Bestseller „New York Timesa”
Czasami jedna zła decyzja ma wpływ na całe życie. Tak było, kiedy Stephanie związała się z niewłaściwym mężczyzną. To miała być tylko wakacyjna przygoda – a jednak kilkanaście miesięcy później Stephanie mieszkała z agresywnym Jamie’em i ich małą córeczką, nieplanowanym, ale kochanym dzieckiem. Kiedy postanowiła zerwać z chłopakiem i zawalczyć o niezależność, przekonała się, że ciężka praca i determinacja czasem nie wystarczą, by utrzymać się na powierzchni.
Sprzątaczka to nie tylko niezwykle ciekawa, chwilami szokująca relacja Stephanie z pracy przy sprzątaniu domów, opis warunków zatrudnienia, stosunków z pracodawcami i klientami. To również wstrząsająca opowieść o ubóstwie w Stanach Zjednoczonych. To historia ludzi, którzy nie są w stanie zarobić na życie, chociaż dają z siebie wszystko. Korzystając ze skomplikowanego systemu rządowych programów pomocowych, narażają się na pogardę nieznajomych, którzy nie wahają się wygłaszać swoich ocen publicznie. Wpadają też w swoistą pułapkę – nawet niewielki wzrost dochodów może sprawić, że utracą pomoc, od której zależy ich przetrwanie, i znów popadną w nędzę…
„Żadna praca nie hańbi”, słyszeliśmy od dzieciństwa. Ale mówiono nam też, że każdy jest kowalem swojego losu. Czy uwierzyliśmy, że ubóstwo to rodzaj patologii, a biedni sami są sobie winni? Książka Stephanie Land skutecznie pomaga zweryfikować te sądy.
Autor | Stephanie Land |
Wydawnictwo | Czarne |
Rok wydania | 2019 |
Oprawa | miękka |
Liczba stron | 312 |
Format | 13.5 x 21.0 cm |
Numer ISBN | 978-83-8049-943-0 |
Kod paskowy (EAN) | 9788380499430 |
Waga | 340 g |
Wymiary | 135 x 210 x 24 mm |
Data premiery | 2019.11.20 |
Data pojawienia się | 2019.10.01 |
Dostępna liczba sztuk | |
---|---|
Dostępność całkowita | 33 szt. (realizacja 2024.04.30) |
Dostępność w naszym magazynie | 0 szt. |
Dostępność w punktach Bonito |
---|
ul. Jagiellońska 4 (przecznica ul. Wolności) | Zamów i odbierz 2024.05.02 |
ul. Dmowskiego 12 (obok stacji Gdańsk Wrzeszcz) | Zamów i odbierz 2024.05.02 |
ul. Staromiejska 6 (50 m od Rynku) | Zamów i odbierz 2024.05.02 |
ul. Piotrkowska 193 (200 m od Politechniki Łódzkiej) | Zamów i odbierz 2024.05.02 |
al. Komisji Edukacji Narodowej 51 (skrzyżowanie z ul. Płaskowickiej) | Zamów i odbierz 2024.05.02 |
al. Komisji Edukacji Narodowej 88 (Ursynów - metro Stokłosy) | Zamów i odbierz 2024.05.02 |
al. Niepodległości 54 (przy stacji metro Wierzbno) | Zamów i odbierz 2024.05.02 |
ul. Chmielna 4 (50 metrów od ul. Nowy Świat) | Zamów i odbierz 2024.05.02 |
ul. Czapelska 48 (200 m od ronda Wiatraczna) | Zamów i odbierz 2024.05.02 |
ul. Kondratowicza 37 (blisko Szpitala Bródnowskiego) | Zamów i odbierz 2024.05.02 |
ul. Pańska 96 (300 m od ronda Daszyńskiego) | Zamów i odbierz 2024.05.02 |
ul. Powstańców Śląskich 3 (obok restauracji McDonald's) | Zamów i odbierz 2024.05.02 |
ul. Stawki 8 (450 m od CH Arkadia) | Zamów i odbierz 2024.05.02 |
ul. Wspólna 27 (przecznica Marszałkowskiej) | Zamów i odbierz 2024.05.02 |
ul. Żeromskiego 1 (przy stacji metra Słodowiec) | Zamów i odbierz 2024.05.02 |
al. Armii Krajowej 12 (Budynek Centrum AB) | Zamów i odbierz 2024.05.02 |
ul. Jedności Narodowej 122 (blisko Parku Słowiańskiego) | Zamów i odbierz 2024.05.02 |
ul. Plac Grunwaldzki 25 (w budynku Grunwaldzki Center) | Zamów i odbierz 2024.05.02 |
ul. Ruska 2 (przy Placu Solnym) | Zamów i odbierz 2024.05.02 |
Darmowa dostawa już od 299,00 zł
„Sprzątaczka. Jak przeżyć w Ameryce, będąc samotną matka pracującą za grosze” to debiut literacki Stephanie Land, a zarazem jej autobiograficzna historia, w której spisała swoje przeżycia sprzed kilku lat. Wtedy to odeszła z niespełna roczną córką od partnera bez jakichkolwiek pieniędzy czy pomocnej dłoni. To był naprawdę trudny okres w jej życiu – opiekując się samotnie córką musiała zapewnić im środki do życia i dom. Brała więc dorywcze prace kosztem opieki nad dzieckiem, aż w końcu zatrudniła się jako sprzątaczka. I choć część książki faktycznie opowiada o tej pracy i o ludziach, jakich w niej spotykała, to jednak nie skupia się tylko na tym, a wręcz powiedziałabym, że jest to temat drugorzędny. Najważniejsza jest tu jej walka o przetrwanie, siła jaką czerpała z bycia matką, jaka dała jej motywację do działania, do zapewnienia córce godnego życia. To obraz kobiety, która przez całe życie nie miała nikogo, na kogo mogłaby liczyć, więc nie była też skora do proszenia o pomoc. Przede wszystkim to jednak rozliczenie się ze społeczeństwem, z tego jak postrzega osoby biedne, korzystające z pomocy państwa. To dobra, ważna i podnosząca wrażliwość społeczną książka, która finalnie daje nadzieję, że nie ma sytuacji bez wyjścia.
W październiku 2021 roku swoją polską premierę na platformie Netflix miał serial, który powstał zainspirowany tym tytułem. Jest to historia faktycznie dosyć różna od tej przedstawionej w książce, ale również warta uwagi – to zdecydowanie jeden z najlepszych seriali, jakie widziałam w ostatnim czasie. Gorąco polecam!
Książka Stephanie Land to zapis jej walki o przetrwanie. Jedna błędna decyzja, by po dniu pracy udać się do pubu, zaważyła na jej przyszłym życiu. Poznany tam mężczyzna, który z początku wydawał się porządnym facetem, na wieść o ciąży zamienia się w potwora. Stosując przemoc fizyczną i psychiczną próbuje wymusić na Stephanie usunięcie ciąży. Pomimo świadomości, że może liczyć tylko na siebie, kobieta decyduje się urodzić dziecko, które od momentu, gdy pojawia się na świecie, staje się celem jej życia.
Przerażające jest to, że ten sam mężczyzna, który tak chętnie namawiał Stephanie do przerwania ciąży, w czasie rozwodu zawzięcie walczył o przyznanie jemu pełnej opieki nad malutką Mią. Przez całą książkę jesteśmy świadkami, że dla ojca nie dobro dziecka jest najważniejsze, ale sprawienie jeszcze większego bólu i upokorzenie byłej partnerki.
Czytając książkę miałam wrażenie, że na główną bohaterkę los się najzwyczajniej uwziął. Bez wsparcia ze strony ojca swojej córki, bez zrozumienia ze strony swoich rodziców, bez środków do życia jest zmuszona korzystać z pomocy państwa. Dobrze chociaż, że w Ameryce pomoc socjalna działa na trochę innych zasadach niż w naszym kraju. Mam wrażenie, że u nich jest więcej placówek, które wspierają osoby żyjące w ubóstwie. Jednak krytyczne spojrzenia w sklepie, gdy płaci bonami za swoje zakupy, sprawiają, że czuje się winna i upokorzona, choć pracuje niekiedy ciężej niż inni podatnicy.
Stephanie Land zrobiła na mnie ogromne wrażenie. Mimo, że jej życie to codzienna walka o przetrwanie, liczenie każdego centa, odejmowanie od ust sobie, żeby jej córka była najedzona, ta kobieta potrafiła jeszcze znaleźć czas na studia eksternistyczne, których czesne również było pokrywane przez państwo. Widać, że Stephanie jest kobietą nie bojącą się ciężkiej pracy, próbującą utrzymać się bez pomocy opieki społecznej, zdeterminowaną by dzieciństwo jej córki było pełne miłych wspomnień.
Książka trochę mnie rozczarowała, gdyż bardziej nastawiłam się na opisy samej pracy sprzątaczki i związanych z tym anegdot. A jest to zapis wspomnień kobiety, która uświadamia nam, że nie ma sytuacji bez wyjścia, że warto walczyć o lepsze jutro. Może trochę chaotycznie przedstawione są te wspomnienia, ale nie zmienia to faktu, że książka mną wstrząsnęła.