Czy pewien rękopis z początku ubiegłego wieku naprawdę istnieje? Bardzo znany pisarz polski, żyjący i tworzący na przełomie XX wieku, od 1888 r. często gości w Nałęczowie, pomieszkując w pewnej willi. W tajemnicy pracuje nad powieścią, stanowiącą ukoronowanie jego dorobku literackiego. Przed wyborem wydawcy pisarz umiera, a decyzja o tym, komu powierzyć publikację dzieła, pozostaje w rękach spadkobierczyni. Jej długotrwałe rozterki, sprawy prywatne, a także przetaczająca się burza dziejów, powodują, iż o istnieniu niewydanego dzieła wybitnego pisarza nie wie prawie nikt. Jednak „prawie” nie oznacza, że w ogóle nikt. Jest bowiem ktoś, kto coś domniemywa... Szkopuł wszakże w tym, że tylko spadkobierczyni znała miejsce ukrycia rękopisu. Odnalezienie i doprowadzenie do wydania ostatniego utworu wybitnego pisarza stałoby się prawdziwą sensacją. Ten, kto by to uczynił, osiągnąłby rozgłos i niebłahe korzyści materialne. W dość tajemniczy sposób informacja o zaginionym rękopisie trafia w ręce byłego dziennikarza śledczego, a ten traktuje to jako sposób na wyrwanie się z marazmu, który ogarnął go po niedawnych wstrząsających przeżyciach. Jedzie do Nałęczowa, do willi prowadzonej przez bratanicę asystentki pisarza. Zaprzyjaźnia się z nią, a ona prosi o pomoc w odszukaniu zaginionego dzieła i jego prawnych właścicieli. Zadanie okazuje się karkołomnie trudne i obfitujące w wiele zwrotów akcji...
Nowa wspólna powieść najpopularniejszego polskiego duetu pisarskiego! Aleksandra i Joachim, kardiolodzy z Warszawy, przyjeżdżają do Sopotu na spontaniczny, niedługi urlop. Jednak już pierwszego dnia ich pobytu wydarza się coś, co zamienia ich miły, wymarzony wypoczynek, w dramat, by nie powiedzieć – w horror. Najpierw zupełnie przypadkowo widzą morderstwo, a gdy chcą złapać trochę snu, żeby zastanowić się na trzeźwo i spokojnie nad tym, co widzieli, ktoś wdziera się do ich pokoju i porywa Olkę. Joachimowi udaje się odbić dziewczynę i obydwoje uciekają furgonetką porywaczy. Niestety fatalny ciąg zdarzeń sprawia, że zostają uznani za płatnych zabójców. Muszą jak najszybciej wybrnąć z tarapatów, w jakie się wplątali.
Nowa ręka przejmuje Pałac w Moczarowiskach. Nika, która znalazła się tam przez zwykły przypadek - jak się okazuje, w najwłaściwszym momencie - zostaje spadkobierczynią moczarowickich włości. Wydziedziczony wnuk poprzedniego właściciela, Władysław Moczarowski, nie może się z tym pogodzić i postanawia walczyć o rodzinną schedę. Ponieważ niedoszły spadkobierca wygląda jak ucieleśnienie kobiecych marzeń, Nika, ku rozpaczy swoich bliskich, poddaje się jego urokowi. Szczególnie boleje nad tym Paweł, wierny przyjaciel, który kocha się w niej od dzieciństwa. Niestety, dla dziewczyny jest tylko przyszywanym bratem. Leokadia mobilizuje siły i wzywa na pomoc zaufanych znajomych, knując, jak to ona, misterną intrygę. Do Pałacu przybywa tymczasem Elwira, przyjaciółka Niki ze studiów, oraz Teofil, tajemniczy nieznajomy, spotkany przypadkiem przez właścicielkę Pałacu. Co połączy starych mieszkańców z przybyszami? Czy wnukowi hrabiego uda się przeprowadzić makiaweliczny plan? A może Nika zdoła na tyle wpłynąć na Władysława, że ten zmieni swoje zamiary? Nie chciała tej miłości, ale skoro sama przyszła… Maria Ulatowska (cykl o Sosnówce, Domek nad morzem, Kamienica przy Kruczej, Całkiem nowe życie i kilka innych powieści) oraz Jacek Skowroński (Był sobie złodziej, Mucha, Zabić, zniknąć, zapomnieć), laureat Grand Prix Ogólnopolskiego Konkursu na Opowiadanie Kryminalne, w 2014 roku połączyli siły, tworząc autorski duet. Dotychczas wydali wspólnie jedenaście książek. Prywatnie, poza pisaniem, najbardziej lubią podróże po świecie, zwiedzili już cztery kontynenty i zamierzają to robić dalej.
Babcia, matka, wnuczka. Wszystkie silne, mądre, odważne. Każda z nich mogłaby podpalić świat, albo... zgasić go, gdyby płonął. Ich życiorysy różnią się od siebie, ponieważ inne są czasy, w których żyją. Ale każda daje sobie radę, bowiem przy ich boku stoją wyjątkowi mężczyźni. Jednak prym wiodą ONE. Kobiety. W tej opowieści: kobiety Rawenów. Ludzkie dylematy, decyzje. Różne punkty widzenia, wszelkie barwy życia. Trzy pokolenia kobiet z jednej rodziny. I niedługo przyjdzie na świat czwarta... Wbrew temu, co sądzi większość mężczyzn, to właśnie kobiety mają wpływ na losy świata. Ich postawy kształtują całe pokolenia. Zawsze tak było, i będzie, póki choć jedna kobieta zostanie na świecie.
Cyklu Szczepankowskiego część druga. Miłość, która rozpoczęła się nad jeziorem. Niespodziewany syn... i upominek, wieszczący szczęśliwe zakończenie całej opowieści. Pewien list sprzed wielu, wielu lat... Czy zmieniłby życie adresata, gdyby został przeczytany wcześniej? Czy w życiu Stefana jedynie przemiana z Wiechcia w doktora Bielaka była momentem zwrotnym? A jaki był wpływ pewnego hat-tricka na Adriana, światowej klasy piłkarza, w którego życie wplątała się... macocha? Historia, która zaczęła się od spotkania dwójki przeuroczych wisusów, Zojki i Krzysia, nad Jeziorem Szczepankowskim, toczy się dalej. Tym razem główne role w opowieści grają nieco starsi bohaterowie: babcia Krystyna i doktor Stefan Bielak. Udowadniają, że miłość nie jest wyłącznie domeną młodych ludzi, a z kart książki bije optymizm i ciepło, znane już setkom tysięcy czytelników, którzy przeczytali trzy tomy „Sosnówki”. Maria Ulatowska – czytelnicy znają ją nie tylko z własnych dziewięciu powieści, których cykl rozpoczęła powieścią Sosnowe dziedzictwo. W 2014 roku rozpoczęła współpracę z Jackiem Skowrońskim, która trwa nadal i owocuje już siódmą wspólnie napisaną książką. Jacek Skowroński – autor kilku powieści i opowiadań sensacyjno-kryminalnych. Podróżując razem, zwiedzili Europę, Azję, Afrykę i Amerykę. Nie było ich na razie tylko w Australii, ale mają nadzieję to odrobić. Dlaczego piszą razem? Bo chcą i lubią, i słyszą, że wychodzi im to nieźle.
Trzecia, po Pewnego lata w Szczepankowie i Niecodziennym upominku, część opowieści o ludziach, których połączył mazurski pensjonat. Młodzi Biernaccy dorastają. Braterstwo krwi Zojki i Krzyśka zostaje wystawione na próbę. Pojawienie się Izy, przebojowej dziewczyny z licencją pilota, sprawi, że Zojka odkryje w sobie coś, czego się nie spodziewała, Krzysiek zaś będzie musiał udowodnić, że dorównuje śmiałością nowej znajomej. Do akcji wkracza Jasiek, przystojny weterynarz z doktoratem. Helena rozstanie się z Waśką na zawsze, a babcię Krystynę zaskoczą złe wieści i antyterroryści. Dalsze losy bohaterów, których zachwyciły szczepankowskie klimaty i urok mazurskiego krajobrazu. Maria Ulatowska, autorka wielu książek obyczajowych, m.in. serii o Sosnówce, od 2014 roku pisząca powieści wspólnie z Jackiem Skowrońskim, autorem powieści sensacyjnych. Razem napisali dotychczas dwa kryminały obyczajowe, dwie powieści z historią w tle, jedną opowieść obyczajowo-przygodową, po czym postanowili wrócić do klimatów Sosnówki i tak rozpoczął się „Cykl Szczepankowski”. Przed państwem trzecia z czterech części tego cyklu. Prywatnie, poza pisaniem, najbardziej lubią podróże po świecie, zwiedzili już cztery kontynenty, a jeszcze przed nimi wiele egzotycznych miejsc, które odwiedzą z całą pewnością.
Zojce i Krzysztofowi niebo runęło na głowy. Bo można pokonać każdą przeszkodę, ale jak wygrać z pojawiającą się nagle biologiczną matką panny młodej? Która na dodatek oświadcza, że pan młody jest jej przyrodnim bratankiem... Zojka robi więc to, do czego przyzwyczaiła się od dzieciństwa. Ucieka. Choć tym razem gdzieś w głębi serca wie, że wróci. Bo tak jak nie mogłaby żyć bez powietrza, nie mogłaby żyć bez ukochanego Krzysia. Krzysztof wierzy, że jej ucieczka nie jest bezpowrotna, ale postanawia, że znajdzie ją, zanim dziewczyna postanowi wrócić. Bo i on bez powietrza żyć nie może. A w tle opowieść o tym, czy na tym świecie – bez powietrza – w ogóle żyć będą mogły wnuki. Nie tylko Zojki i Krzysztofa, ale i nasze. Moje, twoje, naszych przyjaciół. Maria Ulatowska, Jacek Skowroński – kobieta po przejściach, mężczyzna z przeszłością. A w literacką teraźniejszość weszli razem pięć lat temu. Ona pisywała utwory obyczajowe, on – sensacyjne. Udało im się połączyć siły i wypracować jednolity styl. Ich pierwsza wspólna powieść to Autorka, wydana w 2014 r. Przed czytelnikami już książka dziewiąta. Twierdzą, że pomysłów mają na co najmniej trzydzieści lat współpracy. W żadnej bibliotece nikt nie ma co do tego wątpliwości.
Zapraszamy do Pałacu w Moczarowiskach, najdziwniejszego na świecie miejsca, gdzie wszystko może się wydarzyć... W żyrandolach płoną świece, słychać szelest sukien, stary kamerdyner pilnuje dawnych rytuałów. Tuż za bramą znika sygnał telefonu, Internet nie działa, a o elektryczności lepiej zapomnieć. Otoczony lasami Pałac, chociaż mieści się tu hotel, nie przyjmuje zwyczajnych gości. Nie wystarczy móc zapłacić za pobyt; arystokratyczne pochodzenie i koligacje też nie są przepustką, gdyż właściciel majątku, hrabia Sęp-Moczarowski, wpuszcza tylko wybranych. Jakim więc cudem znalazła się tutaj Magda, nieciekawa, przynajmniej we własnym mniemaniu, szara myszka, której u progu błyskotliwej naukowej kariery ziemia usuwa się spod nóg? Jak trafił do Pałacu Julian, zawodowy oszust, prawdziwy wirtuoz swej sztuki? Którędy wślizgnął się do parku ktoś, kto wygląda jak łobuziak, i czemu hrabia pozwolił mu zostać? Czy tych dziwnych gości coś łączy? Takie i inne pytania zadaje sobie Leokadia, bogata dama, która nie wierzy w przypadki. Jeszcze nieświadoma, że pobyt w Pałacu całkowicie odmieni nie tylko jej życie. Każdy dzień w Moczarowiskach niesie kolejne niespodzianki… „Myśleliśmy o tej książce, spacerując alejkami wokół pewnego pałacu, urzeczeni widokami, wsłuchani w szepty drzew. Wiekowe wnętrza, obrazy i rzeźby uparcie milczały, nie chcąc wspominać o niezwykłych wydarzeniach, jakich były świadkami. My nie musimy zachować dyskrecji, dlatego postanowiliśmy opowiedzieć Wam tę historię”. – Maria Ulatowska i Jacek Skowroński Maria Ulatowska (cykl o Sosnówce, Domek nad morzem, Kamienica przy Kruczej, Całkiem nowe życie i kilka innych powieści) oraz Jacek Skowroński (Był sobie złodziej, Mucha, Zabić, zniknąć, zapomnieć), laureat Grand Prix Ogólnopolskiego Konkursu na Opowiadanie Kryminalne, w 2014 roku połączyli siły, tworząc autorski duet – doszli bowiem do wniosku, że pisanie w duecie jest o wiele lepsze niż solo, zamierzają to robić do końca świata i ze trzydzieści lat dłużej. Dotychczas wydali razem dziewięć książek. Prywatnie, poza pisaniem, najbardziej lubią podróże po świecie, zwiedzili już cztery kontynenty, a przed nimi jeszcze wiele egzotycznych zakątków, które z całą pewnością odwiedzą.
Nowa wspólna powieść najpopularniejszego polskiego duetu pisarskiego! Tym razem zapraszają do trójmiasta, gdzie ich bohaterowie wplątali się, oczywiście całkiem przypadkowo, w świat gangsterskich rozgrywek. Aleksandra i Joachim, kardiolodzy z Warszawy, przyjeżdżają do Sopotu na spontaniczny, niedługi urlop. Jednak już pierwszego dnia ich pobytu wydarza się coś, co zamienia ich miły, wymarzony wypoczynek, w dramat, by nie powiedzieć – w horror. Najpierw zupełnie przypadkowo widzą morderstwo, a gdy chcą złapać trochę snu, żeby zastanowić się na trzeźwo i spokojnie nad tym, co widzieli, ktoś wdziera się do ich pokoju i porywa Olkę. Joachimowi udaje się odbić dziewczynę i obydwoje uciekają furgonetką porywaczy. Niestety fatalny ciąg zdarzeń sprawia, że zostają uznani za płatnych zabójców. Muszą jak najszybciej wybrnąć z tarapatów, w jakie się wplątali. Nie mogą pozwolić, by ich krótki urlop stał się także ich ostatnim.
Niestrudzonym bohaterom wydawało się, że wyplątali się z mafijnych rozgrywek, a tymczasem wpadli z deszczu pod rynnę. Dosięga ich zemsta niesłusznie rozżalonego na nich męża policjatnki. A i mafia chyba ostatecznie nie odpuściła... Olka i Joszka na pewien czas muszą zniknąć, a skalpele zamienić na… noże kuchenne. Mają nadzieję, że wszystkie nieporozumienia szybko się wyjaśnią, a oni będą mogli powrócić do swojego życia. Jednak czas płynie, a tak się nie dzieje. Para kardiologów przystosowuje się więc do nowego zawodu: otwierają bistro, które przebojem wdziera się na bydgoski rynek gastronomiczny. Mimo sukcesów odnoszonych w nowym zawodzie Aleksandra i Joachim tęsknią do Starego Morsa, swojego ordynatora oraz do zabiegów i operacji kardiochirurgicznych. Ordynator obiecał im, że niedługo do niego wrócą i ze wszystkich sił stara się ten powrót przyspieszyć. A Olka i Joszka mają jeszcze jeden atut – najpotężniejszą broń. Jest nią przyjaciel ze studiów, pewien tajemniczy policjant, członek tajnej jednostki specjalnej, specjalizującej się w walkach z mafią. Wszyscy razem starają się urwać diabłu łeb. Czy im się uda?
Bonito
O nas
Kontakt
Punkty odbioru
Dla dostawców
Polityka prywatności
Ustawienia plików cookie
Załóż konto
Sprzedaż hurtowa
Bonito na Allegro