Babcia, matka, wnuczka. Wszystkie silne, mądre, odważne. Każda z nich mogłaby podpalić świat, albo... zgasić go, gdyby płonął. Ich życiorysy różnią się od siebie, ponieważ inne są czasy, w których żyją. Ale każda daje sobie radę, bowiem przy ich boku stoją wyjątkowi mężczyźni. Jednak prym wiodą ONE. Kobiety. W tej opowieści: kobiety Rawenów. Ludzkie dylematy, decyzje. Różne punkty widzenia, wszelkie barwy życia. Trzy pokolenia kobiet z jednej rodziny. I niedługo przyjdzie na świat czwarta... Wbrew temu, co sądzi większość mężczyzn, to właśnie kobiety mają wpływ na losy świata. Ich postawy kształtują całe pokolenia. Zawsze tak było, i będzie, póki choć jedna kobieta zostanie na świecie.
Zapraszamy do Pałacu w Moczarowiskach, najdziwniejszego na świecie miejsca, gdzie wszystko może się wydarzyć... W żyrandolach płoną świece, słychać szelest sukien, stary kamerdyner pilnuje dawnych rytuałów. Tuż za bramą znika sygnał telefonu, Internet nie działa, a o elektryczności lepiej zapomnieć. Otoczony lasami Pałac, chociaż mieści się tu hotel, nie przyjmuje zwyczajnych gości. Nie wystarczy móc zapłacić za pobyt; arystokratyczne pochodzenie i koligacje też nie są przepustką, gdyż właściciel majątku, hrabia Sęp-Moczarowski, wpuszcza tylko wybranych. Jakim więc cudem znalazła się tutaj Magda, nieciekawa, przynajmniej we własnym mniemaniu, szara myszka, której u progu błyskotliwej naukowej kariery ziemia usuwa się spod nóg? Jak trafił do Pałacu Julian, zawodowy oszust, prawdziwy wirtuoz swej sztuki? Którędy wślizgnął się do parku ktoś, kto wygląda jak łobuziak, i czemu hrabia pozwolił mu zostać? Czy tych dziwnych gości coś łączy? Takie i inne pytania zadaje sobie Leokadia, bogata dama, która nie wierzy w przypadki. Jeszcze nieświadoma, że pobyt w Pałacu całkowicie odmieni nie tylko jej życie. Każdy dzień w Moczarowiskach niesie kolejne niespodzianki… „Myśleliśmy o tej książce, spacerując alejkami wokół pewnego pałacu, urzeczeni widokami, wsłuchani w szepty drzew. Wiekowe wnętrza, obrazy i rzeźby uparcie milczały, nie chcąc wspominać o niezwykłych wydarzeniach, jakich były świadkami. My nie musimy zachować dyskrecji, dlatego postanowiliśmy opowiedzieć Wam tę historię”. – Maria Ulatowska i Jacek Skowroński Maria Ulatowska (cykl o Sosnówce, Domek nad morzem, Kamienica przy Kruczej, Całkiem nowe życie i kilka innych powieści) oraz Jacek Skowroński (Był sobie złodziej, Mucha, Zabić, zniknąć, zapomnieć), laureat Grand Prix Ogólnopolskiego Konkursu na Opowiadanie Kryminalne, w 2014 roku połączyli siły, tworząc autorski duet – doszli bowiem do wniosku, że pisanie w duecie jest o wiele lepsze niż solo, zamierzają to robić do końca świata i ze trzydzieści lat dłużej. Dotychczas wydali razem dziewięć książek. Prywatnie, poza pisaniem, najbardziej lubią podróże po świecie, zwiedzili już cztery kontynenty, a przed nimi jeszcze wiele egzotycznych zakątków, które z całą pewnością odwiedzą.
Niestrudzonym bohaterom wydawało się, że wyplątali się z mafijnych rozgrywek, a tymczasem wpadli z deszczu pod rynnę. Dosięga ich zemsta niesłusznie rozżalonego na nich męża policjatnki. A i mafia chyba ostatecznie nie odpuściła... Olka i Joszka na pewien czas muszą zniknąć, a skalpele zamienić na… noże kuchenne. Mają nadzieję, że wszystkie nieporozumienia szybko się wyjaśnią, a oni będą mogli powrócić do swojego życia. Jednak czas płynie, a tak się nie dzieje. Para kardiologów przystosowuje się więc do nowego zawodu: otwierają bistro, które przebojem wdziera się na bydgoski rynek gastronomiczny. Mimo sukcesów odnoszonych w nowym zawodzie Aleksandra i Joachim tęsknią do Starego Morsa, swojego ordynatora oraz do zabiegów i operacji kardiochirurgicznych. Ordynator obiecał im, że niedługo do niego wrócą i ze wszystkich sił stara się ten powrót przyspieszyć. A Olka i Joszka mają jeszcze jeden atut – najpotężniejszą broń. Jest nią przyjaciel ze studiów, pewien tajemniczy policjant, członek tajnej jednostki specjalnej, specjalizującej się w walkach z mafią. Wszyscy razem starają się urwać diabłu łeb. Czy im się uda?
Nowa wspólna powieść najpopularniejszego polskiego duetu pisarskiego! Tym razem zapraszają do trójmiasta, gdzie ich bohaterowie wplątali się, oczywiście całkiem przypadkowo, w świat gangsterskich rozgrywek. Aleksandra i Joachim, kardiolodzy z Warszawy, przyjeżdżają do Sopotu na spontaniczny, niedługi urlop. Jednak już pierwszego dnia ich pobytu wydarza się coś, co zamienia ich miły, wymarzony wypoczynek, w dramat, by nie powiedzieć – w horror. Najpierw zupełnie przypadkowo widzą morderstwo, a gdy chcą złapać trochę snu, żeby zastanowić się na trzeźwo i spokojnie nad tym, co widzieli, ktoś wdziera się do ich pokoju i porywa Olkę. Joachimowi udaje się odbić dziewczynę i obydwoje uciekają furgonetką porywaczy. Niestety fatalny ciąg zdarzeń sprawia, że zostają uznani za płatnych zabójców. Muszą jak najszybciej wybrnąć z tarapatów, w jakie się wplątali. Nie mogą pozwolić, by ich krótki urlop stał się także ich ostatnim.
Nowa ręka przejmuje Pałac w Moczarowiskach. Nika, która znalazła się tam przez zwykły przypadek - jak się okazuje, w najwłaściwszym momencie - zostaje spadkobierczynią moczarowickich włości. Wydziedziczony wnuk poprzedniego właściciela, Władysław Moczarowski, nie może się z tym pogodzić i postanawia walczyć o rodzinną schedę. Ponieważ niedoszły spadkobierca wygląda jak ucieleśnienie kobiecych marzeń, Nika, ku rozpaczy swoich bliskich, poddaje się jego urokowi. Szczególnie boleje nad tym Paweł, wierny przyjaciel, który kocha się w niej od dzieciństwa. Niestety, dla dziewczyny jest tylko przyszywanym bratem. Leokadia mobilizuje siły i wzywa na pomoc zaufanych znajomych, knując, jak to ona, misterną intrygę. Do Pałacu przybywa tymczasem Elwira, przyjaciółka Niki ze studiów, oraz Teofil, tajemniczy nieznajomy, spotkany przypadkiem przez właścicielkę Pałacu. Co połączy starych mieszkańców z przybyszami? Czy wnukowi hrabiego uda się przeprowadzić makiaweliczny plan? A może Nika zdoła na tyle wpłynąć na Władysława, że ten zmieni swoje zamiary? Nie chciała tej miłości, ale skoro sama przyszła… Maria Ulatowska (cykl o Sosnówce, Domek nad morzem, Kamienica przy Kruczej, Całkiem nowe życie i kilka innych powieści) oraz Jacek Skowroński (Był sobie złodziej, Mucha, Zabić, zniknąć, zapomnieć), laureat Grand Prix Ogólnopolskiego Konkursu na Opowiadanie Kryminalne, w 2014 roku połączyli siły, tworząc autorski duet. Dotychczas wydali wspólnie jedenaście książek. Prywatnie, poza pisaniem, najbardziej lubią podróże po świecie, zwiedzili już cztery kontynenty i zamierzają to robić dalej.
Czy pewien rękopis z początku ubiegłego wieku naprawdę istnieje? Bardzo znany pisarz polski, żyjący i tworzący na przełomie XX wieku, od 1888 r. często gości w Nałęczowie, pomieszkując w pewnej willi. W tajemnicy pracuje nad powieścią, stanowiącą ukoronowanie jego dorobku literackiego. Przed wyborem wydawcy pisarz umiera, a decyzja o tym, komu powierzyć publikację dzieła, pozostaje w rękach spadkobierczyni. Jej długotrwałe rozterki, sprawy prywatne, a także przetaczająca się burza dziejów, powodują, iż o istnieniu niewydanego dzieła wybitnego pisarza nie wie prawie nikt. Jednak „prawie” nie oznacza, że w ogóle nikt. Jest bowiem ktoś, kto coś domniemywa... Szkopuł wszakże w tym, że tylko spadkobierczyni znała miejsce ukrycia rękopisu. Odnalezienie i doprowadzenie do wydania ostatniego utworu wybitnego pisarza stałoby się prawdziwą sensacją. Ten, kto by to uczynił, osiągnąłby rozgłos i niebłahe korzyści materialne. W dość tajemniczy sposób informacja o zaginionym rękopisie trafia w ręce byłego dziennikarza śledczego, a ten traktuje to jako sposób na wyrwanie się z marazmu, który ogarnął go po niedawnych wstrząsających przeżyciach. Jedzie do Nałęczowa, do willi prowadzonej przez bratanicę asystentki pisarza. Zaprzyjaźnia się z nią, a ona prosi o pomoc w odszukaniu zaginionego dzieła i jego prawnych właścicieli. Zadanie okazuje się karkołomnie trudne i obfitujące w wiele zwrotów akcji...
Nowa wspólna powieść najpopularniejszego polskiego duetu pisarskiego! Aleksandra i Joachim, kardiolodzy z Warszawy, przyjeżdżają do Sopotu na spontaniczny, niedługi urlop. Jednak już pierwszego dnia ich pobytu wydarza się coś, co zamienia ich miły, wymarzony wypoczynek, w dramat, by nie powiedzieć – w horror. Najpierw zupełnie przypadkowo widzą morderstwo, a gdy chcą złapać trochę snu, żeby zastanowić się na trzeźwo i spokojnie nad tym, co widzieli, ktoś wdziera się do ich pokoju i porywa Olkę. Joachimowi udaje się odbić dziewczynę i obydwoje uciekają furgonetką porywaczy. Niestety fatalny ciąg zdarzeń sprawia, że zostają uznani za płatnych zabójców. Muszą jak najszybciej wybrnąć z tarapatów, w jakie się wplątali.
Babcia, matka, wnuczka. Wszystkie silne, mądre, odważne. Każda z nich mogłaby podpalić świat, albo... zgasić go, gdyby płonął. Ich życiorysy różnią się od siebie, ponieważ inne są czasy, w których żyją. Ale każda daje sobie radę, bowiem przy ich boku stoją wyjątkowi mężczyźni. Jednak prym wiodą ONE. Kobiety. W tej opowieści: kobiety Rawenów. Ludzkie dylematy, decyzje. Różne punkty widzenia, wszelkie barwy życia. Trzy pokolenia kobiet z jednej rodziny. I niedługo przyjdzie na świat czwarta... Wbrew temu, co sądzi większość mężczyzn, to właśnie kobiety mają wpływ na losy świata. Ich postawy kształtują całe pokolenia. Zawsze tak było, i będzie, póki choć jedna kobieta zostanie na świecie.
Opowieść o sile zemsty, która dominuje nad wszystkimi innymi emocjami, bo mieści się w niej i miłość, i smutek, i tęsknota. Cicha spokojna miejscowość pod Warszawą. W życie pewnego lekarza ginekologa niespodziewanie wdziera się znana pisarka. Jej książki czytają niemal wszyscy, ale jej osoba pozostaje dla wszystkich tajemnicą. Nagle ukrywająca się introwertyczka postanawia wyjść z cienia, by zasmakować prawdziwego życia, jakim obdziela bohaterów swoich powieści. Wraz z przybyciem Janiny Opiłko życie Tomasza Bocianowskiego zmienia się diametralnie. Wokół pana doktora mnożą się niesamowite i przerażające wydarzenia. Ktoś zaczyna go prześladować. Autorka, chcąc nie chcąc, coraz mocniej angażuje się w tę historię, nie bacząc, iż jej samej również może grozić niebezpieczeństwo. Pisze nową książkę, opowiadającą o tym, co się dzieje. Tylko ona zna dalszy ciąg akcji i rozwiązanie zagadki. Ktoś jednak zdaje się wiedzieć o wszystkim z wyprzedzeniem i realizuje z nieubłaganą konsekwencją plan, nawiązujący do kolejnych zwrotek pewnej piosenki, a mogący mieć tylko jeden możliwy finał. Zaplanowany przez niego. Maria Ulatowska – (cykl o Sosnówce, Domek nad morzem, Kamienica przy Kruczej, Całkiem nowe życie i kilka innych powieści) oraz Jacek Skowroński (Był sobie złodziej, Mucha, Zabić, zniknąć, zapomnieć), laureat Grand Prix Ogólnopolskiego Konkursu na Opowiadanie Kryminalne, w 2014 roku połączyli siły, tworząc autorski duet. Doszli bowiem do wniosku, że pisanie razem jest o wiele lepsze niż solo, toteż zamierzają to robić do końca świata i ze trzydzieści lat dłużej. Dotychczas wydali wspólnie dziesięć książek. Prywatnie, poza pisaniem, najbardziej lubią podróże po świecie, zwiedzili już cztery kontynenty, a przed nimi jeszcze wiele egzotycznych zakątków, które z całą pewnością odwiedzą.
Zojce i Krzysztofowi niebo runęło na głowy. Bo można pokonać każdą przeszkodę, ale jak wygrać z pojawiającą się nagle biologiczną matką panny młodej? Która na dodatek oświadcza, że pan młody jest jej przyrodnim bratankiem... Zojka robi więc to, do czego przyzwyczaiła się od dzieciństwa. Ucieka. Choć tym razem gdzieś w głębi serca wie, że wróci. Bo tak jak nie mogłaby żyć bez powietrza, nie mogłaby żyć bez ukochanego Krzysia. Krzysztof wierzy, że jej ucieczka nie jest bezpowrotna, ale postanawia, że znajdzie ją, zanim dziewczyna postanowi wrócić. Bo i on bez powietrza żyć nie może. A w tle opowieść o tym, czy na tym świecie – bez powietrza – w ogóle żyć będą mogły wnuki. Nie tylko Zojki i Krzysztofa, ale i nasze. Moje, twoje, naszych przyjaciół. Maria Ulatowska, Jacek Skowroński – kobieta po przejściach, mężczyzna z przeszłością. A w literacką teraźniejszość weszli razem pięć lat temu. Ona pisywała utwory obyczajowe, on – sensacyjne. Udało im się połączyć siły i wypracować jednolity styl. Ich pierwsza wspólna powieść to Autorka, wydana w 2014 r. Przed czytelnikami już książka dziewiąta. Twierdzą, że pomysłów mają na co najmniej trzydzieści lat współpracy. W żadnej bibliotece nikt nie ma co do tego wątpliwości.
Bonito
O nas
Kontakt
Punkty odbioru
Dla dostawców
Polityka prywatności
Ustawienia plików cookie
Załóż konto
Sprzedaż hurtowa
Bonito na Allegro