Autor | ALSKI JERZY |
Wydawnictwo | Atena |
Rok wydania | 2023 |
Liczba stron | 480 |
Format | 1.5 x 2.4 cm |
Numer ISBN | 978-83-95606-8-0 |
Kod paskowy (EAN) | 9788395960680 |
Wymiary | 14 x 24 mm |
Data premiery | 2023.01.16 |
Data pojawienia się | 2023.01.16 |
Dostępna liczba sztuk | |
---|---|
Dostępność całkowita | 3 szt. (realizacja 2024.04.30) |
Dostępność w naszym magazynie | 0 szt. |
Dostępność w punktach Bonito |
---|
ul. Jagiellońska 4 (przecznica ul. Wolności) | Zamów i odbierz 2024.05.02 |
ul. Dmowskiego 12 (obok stacji Gdańsk Wrzeszcz) | Zamów i odbierz 2024.05.02 |
ul. Staromiejska 6 (50 m od Rynku) | Zamów i odbierz 2024.05.02 |
ul. Piotrkowska 193 (200 m od Politechniki Łódzkiej) | Zamów i odbierz 2024.05.02 |
al. Komisji Edukacji Narodowej 51 (skrzyżowanie z ul. Płaskowickiej) | Zamów i odbierz 2024.05.02 |
al. Komisji Edukacji Narodowej 88 (Ursynów - metro Stokłosy) | Zamów i odbierz 2024.05.02 |
al. Niepodległości 54 (przy stacji metro Wierzbno) | Zamów i odbierz 2024.05.02 |
ul. Chmielna 4 (50 metrów od ul. Nowy Świat) | Zamów i odbierz 2024.05.02 |
ul. Czapelska 48 (200 m od ronda Wiatraczna) | Zamów i odbierz 2024.05.02 |
ul. Kondratowicza 37 (blisko Szpitala Bródnowskiego) | Zamów i odbierz 2024.05.02 |
ul. Pańska 96 (300 m od ronda Daszyńskiego) | Zamów i odbierz 2024.05.02 |
ul. Powstańców Śląskich 3 (obok restauracji McDonald's) | Zamów i odbierz 2024.05.02 |
ul. Stawki 8 (450 m od CH Arkadia) | Zamów i odbierz 2024.05.02 |
ul. Wspólna 27 (przecznica Marszałkowskiej) | Zamów i odbierz 2024.05.02 |
ul. Żeromskiego 1 (przy stacji metra Słodowiec) | Zamów i odbierz 2024.05.02 |
al. Armii Krajowej 12 (Budynek Centrum AB) | Zamów i odbierz 2024.05.02 |
ul. Jedności Narodowej 122 (blisko Parku Słowiańskiego) | Zamów i odbierz 2024.05.02 |
ul. Plac Grunwaldzki 25 (w budynku Grunwaldzki Center) | Zamów i odbierz 2024.05.02 |
ul. Ruska 2 (przy Placu Solnym) | Zamów i odbierz 2024.05.02 |
Darmowa dostawa już od 299,00 zł
„Kobiety i Grześ” Jerzego Alskiego – o czym jest najnowsza powieść myśliborskiego pisarza, który zasłynął już w środowisku dwunastoma książkami, utrzymanymi w specyficznej, charakterystycznej dla niego manierze? Chyba łatwiej byłoby odpowiedzieć, o czym ta książka nie jest, czego w niej nie ma. Bo tym razem w wyjątkowo obszernej, bo aż dwutomowej powieści dostajemy cały przekrój zagadnień – jest tu przyjaźń, miłość, zdrady, sztuka, szybkie samochody, piękne kobiety, rasowe koty, wykwintna kuchnia, odkrycia naukowe, dygresje na temat muzyki, dyskusje o feminizmie i zagrożeniach, z jakimi mierzy się współczesny świat. Jest też refleksja o literaturze, a dokładniej polemika z wizją świata, którą w swoich powieściach kreuje M. Houellebecqa, który zresztą nie pierwszy raz inspiruje autora.
A teraz do szczegółów. Powieść przedstawia osobliwe perypetie ekscentrycznego geniusza, wokół którego krążą piękne, nietuzinkowe, wyemancypowane i drapieżne kobiety, a czułą opieką otacza nadzwyczaj troskliwa matka. Wydarzenia rozgrywają się częściowo w Polsce, częściowo w Niemczech, ale także we Włoszech. Alski przenosi nas w świat społecznych, intelektualnych, no i jakżeby inaczej – finansowych - elit. Kosmos tego prominentnego świata oddany jest z plastycznością godną najlepszych mistrzów realizmu. Dlatego bywamy na przesyconych ambitnym dyskursem rautach, towarzyszymy bohaterowi, gdy wybiera dla swoich kobiet gustowne auta, podziwiamy jego naukowe odkrycia. Grześ (uchwytne dla wtajemniczonych alter ego autora) zabiera nas nie tylko na rajdy samochodowe, które są pasją jego ukochanej Miriam, ale także na ważne eventy do renomowanych sal koncertowych Europy. Jego bohaterowie to ludzie bardzo sobie bliscy, wspierający się w różnych, także trudnych i złożonych sytuacjach. Bo w ten z pozoru idylliczny świat, jak to w życiu bywa, wkraczają niepokoje: choroby czy niedające się opanować, skutkujące zdradami namiętności. Grześ i jego przyjaciele to jednak ludzie wielkiego formatu nie tylko umysłowego, ale i moralnego – wygrywają z chorobami i wykazując rzadko spotykaną wielkoduszność, wybaczają sobie zdrady. Co więcej – ich relacje po tych perypetiach zyskują na głębi.
Alski to wybitny znawca tematyki dotyczącej relacji między kobietami a mężczyznami, czemu dał wyraz we wszystkich swoich dotychczasowych powieściach, niezależnie od ich tematu. W „Kobietach i Grzesiu” wzbogaca tę sferę o intrygująco poprowadzony wątek homoerotyczny. Siła miłosnych więzi łączących bohaterów jest niebywała, a szczegóły tych relacji, zarówno w obszarze emocjonalnym, jak i fizycznym oddane z wybitną plastycznością. Stąd może towarzyszące momentami lekturze odczucie wstydliwej przyjemności – podglądamy i podsłuchujemy bohaterów nawet w tych najbardziej buduarowych momentach ich życia. Bo miłość jest tu żywiołem, który przenika wszystko.
Powyższe spostrzeżenia mogłyby sugerować, że mamy do czynienia z czymś w rodzaju opery mydlanej, dobrze skonstruowanej, lekkiej dla czytelnika, a zyskownej dla autora produkcji. Ale tak absolutnie nie jest. Wciągająca, naszpikowana zaskakującymi zdarzeniami fabuła jest tylko pretekstem do spenetrowania jakże fundamentalnych dla współczesnego świata problemów. Alski bierze pod lupę choćby zagadnienie feminizmu, prowokacyjnie przywołując osławioną tezę Ottona Weiningera o wyższości mężczyzn wobec kobiet. Dotyka też problemu odradzającego się antysemityzmu, kreując swojego bohatera na kulturowego Żyda, który swą postawą prowokuje do ksenofobicznych zachowań. Jest tu ogrom erudycyjnych odniesień do muzyki, literatury, historii – ten walor poznawczy powieści jest nie do pominięcia. Ten, kto kocha motoryzację, znajdzie tu dla siebie mnóstwo opisów kultowych aut, pokazy rajdów samochodowych na najlepszych torach wyścigowych Europy. To bardzo smakowite kawałki tej książki!
Alski pozostaje wierny swojej polemicznej postawie wobec ponurej i złowróżbnej wizji świata, jaka wyłania się z twórczości Michaela Houellebecqa, zwłaszcza w jego powieści „Serotonina”. O niej zresztą także bohaterowie „Grzesia” dyskutują. I te fragmenty również wyraźnie wynoszą powieść Alskiego ponad poziom popularnego bestsellera.
Ciekawym zabiegiem kompozycyjnym jest tu także wprowadzenie bohatera, który jest i ze świata treści, i formy tej książki. Więcej nie zdradzę, aby nie odbierać czytelnikom przyjemności smakowania tego, także konstrukcyjnego, suspensu.
Odnosząc się do treści – chciałoby się żyć w takim świecie, w którym można liczyć na człowieka. Autor z uporem maniaka pokazuje, jak bardzo wierzy w jego szlachetną naturę, jak mocno przekonany jest o tym, że ten świat, mimo wszystko, zmierza w dobrym kierunku. Pozostaje jednak pytanie, czy jest o tym przekonany, czy też po prostu za takim światem tęskni.
Ale to, w czym Alski jest niezrównany, to język jego prozy. Soczysty, świeży, niesztampowy, wyrafinowany. Chwilami onieśmielający.
Krótko mówiąc - dostajemy w tej książce kolejną dawkę uzależniającej lektury.