Włóczenie się nocą po Wolnym Mieście Rades nigdy nie było bezpieczne, nie kiedy w mroku czaiły się tajemnicze istoty. Gdy coś zaczyna bezlitośnie wybijać zmiennokształtnych, którzy do tej pory uważali się za nietykalnych, zaczyna się wyścig z czasem.
Kim lub czym jest morderca? Groźny władca zmiennokształtnych, tajemnicza kobieta, sympatyczny Rosjanin, zakręcony naukowiec i medium połączą siły, by rozwiązać tę zagadkę.
Zegar tyka.
Autor | Iga Wiśniewska |
Wydawnictwo | Lucky |
Rok wydania | 2016 |
Oprawa | miękka |
Liczba stron | 320 |
Format | 12.5 x 19.5 cm |
Numer ISBN | 9788365351128 |
Kod paskowy (EAN) | 9788365351128 |
Wymiary | 125 x 195 mm |
Data premiery | 2016.07.06 |
Data pojawienia się | 2016.07.06 |
Dostępna liczba sztuk | |
---|---|
Dostępność całkowita | 3 szt. (realizacja 2024.04.29) |
Dostępność w naszym magazynie | 0 szt. |
Dostępność w punktach Bonito |
---|
ul. Jagiellońska 4 (przecznica ul. Wolności) | Zamów i odbierz 2024.04.30 |
ul. Dmowskiego 12 (obok stacji Gdańsk Wrzeszcz) | Zamów i odbierz 2024.04.30 |
ul. Staromiejska 6 (50 m od Rynku) | Zamów i odbierz 2024.04.30 |
ul. Piotrkowska 193 (200 m od Politechniki Łódzkiej) | Zamów i odbierz 2024.04.30 |
al. Komisji Edukacji Narodowej 51 (skrzyżowanie z ul. Płaskowickiej) | Zamów i odbierz 2024.04.30 |
al. Komisji Edukacji Narodowej 88 (Ursynów - metro Stokłosy) | Zamów i odbierz 2024.04.30 |
al. Niepodległości 54 (przy stacji metro Wierzbno) | Zamów i odbierz 2024.04.30 |
ul. Chmielna 4 (50 metrów od ul. Nowy Świat) | Zamów i odbierz 2024.04.30 |
ul. Czapelska 48 (200 m od ronda Wiatraczna) | Zamów i odbierz 2024.04.30 |
ul. Kondratowicza 37 (blisko Szpitala Bródnowskiego) | Zamów i odbierz 2024.04.30 |
ul. Pańska 96 (300 m od ronda Daszyńskiego) | Zamów i odbierz 2024.04.30 |
ul. Powstańców Śląskich 3 (obok restauracji McDonald's) | Zamów i odbierz 2024.04.30 |
ul. Stawki 8 (450 m od CH Arkadia) | Zamów i odbierz 2024.04.30 |
ul. Wspólna 27 (przecznica Marszałkowskiej) | Zamów i odbierz 2024.04.30 |
ul. Żeromskiego 1 (przy stacji metra Słodowiec) | Zamów i odbierz 2024.04.30 |
al. Armii Krajowej 12 (Budynek Centrum AB) | Zamów i odbierz 2024.04.30 |
ul. Jedności Narodowej 122 (blisko Parku Słowiańskiego) | Zamów i odbierz 2024.04.30 |
ul. Plac Grunwaldzki 25 (w budynku Grunwaldzki Center) | Zamów i odbierz 2024.04.30 |
ul. Ruska 2 (przy Placu Solnym) | Zamów i odbierz 2024.04.30 |
Darmowa dostawa już od 299,00 zł
"Przeklęta" ma wszystko, co uwielbiam w powieści: dobrze wykreowane postacie, z których perspektywy poznajemy całą historię, tajemnicze i nie znajdujące wyjaśnienia zdarzenia, którymi ktoś musi się porządnie zająć, mitologię i magię w tle, dzięki czemu historia nabiera jeszcze większego smaku i czyta się ją naprawdę szybko i dobrze, a ponadto nie jest to żaden powtarzany schemat, ale przede wszystkim jest tam też główna bohaterka, która sarkazmem posługuje się równie sprawnie, co bronią, a może nawet i lepiej?
Wartka akcja, zero monotonii, świetne dialogi, tajemnica, różnobarwne postacie, humor, duża dawka ironii oraz fantastyczne, mistrzowskie zakończenie - to wszystko i jeszcze więcej można znaleźć w "Przeklętej". Jeśli jeszcze zastanawiasz się, czy po nią sięgnąć, to uwierz mi na słowo: zdecydowanie powinieneś/powinnaś to zrobić!
Bardzo rzadko sięgam po książki polskich autorów. Wynika to z tego, że już nie raz się sparzyłam, a to zawsze budzi w człowieku swego rodzaju mechanizm obronny. Do polskiej literatury współczesnej podchodzę z dystansem i bardzo rygorystycznie dobieram lektury, które wydają się wpasowywać w mój gust czytelniczy. Do sięgnięcia po powieść Igi Wiśniewskiej zachęciły mnie przede wszystkim przewijające się na różnych fanpage’ach cytaty, a również sam fakt, że jest to książka w klimacie urban fantasy – czyli tego odłamku fantastyki, który kocham całym sercem.
Wolne Miasto Rades aż roi się od paranormalnych istot. Błądzenie po nim czy samotne wędrówki nie są wskazane. Nie tylko dla ludzi, teraz również dla zmiennokształtnych, bowiem ktoś zaczyna na nich polować. Do tej pory wydawało się to rzeczą niemożliwą, zmiennokształtni uważali się za nietykalnych, ale trafiła kosa na kamień. Ktoś na nich poluje i to bez litości. Ale kto? Nie ma żadnych śladów, które mogłyby doprowadzić władcę zmiennokształtnych do sprawcy tych brutalnych czynów. Jego jedyną nadzieją jest tajemnicza kobieta i jej spółka, którzy zajmują się podobnymi sprawami. Wszyscy razem rozpoczynają śledztwo, które ma doprowadzić ich do złoczyńcy. Czy uda im się powstrzymać kolejne zabójstwa?
Naprawdę miałam wątpliwości. Mimo że czułam, że ta książka może mi się spodobać, to targały mną spore obawy. Naprawdę jestem miłośniczką urban fantasy i szlag by mnie zapewne trafił, gdyby ktoś mi to popsuł! Jednak Iga Wiśniewska stworzyła naprawdę porywającą powieść, która przypadła mi do gustu już od pierwszych stron. Co więcej, nie było to tylko złudne pierwsze wrażenie, bowiem pochłonęłam tę historię w ułamku sekundy! Nawet nie wiem kiedy to się stało, ale naprawdę szybko ją przeczytałam i aż poczułam lekki żal, że to już koniec – przynajmniej na chwilę obecną, bo coś czuję, że drugi tom jest rzeczą nieuniknioną. A jeżeli autorka nadal będzie się rozwijać i to w tak dobrym kierunku, to jestem przekonana, że może kiedyś dorównać takim pisarkom jak Ilona Andrews czy Richelle Mead.
Cała ekipa, która prowadzi śledztwo jest istną mieszanką wybuchową! To naprawdę wspaniała sprawa! Początkowo nie byłam przekonana do narracji, jaką zastosowała autorka – bowiem są to przeskoki na różne punkty widzenia kilku różnych bohaterów, ale z czasem to doceniłam. Dało mi to możliwość poznania każdego z nich z osobna, przeanalizowania sytuacji z każdej możliwej perspektywy, a razem złożyło się to na naprawdę dobrą całość. Dodatkowo nie ma się co obawiać takich przeskoków, bo są one bardzo płynne i z pewnością nie ma możliwości zagubienia się w akcji. Książka ta posiada w sobie typowe elementy dla urban fantasy i to mnie urzekło! Tłem rozgrywającym się wydarzeń jest fikcyjne Miasto Rades, pojawiają się zmiennokształtni, tajemnicza i silna bohaterka, gorące i namiętne romanse, ironiczny humor i przestępstwo. Iga Wiśniewska w bardzo płynny, umiejętny i sprytny sposób łączy ze sobą wszystkie te elementy.
Osobiście uważam, że autorka dobrze poradziła sobie z przedstawieniem swojej wizji paranormalnego świata i żyjących w nim bohaterów, chociaż przyznaję, że nie mamy okazji zagłębienia się w ten klimat. Być może wiąże się to z tym, że książka nie jest zbyt długa, a pierwsze skrzypce gra akcja, odpowiednia dynamika i śledztwo, ale kto wie – jeżeli autorka planuje zrobić z tego serię książek, to może z czasem będziemy odkrywać wszystkie sekrety i historie miejsca akcji oraz poszczególnych bohaterów? W mojej głowie pozostało kilka pytań bez odpowiedzi, które chętnie bym poznała. Być może specjalnie nie otrzymujemy tutaj lawiny informacji i Iga Wiśniewska chce trzymać swoich czytelników w niepewności? Kto wie! Jednakże muszę przyznać, że w tym wszystkim kryje się ogromny potencjał – mam nadzieję, że zostanie wykorzystany maksymalnie!
Przeklęta to powieść, która mnie pozytywnie zaskoczyła! Takie książki to ja lubię! Dzięki takim lekturom przekonuję się do polskich autorów! Ogromnie się cieszę, że urban fantasy staje się coraz bardziej powszechne i cenione w naszym kraju – oby tak dalej. Świetnie się bawiłam czytając tę powieść i mimo że czuję pewien niedosyt, a wręcz pragnę więcej, bardziej i mocniej – praktycznie każdego z elementów, które wymieniłam powyżej – to naprawdę się cieszę, że sięgnęłam po twórczość Igi Wiśniewskiej. To było oderwanie się od otaczającej mnie rzeczywistości, a trzeba przyznać, że autorka zadbała o brak nudy, odpowiednie budowanie napięcia, rozbudzanie ciekawości i dobrą akcję. Cieszę się, że nie było to kolejne rozczarowanie, a wręcz przeciwnie.
www.bookeaterreality.blogspot.com
Fajna książka z ciekawą zagadką i totalnie zaskakującym zakończeniem!
Wolne Miasto Rades to miejsce oblegane przez istoty o nadnaturalnej mocy i sile, które swoją obecnością wprowadzają zamęt. Jednak niebezpieczne ulice tego miasta stają się jeszcze bardziej mroczne, kiedy ktoś lub coś zaczyna zabijać zmiennokształtnych. Kim lub czym jest tajemniczy morderca?
Powiem szczerze, że denerwowało mnie w tej książce wiele elementów. Między innymi to, że polska autorka używa zagranicznych imion. Być może chciała tutaj wprowadzić specyficzny "niepolski" klimat, co się udało. Jednak uważam, że spokojnie mogła użyć polskich odpowiedników. Nie jest to jakiś rażący minus, ale od razu zwróciłam na to uwagę.
Autorka wprowadziła narrację przedstawioną z punktu widzenia kilku postaci. Osobiście uważam, że gdyby posłużyła się tutaj narracją trzecioosobową, wyszłoby to lepiej. Ale jeżeli ktoś lubi bliżej poznawać poszczególnych bohaterów, nie tylko tych głównych, oraz zagłębiać się w ich przeszłość, przeżycia wewnętrzne itp. - taki typ narracji przypadnie mu do gustu. Ciekawie zostały tutaj przedstawione relacje między bohaterami. Autorka swobodnie przechodzi od jednej relacji do drugiej, idealnie przedstawiając przy tym emocje bohaterów i okoliczności, w jakich się znajdują.
Ale dosyć już o tym, co mi się nie podobało... Sama fabuła najbardziej spodoba się czytelnikom. Przedstawione wydarzenia są tajemnicze i niezwykłe, przebiegają w idealnym tempie. Akcja nie toczy się tutaj ani zbyt wolno, ani zbyt szybko, dzięki czemu bardzo miło czyta się tę książkę. Co mnie najbardziej zaskoczyło? Samo zakończenie! Dosłownie na kilku ostatnich stronach autorka opisała takie rzeczy, których moja głowa nie jest w stanie pomieścić... Podejrzewam, że będę musiała zacząć czytać "Przeklętą" od nowa, bo naprawdę nie jestem w stanie nikomu wytłumaczyć co się tam właściwe stało. Mniej więcej w połowie książki zaczęłam się zastanawiać co tytuł ma do treści... Kiedy w końcu autorka wyjaśnia to nawiązanie, nie byłam w stanie go do końca zrozumieć. To, oczywiście, wyszło autorce na plus! Stworzyła oryginalną historię, na pozór banalną, która okazała się być dla czytelnika prawdziwym logicznym wyzwaniem.
Książkę polecam fanom fantastyki i powieści owianych dozą tajemnicy oraz miłośnikom niespodziewanych zakończeń - a takich pewnie tutaj nie brakuje. :)
Czytałam wszystkie książki Igi Wiśniewskiej. Wszystkie. Nic więc dziwnego, że kiedy wychodzi nowa powieść tej autorki, to chcę od razu się z nią zapoznać. Tak było i tym razem. Jedyne, co mogę powiedzieć już na wstępie, to: czytacie na własną odpowiedzialność - możecie się bowiem w "Przeklętej" zakochać tak jak ja i mieć kaca książkowego przez dobrych kilka dni! Muszę także przyznać, że to chyba najlepsza powieść Igi, jaką kiedykolwiek napisała - myślę jednak, że autorka jeszcze niejednokrotnie nas zaskoczy.
W pozycji tej świat poznajemy oczami kilku bohaterów - ten zabieg jest świetny, bo po pierwsze pozwala czytelnikowi na lepsze zrozumienie motywów postępowania danej postaci, a po drugie tworzy pewną atmosferę tajemnicy, gdyż nie jesteśmy w stanie do końca poznać każdej z tych postaci - wiemy natomiast, że każda z nich ma swoje sekrety.
Oczywiście według mnie najważniejszą postacią w "Przeklętej" jest Miriam - pewna siebie dziewczyna, która potrafi walczyć o swoje, jest odważna, ma ciekawe pomysły i rzuca cięte riposty. Swoją drogą większość bohaterek Igi Wiśniewskiej to takie niezależne kobiety, które często używają sarkazmu i ironii, co oczywiście dla mnie jest tylko dużym plusem - nie dosyć, że dobrze skonstruowane, to jeszcze odbiegające od schematycznych pań w tarapatach!
Każdą postać, którą wykreowała autorka, charakteryzuje to, że jest ona bardzo realna i odróżnia się od całej reszty. W "Przeklętej" nie spotkamy dwóch identycznych bohaterów, co więcej - każda postać, która się pojawia, jest na tyle ciekawą osobą, że równie dobrze można by napisać całą książkę z jej perspektywy, na przykład z perspektywy Bena - zakręconego naukowca, czy chociażby Rosjanina Iwana, który jest współpracownikiem Miriam.
To nie jest książka, przy której czytelnik mógłby się nudzić. Gwarantuję, że akcja mknie do przodu jak szalona, a odbiorcy nie są się w stanie od niej nawet na sekundę oderwać! Cały czas coś się dzieje, ciężko przewidzieć, co wydarzy się za chwilę, a do tego wszystkiego jeszcze ten niesamowity klimat tajemniczości, grozy, wyczekiwania, który mogła stworzyć tylko Iga Wiśniewska!
Zdradzę Wam odrobinę, o czym jest ta książka. Fantastyka to bowiem trochę zbyt szeroka kategoria... Tak więc: na świecie zaczynają dziać się różne dziwne rzeczy, od wybijania owiec, po zniknięcia zmiennokształtnych. Nikt nie wie, kto stoi za tymi zabójstwami - dlatego do gry wchodzi Miriam z całą swoją ekipą, która ma za zadanie ustalić, kto stoi za tymi czynami. Nie jest to jednak taka prosta sprawa i wkrótce zacznie się walka z czasem... i ze śmiercią.
Sama okładka wręcz zapiera dech w piersiach. Gdybym miała kupić "Przeklętą" tylko za samą oprawę graficzną, to pewnie bym ją brała. Jest to chyba najładniejsza okładka ze wszystkich dotychczas wydanych książek autorki i muszę powiedzieć, że grafik, który ją przygotowywał - a właściwie pani grafik - naprawdę dobrze się spisała!
Iga Wiśniewska jest pisarką, która zdecydowanie potrafi zauroczyć czytelnika. Łączy historie niezwykłe z codziennymi problemami i tworzy coś, co wręcz chce się czytać. Lekkie pióro, niezwykle dobre opisy, które rozbudzają wyobraźnię odbiorcy i dialogi, w których zazwyczaj można znaleźć pełno humoru. Iga świetnie oddziałuje na emocje - nie tylko dobrze je opisuje i wyraża, ale także sprawia, że czytelnik jest w stanie wczuć się w sytuację bohatera. Wielki plus za taki talent i warsztat, bo nie znam zbyt wielu autorów, którzy aż tak potrafiliby mnie zauroczyć.
Ciężko mi zebrać myśli przy pisaniu tej recenzji - jak mówiłam, zakochałam się w "Przeklętej" i później przez dłuższy czas nie mogłam zabrać się za przeczytanie czegoś innego. Mam nadzieję, że po premierze kupicie sobie własny egzemplarz najnowszej powieści Igi Wiśniewskiej i będziecie mogli mi powiedzieć, że czuliście dokładnie to samo, co ja. W końcu w każdej dobrej książce chodzi o to, aby czytelnik nie był w stanie o niej zapomnieć. Jestem więc pełna podziwu i uznania dla Igi Wiśniewskiej. Myślę, że nie muszę Was bardziej namawiać do tego, abyście kiedyś się z nią zapoznali. "Przeklęta" to fantastyka w bardzo dobrym wydaniu!