Humorystyczna opowieść o wewnętrznym przewrocie.
Co by się stało, gdyby nieśmiała introwertyczka żyła przez rok niczym najprawdziwsza towarzyska ekstrawertyczka? Co by było, gdyby świadomie i dobrowolnie stawiała się w niebezpiecznych sytuacjach społecznych, których normalnie unikałaby za wszelką cenę? Jessica Pan postanawia to sprawdzić.
Kiedy Jess znalazła się bez pracy i przyjaciół, nie mogła powstrzymać się od rozważań, jak mogłoby wyglądać jej życie, gdyby była choć trochę bardziej… otwarta. Gdyby podążała za potrzebą nowych doświadczeń. Gdyby poznawała wciąż nowych ludzi. Gdyby bardziej od chęci powrotu do domu przywiązana była do stołka przy barze. Złożyła więc sobie przysięgę: przez rok postara się żyć tak, jak nigdy nie chciała. Improwizacje, samotne wakacje, rozmowy z nieznajomymi w metrze - to tylko kilka z punktów realizowanych podczas jej podróży w głąb siebie… której natychmiast pożałowała.
Ekstra rok z życia introwertyczki to prawdziwy meldunek z frontu. Czy życie ekstrawertyka jest rzeczywiście łatwiejsze? A może to koszmar, za jaki uważają je wszyscy introwertycy? Kto jak kto, ale Jess Pan na pewno się tego dowie.
Jessica Pan to introwertyczka, miłośniczka psów, koktajli kokosowych i (nie samotnych) podróży. Ta absolwentka Uniwersytetu Browna, mieszkanka Londynu i powieściopisarka przez rok rozmawiała z nieznajomymi, występowała w stand-upach, wojażowała solo, umawiała się na randki w ciemno i robiła mnóstwo innych, zupełnie sprzecznych z jej naturą rzeczy. W swojej najnowszej książce przeprowadza wywiady ze wspaniałymi ludźmi, którzy pomogli jej realizować ten zupełnie szalony plan.
Autor | Jessica Pan |
Wydawnictwo | Prószyński |
Rok wydania | 2022 |
Oprawa | miękka |
Liczba stron | 360 |
Format | 13.5 x 21.0 cm |
Numer ISBN | 978-83-8234-357-1 |
Kod paskowy (EAN) | 9788382343571 |
Data premiery | 2022.01.11 |
Data pojawienia się | 2021.11.24 |
Dostępna liczba sztuk | |
---|---|
Dostępność całkowita | 94 szt. |
Dostępność w naszym magazynie | 2 szt. (realizacja jeszcze dzisiaj) |
Dostępność w punktach Bonito |
---|
ul. Jagiellońska 4 (przecznica ul. Wolności) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Dmowskiego 12 (obok stacji Gdańsk Wrzeszcz) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Staromiejska 6 (50 m od Rynku) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Piotrkowska 193 (200 m od Politechniki Łódzkiej) | Zamów i odbierz już jutro |
al. Komisji Edukacji Narodowej 51 (skrzyżowanie z ul. Płaskowickiej) | Zamów i odbierz już jutro |
al. Komisji Edukacji Narodowej 88 (Ursynów - metro Stokłosy) | Zamów i odbierz już jutro |
al. Niepodległości 54 (przy stacji metro Wierzbno) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Chmielna 4 (50 metrów od ul. Nowy Świat) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Czapelska 48 (200 m od ronda Wiatraczna) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Kondratowicza 37 (blisko Szpitala Bródnowskiego) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Pańska 96 (300 m od ronda Daszyńskiego) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Powstańców Śląskich 3 (obok restauracji McDonald's) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Stawki 8 (450 m od CH Arkadia) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Wspólna 27 (przecznica Marszałkowskiej) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Żeromskiego 1 (przy stacji metra Słodowiec) | Zamów i odbierz już jutro |
al. Armii Krajowej 12 (Budynek Centrum AB) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Jedności Narodowej 122 (blisko Parku Słowiańskiego) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Plac Grunwaldzki 25 (w budynku Grunwaldzki Center) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Ruska 2 (przy Placu Solnym) | Zamów i odbierz już jutro |
Darmowa dostawa już od 299,00 zł
Introwertyk-to ja.
Od lat, niezmiennie. Oczywiście starający się bardzo wchodzić w relacje z otoczeniem. Bywa różnie. Ale to u wszystkich.
Po prostu ja się "spinam" mocniej😉
Wybranie tej książki było zatem nieuniknione.
Poczytam o innym introwertyku.
Wielokrotnie miałam duże oczy w trakcie lektury i pytajnik "zna mnie?"
Przeczytałam w jeden wieczór.
Zaśmiewałam denerwowałam, także dziwiłam.
Trafiłam w środek tarczy z tą książką.
Szybko, zabawnie dla ekstra i intra...
"Mam alergię na wszystko po kolei: szczery entuzjazm, skomplikowane występy i spontaniczne zachowanie w obecności obcych ludzi."
Jak tu nie pokochać tej książki?
Ciekawy język prostota opisów.
Powieść ciepła, bezceremonialna, przyjacielska.
Nie wiem czy mogę tak o książce napisać?
Właściwie dlaczego nie?
Polecam.
I jestem ciekawa Waszego zdania.
Kim jesteś?
Introwertyk czy ekstrawertyk?
Czy jeśli zaczniemy podejmować próby wyjścia z naszej strefy komfortu, możemy wprowadzić korzystne dla nas zmiany? Czy jesteśmy typowymi introwertykiem, czy może nasz cechy się przeplatają?
Jess, chce wprowadzić do swojego życia zmianę. Ona - introwertyczka, uciekająca z każdej imprezy, stwierdza, że od teraz będzie najprawdziwszą duszą towarzystwa. Przez rok poddaje się interesującemu eksperymentowi, stając się ekstrawertyczką.
Podejmuje wyzwania, powoli dążąc do celu. Wyciąga z tego wiele cennych lekcji. Jej przemyślenia, możemy poznać, czytając tą pozycje.
Historia jest napisana z wielką dawką humoru. Na szczęście nie jest to poradnik jak krok po kroku się zmienić, lecz dziennik kobiety, która z dnia na dzień staje się nową osobą.
W książce możemy znaleźć porcje informacji dotyczącej zarówno introwertyków, jak i ekstrawertyków. Poznajemy w niej ich cechy, które jak się okazuje, mogą się przeplatać. Jak wygląda życie introwertyków i ich rozpoczynanie nowych znajomości? Jak radzą sobie w większym towarzystwie? - na te pytania, odpowie wam Jessica Pan.
Uważam, że lektura bardzo wartościowa, do tego napisana w przystępny sposób. Niekiedy była nudnawa, ale i tak miło się ją czytało.
Kiedy po raz pierwszy zobaczyłam "Ekstra rok z życia introwertyczki" od razu wiedziałam, że muszę ją przeczytać. Intrygujący tytuł, kusząca okładka, czy warto było po nią sięgać?
Bardzo! Już wam mówię dlaczego.
Autorka przedstawia siebie jako "nieśmiałą introwertyczkę". Zaczyna swoją historię w momencie gdy jej życie traci jakiekolwiek kolory. Decyduje się wtedy na szalony krok. Przez rok chce żyć jak ekstrawertyczka i chce zrobić wszystko to, co ją najbardziej przeraża. Oprócz samej introwertyczności Jessica przedstawia problem samotności, nawiązywania nowych relacji i nieśmiałości.
Z zaangażowaniem śledziłam losy, wyzwania, zmagania i przemyślenia Jess. Momentami wydawało mi się jakbym czytała o sobie. Czasami wręcz śmiałam się w głos czytając SWOJE doświadczenia na kartach książki.
Najbardziej podobał mi się rozdział o samotności, o tym jak w nowym mieście była bez przyjaciół i znajomych i co próbowała z tym zrobić. Kiedy przeprowadziłam się do Dębicy, byłam w podobnej sytuacji i też szukałam nowych znajomości.
Książka zdecydowanie warta uwagi.
Moja ocena: 5/6 ⭐
Polecam!
UWIELBIAM i każdemu POLECAM!
Ta książka była na prawdę super przygodą! Fajnie było zobaczyć jak wygląda codzienne życie introwertyczki z punktu widzenia autorki, jej smutki, potrzeby, szczęśliwe chwilę i te spędzone samotnie. Od początku przepadłam i pochłonęłam tą książkę w jeden nie cały dzień. Świetnie się bawiłam, a niektóre sytuację spowodowały śmiech i uśmiech na twarzy. Nie spodziewałam się, że ta powieść tak bardzo mi się spodoba i przypadnie do gustu. Jest to na prawdę cudowna powieść, która pokazuje nam wiele życiowych sytuacji, w również pokazuje, że warto otworzyć się na otaczający nas świat i wspaniałych ludzi, którzy chcą się zapoznać.
"Ekstra rok z życia introwertyczki" to książka, której bohaterką jest sama autorka czyli Jessica. Kiedy Jess znalazła się bez pracy i przyjaciół, nie mogła powstrzymać się od rozważań, jak mogłoby wyglądać jej życie, gdyby była choć trochę bardziej… otwarta. Gdyby podążała za potrzebą nowych doświadczeń. Gdyby poznawała wciąż nowych ludzi. Gdyby bardziej od chęci powrotu do domu przywiązana była do stołka przy barze. Złożyła więc sobie przysięgę: przez rok postara się żyć tak, jak nigdy nie chciała. Improwizacje, samotne wakacje, rozmowy z nieznajomymi w metrze - to tylko kilka z punktów realizowanych podczas jej podróży w głąb siebie… której natychmiast pożałowała.
Jak myślicie da się zmienić introwertyka w ekstrawertyka? Teoretycznie są to przeciwieństwa dość skrajne, więc to pytanie jest naprawdę dobre. Ta książka była ciekawym doświadczeniem i miło spędziłam przy niej czas! Pokazała ona jak ciężko jest zmienić się z introwertyka na ekstrawertyka i ile to wymaga poświęceń. Mimo, że w tej historii przeważają opisy, bo jest ich trochę więcej niż dialogów to książkę szybko się czyta bo autorka ma przyjemny styl pisania. Nie raz podczas czytania tej książki utożsamiałam się z główną bohaterką🙊 Jess zabrała nas w podróż pełną wewnętrznych rozterek, prób zmienienia stylu swojego życia i przełamywania się w różnych sytuacjach. Dodatkowo dała nam cenne rady, które możemy wykorzystać! Historia jaką przedstawiła nam Jessica Pan jest niespotykana będąc jednocześnie zabawną i dającą do myślenia powieścią.
"Ekstra rok z życia introwertyczki" będzie idealną książką nie tylko dla introwertyków ale też i ekstrawertyków, dlatego jeśli jesteście którymś z tych przypadków i chcecie miło i przyjemnie spędzić czas - ta historia powinna wam się spodobać! Polecam!
Ekstrawertycy i introwertycy. Ogień i woda. Powszechnie uznawani za swoje przeciwieństwa.
Jesteś zabawny i towarzyski? Na pewno jesteś ekstrawertykiem!
Wolisz siedzieć w domu, a wśród ludzi jesteś raczej nieśmiały i niewiele mówisz? Nie ma innej opcji, jesteś introwertykiem.
Ale czy na pewno tak łatwo jest kogoś zaszufladkować?
Oczywiście, że nie. Jasne, zdarzają się skrajne jednostki, co do przypasowania których nie mamy żadnych wątpliwości. Ale takich osób jest naprawdę niewiele.
Nie każdy introwertyk musi być małomówny. Nie każdy ekstrawertyk zaś musi być odważny. Nie da się po kilku cechach dopasować kogoś do jakiejś grupy. Jesteśmy kimś więcej niż zbiorem kilku cech charakteru.
Książka ze zdjęcia skupia się na przemianie z introwertyka w ekstrawertyka. Czy jest to możliwe? Czy jesteśmy w stanie zmienić się aż tak bardzo?
Główną bohaterką książki jest sama autorka. Jessica jest introwertyczką i w pewnym momencie swojego życia ma dość lęków i ograniczeń, które sama sobie narzuca. Postanawia więc przez rok wychodzić ze swojej strefy komfortu i poznawać nowych ludzi.
Bardzo doceniam uniwersalizm tej książki. Jest dobra i dla introwertyka i dla ekstrawertyka. Ten pierwszy może się utożsamić z naszą główną bohaterką i wykorzystać jej rady w swoim życiu, a drugi może zobaczyć, jak wygląda życie z perspektywy introwertyka.
Ta pozycja jest zabawna, lekka i dająca do myślenia.
Świetne jest też to, że autorka rozmawia z różnymi specjalistami oraz innymi ludźmi, po prostu. Dzięki temu poznajemy wiele opinii i widzimy sytuację z wielu punktów widzenia.
Ale co z tą przemianą? W końcu da się zmienić z introwertyka w ekstrawertyka, czy nie?
Tego wam nie powiem, odkryjecie to sami podczas czytania.
Mój egzemplarz ma około 70 znaczników. To chyba mówi samo za siebie.
Czytając ją co chwilę mówiłam: "Też tak mam!" albo "Dokładnie!".
Ja, introwertyczka, zdecydowanie polecam tę pozycję każdemu. Prawdziwa do bólu, ale jednocześnie niosąca nadzieję, że jeszcze nie wszystko stracone.
Kiedy zobaczyłam książkę "Ekstra rok z życia introwertyczki" w zapowiedziach, od razu chciałam ją przeczytać. Spodziewałam się czegoś zupełnie innego, czegoś w stylu serii "Mała czarna". Powieść Jessiki Pan okazała się jednak połączeniem obyczajówki, książki psychologicznej i poradnika, a ponadto autobiografią, bo autorka spisuje swoje przeżycia i doświadczenia. Dzieli się z nami swoim rocznym epizodem zachowywania się tak, jakby była ekstrawertyczką. Zmęczona monotonnym życiem i brakiem przyjaciół, postanawia wyjść ze swojej strefy komfortu i zacząć rozmawiać z nieznajomymi, wyruszyć w samotną podróż, wziąć udział w stand-upie czy zorganizować przyjęcie w swoim domu. Jako introwertyczka doskonale rozumiałam zachowania, emocje i obawy Jess w określonych sytuacjach społecznych. Denerwowało mnie natomiast to, że o każdej nowo poznanej osobie mówiła "mój przyszły najlepszy przyjaciel" bądź "moja przyszła najlepsza przyjaciółka". Miałam wrażenie, że było to szukanie znajomości na siłę i za wszelką cenę. Nie dopuszczała do siebie myśli, że może być inaczej. Według mnie, została pominięta rola Sama, męża Jess, a przecież to jej najbliższy. Brakuje rozmów pomiędzy nimi, ich dialogi występują sporadycznie. Może taki zabieg był celowy, żeby pokazać mierzenie się Jessiki z lękami samodzielnie. Jeżeli chodzi o plusy, to podobało mi się to, że książka nie powiela stereotypów, jak ten, że każdy introwertyk jest nieśmiały i ma fobię społeczną. Bohaterka chciała coś zmienić, otworzyć się na ludzi i świat, żeby pokonać swoją chorobliwą nieśmiałość, a nie introwersję. Dzięki temu mogła zobaczyć jak wygląda życie, kiedy zagada do obcej osoby i nie będzie się bać tego, że się ośmieszy. Książka jest napisana lekkim piórem, z humorem. Czyta się ją błyskawicznie. Mimo, że miałam inne oczekiwania względem niej, to i tak, dobrze się przy niej bawiłam.