Druga część opowieści o Ani z Zielonego Wzgórza.
Ania osiąga znakomite wyniki w seminarium, co pozwoliłoby jej kształcić się dalej, jednak rezygnuje z własnych marzeń, nie chcąc zostawiać na Zielonym Wzgórzu Maryli, samotnej po śmierci Mateusza. Nasza rudowłosa (choć obecnie można już powiedzieć kasztanowłosa) bohaterka nie zamierza tracić czasu na smutki i podejmuje pracę w szkole, do której sama wcześniej chodziła. Startuje w dorosłe życie pełna marzeń i zasad, których postanawia nigdy nie złamać. Życie nieco je zweryfikuje.
Na szczęście Ania ma dar przyciągania do siebie ludzi – z dawnymi przyjaciółmi zakłada Koło Miłośników Avonlea, dzieci w szkole ją uwielbiają, nowy sąsiad wyczekuje jej odwiedzin, a najwspanialszym odkryciem staje się panna Lawenda z Chatki Ech.
Jakby tego wszystkiego było mało, na Zielonym Wzgórzu pojawiają się bliźnięta…
Autor | Lucy Maud Montgomery |
Wydawnictwo | Wydawnictwo MG |
Rok wydania | 2022 |
Oprawa | twarda |
Liczba stron | 432 |
Numer ISBN | 978-83-7779-820-1 |
Kod paskowy (EAN) | 9788377798201 |
Data premiery | 2022.06.15 |
Data pojawienia się | 2022.05.25 |
Dostępna liczba sztuk | |
---|---|
Dostępność całkowita | 28 szt. |
Dostępność w naszym magazynie | 3 szt. (realizacja jeszcze dzisiaj) |
Dostępność w punktach Bonito |
---|
ul. Jagiellońska 4 (przecznica ul. Wolności) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Dmowskiego 12 (obok stacji Gdańsk Wrzeszcz) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Staromiejska 6 (50 m od Rynku) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Piotrkowska 193 (200 m od Politechniki Łódzkiej) | Zamów i odbierz już jutro |
al. Komisji Edukacji Narodowej 51 (skrzyżowanie z ul. Płaskowickiej) | Zamów i odbierz już jutro |
al. Komisji Edukacji Narodowej 88 (Ursynów - metro Stokłosy) | Zamów i odbierz już jutro |
al. Niepodległości 54 (przy stacji metro Wierzbno) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Chmielna 4 (50 metrów od ul. Nowy Świat) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Czapelska 48 (200 m od ronda Wiatraczna) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Kondratowicza 37 (blisko Szpitala Bródnowskiego) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Pańska 96 (300 m od ronda Daszyńskiego) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Powstańców Śląskich 3 (obok restauracji McDonald's) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Stawki 8 (450 m od CH Arkadia) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Wspólna 27 (przecznica Marszałkowskiej) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Żeromskiego 1 (przy stacji metra Słodowiec) | Zamów i odbierz już jutro |
al. Armii Krajowej 12 (Budynek Centrum AB) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Jedności Narodowej 122 (blisko Parku Słowiańskiego) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Plac Grunwaldzki 25 (w budynku Grunwaldzki Center) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Ruska 2 (przy Placu Solnym) | Zamów i odbierz już jutro |
Darmowa dostawa już od 299,00 zł
Minęło około 40 lat od przeczytania pierwszy raz tej cudownej powieści. Mowa o "Ania z Avonlea" autorstwa Lucy Maud Montgomery. Oczywiście odbiór treści dziś jest zupełnie inny niż wtedy. Więcej wzruszeń, skojarzeń, nieco lekkomyślna powieść, nawiązując do obecnych czasów. Lubię wracać po latach do tytułów przez siebie ukochanych. Dziś ilustrowane wydanie MG w twardej oprawie, z czytelną, dużą czcionką.
Co do treści, no cóż - Ania nie chcąc zostawiać Maryli podupadającej na zdrowiu, pozostaje na Zielonym Wzgórzu, rezygnując z własnych marzeń. Podejmuje pracę nauczycielki w szkole, do której wcześniej uczęszczała. Tymczasem na Zielonym Wzgórzu pojawiają się bliźnięta...
Ania, mimo że starsza, nadal jest przemiłą gadułką popadającą w tarapaty. Powieść wbija w fotel, a podczas czytania zaczynają boleć policzki, mimowolny uśmiech wbija się ciągle na twarz. Na samą myśl o Ani się uśmiecham, i to jest chyba magia Lucy Maud Montgomery. Może inaczej, ale bawiła mnie znakomicie, kiedy byłam nastolatką, a dziś jest przemiłą odskocznią od nieprzyjaznego świata.
Po Anię sięgnęłam dopiero po latach, jako mała dziewczynka nie doceniałam tej książki, nie rozumiałam. Myślę, że w tamtym momencie to nie był na nią czas. Właśnie ten czas nadszedł i jestem gotową na tę niezwykłą lekturę. Czasami trzeba po prostu dorosnąć, żeby docenić pewne rzeczy. Tak było i w moim przypadku.
Ponadczasowa historia, z mądrą bogatą treścią.
Montgomery przypomina o wielu cennych wartościach, którymi powinniśmy kierować się w życiu. A przekazuje to w sposób lekki, przyjemny w dodatku humorystyczny.
"Ania z Avonley" to drugi tom przygód rudowłosej dziewczyny, ta część bardzo mi się spodobała, mogę nawet powiedzieć, że bardziej niż pierwszy tom.
W tym tomie Ania przeżywa życiowe rozterki. Dziewczyna nie chce zostawiać samej Maryli po śmierci Mateusza, dlatego postanawia zostać na Zielonym Wzgórzu i uczyć w tej samej szkole, do której wcześniej chodziła. Czy Ania odnajdzie się w nowej rzeczywistość jako nauczycielka? Jak potoczą się dalsze losy rezolutnej dziewczyny?
Jeśli poszukujecie przepięknego wydania, to musicie koniecznie sięgnąć po tą pozycję. Twarda minimalistyczna okładka, w ślicznym kolorze zachwyci każdego czytelnika.
"Ania z Avonlea" Lucy Maud Montgomery
Ania Shirley obejmuje posadę nauczycielki w miejscowej szkole z ogromem zapału i determinacji do zjednywania sobie uczniów. Jej plan wychowawczy jest dopięty na ostatni guzik, jednak obaw nie brakuje. Międzyczasie na Zielone Wzgórze dociera para bliźniaków, która wywraca świat Maryli do góry nogami!
"Ania z Avonlea" jest kolejnym tomem cyklu o rudowłosej Ani, która w poprzedniej książce z serii odnalazła swój dom pod skrzydłami Cuthbertów i pokochała Avonlea z całych sił. Powieści spod pióra Montgomery śmiało, można określić nieśmiertelną klasyką literatury dziecięcej. One chyba nigdy się nie zestarzeją! Bo przecież już od ponad stu lat przyciągają do lektury kolejne pokolenia, niechcące rozstawać się z Zielonym Wzgórzem, i nie sądzę, żeby to się zmieniło.
W kontynuacji opowieści o roztargnionej dziewczynie równie jak w części poprzedniej poruszonych zostało wiele wątków, przekazujących cenne nauki, prawdy i zasady przydatne do poprawnego funkcjonowania w społeczeństwie, pokazujące jak być dobrym znajomym, przyjacielem, jak obchodzić się z drugim człowiekiem. Mimo że wiele elementów jest typowo pouczających, to nie nabierają one moralizatorskiego, sztywnego wydźwięku - wręcz przeciwnie, trafiają w sedno sprawy, jest szansa, że młody czytelnik weźmie sobie do serca przekazane przez Montgomery wartości zawoalowane w przepięknej historii.
"Ania z Avonlea" przynosi sporo zmian do obrazu świata, jaki wytworzył się w naszej wyobraźni po lekturze "Ani z Zielonego Wzgórza". Bohaterowie dorośli, zmienili podejście do wielu spraw, restaurację przechodzi nawet sama osada na Wyspie Księcia Edwarda. Jednakże nie ma czego się bać, gdyż autorka dogłębnie wnika w portrety psychologiczne bohaterów, dzięki czemu zauważamy w nich pozostałości dziecięcej radości, nieograniczonej fantazji i chwil beztroski. Tym sposobem idealnie zostaje nam ukazane, iż warto pielęgnować w sobie wymienione wcześniej cechy, którymi w młodych latach kipieliśmy niczym gejzery dobrej zabawy i optymistycznego postrzegania rzeczywistości, by nie zatracić ich do końca dni.
Warto spojrzeć na tę historię pod kątem tego, że w każdym człowieku występują najrozmaitsze dobre i złe cechy. Nie ma ludzi z założenia "białych" lub "czarnych", ale za to w ludziach powinniśmy dostrzegać jak najwięcej dobrego oraz cieszyć się chwilami, które z nimi spędzamy.
Podsumowując, uważam, że w prozie Montgomery odnajdzie się dosłownie każdy czytelnik. Ma ona w sobie niewyczerpywalne pokłady wdzięku, uroku, czegoś, co hipnotyzuje nas od pierwszych zdań. Powieść "Ania z Avonlea" nada się idealnie na chwile pełne zapomnienia i relaksu, które zapewni nam plejada kolorowych postaci oraz ich przygody.
7,5/10
Ania osiąga znakomite wyniki w seminarium, co pozwoliłoby jej kształcić się dalej, jednak rezygnuje z własnych marzeń, nie chcąc zostawiać na Zielonym Wzgórzu Maryli, samotnej po śmierci Mateusza. Nasza rudowłosa (choć obecnie można już powiedzieć kasztanowłosa) bohaterka nie zamierza tracić czasu na smutki i podejmuje pracę w szkole, do której sama wcześniej chodziła. Startuje w dorosłe życie pełna marzeń i zasad, których postanawia nigdy nie złamać. Życie nieco je zweryfikuje.
Na szczęście Ania ma dar przyciągania do siebie ludzi ? z dawnymi przyjaciółmi zakłada Koło Miłośników Avonlea, dzieci w szkle ją uwielbiają, nowy sąsiad wyczekuje jej odwiedzin, a najwspanialszym odkryciem staje się panna Lawenda z Chatki Ech.
Jakby tego wszystkiego było mało, na Zielonym Wzgórzu pojawiają się bliźnięta?
***
Początkiem czerwca miałam okazję przypomnieć sobie pierwszy tom przygód Ani. Niedługo później dotarła do mnie druga część, jednak odwieczna zmora studentów, zwana potocznie sesją, odciągnęła mi jej lekturę w czasie. Wszystkie egzaminy na szczęście już zdane, a więc ze spokojną głową mogłam dokończyć lekturę ?Ani z Avonlea??
Gdybym miała taką możliwość, to z pewnością sięgnęłabym już teraz po kolejny tom. Historia Ani ma w sobie coś niezwykłego. Swą prostotą wciąga czytelnika do tej niezwykłej krainy i nie wypuszcza ze swych objęć, dopóki nie ujrzy on ostatniej strony.
Momentami książka ta jest dość moralizatorska, choć w nienachlany sposób. Montgomery przypomina wiele cennych wartości, jakimi powinniśmy kierować się w życiu. A przekazuje to w sposób lekki, często humorystyczny.
Choć w drugiej części Ania jest już o wiele dojrzalszą osobą, to jednak wciąż tli się w niej marzycielski trzpiot, dzięki któremu ponownie wpada w kłopoty, które nie raz bawiły mnie do łez. W drugiej części pojawiają się również zupełnie nowe postaci, dzięki któremu opowieść ta nabiera dodatkowego koloru.
Ogromnie się cieszę, że Wydawnictwo Mg postanowiło wydać historię Ani w tak pięknej szacie graficznej. Z niecierpliwością będę wyczekiwać premiery ?Ani na uniwersytecie?, a Wam gorąco polecam tę serię.
Moja ocena: 9/10
Wydawnictwo MG dalej czaruje czytelników swoimi pięknymi okładkami. Kolejna część przygód rudowłosej Ani jest tego dowodem.
Tym razem czytamy jak Ania jest nauczycielką w szkole w Avonlea. Maryla przygarnęła też bliźnięta, Tadzia i Tolę. Jest też nowy sąsiad, pan Harrison. Na Zielonym Wzgórzu nie można się nudzić.
Czytamy o tym jak Ania i jej przyjaciele dorastają. Widzimy zmianę z dziewczynki w młodą kobietę. Jak świat wyobraźni coraz częściej pozostaje tylko w myślach. Pierwsze zauroczenia i miłości, podejmowanie coraz do poważniejszych decyzji i branie odpowiedzialności są częstsze.
Mimo tego książka nie straciła na swoim uroku i czarze. Myślę, że nawet zyskała. Taka jest kolej rzeczy, a Ania mimo tego, że dorasta, w środku pozostaje tą małą dziewczynką, która kochała marzyć.
Czytając ją jako dorosła osoba zauważam piękno i prostotę historii. Jednym słowem przepiękne.
Chyba każdy z nas zgodzi się, że już od ładnych paru lat wydawnictwa prześcigają się w wydawaniu coraz to nowszych i piękniejszych wznowień serii Ani z Zielonego Wzgórza. Być może przyczynkiem do odkurzenia historii o Ani był serial "Ania, nie Anna", być może przyczyniła się do tego medialna burza, jaka powstała wokół nowego tłumaczenia Ani - Anne z Zielonych Szczytów. Jednak moim zdaniem seria o rudowłosej dziewczynce nigdy się nie zestarzała - tak zwyczajnie. Ania rozczula i bawi każde kolejne pokolenie, czym zasłużyła sobie na "wieczną młodość".
Pamiętam opowieści mojej mamy, która próbowała przekonać babcię do czytania książek. Babcia wzbraniała się przez dłuższy czas, ale w końcu uległa. Sięgnęła po Anię i przepadła! Zaniedbywała obowiązki domowe na rzecz czytania. Co więcej, płakała przy tej serii! To najlepszy dowód na to, że bez względu na wiek do Zielonego Wzgórza zawsze wraca się z nostalgią, sentymentem i niejednokrotnie ze ściśniętym gardłem...
W drugiej części przygód Ania wchodzi w dorosłe życie. Podejmuje swoją pierwszą wymarzoną pracę, choć targają nią wątpliwości i poczucie strachu. Główna bohaterka próbuje swoich sił w nieznanych jej dotąd obszarach działalności, starając się jednocześnie za wszelką cenę zachować dziecinną radość życia. Chyba wszyscy wiemy, jakie to trudne... Bez względu na czasy, w których żyjemy. Ania udowadnia, że można pozostać sobą w szalonym świecie.
Wydanie, które dziś prezentuję, to propozycja Wydawnictwa MG. Książka jest w twardej oprawie z przepiękną, klimatyczną wklejką. W środku znajdują się ilustracje - nie są one kolorowe, ale w przypadku tej książki nie uznaję tego za minus. Takie "ołówkowe" rysunki podkreślają czasy powstania powieści, pozwalają lepiej wczuć się w fabułę i uatrakcyjniają całość. Myślę, że wystarczy ledwie rzut oka na okładkę, żeby przekonać się do tego wydania. Wygląda naprawdę fenomenalnie!
Jeżeli jeszcze nie znacie drugiej części przygód Ani, koniecznie musicie to nadrobić! A nie będzie ku temu lepszej okazji niż teraz, gdy na rynku wydawniczym znajduje się taka perełka. :)