Lato zapowiadało się sielankowo, ale los chciał inaczej. Jedna noc, jeden błąd i już nic nie będzie takie jak kiedyś…
Urokliwy dom nad jeziorem miał się stać oazą spokoju dla dwóch zaprzyjaźnionych małżeństw, które wspólnymi siłami przywróciły starej willi dawną świetność. Ale wakacje pod jednym dachem to nie tylko beztroskie chwile. Przez lata pomiędzy przyjaciółmi narastają urazy, pojawiają się niedomówienia... Aż pewnej sierpniowej nocy nad wodą dochodzi do tragedii. Czy można było jej zapobiec? Kto odpowiada za to, co się stało?
Księżycowa kołysanka to przejmująca, pełna emocji opowieść o przyjaźni, która bywa trudna, i o tragicznych konsekwencjach codziennych wyborów.
Autor | Katarzyna Misiołek |
Wydawnictwo | Książnica |
Rok wydania | 2019 |
Oprawa | broszurowa |
Liczba stron | 336 |
Format | 13.5 x 20.5 cm |
Numer ISBN | 9788324583713 |
Kod paskowy (EAN) | 9788324583713 |
Waga | 346 g |
Wymiary | 135 x 205 x 26 mm |
Data premiery | 2019.06.05 |
Data pojawienia się | 2019.04.29 |
Dostępna liczba sztuk | |
---|---|
Dostępność całkowita | 2 szt. |
Dostępność w naszym magazynie | 2 szt. (realizacja już jutro) |
Dostępność w punktach Bonito |
---|
ul. Jagiellońska 4 (przecznica ul. Wolności) | Zamów i odbierz 2024.04.29 |
ul. Dmowskiego 12 (obok stacji Gdańsk Wrzeszcz) | Zamów i odbierz 2024.04.29 |
ul. Staromiejska 6 (50 m od Rynku) | Zamów i odbierz 2024.04.29 |
ul. Piotrkowska 193 (200 m od Politechniki Łódzkiej) | Zamów i odbierz 2024.04.29 |
al. Komisji Edukacji Narodowej 51 (skrzyżowanie z ul. Płaskowickiej) | Zamów i odbierz 2024.04.29 |
al. Komisji Edukacji Narodowej 88 (Ursynów - metro Stokłosy) | Zamów i odbierz 2024.04.29 |
al. Niepodległości 54 (przy stacji metro Wierzbno) | Zamów i odbierz 2024.04.29 |
ul. Chmielna 4 (50 metrów od ul. Nowy Świat) | Zamów i odbierz 2024.04.29 |
ul. Czapelska 48 (200 m od ronda Wiatraczna) | Zamów i odbierz 2024.04.29 |
ul. Kondratowicza 37 (blisko Szpitala Bródnowskiego) | Zamów i odbierz 2024.04.29 |
ul. Pańska 96 (300 m od ronda Daszyńskiego) | Zamów i odbierz 2024.04.29 |
ul. Powstańców Śląskich 3 (obok restauracji McDonald's) | Zamów i odbierz 2024.04.29 |
ul. Stawki 8 (450 m od CH Arkadia) | Zamów i odbierz 2024.04.29 |
ul. Wspólna 27 (przecznica Marszałkowskiej) | Zamów i odbierz 2024.04.29 |
ul. Żeromskiego 1 (przy stacji metra Słodowiec) | Zamów i odbierz 2024.04.29 |
al. Armii Krajowej 12 (Budynek Centrum AB) | Zamów i odbierz 2024.04.29 |
ul. Jedności Narodowej 122 (blisko Parku Słowiańskiego) | Zamów i odbierz 2024.04.29 |
ul. Plac Grunwaldzki 25 (w budynku Grunwaldzki Center) | Zamów i odbierz 2024.04.29 |
ul. Ruska 2 (przy Placu Solnym) | Zamów i odbierz 2024.04.29 |
Darmowa dostawa już od 299,00 zł
Już sam tytuł i okładka intrygują, co może skrywać w sobie opowieść, którą autorka przekazała nam w swoje ręce. Wydawać by się mogło, że historia będzie lekka, przyjemna, idealna na letnie wakacje. Zagłębiając się w powieść, nie spodziewamy się, że z czasem życie obojga małżeństw zacznie się rozpadać.
Powieść jest przedstawiona dwutorowo. ,,Kiedyś'' i ,,Dziś''. To zagranie potęguje ciekawość, jak historia się potoczy, jakie będą konsekwencje po podjętych decyzjach przez bohaterów i czy coś się zmieni dla ich dobra, szczęścia. Czytelnik z ogromnym zainteresowaniem obserwuje przebieg wydarzeń, napięcie potęguje oczekiwanie, emocje sięgają zenitu. Opowieść stworzona niczym pajęcza sieć. Rozdziały tworzą losy bohaterów, które z precyzją przeplatają się, tworząc harmonię pełną wspomnień, chorej zazdrości, oskarżeń, nieprzyjemnej aury.
Postacie są bardzo dobrze wykreowane, żywe, nie są płascy, bezbarwni. Przedstawiają prawdziwe życie, dwie strony medalu mieszkania pod jednym dachem, gdzie sekrety, tajemnice, bolączki, kłótnie są na porządku dziennym. Mają swoje zalety i wady, na przestrzeni kilku zdarzeń, mijającego czasu czytelnik zauważa ich przemianę, jak ich postrzeganie świata się zmienia, o czym marzą, co poszukują i dlaczego podejmują takie, a nie inne decyzje. Wiele osób z tymi bohaterami się utożsami, spojrzy na swoje życie pod innym kątem, zastanowi się, czy dobrze postępuje. Autorka skłania do refleksji, zmusza do tego, aby na chwilę się zatrzymać i przeanalizować to, co się wokół nas dzieje. Każda z postaci odgrywa tu szczególną rolę, żaden z nich nie został tu umieszczony przypadkowo, nikt nie jest potraktowany po macoszemu. To wszystko sprawia, że opowieść staje się ciekawsza, wydarzenia intrygują, a także to, jak potoczyły się losy bohaterów, czy odnaleźli upragnione szczęście i uporali się ze wszystkimi demonami.
Decyzje, które odciskają piętno na późniejszych relacjach obojga małżeństw, obawa samotności, kłótnie, oskarżenia, przemoc psychiczna, chora zazdrość, zaborczość, skakanie sobie do gardeł. Mroczna aura obezwładnia czytelnika, osiada niczym nieproszony gość, wdziera się do serca i podświadomości tworząc ogromne spustoszenie. Gorąco polecam!
Czytając tę niezwykle napisaną historię o prawdziwej przyjaźni, miłości stwierdziłam, że po przeczytanych pierwszych pięciu rozdziałach, że chce być nadal uczestniczyć w codziennym życiu bohaterów, którzy przyjaźnią się od lat, wspólnie mieszkają podczas wakacji i spędzają ze sobą czas.
Autorka ta znana jest mi, z jej wcześniejszej czytanej przeze mnie książki
pt. '' Kryształowe motyle '', a tym razem zaprasza Czytelnika, aby był świadkiem wydarzeń tragedii, która wydarzyła się pewnej nocy letniej w książce pt. '' Księżycowa kołysanka''.
Nie można przejść w sposób obojętny obok występujących problemów zarówno, jak i u dorastającej młodzieży, a także zagubionych dorosłych, którzy wzajemnie się ranią, oskarżając, przy tym daje, wiele do myślenia po głębszym poznaniu ich.
Każdy z przedstawionych w tej powieści 42 rozdziałów dzielących się na dwa podrozdziały: kiedyś i teraz.
Są one charakterystyczne opisane dla występujących w niej bohaterów, którzy mają bardzo mocno rozbudowaną osobowość.
Powieść ta to nie tylko powinna być wskazówką dla rodziców, aby zwracali uwagę na swoje dzieci, a nie tylko uświadomili, że nie należy się podawać i tracić wiary we własne możliwości.
Gdy przyjrzymy się, z bliska życiu naszym bohaterkom to uświadomimy, sobie pokrótce, czy my podobnie jak one potrafimy zrozumieć nasze dotychczasowe życie i co my byśmy zrobili na ich miejscu, gdyby nas spotkały chwile porażek, a szczęście się od nas odwracało.
Jedynym słowem spodobała mi się ta powieść, gdyż mogłam dzięki skonstruowanym trafnie i dopasowanych do bohaterów dialogów uśmiechnąć się, ale odkrywałam razem ze wszystkimi występującymi tutaj bohaterami ich tajemniczy świat.
Moje drugie spotkanie z Panią Katarzyną Misiołek uważam za udane, ponieważ pisze o tym, o czym zapominamy w momencie, kiedy pojawia się problem, a uświadamiamy sobie dopiero później po dokładnym jego zanalizowaniu.
Czy Agata, Barbara, Bartłomiej, Adam, Jasiek, Kinga odnajdą swój wspólny rodzinny język?
O tym warto, się przekonać czytając tę powieść.
KIEDYŚ I TERAZ
Autorka rozegrała w swojej powieści akcję na dwóch płaszczyznach czasowych. Mamy sielankowe „kiedyś”, pełne nadziei, radosnych oczekiwań i błahych problemów, mamy także „teraz”, bogate w gorzkie obrazy życia, rozczarowania i nowe sytuacje. Czytelnik naprzemiennie zerka zatem w przeszłość i teraźniejszość bohaterów detalicznie przyglądając się zaistniałym zmianom, doszukując się ich przyczyn. Dość późno zaś następuje moment kulminacyjny książki, rozegrana tragedia opisana w streszczeniu, która pozwala przyspieszyć tempa akcji dopiero w drugiej połowie książki. Do tego czasu historia ma wymiar powieści obyczajowej, traktującej o małżeńskich problemach, rodzinnych relacjach, dojrzewających dzieciach i wystawianej na rozmaite próby przyjaźni.
PRZYJACIÓŁKI I MĘŻOWIE POD JEDNYM DACHEM
Dwa małżeństwa, dwoje dzieci i jeden dom. Autorka postawiła na bardzo przyziemne postaci, mające swoje słabości, oczekiwania i różniące się charaktery. Chociaż Agata i Adam czy Basia i Bartek w mojej ocenie nie błysnęli jakimiś zapadającymi w pamięć cechami osobowości, okazali się wiarygodni na miarę tej historii, nie na tyle, bym się z nimi zżyła, ale była ciekawa rozwoju ich sytuacji. Tym bardziej, że w przeplatającej się teraźniejszości widać zaistniałe w ich życiu zmiany. Dwie przyjaciółki, które zdają się mówić sobie wszystko i dwóch mężczyzn, z którymi wiąże, a może wiązała je miłość. Pomiędzy tym wszystkim bohaterowie drugoplanowi, dorastające dzieci, ich znajomi, młodzieńczy bunt oraz… no właśnie, oraz pewien mężczyzna, którego postać uświadamia dobitnie, jak łatwo komuś zaufać nie wiedząc o nim prawie nic. I jak boleśnie zaskakująca bywa przyszłość.
GORZKIE OBLICZA ŻYCIA
Historia o miłości, raczej z bardziej prozaicznym i gorzkim akcentem aniżeli tym bogatym w słodycz uczucia, opowieść o sile kobiecej przyjaźni, o wychowaniu dzieci i borykaniu się z ich problemami. Książka o zdradach, fizycznej przemocy, w końcu o zaskakującej tragedii wnoszącej w jej karty akcent kryminału czy sensacji. Z zarysem klątwy starego domu w tle, w którą wierzy się, albo i nie, ale która ma swoje podłoże w pewnym tragicznym wydarzeniu.
PODSUMOWANIE
Ni typowy kryminał, ni romans, raczej powieść obyczajowa z domieszką rozmaitych akcentów. Pokazująca zmienność ludzkiego życia i ludzkie słabości, unaoczniająca fakt, że tak naprawdę czasami nie wiemy z kim mamy na co dzień do czynienia. Książka z piękną okładką, napisana prostym, przystępnym językiem. Dla wielbicielek nieprzewidywalnych treści i niezamkniętych w ramach jednego gatunku historii. Może nadałabym pierwszej połowie szybszego tempa, ale w ogólnej ocenie jestem z całości usatysfakcjonowana.
https://ktoczytaksiazki-zyjepodwojnie.blogspot.com/2019/06/ksiezycowa-koysanka-katarzyna-misioek.html
„Księżycowa kołysanka” nie wstrząsnęła mną tak jak „Kryształowe motyle”, ale jest w niej bardzo dużo emocji, tych pozytywnych, jak i tych negatywnych. Historię przyjaciół, którzy kilka lat wcześniej wspólnie kupili domek nad jeziorem i tam rok w rok spędzają wakacje, poznajemy z dwóch perspektyw czasowych „Teraz” i „Kiedyś". Genialny zabieg, pokazujący, że pewne rzeczy są niezmienne, że są ludzie, którzy mimo pogłębiających się różnic, nadal wolą „stare śmieci”, bo sprawdzone, już niczym nie zaskoczą, niż budowanie czegoś od nowa, boją się skoku na głęboką wodę. Czy słusznie? Czy warto trzymać się kurczowo utartego, bezpiecznego schematu? A może w myśl przysłowia wziąć byka za rogi?
Autorka wplotła w swoją powieść kilka bardzo ważnych kwestii, nie tylko trwanie przy sobie, chyba tylko z przyzwyczajenia, wieczne kłótnie, rozstania i powroty, ale również uwikłanie w związek, w którym panowała przemoc, strach, a powierzchownie piękne i idealne życie. Próbę pozbierania się po toksycznym małżeństwie i rozpoczynanie od nowa. Do fabuły doszedł wątek nieszczęśliwego wypadku, tragicznego w skutkach, rodzącego pytania, czy można było mu zapobiec? Jak wygląda prawda? Kto jest winien?
Katarzyna Misiołek wie jak zmusić czytelnika do przeanalizowania własnego życia, spojrzenia na siebie i swoich bliskich pod innym, szerszym kątem. Zostawia z pytaniami o stopień zaufania, jak dalece można nim obdarzyć drugiego człowieka, kiedy i co decyduje o tym, że możemy powiedzieć o kimś, że go poznaliśmy? Kwestii do rozważenia po lekturze „Księżycowej kołysanki” na pewno pojawi się u was wiele, dlatego warto po nią sięgnąć. Polecam.
Lektura książki "Księżycowa kołysanka" to już moje kolejne spotkanie z twórczością tej autorki. Jedno wiem na pewno, z każdym następnym poznanym przeze mnie tytułem, mam coraz lepsze zdanie o powieściach, które wyszły spod jej pióra.
W "Księżycowej kołysance" nie zabraknie emocji, które dodatkowo wzmagane są poprzez wzbogacenie akcji o podział akcji, na wydarzenia teraźniejsze oraz przeszłość. Poznajemy losy dwóch małżeństw, a mianowicie Agaty i Adama oraz Barbary i Bartka. Są przyjaciółmi od lat i sądzą, że wiedzą o sobie wszystko., zdecydowali się jednomyślnie kupić domek nad jeziorem, który okazał się cudownym miejscem do spędzania wspólnych wakacji. Po latach, kiedy dzieci rosły, małżeństwa miały coraz dłuższy staż, coś zaczęło się psuć. Każde z nich miało swoje własne sekrety, które powoli, w swoim tempie będą wychodzić na jaw, powodując, że z pozoru sielskie życie stawało się coraz bardziej tragiczne. Autorka postanowiła pokazać czytelnikom, może w lekko krzywym zwierciadle, życie w małżeństwie. To jak sami sprawiamy, że ta druga osoba się oddala, zwraca uwagę na nasz egoizm, który naturalnie występuje w naszych charakterach. Dodatkowo tragedia, która spadła na tych ludzi pokazuje, że wszystkie decyzje, które podejmujemy w teraźniejszości mogą okazać się nietrafne w przyszłości. Wszystko ma swoje konsekwencje. To bardzo specyficzna książka, która na każdego z nas może mieć inny wpływ. Jednych zachwyci, drugich oburzy, ale jedno zostaje pewne - pokazuje prawdziwy obraz naszego życia. Zmusza czytelnika do refleksji, do zatrzymania się w biegu po szczęście i pomyślenia, że wokół nas są też inni ludzie, rodzina, mąż, żona i dzieci. Książka jest dodatkowo naładowana sporym ładunkiem emocji, które wybrzmiewają od samego początku. Akcja, co ważne, uczy i przestrzega rodziców i ich dzieci przed tym, co w obecnych czasach staje się normalne, czyli rozmowy przez internet, gdzie nie do końca wiemy, kto siedzi po drugiej stronie ekranu. Autorka podobnie jak w książce "Kryształowe motyle" porusza ważne sprawy, które często uznawane są za jednoznaczne i błahe. A każdy mały problem może urosnąć do takiej rangi, że nie będziemy w stanie sobie z nim poradzić. To zdecydowanie mądra i wartościowa książka, która pozostawia czytelnika w osłupieniu z głową pełną różnorodnych myśli. Sądzę, że wielu z Was przypadnie do gustu, choć wcale łatwa, miła i przyjemna nie jest.
"Księżycowa kołysanka" to bardzo dobra, inteligentna książka, która ukazuje nam relacje miedzy ludzkie, nasz sposób bycia, działania oraz to, jak każda czynność i zaniedbanie może wywołać katastrofalne skutki. Ten tytuł trzeba przeczytać!
Bohaterką jest czterdziestoletnia Agata - mama Jaśka, żona Adama, przyjaciółka Baśki i Bartka. Rodziny Agaty i Barbary postanowiły kupić na spółkę stary, opuszczony dom nad jeziorem. Nie wiedziały wtedy jaka straszna historia wiąże się z tym miejscem i jakie doświadczenia czekają ich samych...
Jest to powieść bardzo prawdziwa, bohaterowie nie są w żadnym stopniu wyidealizowani, są prawdziwi ze swymi zaletami i wadami, z cechami które każdy czytelnik może odnaleźć w sobie.
Jest to jednocześnie historia pełna emocji - tych dobrych i złych, pokazująca wstrząsające skutki podejmowanych w życiu wyborów, przed którymi możemy stanąć wszyscy...
Księżycową kołysankę; przeczytałam z ogromnym zaciekawieniem, a świetnie zarysowani bohaterowie sprawili, że łatwo mogłam się z nimi zidentyfikować. Lekkie pióro Katarzyny Misiołek i wartka akcja, brak dłużyzn sprawiły, że książkę czyta się bardzo szybko, choć na pewno nie jest to lekka i relaksująca lektura.
„Księżycowa kołysanka” to kolejna książka Pani Katarzyny Misiołek, którą miałam przyjemność przeczytać. Okładka lekko mroczna, ale tytuł zachęcający, romantyczny. Spodziewałam się sympatycznej wakacyjnej książki. Po raz kolejny Pani Katarzyna, znana również jako Daria Orlicz lub Olga Haber, po prostu mnie zaskoczyła.
Przyjaciele – Agata i Adam oraz Baśka i Bartek, kupili wspólnie stary dom nad jeziorem. Przez kilka pierwszych lat remontowali go i doprowadzali do używalności. Początkowo każde wakacje, soboty i niedziele spędzali na remontach ich wakacyjnej przystani. Ponieważ dom kosztował ich całe oszczędności, plan był taki, że wszystkie wakacje w nim spędzają. Dzieci rosły, a pomiędzy parami pojawiało się coraz więcej niedomówień i kłótni.
Powieść zaczyna się od mocnego uderzenia - kłótni głównych bohaterek – Agaty i Baśki. Czułam jak iskrzy między kobietami. Niby przyjaciółki, ale wspólne przebywanie na dość niewielkiej powierzchni niszczy ich przyjaźń. Miałam wrażenie, że zbyt dużo wiedzą o sobie, swoich sprawach, rodzinach ale ta wiedza jest taka powierzchowna. Całą historię opowiada nam Agata, w podziale na Teraz i Kiedyś. I właśnie ten podział buduje napięcie w tej książce.
„Szarpnięcie za ramie. Mocne, nagłe. Wyrwana ze snu siadam na łóżku. W pokoju było cicho i ciemno, dopiero po chwili zamajaczyła mi przed oczyma ludzka sylwetka.
- Ignacy? – zapytałam szeptem, sięgając do włącznika, i bursztynowe światło nocnej lampki rozproszyło czające się w kątach cienie. – Wystraszyłeś mnie… Czemu jesteś mokry?
Pochyli głowę i ukrył twarz w ramionach. Chwilę później wstrząsnął nim gwałtowny szloch. Odrzuciłam na bok prześcieradło, którym byłam okryta, i postawiłam stopy na chłodnych deskach.
- Ty płaczesz? – upewniłam się.
Wstał, zachwiał się i ruszył przez pokój.
- Agata… Musisz im powiedzieć, że tu z tobą byłem! Spałem, słyszysz?!
- Ignac, co się stało?! – syknęłam. – Jest prawie czwarta nad ranem!
- Ja nie chciałem… To nie była moja wina… Ona….”
Co się wydarzyło? Tego dowiecie się czytając tą powieść. Możecie być pewni – wrażeń nie zabraknie do ostatniej strony.
Książka przez cały czas trzymała mnie w napięciu. Tak jak wcześniej pisałam, nie jest to wakacyjna powieść. Po jej przeczytaniu, jest o czym myśleć. Autorka skupiła się na wielu aspektach, takich jak rozwód, problemy nastolatków, nowy związek oraz zazdrość. I to właśnie lubię w książkach Pani Katarzyny – nie da się o nich szybko zapomnieć, a poruszane tematy są takie ludzkie i nie wydumane. I mogą dotyczyć każdego z nas. Czy polecam tą książkę? Zdecydowanie tak!