Przechodząca wielorakie formalne przemiany lecz zarazem spójna konceptualnie twórczość Wróblewskiego, w tym prozy i dramat z niniejszego tomu, występują w imię utożsamienia doświadczeń z różnych, zdawałoby się, porządków: politycznego, ideologicznego, codzienności, erotycznego, artystycznego, „poznawczego”. Nie bez powodu w tej kolejności, ponieważ wymiar polityczny jest radykalnym (od łac. radix, korzeń) aspektem całości dzieła Wróblewskiego. Ostatnie słowo okala cudzysłów, gdyż nie o zadanie filozoficzne w nich chodzi, lecz wykonanie pracy, której efektem może być fuzja tych wymiarów. Wróblewski, krytykując współczesną, konsumencką (ale i konsumerską), pozbawioną niuansów kulturę codzienności, na krytyce nie poprzestaje, lecz wprowadza nieoczywistą alternatywę. Nieoczywistą, ponieważ wymaga przekroczenia tych lub innych norm i jednocześnie przystania do dziwnej rzeczywistości oferowanej przez dzieło. Polityczny manewr Wróblewskiego zasadza się bowiem na wykorzystaniu siły przyzwyczajeń czytelników – do destabilizacji ich samych.
Krzysztof Hoffmann
Autor | Grzegorz Wróblewski |
Wydawnictwo | FORMA |
Rok wydania | 2013 |
Oprawa | miękka |
Liczba stron | 80 |
Format | 13.0x21.0 cm |
Numer ISBN | 978-83-63316-23-5 |
Kod paskowy (EAN) | 9788363316235 |
Waga | 130 g |
Data premiery | 2013.05.22 |
Data pojawienia się | 2013.05.22 |
Produkt niedostępny!
Ten produkt jest niedostępny. Sprawdź koszty dostawy innych produktów.
Jak pisze w posłowiu Jakub Skurtys: „Wróblewski wykorzystuje Mahabharatę, ze wszystkimi jej epickimi tropami przenikania się planu boskiego i ludzkiego, bitew i podbojów, kosmogonii na skalę wszechświata i cyklu wegetatywnego w ziemskiej mikroskali, tego, co ogólne, i tego, co konkretne, żeby opowiedzieć „zewnętrznym okiem” iście międzyplanetarną odyseję […] Jest to zatem opowieść uniwersalna, na tyle nośna, że jej fragmenty i echa znajdziemy w różnorakich cywilizacjach, od starożytnego Egiptu i Mezopotamii, przez mitologię afrykańską, aż po upadłe kultury indiańskie Ameryki Południowej. Wystarczy połączyć ten potężny nurt pseudoarcheologii i wymyślnych spiskowych teorii w stylu celebryckiego następcy Indiany Jonesa z afrofuturystycznymi wizjami...
Kiedy Eichmedien stały się Nakomiadami? Kiedy Rastenburg był Rastemborkiem i kiedy stał się Kętrzynem? Carlshof – Karolewem, a Groß Stürlack – Sterławkami? Toń opowiada losy kilku pokoleń rodziny związanej z dawnymi Prusami Wschodnimi, gdzie od wieków mieszały się tożsamość polska, mazurska, niemiecka i litewska: Historię babki Janki, arystokratki Gudrun i jej ukochanego Maxa – niemieckiego chirurga, ciotki Gertraud, syna Janki – Wolfa, i wreszcie Alicji – najmłodszej z rodziny, antropolożki, która musi zmierzyć się z koniecznością sprzedaży rodzinnej siedziby nad Gubrem – domu pełnego wspomnień i naznaczonego tajemnicą. Śledzimy losy bohaterów i bohaterek, począwszy od czasów wojny, katastrofy Königsbergu i Rastenburga, sowieckiej nawałnicy,...
Meseritz (dziś Międzyrzecz, Polska), kilkadziesiąt lat po wojnie. Miasto wciąż zaludniają duchy przeszłości, dawne uprzedzenia i historie, o których mówi się wyłącznie w czterech ścianach rodzinnych domów. Niemal zawsze ukradkowo, ściszonym głosem, aby nie usłyszał ich nikt niepowołany. Nastoletni Patryk Werhunt znajduje pływające w Obrze zwłoki jednego z sąsiadów. Okoliczności śmierci są niejasne, a cień podejrzenia pada na wkraczającego w dorosłość chłopaka. Traumatyczne wydarzenie staje się pretekstem do snucia rozległej i skomponowanej misternie niczym fuga opowieści o splątanych losach: Polaków, Żydów, Niemców, Sowietów oraz ich potomków. Opowieści, której motywem przewodnim jest obsesyjne poszukiwanie prawdy o losach niemieckiego kompozyt...
Komisarz Bernard Gross powraca! Czy śmierć przerwie zmowę milczenia? W jeziorze niedaleko Chełmży komisarz Gross znajduje ciało starszego człowieka. Nieszczęśliwy wypadek, samobójstwo, a może jednak morderstwo? By wyjaśnić sprawę, policjant zagłębia się w przeszłość ofiary. Szybko przekonuje się, że historia zmarłego mężczyzny skrywa w sobie mrok. Granice człowieczeństwa przesuwają się, gdy na szali leży życie najbliższych. Czy ten, kto ignoruje krzywdę ofiar, by zapewnić bezpieczeństwo rodzinie, staje po stronie katów? Niezabliźnione rany z odległej przeszłości jątrzą się, a pakt milczenia utrudnia rozwikłanie tajemnicy. Bernard Gross staje przed jednym z największych wyzwań w swojej policyjnej karierze, jednocześnie zmagając się z poszukiw...
Opus magnum Davida Fostera Wallace’a. Gargantuiczna, błyskotliwa i dowcipna historia o pogoni za szczęściem w Ameryce. Portretująca najbardziej wzruszająco dysfunkcyjną rodzinę, jaka pojawiła się w literaturze ostatnich lat, powieść zgłębia zasadnicze pytania o kondycję człowieka i o rozrywkę: czym ona jest i dlaczego w tak dużym stopniu zdominowała nasze życie; jak pragnienie rozrywki wpływa na naszą potrzebę kontaktu z innymi ludźmi; co o nas mówią przyjemności, które wybieramy. Niewyczerpany żart powszechnie uznawana jest za przełomową amerykańską powieść lat dziewięćdziesiątych i najlepszą jak dotąd próbę uchwycenia rzeczywistości w nierealnym świecie. Główną osią fabuły jest poszukiwanie zaginionej kopii taśmy wideo znanej jako „Roz...
Letnie rytuały są wyborem czterdziestu lat pracy poetyckiej Grzegorza Wróblewskiego. Już jako młody twórca dwukrotnie został wyróżniony Konkursie na Brulion Poetycki. Utwory prezentowane w niniejszym zbiorze były drukowane w najbardziej prestiżowych pismach i wydawnictwach, m.in. w „brulionie”, paryskiej „Kulturze”, „Bibliotece Narodowej”, nieistniających już, ale legendarnych „Kartce” i „Lampie”. Wiele z nich zostało tłumaczone na kilkanaście języków. Letnie rytuały to rejestr ze światów, sytuacji kosmicznych stołecznego Dolnego Mokotowa, a następnie z jego „bazy”, na wyspie Zelandii w Kopenhadze, a także z Nowego Jorku, Londynu, Kioto, gdzie Wróblewski często przebywał i tam prowadził swój poetycki „dziennik życia”. Dziennik o los...
Najnowszy tom mieszkającego w Kopenhadze poety, dramaturga i malarza skupia się na śmiesznostkach i wykolejeniach międzyludzkiej komunikacji, na „byciu w kontakcie”, które najczęściej zakrawa na absurd. Wiersze z „Ra” nie rezygnują jednak z awangardowych ambicji, wciąż chętnie konfrontują czytelników z logiką lustrzanego labiryntu (choć może nie abstrakcyjnych afektywnych plam), jednak dzieje się to z zachowaniem spójności narracyjnej poetyckich inscenizacji oraz schludności, a niekiedy wręcz klasyczności form użytych w innych tekstach. Z kolei klarowne, medytacyjne i spięte koaniczną puentą przypowieści Wróblewskiego zbliżają jego poezję do estetyk Dalekiego Wschodu, a przywołanie boga Słońca zachęca do czytania niektórych utworów jak zapisanyc...
Letnie rytuały są wyborem czterdziestu lat pracy poetyckiej Grzegorza Wróblewskiego. Już jako młody twórca dwukrotnie został wyróżniony Konkursie na Brulion Poetycki. Utwory prezentowane w niniejszym zbiorze były drukowane w najbardziej prestiżowych pismach i wydawnictwach, m.in. w „brulionie”, paryskiej „Kulturze”, „Bibliotece Narodowej”, nieistniających już, ale legendarnych „Kartce” i „Lampie”. Wiele z nich zostało tłumaczone na kilkanaście języków. Letnie rytuały to rejestr ze światów, sytuacji kosmicznych stołecznego Dolnego Mokotowa, a następnie z jego „bazy”, na wyspie Zelandii w Kopenhadze, a także z Nowego Jorku, Londynu, Kioto, gdzie Wróblewski często przebywał i tam prowadził swój poetycki „dziennik życia”. Dziennik o los...
Jak pisze w posłowiu Jakub Skurtys: „Wróblewski wykorzystuje Mahabharatę, ze wszystkimi jej epickimi tropami przenikania się planu boskiego i ludzkiego, bitew i podbojów, kosmogonii na skalę wszechświata i cyklu wegetatywnego w ziemskiej mikroskali, tego, co ogólne, i tego, co konkretne, żeby opowiedzieć „zewnętrznym okiem” iście międzyplanetarną odyseję […] Jest to zatem opowieść uniwersalna, na tyle nośna, że jej fragmenty i echa znajdziemy w różnorakich cywilizacjach, od starożytnego Egiptu i Mezopotamii, przez mitologię afrykańską, aż po upadłe kultury indiańskie Ameryki Południowej. Wystarczy połączyć ten potężny nurt pseudoarcheologii i wymyślnych spiskowych teorii w stylu celebryckiego następcy Indiany Jonesa z afrofuturystycznymi wizjami...
Wróblewskiemu wiersze wychodzą już ze wszystkiego, a pozorna nonszalancja, z jaką traktuje język, jest w istocie pochodną doskonałej ręki, którą wyrobiły setki wcześniejszych tekstów. "Otwartym" miejscom w "Runach" bliżej jednak do opartych na "I Ching" praktyk Cage'a niż do taszystowskich gestów. Co my tu bowiem mamy? Zdanie do zdania, wariacja, powtórzenie, znowu zdanie do zdania, jak runa do runy. Wróżenie z języka? Co mówi do nas poprzez język? Najluźniejsza, może i najbardziej osobista książka Wróblewskiego od dawna, dziwnie mroczna i jasna zarazem. Rafał Wawrzyńczyk
„Zagęszczone obrazowanie tych wierszy, telegraficzna (może należałoby dziś powiedzieć: esemesowa) zwartość i szybkość przekazu pozwala na precyzyjne, pozbawione zbędnych dopowiedzeń zdefiniowanie współczesności, jak w wierszu Niedługo wyruszymy: „radosny/ koniec antyku postpost/ i epoki lodowcowej// i kwantów”. Nie brak tu wskazania „światów równoległych”, które co chwila otwierają swe okna w narracjach poszczególnych wierszy. Nie brak też aforystycznych – nasyconych ironią – podsumowań: „Skończyłem wśród rogatych owadów./ Absolut zawsze był blisko” – trochę to szatański pomysł, lecz w tej poezji każde słowo jest na właściwym miejscu i pewne jest swego znaczenia, zaś logika wywodu podlega własnym zasadom, z których pierwsza pow...
Kluczowym (ale nie zasadniczym) pojęciem (ale nie na usługach skodyfikowanej teorii) jest tutaj kategoria decentralizacji. Nie chodzi o drobne taktyczne przesunięcia - ich miałkość jest cechą dyskursu zachowawczego - lecz strategię globalną. Stąd też charakterystyczne dla twórczości Wróblewskiego zainteresowanie tym, co najogólniej można nazwać różnicą geograficzną. Dla nomady bez władcy dokonuje się otwarcie na to, co poza granicami archii. Z posłowia - Krzysztof Hoffmann
Nowa Kolonia (Den Ny Koloni) to najnowsza książka Grzegorza Wróblewskiego, polskiego pisarza mieszkającego w Danii. Można ją określić jako powieść eksperymentalną w formie dialogu. Wróblewski jest niewątpliwie spadkobiercą ciemnej, egzystencjalnej twórczości Becketta i Kafki. A jednak książka ta nie przypomina niczego, z czym do tej pory mogliśmy mieć do czynienia. Dość szybko czujemy się zaniepokojeni tajemniczym rozwojem akcji i zadajemy pytania, które w trakcie lektury okazują się transpozycją najważniejszych, podstawowych egzystencjalnych pytań.
Książka z serii Jeden Esej. Seria Jeden Esej prezentuje teksty współczesnych twórców, historyków, badaczy kultury. Jest głosem ludzi niepokornych, gotowych podważać utrwalone narracje i skostniałe schematy poznawcze. Książka z tej serii stanowi gest otwarcia, zaciekawienia drugim człowiekiem. Fragment: " Poezja jest wilgotna i sucha. Będzie się nieustannie rozwijać i podupadać, ulegać modom, przeciwstawiać i topornie podlizywać fuckerskim reżimom, wchłaniać i wykorzystywać technologiczne gadżety, dystansować od nich. Walczyć o Amazonię, by po chwili ja pacyfikować. Opowiadać o miłości, kotach i płciowych narządach. Będzie się izolować albo wpychać na festiwale rockowe w Roskilde. Powstawać na czerpanym papierze i ekranach laptopów. Pełzać lub pods...
Bonito
O nas
Kontakt
Punkty odbioru
Dla dostawców
Polityka prywatności
Ustawienia plików cookie
Załóż konto
Sprzedaż hurtowa
Bonito na Allegro