Miała piękny głos, wykształcenie muzyczne i talent, ale dopiero występ na estradzie szczecińskiego Festiwalu Młodych Talentów awansował ją do Złotej Dziesiątki najzdolniejszej śpiewającej kompanii dam polskiego rock and rolla, nazwanego swojsko – by nie drażnić ówczesnej władzy – big bitem. „Połów talentów był obfity” – donosił dumnie tygodnik „Dookoła Świata”.
Co wtedy zaśpiewała „złota finalistka”? Jak sama wspominała – „Bilet w jedną stronę” z polskim tekstem stworzonym wspólnie z bratem Włodzimierzem oraz po włosku „24 tysiące pocałunków” i „Monikę”. Potem było już łatwiej, szczególnie wtedy, gdy Złota Dziesiątka pojawiła się w warszawskiej kawiarni Uśmiech.
To wtedy usłyszał o Helenie Majdaniec cały kraj. Była Polska Kronika Filmowa, dziejopis najważniejszych wydarzeń oraz liczna rzesza fotoreporterów. To oni pisali i pokazywali jak rozkołysuje twistem polską młodzież, to wtedy upatrzyła sobie w niej Katarzyna Gaertner wykonawczynię piosenki „Eurydyki tańczące”, zanim trafiła do Anny German. Podobnie było z piosenką „Żółte kalendarze”, bez żalu oddanej Piotrowi Szczepanikowi, czy „Wakacje z deszczem” zapamiętanej z wykonania Ludmiły Jakubczak.
Tylko „Rudy rydz”, mimo że nagrał tę piosenką liczny zastęp popularnych solistów – Maria Koterbska, Tadeusz Woźniakowski, Framerowie, a nawet Violetta Villas – został jej znakiem rozpoznawczym.
Skąd w życiorysie Heleny Majdaniec Szczecin? Znalazła się tam w 1945 roku z rodzicami i starszym rodzeństwem. Była to końcowa stacja pociągu wiozącego repatriantów z Wołynia. Miała wtedy cztery lata. I od tamtej pory pozostała na zawsze szczecinianką.
Udział w tej imprezie wyzwolił drzemiące w niej od dawna marzenie – śpiewać. Zanim jednak została ich solistką, skwapliwie skorzystała z propozycji Mieczysława Fogga, który zaprosił ją do schlebiającego nowej modzie programu Fogg and Rock. Grała w jego Klipsach na organach przez pół roku. Ale gdy tylko nadarzyła się okazja, ruszyła z Czerwono-Czarnymi podbijać krajowe sceny. Śpiewała wtedy cudze przeboje: Shapiro, Sedaki, Celentano i Wieczór na redzie, znany nawet za Uralem.
Wkrótce jednak zaczęto pisać tylko dla niej. Przede wszystkim Bogusław Klimczuk, kompozytor i szef radiowej orkiestry Studio M-2., którego piosenki uczyniły z niej niekwestionowaną Pierwszą Damę Twista.
W 1963 roku została solistką Niebiesko-Czarnych. Współpracując z nimi przez pięć lat, zyskała Majdaniec niebywałą popularność. Drogę do sławy rozpoczęła od udziału w mię-dzynarodowym programie Les idoles des jeunes (Idole młodych), zaproszona specjalnie do tej imprezy przez Bruno Coquatrixa, szefa paryskiego klubu Olympia. Była pierwszym polskim, kobiecym głosem zza żelaznej kurtyny, który porwał francuską publiczność.
Tamtejsze media nazwały ją „najpiękniejszymi oczami Lazurowego Wybrzeża”, prezentując piękną szczeciniankę u boku późniejszych gwiazd estrady, m.in. Dionnie Warwick i Steviego Wondera, a Niebiesko-Czarni ze swoimi solistami, Czesławem Niemenem i Michajem Burano nagrali wtedy pierwszą płytę na Zachodzie. Była to tzw. czwórka Les noir et blue – Les idoles de Polonge z Helenkowym przebojem Happy End.
Do kraju wróciła w glorii sławy. Jej urodą i talentem zainteresował się duży ekran. Wystąpiła w nieznanej u nas produkcji z NRD. W polskim filmie „Zbrodniarz i panna” zagrała samą siebie, śpiewając „Happy End”, w krótkometrażówce „Gdzie jesteś, Luizo” zaśpiewała tytułową piosenkę, a w „Ktokolwiek wie” zagrała dziewczynę z paczki Sobiekróla u boku Wiesława Dymnego.
Wiosną 1968 roku została stypendystką PAA Pagart i wyjechała do Paryża na występy w popularnym kabarecie Rasputin. Gdy minął roczny kontrakt, postanowiła pozostać tam na stałe. Dzięki panującej wtedy modzie na słowiańskość związała się z paryskimi lokalami, Szecherezada, Etoile de Moscow. Później została gwiazdą Carewicza, jednego z najbardziej elitarnego kabaretu Paryża, w którym śpiewała rosyjskie romanse i sentymentalne ballady.
Opieka artystyczna wytwórni fonograficznej Philips zaowocowała nagraniami trzech singli. Intensywnie zaczęła podróżować po świecie. Jednak polskiej publiczności niezbyt często dawała znać o sobie. W 1975 roku dokonała ostatniego nagrania studyjnego („Wypijmy za szczęście”). Dziesięć lat później opowiedziałem o jej karierze w telewizyjnym Leksykonie Polskiej Muzyki Rozrywkowej. Na Old Rock Meeting w Sopocie w 1986 roku przypomniała kilka swoich dawnych przebojów.
W 1991 roku postanowiła wrócić do kraju. Polski come back nie był jednak udany. Blisko ćwierćwieczna nieobecność na rodzimej estradzie spowodowała nieodwracalne skutki. I chociaż owacjom nie było końca na koncertach w rodzimym Szczecinie, a także na Karin Stanek Show i Niebiesko-Czarni Adzie, nie potrafiła spodobać się nowej publiczności.
Jakże proroczego znaczenia nabiera tytuł jej największego przeboju „One way ticket”.
„Pędzi, pędzi pociąg w jedną stronę, w dal, potem nagle staje, znowu pędzi tam” (Ryszard Wolański).
Lista utworów:
1. Bilet w jedną stronę (One Way Ticket)
2. Cztery mile za piec (Walkin’ Back To Happiness)
3. Nic ci nie przyrzekam
4. Happy end (z filmu „Zbrodniarz i panna”)
5. Wesoły twist
6. Żegnaj karnawale (The Carnival is Over)
7. Nie otworzę drzwi nikomu
8. Chciałeś wszystko zmienić
9. Ho, ho, ho, Honoratko
10. On za mną lata
11. Długi Bill
12. Czarny Ali-Baba
13. Rudy rydz
14. Monika
15. Jutro będzie dobry dzień
16. Diabelska zabawa
17. Piosenka o autostopie
18. Już raz tak było
19. Przyjdź w taką noc
20. Wieczór na redzie
21. Powiedz jak mnie kochasz
22. Wakacje z deszczem
23. Zakochani są wśród nas
24. Nie żegnaj mnie
25. La Gospoda (Jadą wozy kolorowe)
26. Dizzy
27. Bilet W Jedną Stronę (One Way Ticket)
Wykonawca | Helena Majdaniec |
Dystrybutor | Warner Music Polska |
Rok wydania | 2016 |
Nośnik | CD |
Format | audio |
Opakowanie | pudełko |
Kod paskowy (EAN) | 825646029600 |
Waga | 92 g |
Data premiery | 2017.05.02 |
Data pojawienia się | 2017.05.02 |
Dostępna liczba sztuk | |
---|---|
Dostępność całkowita | 300 szt. (realizacja 2023.02.01) |
Dostępność w naszym magazynie | 0 szt. |
Dostępność w punktach Bonito![]() |
---|
ul. Jagiellońska 4 (przecznica ul. Wolności) | Zamów i odbierz 2023.02.02 |
ul. Dmowskiego 12 (obok stacji Gdańsk Wrzeszcz) | Zamów i odbierz 2023.02.02 |
ul. Staromiejska 6 (50 m od Rynku) | Zamów i odbierz 2023.02.02 |
ul. Święty Marcin 47 (250 m od Zamku Cesarskiego) | Zamów i odbierz 2023.02.02 |
ul. Jana III Sobieskiego 2D/2 (300 m od Galerii Rzeszów) | Zamów i odbierz 2023.02.02 |
al. Komisji Edukacji Narodowej 51 (skrzyżowanie z ul. Płaskowickiej) | Zamów i odbierz 2023.02.02 |
al. Komisji Edukacji Narodowej 88 (Ursynów - metro Stokłosy) | Zamów i odbierz 2023.02.02 |
al. Niepodległości 54 (przy stacji metro Wierzbno) | Zamów i odbierz 2023.02.02 |
ul. Chmielna 4 (50 metrów od ul. Nowy Świat) | Zamów i odbierz 2023.02.02 |
ul. Czapelska 48 (200 m od ronda Wiatraczna) | Zamów i odbierz 2023.02.02 |
ul. Kondratowicza 37 (blisko Szpitala Bródnowskiego) | Zamów i odbierz 2023.02.02 |
ul. Pańska 96 (300 m od ronda Daszyńskiego) | Zamów i odbierz 2023.02.02 |
ul. Powstańców Śląskich 3 (obok restauracji McDonald's) | Zamów i odbierz 2023.02.02 |
ul. Stawki 8 (450 m od CH Arkadia) | Zamów i odbierz 2023.02.02 |
ul. Światowida 49/43 (pasaż Galeria Światowida) | Zamów i odbierz 2023.02.02 |
ul. Wspólna 27 (przecznica Marszałkowskiej) | Zamów i odbierz 2023.02.02 |
ul. Żeromskiego 1 (przy stacji metra Słodowiec) | Zamów i odbierz 2023.02.02 |
al. Armii Krajowej 12 (Budynek Centrum AB) | Zamów i odbierz 2023.02.02 |
ul. Jedności Narodowej 122 (blisko Parku Słowiańskiego) | Zamów i odbierz 2023.02.02 |
ul. Plac Grunwaldzki 25 (w budynku Grunwaldzki Center) | Zamów i odbierz 2023.02.02 |
ul. Ruska 2 (przy Placu Solnym) | Zamów i odbierz 2023.02.02 |
ul. Piotrkowska 193 (200 m od Politechniki Łódzkiej) | Zamów i odbierz 2023.02.02 |
Darmowa dostawa już od 299,00 zł