William Dalrymple, autor niemal magicznego opisu Indii zawartego w Mieście dżinów, powraca na subkontynent w serii znakomitych esejów.
Na kartach książki znajdziemy 15-letnie partyzantki i królowe-wdowy, huczne zabawy na ulicach Bombaju i krwawe rodowe waśnie w prowincjonalnych wioskach, grupę wegetariańskich terrorystów planujących zniszczenie pierwszego w Indiach baru KFC, pałac, w którym wciąż jeszcze kieliszek porto i cygara rozwozi wśród gości miniaturowy pociąg parowy wykonany w całości ze srebra...
Dalrymple spotyka na swojej drodze takie postaci jak Imran Khan i Benazir Bhutto, jest świadkiem makabrycznego składania ofiar wiecznie spragnionej krwi bogini Parashakti - Tej Która Zasiada na Tronie z Pięciu Trupów, ucztuje z narkotykowym baronem z północnego Pakistanu, odkrywa takie osobliwości jak małpi terroryści z Jaipuru i kaplica, w której Krishna miał co noc kochać się ze swymi 16 108 żonami i 64 732 kochankami.
Autor | William Dalrymple |
Wydawnictwo | Noir sur Blanc |
Rok wydania | 2017 |
Oprawa | twarda |
Liczba stron | 440 |
Format | 14.5x22.5 cm |
Numer ISBN | 978-83-65613-60-8 |
Kod paskowy (EAN) | 9788365613608 |
Waga | 750 g |
Wymiary | 150 x 240 x 35 mm |
Data premiery | 2017.11.09 |
Data pojawienia się | 2017.10.17 |
Dostępna liczba sztuk | |
---|---|
Dostępność całkowita | 2 szt. |
Dostępność w naszym magazynie | 2 szt. (realizacja już jutro) |
Dostępność w punktach Bonito |
---|
ul. Jagiellońska 4 (przecznica ul. Wolności) | Zamów i odbierz 2024.04.22 |
ul. Dmowskiego 12 (obok stacji Gdańsk Wrzeszcz) | Zamów i odbierz 2024.04.22 |
ul. Staromiejska 6 (50 m od Rynku) | Zamów i odbierz 2024.04.22 |
ul. Piotrkowska 193 (200 m od Politechniki Łódzkiej) | Zamów i odbierz 2024.04.22 |
al. Komisji Edukacji Narodowej 51 (skrzyżowanie z ul. Płaskowickiej) | Zamów i odbierz 2024.04.22 |
al. Komisji Edukacji Narodowej 88 (Ursynów - metro Stokłosy) | Zamów i odbierz 2024.04.22 |
al. Niepodległości 54 (przy stacji metro Wierzbno) | Zamów i odbierz 2024.04.22 |
ul. Chmielna 4 (50 metrów od ul. Nowy Świat) | Zamów i odbierz 2024.04.22 |
ul. Czapelska 48 (200 m od ronda Wiatraczna) | Zamów i odbierz 2024.04.22 |
ul. Kondratowicza 37 (blisko Szpitala Bródnowskiego) | Zamów i odbierz 2024.04.22 |
ul. Pańska 96 (300 m od ronda Daszyńskiego) | Zamów i odbierz 2024.04.22 |
ul. Powstańców Śląskich 3 (obok restauracji McDonald's) | Zamów i odbierz 2024.04.22 |
ul. Stawki 8 (450 m od CH Arkadia) | Zamów i odbierz 2024.04.22 |
ul. Wspólna 27 (przecznica Marszałkowskiej) | Zamów i odbierz 2024.04.22 |
ul. Żeromskiego 1 (przy stacji metra Słodowiec) | Zamów i odbierz 2024.04.22 |
al. Armii Krajowej 12 (Budynek Centrum AB) | Zamów i odbierz 2024.04.22 |
ul. Jedności Narodowej 122 (blisko Parku Słowiańskiego) | Zamów i odbierz 2024.04.22 |
ul. Plac Grunwaldzki 25 (w budynku Grunwaldzki Center) | Zamów i odbierz 2024.04.22 |
ul. Ruska 2 (przy Placu Solnym) | Zamów i odbierz 2024.04.22 |
Darmowa dostawa już od 299,00 zł
Kalijuga oznacza mroczne, złe czasy, które nadchodzą, gdy władzę nad światem obejmuje Ta Która Zasiada na Tronie z Pięciu Trupów – czyli bogini Kali.
Nowa, w sensie polskiego wydania, książka Dalrymple”a, choć napisana 20 lat temu w wielu aspektach jest z dużym prawdopodobieństwem aktualna. Pewnie zmieniły się nazwiska polityków, kilka partii zmieniło nazwę, ale czymże jest 20 lat w historii subkontynentu, jeżeli obrzęd sati (spalenie żywcem wdowy na stosie pogrzebowym męża) zakazany przez Brytyjczyków w XIX wieku ostatnio miał miejsce w stanie Uttar Pradesz... 11 września 1999 roku. Ostatni, o którym informacja dotarła do mediów.
Podróże przez Indie, które próbują zrzucić gorset podziału kastowego, to opowieść dla ludzi o mocnych nerwach. W skład „komitetów wyborczych” różnych partii wchodzą grupy uzbrojonych po zęby bandytów, kandydaci startują do parlamentów stanowych z zza więziennych murów, a premierem w rządzie stanowym może zostać niepiśmienny wioskowy zapaśnik.
Obyczaje polityczne rosyjskiej prowincji to mały Pikuś w porównaniu z Indiami.
Konsekwencje rozdziału kolonialnych Indii na dwa państwa odbijają się czkawką do tej pory. Walki pomiędzy buddystami i muzułmanami nadal są częste i krwawe.
Pogromy braminów przez „niedotykalnych” i nawzajem, demolowanie historycznych miejsc, bo „wkracza nowoczesność”, wypędzone z domów staruszki, śpiewające psalmy ku czci bogów za szklankę ryżu dziennie.
Indyjscy „yuppie”, konserwatyści wszelkiej maści, gwiazdy Bollywood, krykiecista - bohater narodowy Pakistanu, będący przyjacielem narkotykowego barona, którego posiadłości strzeże 50 uzbrojonych zbirów i... 300 pocisków rakietowych ziemia-ziemia.
Nieletnie, dziewicze bojowniczki Tamilskich Tygrysów ze Sri Lanki, mające na swym koncie pogrom „sił pokojowych” z Indii.
Na każdej, dosłownie każdej, stronie znajdziecie więcej krwi, nieszczęścia i łez niż w kilku amerykańskich filmach wojennych z „Kill Billem” na dokładkę.
Pozycja niesamowita, napisana przez człowieka, który w Dekanie spędził większość swego życia. William Dalrymple pisze niezwykle ciekawie, a że tłumaczka - Berenika Janczarska - wykonała wspaniałą robotę – to macie zajęcie na „długie zimowe wieczory”.
Polecane zamiast horrorów lub Bollywoodzkiego badziewia.
„Kalijuga. Wiek waśni i sporów” to zbiór niezwykle interesujących tekstów łączących cechy eseju i reportażu z podróży po subkontynencie indyjskim. Autor jawi się w nich jako wnikliwy obserwator i analityk spoglądający na opisywany świat z różnych perspektyw.
Wiliam Dalrymple od wielu lat zafascynowany jest historią i kulturą Indii, czemu niejednokrotnie dawał wyraz w swoich artykułach i nagradzanych książkach.
„Kalijuga” to kolejny przykład tej fascynacji. Tytuł nawiązuje do hinduskiej mitologii, w której wiek demona Kali oznacza ponury i przerażający okres rozpadu, korupcji, przemocy i wszystkiego, co najgorsze dla człowieka. W tym przypadku to minione, dwudzieste stulecie, które położyło się cieniem nie tylko na dziejach subkontynentu indyjskiego, ale całego świata.
Autor opisuje przede wszystkim swoje podróże po Indiach, ale dociera również do graniczącego z nimi Pakistanu. Oglądany świat Dalrymple przedstawia z perspektywy Europejczyka, ale robi to z wielkim poszanowaniem dla egzotycznej dla nas kultury, która obfituje w wiele kontrastów i cech, jakie trudno zrozumieć, a tym bardziej zaakceptować człowiekowi wychowanemu w cywilizacji europejskiej. Nie sposób bowiem nie odczuwać buntu i oburzenia, gdy czyta się o wydawaniu za mąż małych dziewczynek, o bezlitosnym traktowaniu wdów, które pozbawia się wszelkich praw, a w wielu prowincjach Indii nadal zmusza się je do spłonięcia na pogrzebowym stosie wraz z mężem, wierząc, że przyniesie to szczęście i chlubę rodzinom obu małżonków.
To tylko niektóre przykłady dramatycznych sytuacji i obyczajów, które z naszej perspektywy muszą wydawać się barbarzyńskie.
Wiliam Dalrymple opisuje zarówno wielkie aglomeracje, jak i zapomniane i odległe wsie, w których pod koniec dwudziestego wieku życie wciąż wygląda tak jak sto i dwieście lat wcześniej. Rządzą tu plemienne zwyczaje i niepisane, ale bardzo restrykcyjnie przestrzegane prawa, które godzą przede wszystkim w kobiety i w najbiedniejszych.
Indie to wciąż państwo kastowe i podział ten jest akceptowany przez wszystkie strony, także przez polityków. Nieliczne protesty i zmiany w tej kwestii zdają się ginąć w morzu fanatycznego przywiązania do tradycji.
Autorowi udało się jednak dotrzeć do nielicznych osób, które nie godzą się na zastany stan rzeczy i swoim stylem życia udowadniają, że można sprzeciwić się skostniałym nakazom. To ludzie zasługujący na podziw, ale i budzący kontrowersje, np. leciwa donna Georgina, która pamięta czasy kolonializmu, czy nastoletnie dziewczęta walczące w tamilskiej partyzantce.
„Kalijuga” to książka podejmująca wiele tematów. Obok obyczajowości, kultury i religii mamy tu duże fragmenty o historii i polityce Indii, zarówno czasów niepodległości, jak i kolonializmu. Interesujące są również rozdziały poświęcone niebezpiecznemu pograniczu i złożonym relacjom z Pakistanem.
Do każdego problemu autor podchodzi ze znajomością rzeczy i ukazuje go przez pryzmat ludzi. Jego rozmówcy wywodzą się z różnych miejsc i środowisk. Dotarcie do niektórych, na przykład do Tamilskich Tygrysów, wymagało nie tylko wielu zabiegów, ale i odwagi, gdyż niejednokrotnie Dalrymple zapuszczał się na tereny niebezpieczne, objęte plemiennymi walkami i charakteryzujące się wrogością wobec obcych.
Relacje z tych miejsc czyta się z zapartym tchem, tym bardziej, że autor przedstawia je z reporterskim zacięciem, skupiając się nie na sobie, lecz na swoich bohaterach.
To na pewno jeden z największych atutów tej książki.
Do jej zalet należy zaliczyć też wszechstronność autora, który do każdej ważnej kwestii podchodzi z dystansem, zrozumieniem i obiektywizmem. Wskazuje na patologie niszczące współczesne Indie, zwłaszcza na wszechobecną korupcję, ale szuka też ich przyczyn i analizuje je pod kątem historii, tradycji, religii oraz relacji indyjskiego subkontynentu z resztą świata.
To krytyczne, ale i analityczne spojrzenie na opisywany świat sprawia, że książka daje wiele do myślenia.
„Kalijuga” napisana jest barwnie, żywiołowo, dynamicznie, z dbałością o piękno języka – czytelnik ma nieodparte wrażenie towarzyszenie autorowi w jego podróżach, a momentami czuje się tak, jakby siedział w jego towarzystwie przy szklance herbaty i słuchał, co Dalrymple sadzi na temat teraźniejszości i przyszłości jednego z największych krajów świata.
To na pewno niezapomniana i cenna lektura, więc warto po nią sięgnąć.
BEATA IGIELSKA