„W światach wymyślonych ulokowana została chimera ładu obdarzonego sensem, ale właśnie w tym, co utopijne i nieosiągalne, poeta czuje się u siebie. Historia i egzystencja to tematy raczej ponure. Nie do uniknięcia ani ominięcia. Jak obłaskawić potwory, jak współżyć z demonami – głowią się poeci. Odesłać rzeczy ponadnaturalne do lamusa to ogłosić artystyczną plajtę, przyznać się do klęski woli, myśli, wyobraźni. Bóg ukryty, umykający, niepojęty, Bóg bliski, opiekuńczy, z ludźmi cierpiący – zmienny obiekt pragnienia, wątpliwości, wahania. Mówią: metafizyczny wymiar sztuki, mówią – wyraz tchnienia wieczności w skąpo odmierzonych dniach i latach, ale czy w istocie nie chodzi o kaligrafię przejść od negacji do afirmacji, od zwątpienia do nadziei? W wierszach prawdziwych artystów przemawia niemożliwe. Zapowiedzi, obietnice, projekty przyszłości, świetne początki. I uderzenie z wysoka albo znikąd. Wiecznie to samo, o czym najlepiej wiedzą prorocy i poeci. Nawet spopielałe książki przypominać będą o tym, jak wyglądało życie przed zagładą”. Wojciech Ligęza
Słowo „nieoczywistość” wraz z synonimami wielokrotnie przejawia się w tej książce. Literatura, a szczególnie poezja, przekracza strefy pewników poznawczych, językowego schematu, społecznego konwenansu, utrwala świadectwa niepowtarzalnej wrażliwości, eksponuje radykalną przygodę z istnieniem, w której omija się szerokie i wygodne traktaty, a odziedziczona mądrość okazuje się daremna. Małe niespodzianki codzienne i wielkie tajemnice związane z naszym istnieniem - w skali światowej i ponadrzeczywistej - przenikają się nawzajem. (...) To, co przeczuwane, nienazwane, nieodkryte, staje się przedmiotem szczególnego namysłu, a także poszukiwań języka, który sekrety metafizyczne nie tyle wyjaśnia, co przybliża - za pośrednictwem metafor i obrazów. (...) Określenie „nieoczywistość” odnosi się również do światów niewidzialnych, zakrytych, alternatywnych, kreowanych, do wielkich przestrzeni, w których myśl czuje się obco, a zarazem do kameralnego, lecz niezmierzonego ludzkiego wnętrza. Niepewność, niejasność, obawa i ufne oddanie naznaczają dążenie ku sacrum, kontemplacja zmierza wzwyż - ku regionom boskim, ale też skupia się na niewidzialnych, dotykalnych okruchach bytu. (...) Wojciech Ligęza „Widzialne - niewidzialne” (fragmenty)
„W książce Tu jestem / zamieszkuję własne życie. Studia i szkice o twórczości Anny Frajlich bogaty jest zestaw podejmowanych tematów. Znalazły się tutaj prace współbrzmiące z aktualnymi nurtami literaturoznawstwa, jak geopoetyka, krytyka feministyczna, memory studies czy dyskurs o Zagładzie. Powstała zatem książka monograficzna, a przy tym pionierska, ponieważ oprócz pojedynczych recenzji czy artykułów nie było dotąd pracy tak gruntownie opisującej wielogatunkowe dzieło autorki. Poza wartościami merytorycznymi książka daje bogaty obraz sposobów prowadzenia badań literaturoznawczych. Na liście autorów spotykają się reprezentanci różnych pokoleń i ośrodków akademickich, co zapowiada też szerszą recepcję i silniejszy rezonans krytyczny. Wszystkie pomieszczone w tym zbiorze teksty składają się na ciekawy, wieloaspektowy portret poetki, której nomadyczny los nie szczędził emigracyjnych doświadczeń i jednocześnie hartował ducha. Twórczość Anny Frajlich, ujęta w perspektywie wielogatunkowości i czytana jako zapis emigracyjnego, kobiecego czy wreszcie wielokulturowego doświadczenia, odsłania mocne związki z codzienną realnością, historią, geografią i kulturową pamięcią. Jednocześnie obcy jest jej wygnańczy mizerabilizm, melancholia, depresyjne nastroje.” Z recenzji wydawniczejprof. zw. dr hab. Anny Legeżyńskiej
Bonito
O nas
Kontakt
Punkty odbioru
Dla dostawców
Polityka prywatności
Ustawienia plików cookie
Załóż konto
Sprzedaż hurtowa
Bonito na Allegro