W środku nocy na leśnym kempingu przy Ruppertshain wybucha pożar. W zgliszczach policja znajduje ludzkie szczątki. Zaraz potem dochodzi do morderstwa w hospicjum. Oliver von Bodenstein i Pia Sander muszą wrócić do sprawy sprzed czterdziestu lat, kiedy zaginął Artur, najlepszy przyjaciel Olivera. Policjant będzie musiał zmierzyć się z traumą z dzieciństwa i skonfrontować mieszkańców Ruppertshain z przysypaną sprawą sprzed lat. Tymczasem giną kolejne osoby. Czy nad wioską wisi klątwa?
Autor | Nele Neuhaus |
Wydawnictwo | Media Rodzina |
Seria wydawnicza | Gorzka Czekolada |
Rok wydania | 2017 |
Liczba stron | 712 |
Format | 13.5x20.5 cm |
Numer ISBN | 978-83-8008-324-0 |
Kod paskowy (EAN) | 9788380083240 |
Waga | 812 g |
Wymiary | 135 x 205 x 50 mm |
Data premiery | 2017.06.14 |
Data pojawienia się | 2017.05.18 |
Dostępna liczba sztuk | |
---|---|
Dostępność całkowita | 22 szt. (realizacja jeszcze dzisiaj) |
Dostępność w naszym magazynie | 0 szt. |
Dostępność w punktach Bonito![]() |
---|
ul. Jagiellońska 4 (przecznica ul. Wolności) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Dmowskiego 12 (obok stacji Gdańsk Wrzeszcz) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Staromiejska 6 (50 m od Rynku) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Święty Marcin 47 (250 m od Zamku Cesarskiego) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Jana III Sobieskiego 2D/2 (300 m od Galerii Rzeszów) | Zamów i odbierz już jutro |
al. Komisji Edukacji Narodowej 51 (skrzyżowanie z ul. Płaskowickiej) | Zamów i odbierz już jutro |
al. Komisji Edukacji Narodowej 88 (Ursynów - metro Stokłosy) | Zamów i odbierz już jutro |
al. Niepodległości 54 (przy stacji metro Wierzbno) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Chmielna 4 (50 metrów od ul. Nowy Świat) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Czapelska 48 (200 m od ronda Wiatraczna) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Kondratowicza 37 (blisko Szpitala Bródnowskiego) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Pańska 96 (300 m od ronda Daszyńskiego) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Powstańców Śląskich 3 (obok restauracji McDonald's) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Stawki 8 (450 m od CH Arkadia) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Światowida 49/43 (pasaż Galeria Światowida) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Wspólna 27 (przecznica Marszałkowskiej) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Żeromskiego 1 (przy stacji metra Słodowiec) | Zamów i odbierz już jutro |
al. Armii Krajowej 12 (Budynek Centrum AB) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Jedności Narodowej 122 (blisko Parku Słowiańskiego) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Plac Grunwaldzki 25 (w budynku Grunwaldzki Center) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Ruska 2 (przy Placu Solnym) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Piotrkowska 193 (200 m od Politechniki Łódzkiej) | Zamów i odbierz już jutro |
Darmowa dostawa już od 299,00 zł
Niedawno przeczytałam książkę Nele Neuhaus pt. „W lesie”. Niemiecka autorka, zajmująca się pisaniem kryminałów napisała kolejną już, ósmą powieść, w której para bohaterów - Olivier von Bodenstein i Pia Kirchhoff - rozwiązuje najtrudniejsze sprawy.
Nele Neuhaus opisuje mroczne śledztwo, prowadzone w małym miasteczku w Niemczech, gdzie wszyscy się znają. Można by powiedzieć, że żadne sekrety nie mogą się w nim ukryć. Ofiara w pożarze, który wybucha na kempingu, jest jedynie wierzchołkiem góry lodowej całej historii, ponieważ niedługo po tym dochodzi do morderstwa w hospicjum. Okazuje się, że mają tu znaczenie traumatyczne wydarzenia z przeszłości Oliviera. Musi się on z nimi zmierzyć, gdy giną kolejni ludzie. Dramatyzm sytuacji potęguje przypowieść o klątwie ciążącej nad spokojnym miasteczkiem. Autorka stawia swojego bohatera przed trudnym zadaniem, musi rozliczyć się ze swoją przeszłością, czasem, kiedy zaginął jego najlepszy przyjaciel Artur, z którego stratą nie mógł sobie długo poradzić. Jest to niezbędne dla rozwiązania tego niezwykle zagadkowego śledztwa.
Książka jest zdecydowanie łatwa i interesująca w odbiorze, napisana prostym językiem. Zawiera dużo wątków, ma ponad siedemset stron i około sześćdziesięciu postaci, co może być problematyczne, aby zrozumieć kto jest kim, zwłaszcza, że dla polskiego czytelnika obcojęzyczne imiona i nazwiska mogą wydawać się bardzo podobne.
Powieść zawiera intrygującą historię, potrafi zainteresować na długie godziny, oderwać od rzeczywistego i przenieść do mrocznego Ruppertshain. Moim zdaniem lektura rzeczywiście jest ciekawa, ale jej akcja zbyt wolno się rozwija. Długie, za bardzo szczegółowe, wprowadzenie może zniechęcić, jednak warto przez nie przebrnąć, aby poznać rozwiązanie tej fascynującej, budzącej dreszcz emocji historii.
Książkę poleciłabym każdemu, komu nie straszne są wycieczki do lasu, ponieważ jest to pozycja dla ludzi o mocnych nerwach. Na pewno przypadnie do gustu osobom, które lubią kryminały i są ciekawe nowej niestandardowej opowieści.
Natalia, lat 18
źródło: www.szkolnyklubrecenzenta.pl
Przeszłość zawsze prędzej czy później nas dosięgnie. Nieważne, czy jesteśmy zwykłymi ludźmi, czy zajmujemy najwyższe stanowisko w kraju niedokończone sprawy z przeszłości męczą naszą psychikę, nie dając nam spać i funkcjonować ja człowiek.
Tym bardziej jeżeli już chodzi o zabójstwo przyjaciela z dzieciństwa, to dopiero przeżycie, później obwinianie się – dlaczego go nie pilnowałem i nie byłem przy nim w czasie śmierci, te częste pytania zawsze podążają za nami nawet, kiedy jesteśmy już dorośli i mamy rodzinę i pracę na stałe. Takie rodzaju przeżycia z dzieciństwa często nie zamazują się w pamięci i zapisują się w niej, aby z biegiem czasu niszczyć nas od środka obwinianiem się.
W samym środku lasu na polu kempingowym, o północy dochodzi do wybuchu jednej z przyczep, co skutkuje wielkim płomieniem pomiędzy drzewami i wielkiego huku. Mieszkająca tymczasowo niedaleko pewna kobieta, jest tego naocznym świadkiem, słyszy jak najpierw przyjeżdża auto, ktoś chodzi wokoło przyczepy, a później odjeżdża popędzany ogromnym hukiem.
Przestraszona, szybko podnosi słuchawkę telefonu i telefonuje na policję z zamiarem zgłoszenia wszystkiego, w tym czasie za oknem widzi przerażającą twarz mężczyzny, który na tle czerwonych płomieni przygląda się jej. Kiedy na miejscu jest już policja, okazuje się, że owa kobieta – świadek jest mocno po alkoholu i w sprawie mężczyzny za oknem funkcjonariusze nie chcą jej uwierzyć.
Lecz, niestety w sprawie pożaru i zniszczenia nie da się zaprzeczyć. Zaraz pojawiają się radiowozy, badacze do zwłok, śladów i strażacy.
Na miejscu po godzinnych oględzinach okazuje się, że w miejscu spalonej przyczepy znajduje się ludzkie ciało. Spalone szczątki są trudne do zidentyfikowania, ponieważ powykręcane członki i praktycznie same sczerniałe kości to najgorsze co może się trafić dla sekcji zwłok.
Sprawa przypada trzydziestoletniemu policjantowi, który jak się później okazuje, sam będzie miał związek nie tylko z ofiarą, ale i także ze sprawą z przeszłości.
Kryminał, który rozwija swoją tajemniczość i zawiłość z czasem. Autorka, jest znana mi wcześniej z innych książek, które bardzo polubiłam i dlatego chciałam spróbować nowej kategorii, którą się teraz zajęła, czyli kryminałem. Nie rozczarowałam się, fabuła była bardzo zawiła i może czasami przynudzająca, ale szczerze spodobała mi się.
Według innych – geniusz kryminału, według mnie autorka w tej książce była jak przędzarka, która w wielki skupieniu, nitka po nitce powoli, tworzy swoje dzieło.
Polecamy, zespół dobrerecenzje.pl
W lesie to istny grubasek, ma dużo więcej stron niż poprzednie części. Zastanawiałam się czy autorce uda się utrzymać poziom przez cały czas i mogę powiedzieć, że zdecydowanie stanęła na wysokości zadania. Od początku do końca byłam zaintrygowana historią, starając się w głowie połączyć wszystkie fakty i ułożyć z nich spójną całość. Neuhaus zawsze wprowadza dużo wątków, miesza czytelnikowi w głowie, sprawiając iż co chwilę myślałam „to na pewno będzie morderca, są solidne dowody na jego winę”, aby kilkanaście stron później zwątpić w swoją teorię. Na plus dla pisarki jest to, że chociaż wątków i motywów jest sporo, każdy z nich jest logicznie wytłumaczony, żaden nie jest dodany tylko po to, aby skomplikować opowieść.
Muszę przyznać, że w porównaniu do innych książek, które miałam okazję czytać, W lesie jest wyjątkowo brutalne i pojawia się w nim więcej ofiar. Mimo to nie jest to książka, w której krew leje się strumieniami, a żołądek wywraca się do góry nogami ze zgrozy i obrzydzenia. Sprawa była bardziej skomplikowana, gdyż komisarze musieli połączyć ze sobą kilka zbrodni, a także rozwiązać zagadkę sprzed wielu lat. Jako iż Bodenstein znał zarówno zmarłych, jak i świadków, był mocno powiązany ze sprawą, która mogła stać się dla niego zbyt osobista. Musiał odłożyć na bok swoje subiektywne opinie i spojrzeć na całą sytuację z odległości, w czym na szczęście pomogła mu zarówno Pia, jak i pozostali współpracownicy.
W tej części pojawiło się bardzo dużo nowych postaci. Początkowo miałam duży problem z zapamiętaniem nazwisk, łączeniem ich z konkretną historią. Musiałam czasem wracać kilka stron wcześniej, aby upewnić się kim była dana osoba, jak była powiązana z ofiarami. Z biegiem czasu jednak ten problem zanikał, a ja mogłam się skupić tylko i wyłącznie na lekturze, nie zaś na przewracaniu kartek do tyłu.
Polecam wszystkim W lesie, a także pozostałe książki Nele Neuhaus. Nie trzeba ich czytać w kolejności, ja sama tego nie robiłam, a spokojnie odnalazłam się w fabule. Każdy tytuł dotyczy innej zbrodni, a całość łączą tylko główni bohaterowie. Tylko wątki z ich życia prywatnego będą się przeplatać we wszystkich tomach, co może stanowić delikatny spoiler. Nie jest to jednak przeszkodzą, nie przeszkadza w czerpaniu przyjemności z lektury.
"W lesie"... celny, nieokreślony, mglisty tytuł - idealny dla książki takiej, jak ta.
Sensacja, thriller, po trosze kryminał... rozbudowany dodam, do monstrualnych rozmiarów fabularnych, z ilością wątków, wśród których można się szybko pogubić straciwszy na moment koncentrację, a jednocześnie... lektura lekka i przyjemna. W sam raz na letnie wieczory ;) ... Wieczory, dodam, nie do końca pozbawione emocji... nie przy takiej lekturze.
Neuhaus wraca w książce do bohaterów znanych czytelnikom z innych pozycji z serii "Gorzka czekolada" - krótko mówiąc, wchodzimy w tematy kryminalne z perspektywy policji... Lecz nie tylko. "W lesie" ma w sobie mnóstwo wątków retrospekcyjnych, bieżące zbrodnie bowiem w niepokojący sposób łączą się z kryminalnymi wydarzeniami mającymi miejsce w tych samych okolicach przed kilkudziesięciu laty... łącząc się w tym miejscu z osobą jednego z głównych bohaterów, który jest z jedną ze zbrodni sprzed lat emocjonalnie powiązany... Pod tym kątem "W lecie" jest bardzo podobne do czytanego przeze mnie w zeszłym roku "Zdążyć przed zmrokiem" Tany French, jest jednak lekturą bez porównania bardziej rozbudowaną. To dobrze. Dzięki zastosowanej przez Neuhaus mnogości wątków można się wprawdzie, jak wspomniałem, zacząć gubić w lekturze, lecz to tylko ułatwia autorce wodzenie czytelnika za nos, wprost na manowce, ułatwia zaskakujące zwroty akcji... a to tylko zwiększa przyjemność z czytania :)
Książka jest na swój sposób mroczna. Lubię takie tytuły. Bardzo fajnie, że "W lesie" wpadło mi w ręce; na taką właśnie lekturę książkę chyba podświadomie od pewnego czasu czekałem ;) Nie przerażajcie się objętością - czyta się to wszystko naprawdę bardzo szybko. I przyjemnie. Nie pozostaje mi nic innego... jak po prostu polecić :)
Recenzja znajduje się także na moim blogu:
http://cosnapolce.blogspot.com/2017/07/w-lesie-nele-neuhaus.html