W drugiej części Uprowadzenia Madonny Włodzimierz Kalicki i Monika Kuhnke opowiadają nie tylko fascynujące losy bezcennych skarbów z polskich kolekcji zagrabionych przez nazistów i Armię Czerwoną. Często to oni sami, obok bezcennych dzieł są bohaterami tych opowieści. Łowcami skarbów, którzy sprawiają, że wracają do nas obrazy mające zniknąć w muzeach na chwałę Tysiącletniej Rzeszy i w kolekcjach nazistowskich dygnitarzy.
Włodzimierz Kalicki – z wykształcenia cybernetyk, z zawodu reporter związany od pierwszego numeru z „Gazetą Wyborczą”. Zyskał sławę jako tropiciel dzieł sztuki zagrabionych przez nazistów oraz publikowanych w „Dużym Formacie” felietonów z cyklu „Zdarzyło się dzisiaj”. Autor książek W domu smoka (1998), Powrót do Sulejówka (2002), Ostatni jeniec wielkiej wojny (2002), Zdarzyło się (2014). dr
Monika Kuhnke – historyk sztuki, prezes Oddziału Warszawskiego Stowarzyszenia Historyków Sztuki, od lat 90. zaangażowana w rewindykację do Polski dzieł sztuki i pamiątek historycznych wywiezionych w okresie II wojny światowej; autorka kilkudziesięciu artykułów oraz publikacji dotyczących problematyki strat wojennych. Była zastępca pełnomocnika ministra spraw zagranicznych do spraw restytucji dóbr kultury.
Autor | Włodzimierz Kalicki, Monika Kuhnke |
Wydawnictwo | Agora |
Rok wydania | 2021 |
Oprawa | półtwarda |
Liczba stron | 480 |
Format | 19.5 x 25.0 cm |
Numer ISBN | 9788326837517 |
Kod paskowy (EAN) | 9788326837517 |
Data premiery | 2021.11.24 |
Data pojawienia się | 2021.10.25 |
Dostępna liczba sztuk | |
---|---|
Dostępność całkowita | 9 szt. |
Dostępność w naszym magazynie | 4 szt. (realizacja 2024.04.28) |
Dostępność w punktach Bonito |
---|
ul. Jagiellońska 4 (przecznica ul. Wolności) | Zamów i odbierz 2024.04.29 |
ul. Dmowskiego 12 (obok stacji Gdańsk Wrzeszcz) | Zamów i odbierz 2024.04.29 |
ul. Staromiejska 6 (50 m od Rynku) | Zamów i odbierz 2024.04.29 |
ul. Piotrkowska 193 (200 m od Politechniki Łódzkiej) | Zamów i odbierz 2024.04.29 |
al. Komisji Edukacji Narodowej 51 (skrzyżowanie z ul. Płaskowickiej) | Zamów i odbierz 2024.04.29 |
al. Komisji Edukacji Narodowej 88 (Ursynów - metro Stokłosy) | Zamów i odbierz 2024.04.29 |
al. Niepodległości 54 (przy stacji metro Wierzbno) | Zamów i odbierz 2024.04.29 |
ul. Chmielna 4 (50 metrów od ul. Nowy Świat) | Zamów i odbierz 2024.04.29 |
ul. Czapelska 48 (200 m od ronda Wiatraczna) | Zamów i odbierz 2024.04.29 |
ul. Kondratowicza 37 (blisko Szpitala Bródnowskiego) | Zamów i odbierz 2024.04.29 |
ul. Pańska 96 (300 m od ronda Daszyńskiego) | Zamów i odbierz 2024.04.29 |
ul. Powstańców Śląskich 3 (obok restauracji McDonald's) | Zamów i odbierz 2024.04.29 |
ul. Stawki 8 (450 m od CH Arkadia) | Zamów i odbierz 2024.04.29 |
ul. Wspólna 27 (przecznica Marszałkowskiej) | Zamów i odbierz 2024.04.29 |
ul. Żeromskiego 1 (przy stacji metra Słodowiec) | Zamów i odbierz 2024.04.29 |
al. Armii Krajowej 12 (Budynek Centrum AB) | Zamów i odbierz 2024.04.29 |
ul. Jedności Narodowej 122 (blisko Parku Słowiańskiego) | Zamów i odbierz 2024.04.29 |
ul. Plac Grunwaldzki 25 (w budynku Grunwaldzki Center) | Zamów i odbierz 2024.04.29 |
ul. Ruska 2 (przy Placu Solnym) | Zamów i odbierz 2024.04.29 |
Darmowa dostawa już od 299,00 zł
11 historii, a można nawet uznać, że skrupulatnie przeprowadzonych dochodzeń w sprawie 11 dzieł sztuki. Każda to wnikliwe odtworzenie losu konkretnej twórczości, od czasów jej powstania po nam współczesne. Nie tylko o malarstwie autorzy piszą, jest dość różnorodnie. Przeczytamy o obrazach np. Gierymskiego czy Wyczółkowskiego ale też o fotografii (dagerotypie) Chopina czy średniowiecznym tekście. Kolekcjonerzy, złodzieje, ratownicy, mnóstwo osób ma swój udział w każdej z tych historii. Mnóstwo nazwisk, miejsc, dokumentów. Jest dość szczegółowo i rozumiem, że książka może wszystkich nie zainteresować, jak to z takimi ukierunkowanymi pozycjami bywa. Wspomnieć należy, że przeczytamy nie tylko o losie polskich skarbów ale też m.in. o metodach ich renowacji czy interpretacjach.
Przyznaję, książka jest dość wymagająca, potrzebny był mi zarówno czas jak i koncentracja, spokój. Z uwagi na mnogość informacji, które zostały zebrane, czytałam książkę rozdziałami, robiąc między nimi przerwy na lektury lżejsze. Trochę zeszło ale korzyść z tego taka, że przyjemność rozłożyła się na dłużej :-) Wielki podziw dla autorów za mnóstwo pracy włożonej w powstanie tej publikacji. Duży plus za dokumentację fotograficzną i piękne wydanie całości.
Powiem wam, że w szkole bardzo nie lubiłam historii, jeśli chodzi o wojny i rozbiory, ale szczególną uwagę przykładałam do sztuki. Zawsze ciekawiło mnie skąd malarze czerpali swoją wiedzę na te tematy. Czy zanim odnaleźli w sobie talenty malarskie uczyli się tego od kogoś, czy od razu ich talent ukazywał się w postaci wielkiej doskonałości. Jest to akurat tom drugi, nie czytałam pierwszego, ale spokojnie można je rozdzielić, gdyż tutaj mamy kolejne losy jedenastu, jak to nazwał autor.
To przykre, że w tamtych czasach okupantom zależało, by rabować najsłynniejsze dzieła. Miały służyć jako zalążek dawnej kultury, cenne zbiory dawnej historii, a przepadały jak kamień w wodę. Najbardziej zadziwiły mnie miejsca, gdzie je ukrywano. Były to bowiem dawne piwnice, skrytki depozytowe w które były obrazy wkładane a następnie zamurowywane! Nikt nie pomyślał, że mogły przez to ulec zniszczeniu. Niekiedy nawet zwyczajnie zakopywano je w ziemi i czekano aż minie odpowiedni czas, by móc je wydobyć i sprzedać. W sumie fakt sprzedaży mnie nie dziwił, tylko spalanie ich! To był totalny wandalizm. Niektórym bowiem nie zależało na wzbogaceniu się dzięki nim, tylko na niszczeniu. Ich zazdrość sięgała zenitu.
,,Ta książka opowiada o tym, że sztuka potrafi wydobywać z ludzi to, co najlepsze. A czasem to, co najgorsze."
Przeglądając te wszystkie zdjęcia czułam jakbym przeniosła się w czasie. Zaciekawiły mnie wszystkie! Z uwagą przyglądałam się dawnym nagrobkom, które zostały uwiecznione na zdjęciach. Moją uwagę przykuło również wnętrze mieszkania Antoniego Jana Strzałeckiego. Dla mnie wyglądało niczym świątynia. Ogrom obrazów pozawieszanych jeden obok drugiego, zupełnie jak moje książki na regale:-) Przykro było patrzeć na magazyn Stasi, wschodnioniemieckiego ministerstwa bezpieczeństwa publicznego, w którym przechowywano dzieła zrabowane przez funkcjonariuszy III Rzeszy w krajach podbitych. Tam obrazy nie wisiały, tylko podpierały dawne meble. Cały ogrom historii, która gdzieś zanikła i pozostały po niej jedynie zwykłe, wyblakłe zdjęcia...