„[...] do kogo książka jest skierowana, kto jest jej domyślnym czytelnikiem, czytelniczką? Odpowiedź nie jest oczywista. Z pewnością odbiorcami są osoby zainteresowane filozofią współczesną, ale nie tylko. Z racji sięgania do innych dziedzin oraz podejmowania zagadnień związanych z kulturą współczesną oraz przemianami humanistyki poszczególne teksty zainteresują przedstawicielki i przedstawicieli innych dyscyplin humanistycznych i społecznych. Na korzyść zadziała tu z pewnością przejrzysty styl i klarowny tok wywodu. [...] Teksty pomieszczone w książce nie mają charakteru informacyjno-popularyzującego, więc nie spełnią funkcji standardowo podręcznikowej. Z drugiej strony niosą znaczny ładunek informacyjny, bardzo klarownie podany, wyraźny dla osób już z podstawową wiedzą na temat filozofii, który zostaje ściśle powiązany z podnoszonymi problemami (np. kwestia błędu, metody w humanistyce, rozumienia tradycji, bliskości i oddalenia w etyce itd.), prowokując do dyskusji, zastanowienia się nad wskazanymi problemami oraz ich sposobem ujęcia. [...] Całość jest napisana językiem, który określiłbym jako elegancki: przejrzystym, jednocześnie gęstym i ładnym. Z pewnością daleko odbiega on od dominującej dziś formy szybkiego, skrótowego, często niepoprawnie podanego przekazu. Forma ta bardzo mi odpowiadała, czytało się z dużą przyjemnością, uważam ją też za bardzo odpowiednią dla niespiesznych, filozoficznych rozważań. Nie jest to język suchego, informacyjnego przekazu naukowego, a raczej język filozofowania, które nie zapomina o swoim bogatym dziedzictwie, w którym znajduje się równoprawne miejsce dla rzeczowej analizy, zderzania argumentów, eseju i literatury pięknej.” – dr hab. Krzysztof Abriszewski, prof. UMK
Heterotopie to "różnomiejsca". Ich cechą szczególną jest to, że odzwierciedlają pewną formę kulturowej specjalizacji, która sprawia , że miejsca mogą być naprzeciw siebie. To bycie naprzeciw jest w istocie rzeczy pewną komplikacją naszego doświadczenia: jedno miejsce odzwierciedla, ale też neguje lub odwraca własność drugiego, zarazem je dopełniając. Są więc heterotopie także obietnicą możliwości bycia po dwóch stronach. Taka właśnie forma ruchliwości - biorąca się z nieuniknioności przebywania po jednej i po drugiej stronie granic, jakie oznaczają zbiory rozmaitości kulturowych, w jakich uczestniczymy - wydaje się właściwa naszym czasom. Pojęcie heterotopii zatem przeczy nawykowi, jaki człowiek nowoczesny przyswajał za pomocą kosmicznego sposobu orientacji siebie i rzeczy. Przeczy przynależności do jednego miejsca. Przestrzeń, w jakiej doświadczamy współcześnie, wcale nie jest jednorodna, niezwaloryzowana, izotropowa i nie ma uniwersalnej metryki. Żadna też przestrzeń dostępna naszemu doświadczeniu nie przedłuża się w nieskończoność. Istnieją bariery komunikacji i tożsamości zawężenia swobodnych eksploracji i przymusy pozostawania poza. Jeśli więc myśli dają się lokalizować, heterotopie myśli ukazywałyby sposób, w jaki współcześnie doświadczamy ich różnomiejsca w kulturze. A sposób ten charakteryzuje właśnie to, co myśl lokalizuje, co ustala jej pozycję naprzeciw czegoś, co jej przeczy - jako inna myśl lub jakaś postać przedmiotowości - co zarazem ją odzwierciedla, reprezentuje i dopełnia. Niniejszy zbiór tekstów to - w jakimś zakresie - zdanie sprawy z takiego doświadczenia myśli.
Bonito
O nas
Kontakt
Punkty odbioru
Dla dostawców
Polityka prywatności
Ustawienia plików cookie
Załóż konto
Sprzedaż hurtowa
Bonito na Allegro