybrana”. Powieść ta zrobiła na mnie naprawdę ogromna wrażenie, oczarował mnie nie tylko styl autorki, ale przede wszystkim pomysł na fabułę i sposób, w jaki Naomi Novik ją poprowadziła. Kiedy więc usłyszałam o „Mocy srebra”, wiedziałam, że prędzej czy później ta książka trafi w moje ręce.
„Moc srebra” ma do zaoferowania o wiele więcej, niż może się na początku wydawać. Opis tej książki jest tak naprawę tylko wierzchołkiem góry lodowej. Zaczynając ją, na pewno nie spodziewałam się, że rozwinie się ona w taki, a nie inny sposób. Mirjem zdecydowanie gra pierwsze skrzypce w tej powieści, jednak oprócz niej pojawiają się także dwie inne bohaterki, które odgrywają ogromne role w tej historii. Pierwszą z nich jest Wanda, która zaczyna pomagać Mirjem w gospodarstwie, aby odpracować dług zaciągnięty przez jej ojca. Drugą dziewczyną jest Irina, córka księcia, niezbyt urodziwa, którą ojciec uważa za bezużyteczną, do czasu aż przy pomocy magii Starzyków udaje jej się zwrócić uwagę cara. Choć miałam wiele przypuszczeń i teorii, to jednak z pewnością nie przewidziałam, że ta książka potoczy się w takim, a nie innym kierunku. Mamy w niej bowiem do czynienia, można by rzec, z walką zła ze złem, a przynajmniej o tym przekonane są nasze bohaterki.
Wydarzenia opisane w książce obserwujemy z kilku punktów widzenia, a dokładnie z sześciu. Na początku nie mamy jednak o tym pojęcia, gdyż są one wprowadzane stopniowo. Najwięcej do powiedzenia ma oczywiście Mirjem, potem do głosu dochodzi również Wanda i Irina. Trzy kolejne postacie to osoby z bliskiego otoczenia naszych bohaterek, jednak nie będę zdradzać ich tożsamości, bo nie chcę wam psuć przyjemności z czytania. Dzięki tak dużej liczbie punktów widzenia, mamy okazję obserwować akcję w kilku miejscach jednocześnie. Nasi bohaterowie bardzo różnią się od siebie, nie tylko wiekiem, ale i wychowaniem, dlatego każdy z nich ma do powiedzenia coś innego o zaistniałej sytuacji i inaczej się na nią zapatruje.
Uwielbiam styl pisania Naomi Novik, która nadaje swoim powieściom iście bajkowy klimat. W przypadku „Wybranej” widać było wyraźnie, że autorka czerpała inspirację z polskich baśni i legend, również w „Mocy srebra” Naomi Novik nawiązuje do baśni, jednak tym razem do tych, napisanych przez braci Grimm. Zachwyca również magia w tej książce, która nie jest oczywista. Lud Starzyków jest niezwykle interesujący, a ich zamiłowanie do złota nie jest bezpodstawne. Wszystko w tej książce łączy się w spójną i kompletną całość, nic nie jest przypadkowe, każdy bohater ma swoje określone zadanie do wypełnienia.
„Moc srebra” to niesamowita, magiczna powieść, która oczarowała mnie od pierwszej strony. Podobnie jak Wybrana stała się ona jedną z moich ulubionych książek. Z niecierpliwością czekam na nową książkę Naomi Novik, a w międzyczasie może uda mi się zapoznać z jej cyklem Temeraire, o którym słyszałam wiele dobrego, jednak jeszcze nie nie miałam okazji po niego sięgnąć. Jeżeli jeszcze nie znacie tej autorki, to jak najszybciej sięgajcie po „Moc srebra” lub „Wybraną”, a na pewno nie pożałujecie.
https://someculturewithme.blogspot.com/2019/08/moc-srebra.html
Mirjem to szesnastoletnia córka żydowskiego lichwiarza. Jej ojciec nie ma serca do tego zajęcia, wg niej jest zbyt pobłażliwy dla dłużników, przez co ich rodzina cierpi biedę. A przedłużająca się zima tylko potęguje głód. Dziewczyna postanawia wziąć sprawy w swoje ręce i zastąpić ojca, co wychodzi jej bardzo dobrze. Na tyle dobrze, że zyskuje sławę osoby, która potrafi zamienić srebro w złoto.
Niestety dla Mirjem ten rozgłos okazuje się fatalny w skutkach, bo zaczyna się nią interesować król Starzyków – obdarzonych nadnaturalnymi mocami, tajemniczych lodowatych istot.
Czy Mirjem poradzi sobie z wyzwaniem, które król Starzyków przed nią postawi? Jak potoczą się losy tej inteligentnej dziewczyny w świcie, gdzie kobieta znaczyła mniej niż stado kóz?
„Moc srebra” to powieść, na którą bardzo czekałam. Poprzednia książka autorki „Wybrana” była dla mnie odkryciem roku i jedną z najlepszych w swoim gatunku, jakie dane mi było przeczytać.
Miałam więc wobec nowej powieści pisarki bardzo wysokie wymagania.
Akcja powieści rozpoczyna się bardzo spokojnie, poznajemy Mirjem, jej rodzinę i życie jakie wiodą. Wszystko utrzymane w bardzo baśniowym klimacie.
Prócz Mirjem krok po kroku wyłaniają się również dwie kolejne bohaterki, które odegrają najważniejsze role w powieści, córka księcia Irina oraz córka chłopa Wanda.
Te trzy dziewczyny staną się najważniejszymi bohaterkami i osią, wokół której będą się kręciły wszystkie wydarzenia w powieści.
Autorka umiejętnie opisuje codzienność wszystkich bohaterek, ale i kilku postaci drugoplanowych, które nawet z drugiego planu będą miały wpływ na rozwój wydarzeń. A te okazują się wyjątkowo intrygujące.
Akcja z każdym kolejnym rozdziałem nabiera rozpędu, pojawia się sporo nawiązań do różnych baśni i legend, ale co ważne – autorka nie wzoruje się na tylko jednej, czerpie pełnymi garściami z wielu znanych nam baśni i legend.
Wplata ich elementy do swojej opowieści i robi to w sposób wyważony i subtelny. Powieść ma niezwykły baśniowy klimat, który okraszony nutą melancholii daje wspaniałe efekty.
Czytając „Moc srebra” zanurzyłam się w świecie opanowanym przez zimę, w którym głód i bieda potrafiły popchnąć ludzi do haniebnych zachowań, a niektórych zmusić do podjęcia niewyobrażalnie trudnych decyzji w imię większego dobra.
Próżno w tej powieści szukać typowych silnych bohaterów męskich, którzy wiodą prym w fabule, choć kilku intrygujących panów oczywiście się pojawiło. Tutaj to kobiety są tymi silnymi i to one walczą o siebie, swoich bliskich i dobro ogółu, ratując sytuację. Są inteligentne, mądre, zdeterminowane i gotowe na wiele, aby dobro zatryumfowało.
Tak jak pisałam wcześniej, powieść okraszona jest pewną nutą melancholii, co nieodzownie kojarzy mi się ze sposobem pisania autorów zza wschodniej granicy.
Nie wiem czy był to celowy zabieg, czy raczej tak wymyśliła to sobie autorka (która notabene ma polskie korzenie), ale efekt jest ciekawy i mi bardzo przypadł do gustu.
Fabuła jest spójna i widać, że dobrze przemyślana. Narracja pierwszoosobowa z punktu widzenia głównych bohaterów sprawia, że dobrze poznajemy ich pobudki i motywacje, uczucia i obawy. Początkowo nie mogłam się trochę połapać, z punktu widzenia którego bohatera właśnie śledzę akcję, ale gdy już się przyzwyczaiłam do takiej narracji, szybko zaczęłam rozpoznawać, który bohater właśnie snuje opowieść. Styl i język autorki to dla mnie balsam na moją duszę. Piękny, lekki, dopracowany. Dzięki niemu powieść mimo długiego rozkręcania się, czytało mi się szybko i z ogromną przyjemnością.
Zresztą ten długi wstęp ma swoje uzasadnienie, przedstawia nam doskonale charaktery bohaterów i wspaniale kreśli stosunki międzyludzkie, łącznie z podejściem lokalnych społeczności do Żydów.
W powieści widać zapowiadane na okładce nawiązania do twórczości Braci Grimm, ale są one bardzo subtelne. Powieść skrzy się od magii podanej w bardzo nienachalny sposób, hołubi takim wartościom jak poczucie honoru, prawdomówność, dotrzymywanie obietnic, przyjaźń i troska o najbliższych. Pokazuje kobiety silne, ale niepozbawione słabości i wad. Sposób nakreślenia bohaterów, to jedna z najmocniejszych stron powieści, choć dla mnie jest ona praktycznie pozbawiona wad. Fakt, długo się rozkręca, ale gdy człowiek już się wciąga w wykreowany przez autorkę świat, zaczyna doceniać tak obszerne wprowadzenie.
„Moc srebra” to przepiękna baśniowa opowieść i jestem pod jej wrażeniem. Liczę na to, że na kolejną powieść autorki nie będę musiała tak długo czekać.
Polecam.
Naomi Novik, to pisarka o polskich korzeniach, która w swojej twórczości często wykorzystuje legendy, baśnie polskie, które poznawała w rodzinnym domu. Przykładem może być „Wybrana”.
Kolejnym znanym dziełem tej pisarki jest cykl „Smok Jej Królewskiej Mości”. Oczywiście prawa do ekranizacji zostały kupione i jeśli te filmy powstaną, to najbardziej czekam na te smoki…
Jakiś czas temu dostałem możliwość zapoznania się z kolejną publikacją tej autorki. Tym razem jest to „”Moc srebra” i - jak głosi okładka – jest to powieść inspirowana baśniami braci Grimm.
O książce można się dowiedzieć że:
Mirjem, doprowadzona do ostateczności chorobą matki, postanawia przejąć nieudolnie prowadzony przez ojca rodzinny interes. Stanowcza i zimna jak lód, skutecznie egzekwuje wszelkie należności od pożyczkobiorców. A kiedy dziadek przekazuje jej pięć kopiejek w srebrze, Mirjem oddaje mu dług w złocie. W okolicy rozchodzi się wieść o młodej lichwiarce, która potrafi zamieniać srebro w złoto. Dla Mirjem jednak ta sława okazuje się przekleństwem. Zaczyna się bowiem nią interesować król Starzyków – obdarzonych nadnaturalnymi mocami, tajemniczych lodowatych istot, które wzbudzają trwogę wśród zwykłych śmiertelników.
Zachęcam do lektury.
I tradycyjnie podsumowując.
Powieść ta przeniosła mnie mnie w niezwykły świat, w którym praktycznie wszystko jest możliwe. Mirjem jest niesłychanie zaradną osóbką, która nie daje sobie w kaszę dmuchać. Nawet gdy musi poślubić jednego z odwiecznych wrogów ludzi, udaje jej się postawić na swoim. Chociaż zadania jakie przed nią stawia mąż są pozornie niewykonalne. Rzeczywiście widać to wpływ braci Grimm, chociażby sprawa zamiana srebra w złoto, jednak moim zdaniem to jedyne podobieństwo. Mnie ta lektura wciągnęła i mimo że nie jest to początek jakiegoś cyklu, chętnie poczytałbym więcej. Co było dalej z Mirjem i resztą. Polecam wszystkim wielbicielom fantasy, a także tym, którzy lubią czasem trafić na lekturę powieści, która, mimo że pozornie oparta jest na wyeksponowanych motywach, potrafi zaskakiwać.
Naomi Novik to pisarka, która narobiła swoją twórczością trochę szumu, zdobywając nagrody Comptona Crooka, Johna W. Campbella, Nebulę, Locusa i kilka nominacji do Hugo. Patrząc na jej twórczość co prawda nie do końca rozumiem dlaczego, niemniej muszę przyznać, że „Moc srebra” to całkiem udana książka. Takie dość tradycyjne baśniowe fantasy, ale podane z humorem i pazurem – a na dodatek lekkim stylem, który najbardziej spodoba się nastolatkom, niemniej i dorośli odbiorcy nie będą nim rozczarowani.
Młoda Mirjem zostaje zmuszona do przejęcia lichwiarskiego rodzinnego interesu, kiedy choroba matki i nieudolność ojca wpływają na zyski. Szybko daje się poznać jako stanowcza i chłodna kobieta, jej skuteczność też zdobywa rozgłos, ale sławę przynosi jej fakt, że potrafi zmienić srebro w złoto. Jak się można domyślić, z czegoś takiego nic dobrego wyniknąć nie może. I rzeczywiście, Mirjem zaczynają interesować się siły, z którymi wolałaby nie mieć nic do czynienia…
Zacznę od tego, jaki mam zarzut wobec tej książki. Wszystko sprowadza się bowiem do tego, że po licznych nagrodach, porównaniach Novik do Tolkiena i Ursuli Le Guin (do których zawsze podchodzę z dużą rezerwą, a które i tak w pewnym stopniu nadal spełniają swoją rolę wabika), oczekiwałem odpowiednio ciężkiego, literacko wysmakowanego stylu, pełnego zachwytów nad prostymi rzeczami i fantazyjnego odkrywania w nich magii, którą widzimy jako dzieci, ale wraz z wiekiem nasz wzrok przestaje ją dostrzegać. W skrócie: liczyłem na dobrą, ambitną rzecz dla dojrzałego czytelnika. A co dostałem? Powieść napisaną stylem, który kupi przede wszystkim nastolatków. Dość prostą pod tym względem, choć na szczęście nie tak, by poczuć się zupełnie rozczarowanym.
A zatem, jak już wiadomo, pisarstwo Novik jest nieskomplikowane, ale – co trzeba docenić – nie jest też tak prostackie, jak większej popularnej fantastyki dostępnej na rynku. Całość czyta się lekko i szybko, autorka nie żałuje nam zabawnych sytuacji i zadziornych akapitów, a tempo zarówno akcji, jak i opisów jest dostatecznie szybkie, by się nie nudzić. To zaś, co za pomocą tego wszystkiego nam przekazuje, to typowe fantasy zbudowane na baśniowym gruncie. Znane z dzieł braci Grimm motywy zostają tu wywrócone do góry nogami, czasem przewartościowane, czasem po prostu zdekonstruowane i nieźle zaszczepione na autorki grunt. Zresztą jest w tym też pewna swojskość, może nie tak silna, jak w „Wybranej”, ale jednak. W końcu Novik jest córką Polki, wychowaną na polskich baśniach i to też odbija się w jej twórczości.
Podsumowując: „Moc srebra” to niezła książka. Rzecz bardziej dla nastoletnich czytelników (a właściwie czytelniczek), ale mająca szansę spodobać się i dorosłym. Na tle podobnych powieści dzieło Novik wypada bowiem naprawdę dobrze i bardzo sympatycznie, miłośnicy gatunku i jej twórczości będą więc zadowoleni.