Kontynuacja powieści Pora westchnień, pora burz o końcu beztroskiego Lwowa
Jest koniec 1940 roku. Gustaw Lindner od sześciu miesięcy przebywa w łagrze Smolnyj gdzieś w samym sercu Syberii i może tylko śnić o powrocie do Lwowa, który jednego okupanta zamienił na drugiego. Całymi nocami rozmyśla o Mariannie, Lilce, Jakubie i małym Michasiu, a za dnia, razem z innymi, w nieludzkich warunkach pracuje przy wyrębie lasu. Jego towarzyszem niedoli jest stary Akim, dzięki któremu Gustaw poznaje przerażającą historię o Hartadze – pół człowieku, pół niedźwiedziu kryjącym się wśród leśnych syberyjskich ostępów otaczających baraki. Kiedy nocami rozlegają się dalekie wycia wilków, nikt nie powinien spać spokojnie.
W tym samym czasie we Lwowie Marianna z Lilką próbują odnaleźć się w wojennej rzeczywistości i kiedy już się wydaje, że czarne chmury nad ich głowami trochę się rozwiały, na rodzinę spada nieoczekiwany cios…
We Lwowie urodzili się moi dziadkowie. Po wojnie przyjechali na Ziemie Odzyskane, ale do końca życia nosili w sercu tamten świat katulających się tramwajów, śpiewnie zaciągających handełesów i burzliwej młodości, spędzonej w tym najpiękniejszym z miast.
Magdalena Kawka – pisarka z zamiłowania, z wykształcenia socjolog. Autorka książek o tematyce obyczajowej, m.in. Alicja w krainie konieczności, W zakątku cmentarza, Rzeka zimna, Wyspa z mgły i kamienia. Współautorka czterotomowego cyklu „Kobiety nieidealne”.
Autor | Magdalena Kawka |
Wydawnictwo | Prószyński |
Rok wydania | 2021 |
Oprawa | miękka |
Liczba stron | 440 |
Format | 12.5 x 19.5 cm |
Numer ISBN | 9788382340648 |
Kod paskowy (EAN) | 9788382340648 |
Data premiery | 2021.03.18 |
Data pojawienia się | 2021.01.13 |
Dostępna liczba sztuk | |
---|---|
Dostępność całkowita | 27 szt. |
Dostępność w naszym magazynie | 4 szt. (realizacja już jutro) |
Dostępność w punktach Bonito |
---|
ul. Jagiellońska 4 (przecznica ul. Wolności) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Dmowskiego 12 (obok stacji Gdańsk Wrzeszcz) | Zamów i odbierz 2024.04.29 |
ul. Staromiejska 6 (50 m od Rynku) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Piotrkowska 193 (200 m od Politechniki Łódzkiej) | Zamów i odbierz 2024.04.29 |
al. Komisji Edukacji Narodowej 51 (skrzyżowanie z ul. Płaskowickiej) | 1 szt. na miejscu |
al. Komisji Edukacji Narodowej 88 (Ursynów - metro Stokłosy) | Zamów i odbierz już jutro |
al. Niepodległości 54 (przy stacji metro Wierzbno) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Chmielna 4 (50 metrów od ul. Nowy Świat) | Zamów i odbierz 2024.04.27 |
ul. Czapelska 48 (200 m od ronda Wiatraczna) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Kondratowicza 37 (blisko Szpitala Bródnowskiego) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Pańska 96 (300 m od ronda Daszyńskiego) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Powstańców Śląskich 3 (obok restauracji McDonald's) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Stawki 8 (450 m od CH Arkadia) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Wspólna 27 (przecznica Marszałkowskiej) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Żeromskiego 1 (przy stacji metra Słodowiec) | Zamów i odbierz już jutro |
al. Armii Krajowej 12 (Budynek Centrum AB) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Jedności Narodowej 122 (blisko Parku Słowiańskiego) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Plac Grunwaldzki 25 (w budynku Grunwaldzki Center) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Ruska 2 (przy Placu Solnym) | Zamów i odbierz już jutro |
Darmowa dostawa już od 299,00 zł
,,Dorosłe życie wdarło się nagle i nie miało nic wspólnego z idealistycznymi wyobrażeniami nastolatki. Dziś już wiedziała to doskonale".
,,Powrót z piekła" to druga część Lwowskiej odysei. Gustaw Linder walczy o przetrwanie na Syberii, pracując m.in. przy wyrębie lasu. Z całych sił pragnie wrócić do rodziny, która tkwi ciągle w jego myślach. W tym samym czasie jego żona i córka próbują odnaleźć się w nowej rzeczywistości. Trwająca we Lwowie wojna zmieniła wszystko, kolejno odbiera ludzi i nadzieję, a kiedy ta odradza się na nowo, kiedy wydaje się, że rodzina pokonała najgorsze, nadchodzi kolejny cios.
Ta część również mnie wciągnęła. Wciągnęła mnie tak bardzo, że ciężko było mi ją odłożyć, tak bardzo chciałam dowiedzieć się, czy rodzina Lilki przetrwa, czy pozbiera się na nowo. Autorka ma niezwykły styl, który mimo ogromu emocji nie męczy, książkę można czytać i czytać, bez żadnych przerw. Są tutaj emocje, wczułam się w tę historię i w jej bohaterów. Kiedy dotarłam do zakończenia, cieszyłam się, że mam pod ręką kolejną część, dlatego, że zakończenie jest dokładnie takie jak w pierwszej części. Autorka zostawiła mnie z bombą, a ja od razu mogę się dowiedzieć, czy ona wybuchnie i jakie będą jej konsekwencje.
Druga część Lwowskiej Odysei. Wróciłam do Lwowa, gdzie nadal toczyła się wojna. Ludzie cierpieli biedę i głód. Lwów przychodził z rąk do rąk, tylko mieszkańcy nie mieli nic do powiedzenia i musieli się poddawać nowym rządom. Końca wojny nie widać, ci którzy mieli zapał walczyć o wolność gasną i czują niemoc.
Rodzina Lindnerów została rozdzielona, kobiety we Lwowie muszą sobie radzić same, Jakub się ukrywa a Gustaw został wywieziony na Syberię. W tej części dużo jest poświęcone właśnie Gustawowi i temu jak żyło mu się na Syberii. We Lwowie, w domu Lindnerów każda z kobiet pomaga jak może, ale nawet nie spodziewają się że czeka je ciężki cios. Pojawia się też Wiktor ale czy Lilka będzie w stanie mu wybaczyć, a może to ktoś inny nie jest jej obojętny.
Pierwsza część była dobra, druga jest jeszcze lepsza. Cieszę się że mam już na półce część trzecią i nie będę musiała na nią czekać. Autorka postarała się o naprawdę dobrą sagę, dzięki niej poznałam historię Lwowa, która przyznaję się, jakoś nigdy się nie interesowałam.
Zabieram się za część trzecią a Wam polecam przeczytać całą Lwowską Odyseje.
Kiedy cztery lata temu wpadła mi w ręce książka pt. "Pora westchnień, pora burz", zakochałam się w niej bez pamięci. Przeżyłam rozczarowanie, gdy okazało się, że książka właściwie się nie kończy, a dalsze losy bohaterów pozostaną mi na długo nieznane. Pierwszy tom? Jakże to? Tak bez uprzedzenia? Długo śledziłam strony wydawnictwa Prószyński sprawdzając, czy nie pojawiła się kontynuacja losów członków lwowskiej rodziny Lindnerów. Czas mijał, a ja ciągle pamiętałam. Trochę jak przez mgłę, ale wyczulona byłam na nazwisko autorki jak na żadne inne. Sporo czasu minęło… Ostatnio zdziwiłam się bardzo, kiedy okazało się, że pierwszy tom został wznowiony w zupełnie innej okładce niż lata temu, a wraz z nim został wydany od razu drugi. Oba stanowią cykl zwany „Lwowską odyseją”. Co więcej – zaraz, ukaże się trzeci tom. Oniemiałam ze szczęścia. Oczywiście pierwszy tom przeczytałam jeszcze raz i upewniłam się, że nadal mnie zachwyca...
Już tytuł podpowiada, że obserwować będziemy głównie losy Gustawa – głowy rodziny – który został zesłany na Sybir. I rzeczywiście, pierwsze rozdziały to opis trudnego losu Polaków zesłanych w głąb Rosji. Łagier Smolnyj leży na takim odludziu, że Rosjanie nie martwią się ewentualnymi ucieczkami więźniów. Po prostu uciec nie ma dokąd. Gustaw radzi sobie jak może. Pomagają mu w przetrwaniu inni więźniowie oraz Rosjanka Oksana. Każdy list od Marianny to święto i relikwia pomagająca przeżyć to piekło. Ten wątek jest taki pierwotny – pełen legend i wierzeń. Bohaterem jednej z opowieści jest Hartag - pół człowiek, pół niedźwiedź, który jest syberyjską legendą na miarę europejskiego potwora z Loch Ness. Przyznam się, że miałam ciarki na rękach czytając opowieść współwięźnia Akima o tym, jak porywa ludzi i czerpie z ich śmierci moc.
We Lwowie też sporo zmian. Sytuacja odwraca się o 180 stopni, kiedy wybucha wojna niemiecko - radziecka. Niemcy zaczynają wprowadzać swoje porządki tak odmienne od radzieckich. Żołnierz ze wschodu to prostak w szlafroku i z karabinem na sznurku. Żołnierz niemiecki to dżentelmen w odprasowanym mundurze i wypastowanych butach. Ten dżentelmen jednak jest dużo bardziej okrutny i zabija z większą premedytacją. Marianna i Lilka muszą się nauczyć żyć w nowej rzeczywistości. Śmierć przeplata się z narodzinami, a szczęście ze łzami rozpaczy.
Czytanie kolejnych rozdziałów książki sprawiało mi naprawdę masę przyjemności. Autorka ma świetne pióro, dzięki któremu czytelnikowi łatwo chłonąć atmosferę tamtego Lwowa – jeszcze polskiego Lwowa. Kamieniczki i ulice zostały tak ślicznie przedstawione w powieści, że zmusiły mnie do odpalenia map Google i „upuszczenia ludzika” na lwowskie ulice. Rzeczywiście coś przepięknego.
W powieści naprawdę sporo się dzieje. Przeplatanie wątku lwowskiego i sybirskiego powoduje, że czytelnik ciągle czeka na rozwiązanie zaistniałych sytuacji. Tu nie ma miejsca na nudę i stagnację… Połączenie prawdziwej historii z losami bohaterów i umieszczenie akcji na ulicach, które nawet dziś można zobaczyć… uwierzcie mi – wrażenie niesamowite.
Trudno znaleźć wady tej powieści. Już w recenzji pierwszego tomu rozpływałam się w zachwytach i aż niezręcznie to powtarzać, ale trzeba. Pani Magdalena Kawka jest mistrzynią słowa pisanego. Jej opisy miejsc, bohaterów, czy też uczuć wbijają się w moją wyobraźnie i nijak nie chcą jej opuścić. Tak plastycznego operowania słowem dawno nie miałam przyjemności podziwiać. Do tego trzeba podkreślić, że – pomimo czasu wojny, który przecież jest bardzo okrutny – powieść emanuje ciepłem i nadzieją. Na lepszy los i lepsze jutro. Bohaterowie nie poddają się, walczą i hartują. Podejmują każdą pracę nie bacząc, czy wypada czy nie. Pomagają ludziom bez względu na narodowość. Kiedy trzeba pomóc Rosjaninowi Marianna bez zastanowienia robi to. Jak się potem okazuje dobre uczynki wracają ze zdwojona siłą. Niestety wielu bohaterów, z którymi się zżyłam i których szczerze polubiłam – ginie i nie mają tu znaczenia dobre chęci naszych bohaterów.
Piękna książka, warta polecenia. Czytajcie kochani dwa pierwsze tomy "Lwowskiej odysei", a ja przebieram nóżkami w oczekiwaniu na trzeci. Już się nie mogę doczekać!
Druga część Lwowskiej Odysei, to kontynuacja losów bogatej rodziny Linderów oraz ich przyjaciół. Wojna trwa, ojciec rodziny, Gustaw został aresztowany i wywieziony na Syberię. Żyje tam w nieludzkich warunkach, pracując ponad siły w 60ciostopniowym mrozie. We Lwowie natomiast, pozostała część rodziny stara się sobie radzić. Najpierw Lwów jest okupowany przez okrutnych Rosjan, zachowujących się jak niecywilizowana dzicz. Gdy Rosjan wypierają czyści i eleganccy Niemcy, wydaje się że najgorsze jest już za Lwowianami. Okazuje się, że jest jeszcze gorzej, zbrodnie są okrutniejsze a głód coraz większy. W tej części autorka pokazuje, jak bardzo potrafią zmienić się ludzie w ekstremalnych warunkach, na jaw wychodzi szlachetność i siła charakteru lub słabość czy wręcz podłość.
Od pierwszej części zachwyca mnie styl autorki, która pięknie potrafi opisać zarówno miejsca jak i ludzi. Dzięki temu czytając ma się wrażenie, że zna się doskonale nie tylko całe miasto ale i każdą z postaci.