Dzwon kościelny – wytwór rzemiosła ludwisarskiego, konsekrowany i ochrzczony przez biskupa w uroczystym obrzędzie, obdarzony głosem i imieniem własnym – jest istotą jakby żywą. Jako artefakt jest obiektem badań – na styku historii ludwisarstwa i rzemiosła artystycznego, liturgiki, ale też epigrafiki, heraldyki, a nawet numizmatyki i sfragistyki. Dzwon w swoich funkcjach należy do zjawisk długiego trwania. Wieża zaś, jako subdominanta pejzażu kulturowego, oraz dobywające się z niej dźwięki dzwonów to dwa ważne – acz różne – elementy tożsamości danej przestrzeni. Z punktu widzenia liturgii wieża kościelna spełnia funkcję dzwonnicy, choć z upływem czasu zaczęła pełnić również funkcję wieży zegarowej.
Zaraz po rozpoczęciu „sypania” symbolicznej Mogiły za Pomnik Tadeusza Kościuszki w 1820 r. Senat Rządzący Wolnego Miasta Krakowa ustanowił Komitet zarządzający jego budową, który po dokończeniu dzieła się nie rozwiązał, lecz stanął na straży tego Pomnika jako ciało obywatelskie, uznawane przez kolejne władze zaborcze i odnawiające się w każdym pokoleniu przez kooptację nowych członków. Nie przestał też działać po odrodzeniu państwa polskiego w 1918 r. i działa do dziś jako historyczny i prawny opiekun tej „narodowej pamiątki”, którą jest wzniesiony przez naród, zwany dzisiaj Kopcem Kościuszki, „symbol niepodległości Polski i solidarności narodów w imię dobra ludzkości”. Ma więc Komitet Kopca Kościuszki za sobą 200 lat nieprzerwanej opieki konserwatorskiej nad Kopcem, „by co wiosny zielenił się świeżą trawą”, i 200 lat pielęgnowania pamięci o wpisanym w świadomość świata, wciąż potrzebnym bohaterze.
Książka jest pokłosiem konferencji zorganizowanej z inicjatywy prezesa Komitetu Kopca Kościuszki przy współpracy Komisji Historycznej przy Komendzie Chorągwi ZHP im. Tadeusza Kościuszki w Krakowie. Naszym celem było pokazanie, jak duch Kościuszki patronował ruchowi harcerskiemu, poczynając od I Lwowskiej Drużyny im. Kościuszki założonej we Lwowie w 1913 r., przez drużyny harcerskie powstające w Galicji, pod zaborem pruskim i w Kongresówce, następnie harcerstwo w odrodzonej Rzeczypospolitej, szaroszeregowe i po 1945 r., aż po odrodzone harcerstwo po październiku 1956 r. Twórcy polskiej odmiany skautingu – harcerstwa wskazali Kościuszkę jako ideał patrioty i osobowościowy wzór do naśladowania. Za swego patrona przyjmowały go nie tylko drużyny męskie, lecz także żeńskie. Harcerstwo aktywnie włączało się w rocznicowy obchód 100-lecia śmierci Kościuszki w 1917 r. Jest tu więc mowa o drużynach, które szły pod swymi sztandarami z imieniem Kościuszki, i o tych sztandarach oraz harcerskich odznakach i medalach kościuszkowskich. „Wszystko porzucić, by służyć Rzeczypospolitej” – harcerstwo w swych dziejach w czasie wojny i pokoju dowiodło wierności tej kościuszkowskiej dewizie. Książka ta nie wyczerpuje jednak tematu, ale może być inspiracją do dalszych badań. Chodzi też o to, by również dziś budzić ducha Kościuszki w harcerstwie, by jego imię nie było tylko dodatkiem do numeru drużyny, ponieważ Kościuszko jest bohaterem wciąż potrzebnym.
500 lat dzwonu Zygmunta
Bonito
O nas
Kontakt
Punkty odbioru
Dla dostawców
Polityka prywatności
Ustawienia plików cookie
Załóż konto
Sprzedaż hurtowa
Bonito na Allegro