Za jakiś czas otworzy kawiarnię z pyszną latte…
Dziś jeszcze walczy z potworami.
***
Kariera Viv w drużynie Kruków, sławnych najemników, zostaje nagle przerwana. Podczas polowania na potężną nekromantkę orczyca odnosi rany i wbrew swojej woli trafia na rekonwalescencję do spokojnego nadmorskiego miasteczka Murk. Niewiele się tam dzieje, no i wszystko wskazuje na to, że zbyt prędko nie będzie mogła wrócić na pola bitew. Co za pech dla wojowniczki
Przyjaźń z właścicielką podupadającej księgarni – szczurołaczką o niewyparzonym języku – to ostatnie, czego Viv mogłaby się spodziewać. Ale to nie wszystko! Okaże się, że Murk zapewni jej znacznie więcej wrażeń, niż początkowo zakładała…
Bywa, że właściwe rzeczy zdarzają się w niewłaściwym czasie. Bywa, że poszukujemy zupełnie nie tego, czego nam potrzeba. Bywa też, że odnajdujemy się w historiach, które przeżywamy wspólnie z drugą osobą.
***
Akcja Księgarń i kościopyłu rozgrywa się dwadzieścia lat przed tym, o czym czytaliśmy w Legendach i Latte. To kolejna, niezależna, nastrojowa fantasy Travisa Baldree, który tym razem opowiada, jak potężną moc mają dobra księgarnia, oddani przyjaciele i nieoczekiwane wybory, których dokonujemy na ścieżce naszego życia.
Autor | Travis Baldree |
Wydawnictwo | Insignis |
Rok wydania | 2023 |
Oprawa | miękka |
Liczba stron | 384 |
Numer ISBN | 978-83-67710-77-0 |
Kod paskowy (EAN) | 9788367710770 |
Data premiery | 2023.11.08 |
Data pojawienia się | 2023.10.31 |
Dostępna liczba sztuk | |
---|---|
Dostępność całkowita | 4 szt. |
Dostępność w naszym magazynie | 4 szt. (realizacja jeszcze dzisiaj) |
Dostępność w punktach Bonito |
---|
ul. Jagiellońska 4 (przecznica ul. Wolności) | Zamów i odbierz 2024.04.29 |
ul. Dmowskiego 12 (obok stacji Gdańsk Wrzeszcz) | Zamów i odbierz 2024.04.29 |
ul. Staromiejska 6 (50 m od Rynku) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Piotrkowska 193 (200 m od Politechniki Łódzkiej) | Zamów i odbierz 2024.04.29 |
al. Komisji Edukacji Narodowej 51 (skrzyżowanie z ul. Płaskowickiej) | Zamów i odbierz już jutro |
al. Komisji Edukacji Narodowej 88 (Ursynów - metro Stokłosy) | Zamów i odbierz już jutro |
al. Niepodległości 54 (przy stacji metro Wierzbno) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Chmielna 4 (50 metrów od ul. Nowy Świat) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Czapelska 48 (200 m od ronda Wiatraczna) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Kondratowicza 37 (blisko Szpitala Bródnowskiego) | Zamów i odbierz 2024.04.29 |
ul. Pańska 96 (300 m od ronda Daszyńskiego) | Zamów i odbierz 2024.04.29 |
ul. Powstańców Śląskich 3 (obok restauracji McDonald's) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Stawki 8 (450 m od CH Arkadia) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Wspólna 27 (przecznica Marszałkowskiej) | Zamów i odbierz 2024.04.29 |
ul. Żeromskiego 1 (przy stacji metra Słodowiec) | Zamów i odbierz już jutro |
al. Armii Krajowej 12 (Budynek Centrum AB) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Jedności Narodowej 122 (blisko Parku Słowiańskiego) | Zamów i odbierz 2024.04.29 |
ul. Plac Grunwaldzki 25 (w budynku Grunwaldzki Center) | Zamów i odbierz 2024.04.29 |
ul. Ruska 2 (przy Placu Solnym) | Zamów i odbierz już jutro |
Darmowa dostawa już od 299,00 zł
Viv jest ogrzycą, która robi karierę w drużynie Kruków, sławnych najemników. Kiedyś zamierza zostawić to wszystko i otworzyć własną kawiarnię, jednak na razie walka z potworami jej idzie na tyle dobrze, że marzenia odkłada na bok. Pewnego dnia jednak dzieje się coś, czego ani nie chciała, ani nie planowała. Podczas polowania na potężną nekromantkę orczyca odnosi rany. Nie jest to jakaś błahostka, a ona jest zmuszona udać się na rekonwalescencję. Tak trafia do Murk, małego, spokojnego miasteczka. Nie jest z tego powodu ani trochę, jednak tak naprawdę nie ma głębszego wyjścia.
Kiedy poznaje i zaprzyjaźnia się z szczurołaczką, właścicielkę księgarni, wiele się zmienia. Dlaczego? Czy Viv wytrzyma w miasteczku? Jak będzie mijał jej czas? Czy będzie tak nudno, jak się zapowiadało?
Ogrzycę Viv poznałam już wcześniej w książce pt.: „Legendach i Latte”. Tym razem poznajemy jej historię wcześniejszą, przed tym, co działo się, zanim założyła kawiarnie. Mnie się podobała i naprawdę dobrze się bawiłam, śledząc jej losy.
W książce znajdziemy dużo fantastycznych stworzeń, uroczych scen, wiele humoru. To pozycja, która może nie zostanie w pamięci na długi czas, nie wywoła morza emocji, ale pozwoli doskonale się bawić podczas czytania i dostarczy dużą dawkę śmiechu.
Bohaterowie ciekawi, dobrze wykreowani, zupełnie inni niż można byłoby się spodziewać. Mnie to się podobało i sprawiło, że z chęcią śledziłam ich losy.
„Księgarnie i kościopył” to książka zupełnie inna niż wszystkie znane mi fantasy (nie licząc książki z tą samą bohaterką). Osobiście dostarczyła mi sporą dawkę śmiechu i uważam, że warto było ją przeczytać. Polecam.
Recenzja pojawiła się również na moim blogu - Mama, żona - KOBIETA
Swoją pierwszą książką "Legendy i latte" Travis Baldree pokazał, że doskonale wie czym jest powieść kocyk. Do tej pory wspominając tę książkę czuję zapach świeżo upieczonych cynamonowych bułeczek i aromat zaparzonej kawy. W powieści "Księgarnie i kościopył" autor zaprasza nas do księgarni i kusi innymi pysznościami: książkami
Ponowne spotkanie z orczycą Viv było bardzo przyjemne. Jak to u autora bywa. Milusio. I choć autor zawarł w tej powieści więcej fantastyki i postawił Viv przed spotkaniem ze złymi mocami to i tę powieść trudno nazwać fantasy. Moim zdaniem jest bardziej... bajkowo. Czy to źle? Pytanie, czego od niej oczekujemy. Jeśli szukasz dobrze wykreowanego świata fantasy z mnóstwem przygód...to tu go nie znajdziesz. Jeśli natomiast szukasz powieści, która Cię odpręży i pozwoli choć na chwilę oderwać się od codzienności i zagłębić w inny wymyślony świat... to jest to coś dla Ciebie.
Autor większą część akcji umieszcza w księgarni. Nasza orczyca Viv, niezdolna do wojowania zaprzyjaźnia się bowiem z księgarką, której biznes próbuje wskrzesić. Wśród zakurzonych ksiąg, pięknych starych wydań oraz robienia porządków na regałach czy rozmów o książkach każdy czytelnik poczuje się dobrze...
Duży plus dla autora za wprowadzenie bardzo oryginalnego bohatera. Nie pojawia się on od razu, ale dodaje uroku tej powieści. Minus za wątek romantyczny, dla mnie niepotrzebny, ale wiecie, że ja często się ich czepiam ? Drugi minus za rozwleczoną akcję, bo trochę powiało mi tu nudą
Ogromny plus za przedstawienie rodzącej się pomiędzy bohaterkami przyjaźni. Autor na kartach powieści ukazuje kobiecą siłę i jedność. Wesprzeć drugą osobę można bowiem zawsze, mimo dzielących różnic pod względem rasy, charakteru czy zainteresowań.
Była kawiarnia, księgarnia... to jak myślicie czym będzie próbował przekonać nas autor do siebie w trzeciej książce? Do herbaciarni bym jeszcze poszła: na herbatkę i...większe wrażenia
Niespełna osiem miesięcy po premierze klimatycznej, zabawnej i zaskakującej swoją fabularną postacią powieści fantasy „Legendy i Latte”, mamy oto dziś przyjemność ponownego spotkania z główną bohaterką tamtej historii - uroczą orczycą Viv. Oto bowiem nakładem Wydawnictwa Insignis ukazała się wspaniała powieść pt. „Księgarnie i kości”, która z pewnością oczaruje i zachwyci was w równym stopniu, jak wspominana powyżej, pierwsza część cyklu.
Akcja powieści rozgrywa się wiele lat wcześniej, gdy oto Viv nie myśli jeszcze o porzuceniu najemniczego fachu, a dopiero buduje swoją wielką, wojowniczą renomę. Oto podczas jednej z potyczek doznaje ona niegroźnych ran, które jednak uniemożliwiają jej dalszą podróż z towarzyszami broni z drużyny Kruków. Na czas rekonwalescencji zostaje ona w nadmorskim miasteczku Murk. Tam, ku swojemu zaskoczeniu, zaprzyjaźni się z właścicielką małej księgarni - szczurołaczką Paprotką, jak i rozbudza swoją miłość do literatury... Jednakże przyjdzie i taki dzień, gdy przyda się jej bojowy młot...
Travis Baldree - autor tej powieści, zaprosił nas oto kolejny raz do spotkania z Viv i fantastycznym światem, w jakim ona żyje. Zaprosił, oferując z jednej strony zbliżoną swoim charakterem historię do pierwszej części cyklu, ale z drugiej jednak i nieco inną, gdyż w tym przypadku znacznie bardziej tajemniczą, zagadkową, chwilami przypominającą klasyczny kryminał. Oczywiście nadal mamy do czynienia z widowiskową literaturą fantasy w bardzo ciepłym, komediowym, chwilami wręcz familijnym anturażu, co wydaje się być też znakiem rozpoznawczym tej serii.
Fabułę historii wyznacza niespieszne, przyjemnie leniwe, pozwalające cieszyć się nam pięknem tego literackiego świata, tempo relacji. To trafienie Viv do nadmorskiego miasteczka, poznawaniem jego mieszkańców, pewne niefortunne wdanie się w kłopoty, jak i oczywiście zakochanie w magii literatury. Potem nastaje oczywiście czas akcji, przygody, walki o przyjaciół, który zachwyca nas swoim rozmachem, licznymi niespodziankami i finałem z niezwykle intrygującym epilogiem. I tym samym mamy tu ekscytującą, zabawną, poprowadzoną w mistrzowski sposób opowieść, która porywa nas sobą od pierwszych chwil lektury.
Bohaterowie są wspaniali, bez dwóch zdań! Poczciwa, ucząca się dopiero poskramiać swój wojowniczy charakter, obdarzona wielkim sercem Viv..., zabawna, rezolutna i potrafiąca odpowiedzieć celną ripostą Paprotka.., czy też charakterna, twarda, ale też i tajemnicza gnomka Galina... - to tylko kilku z barwnych, wspaniale wykreowanych i budzących wielkie emocji bohaterów, którzy z miejsca kradną nasze serca.
Podobnym „złodziejem” naszych emocji jest świat tej książki - pełen magii, zamieszkiwany przez gnomów, trollów, krasnoludów i przedstawicieli wielu innych fantastycznych nacji, mający w sobie coś z naszej realnej rzeczywistości - na czele z pięknem literatury i zamiłowaniem do smacznych wypieków. I wspaniałym jest to, że gdy już uznamy go za bajkowy, sielankowy, idealny..., to pojawia się scena, słowo lub emocja, która każe nam uznać, że jednak nie koniecznie jest to opowieść dla dzieci. Oczywiście warto docenić quasi średniowieczny klimat tej rzeczywistości, który także jawi się wspaniale.
Sięgając po tę książkę zadawałam sobie pytanie, dlaczego autorka zdecydowała się na podróż w przeszłość głównej bohaterki, a nie na kontynuację jej losów już po tym, gdy została właścicielką przytulnej kawiarni. Teraz już wiem, że tak po prostu musiało się stać, byśmy mogli lepiej poznać Viv, zrozumieć jej motywację, odkryć długą drogę do znanej nam sytuacji. Bo dopiero w połączeniu tych dwóch książek wyłania się nam tutaj pełny, kompletny, właściwy obraz tej fantastycznej historii.
Opowieść ta oczarowuje nas sobą od pierwszych chwil, zabiera do niezwykłego świata magii, obdarza pięknymi emocjami. I choć z czasem akcja nabiera tempa i rozmachu, to jednak cały czas cieszymy się niezwykle klimatyczną, mimo wszystko spokojną, bardzo odprężającą lekturą. To przekłada się zaś na naszą dobrą zabawę, przyjemnie spędzony czas, jak największe zaangażowanie w losy przesympatycznej Viv i jej nowych przyjaciół.
Słowem podsumowania – powieść „Księgarnie i kości”, to co najmniej równie udana, klimatyczna i zachwycająca swoją fabularną postacią książka, jak „Legendy i Latte”. To ten sam humor, klimat, niespieszne tempo relacji, które oczarowuje nas w równie wielkim stopniu. Co więcej, po tytuł ten można sięgnąć śmiało nie znając przyszłych losów głównej bohaterki, co wydaje się mieć również duże znaczenie. Jeśli macie zatem ochotę na spotkanie z dobrym, nieco innym niż zazwyczaj, świetnie napisanym literackim fantasy, to bez najmniejszych wahania sięgnijcie po tę pozycję. Polecam!
"Księgarnie i kościopył" to kolejny dowód, po "Legendach i latte", że da napisać się dobrą obyczajową powieść fantasy. Mam wrażenie, że tym razem jest trochę więcej akcji w książce, ale jest to zrozumiałe, patrząc na to, że Viv jest młodsza i skłonna do walki, co widać od początku fabuły.
Początkowo obawiałem się, że tytuł ten będzie wtórny, patrząc na podobieństwo do poprzedniej części, jednak Travis Baldree udowodnił, że da się napisać ciekawą książkę pomimo podobnych schematów.
Jakie są największe plusy tej powieści?
Fabuła, bardzo dobrze wyważona. Momentami leniwie ciągnąca nas w klimat spokojnego Murk, by zaraz rzucić nas w wir akcji.
Bohaterowie, różnorodni, ciekawie napisani i czasami prawie że wulgarni, czego w ogóle się nie spodziewałem.
"Księgarnie i kościopył" zaskoczyły mnie bardzo pozytywnie. Obawiałem się kalki "Legend i latte" i pomimo podobieństw, uważam że można się bardzo dobrze bawić przy tej powieści.
Co do książek, czytanych w tej książce przez orczycę Viv, po ukazanych fragmentach stwierdzam, że sam chętnie bym po nie sięgnął.
Więcej moich recenzji znajdziecie na Instagramie @chomiczkowe.recenzje, gdzie serdecznie zapraszam.