Autor | Lisa Gardner |
Wydawnictwo | Albatros |
Rok wydania | 2022 |
Oprawa | miękka ze skrzydełkami |
Liczba stron | 416 |
Format | 13.5 x 20.5 cm |
Numer ISBN | 978-83-8215-855-7 |
Kod paskowy (EAN) | 9788382158557 |
Data premiery | 2022.05.17 |
Data pojawienia się | 2022.04.13 |
Jedna z najbardziej wyczekiwanych książek 2021 roku, m.in. Według Good Morning America, „Mystery Tribune” i Crimereads.
Kolejna silna postać wykreowana przez Lisę Gardner.
Zwyczajna kobieta niecofająca się przed niczym, by odnaleźć zaginionych, o których nikt już nie chce pamiętać.
Już w wkrótce Hilary Swank wcięli się w rolę głównej bohaterki w filmowej wersji książki!
Nie jest policjantką. Ani prywatnym detektywem.
Nie ma jakichś szczególnych umiejętności czy wyszkolenia.
Jest przeciętną kobietą, która swoje w życiu przeszła.
Nazywa się Frankie Elkin i zajmuje się odnajdywaniem zaginionych osób.
Kiedy policja daje za wygraną, ludzie zaczynają powoli zapominać, a media tracą zainteresowanie, Frankie pojawia się i zaczyna szukać. Nie dla pieniędzy czy sławy.
Dlaczego to robi?
Może należałoby zapytać, dlaczego nie robią tego inni?
Ile osób już znalazła?
Jeszcze żadnej.
Ale może tym razem się uda?
Tylko że minął już rok od zaginięcia, a Angelique Badeau, haitańska nastolatka, zniknęła z bostońskiej dzielnicy o nie najlepszej reputacji. W dodatku Frankie jest zdana wyłącznie na siebie – policja rzuca jej pod nogi kłody, a rodzina dziewczyny podchodzi do niej z rezerwą.
Frankie nie da jednak za wygraną. Zrobi wszystko, by odkryć prawdę. Nawet jeśli miałoby się to skończyć tym, że sama będzie następną zaginioną.
Dostępna liczba sztuk | |
---|---|
Dostępność całkowita | 9384 szt. |
Dostępność w naszym magazynie | 65 szt. (realizacja jeszcze dzisiaj) |
Dostępność w punktach Bonito![]() |
---|
ul. 11 Listopada 60 (przy Placu Wolności) | 1 szt. (do odbioru jeszcze dzisiaj) |
ul. Jagiellońska 4 (przecznica ul. Wolności) | 1 szt. (do odbioru jeszcze dzisiaj) |
ul. Dmowskiego 12 (obok stacji Gdańsk Wrzeszcz) | 1 szt. (do odbioru jeszcze dzisiaj) |
al. Korfantego 51 (blisko Spodka) | 1 szt. (do odbioru jeszcze dzisiaj) |
ul. Staromiejska 6 (50 m od Rynku) | 1 szt. (do odbioru jeszcze dzisiaj) |
ul. Narutowicza 11 (przy przystanku Plac Wolności 01) | 1 szt. (do odbioru jeszcze dzisiaj) |
ul. Święty Marcin 47 (250 m od Zamku Cesarskiego) | 1 szt. (do odbioru jeszcze dzisiaj) |
ul. Jana III Sobieskiego 2D/2 (300 m od Galerii Rzeszów) | 1 szt. (do odbioru jeszcze dzisiaj) |
al. Armii Krajowej 12 (Budynek Centrum AB) | 1 szt. (do odbioru jeszcze dzisiaj) |
ul. Jedności Narodowej 122 (blisko Parku Słowiańskiego) | 1 szt. (do odbioru jeszcze dzisiaj) |
ul. ks. Piotra Skargi 22 (200 m od Galerii Dominikańskiej) | 1 szt. (do odbioru jeszcze dzisiaj) |
ul. Plac Grunwaldzki 25 (w budynku Grunwaldzki Center) | 1 szt. (do odbioru jeszcze dzisiaj) |
ul. Ruska 2 (przy Placu Solnym) | – |
ul. Piotrkowska 193 (200 m od Politechniki Łódzkiej) | 1 szt. (do odbioru jeszcze dzisiaj) |
ul. Pojezierska 1A (skrzyżowanie z ul. Zgierską) | 1 szt. (do odbioru jeszcze dzisiaj) |
ul. Strażacka 5 (w parku handlowym) | 1 szt. (do odbioru jeszcze dzisiaj) |
Darmowa dostawa już od 299,00 zł
Frankie Elkin zajmuje się odnajdywaniem zaginionych osób. Nie jest policjantką ani prywatnym detektywem, ale zwykłą kobietą po przejściach. Znalazła już czternaście osób, jednak do każdej z nich dotarła za późno. Tym razem zrobi wszystko, żeby odnaleźć zaginioną Angelique Badeau na czas. Od jej zniknięcia minął rok, ale Frankie nie daje za wygraną i zdana wyłącznie na siebie szuka nastolatki.
"Zanim zniknęła" otwiera nową serię spod pióra Lisy Gardner. Obawiałam się, że bez mojej ulubionej D.D. Warren nie będę się dobrze bawiła w czasie lektury. Nie było jednak źle, było inaczej, bo i Frankie Elkin, całkowicie różni się od przebojowej pani detektyw. Gardner wykreowała kolejną, ciekawą bohaterkę. Kobietę po przejściach, zmagającą się z własnymi demonami, która mimo to, z pełnym zaangażowaniem i determinacją, walczy o zaginionych. Da się ją polubić, ale nie ukrywam, że jej zachowanie momentami było bardzo irytujące. Mocną stroną "Zanim zniknęła" jest kreacja bohaterów i to, w jaki sposób zostajemy wprowadzani w świat Frankie. Właśnie to rekompensowało mi brak napięcia.
Od początku intrygowała mnie historia zaginięcia Angelique. Ułatwiał to świetny styl Gardner, jednak po początkowej euforii, fabuła zaczęła mnie trochę nudzić i zabrakło emocji, które zawsze towarzyszyły mi, podczas lektury książek tej Autorki. Mimo kilku rzeczy, które nie do końca mi się podobały, jestem z lektury zadowolona i chętnie sięgnę po kolejne tomy.
Frankie Elkin to kobieta, która ma misję. Misję poszukiwania. Ta niepijąca alkoholiczka, ma umiejętność odnajdowania zaginionych ludzi. Tam gdzie policja nie może sobie poradzić, wkracza Frankie i za pomocą obserwacji oraz umiejętnie zadawanych pytań, niejednokrotnie kończy poszukiwania sukcesem. Co dziwniejsze nie robi tego dla pieniędzy. Pomaga rodzinom, które ciągle mają nadzieję że, członek ich rodziny wróci?
Tym razem kobieta jedzie do Bostonu, do dzielnicy którą zamieszkują imigranci Haiti. Zaginęła tam piętnastoletnia Angelique. Niestety minęło ponad jedenaście miesięcy, kiedy ostatni raz widziano nastolatkę. Szemrana dzielnica, w której biała kobieta budzi nie tylko zaciekawienie ale też niepokój, gniew. Frankie podejmuje pracę w barze i rozpoczyna swoje własne śledztwo?
Początkowo powieść mnie wciągnęła, jednak im było bliżej końca tym to napięcie, tak umiejętnie budowane na początku spadało. Jak dla mnie trochę za mało się dzieje. A akcja to głównie przemyślenia bohaterki, spotkania z osobami, które ostatni raz widziały zaginioną oraz pojawiająca się relacja z policjantem, który prowadził śledztwo. Zarys fabuły bardzo ciekawy, jednak zanim skończyłam czytać książkę, wiele razy miałam zamiar rzucić ją w kąt. Tym razem Lisa Gardner mnie nie uwiodła, ale mimo wszystko dam jej kolejną szansę bo ciekawi mnie postać Frankie i jej dalsze losy.
Frankie jest niepijącą alkoholiczką, która walcząc z nałogiem, znalazła inną pasję, która pochłania ją bez reszty. Pomaga odnaleźć zaginione osoby. Wchodzi do akcji, kiedy policja rozkłada ręce. Nie zależy jej na pieniądzach i na sławie, kieruje nią jedynie empatia i dobre serce. Nigdzie nie zagrzewa miejsca na dłużej, po odnalezieniu zaginionego, rusza dalej, by ratować innych. Tym razem podejmuje się pracy w barze, w mieście, w którym jako biała osoba, nie jest zbyt mile widziana. Próbuje odnaleźć nastolatkę, która zaginęła niespełna rok wcześniej, w szemranej dzielnicy. Nie cofnie się przed niczym, by odnaleźć Angelique.
Wiele słyszałam na temat autorki, podobno jest mistrzynią thrillera psychologicznego, jednak do tej pory nie miałam okazji poznać jej twórczości. ?Zanim zniknęła?, jest moim pierwszym spotkaniem z nią. Jakie były moje wrażenia? Średnie. Początkowo powieść mnie zaciekawiła i miałam nadzieję na naprawdę porywającą historię. Niestety nieco się zawiodłam. Według mnie zbyt mało się tu dzieje, akcja praktycznie cały czas stoi w miejscu, Nie ma tu zaskakujących zwrotów akcji, porywającej fabuły, ani satysfakcjonującego zakończenia. Wręcz przeciwnie, było one przewidywalne.
Nie jest to tragiczna książka, jednak jako miłośniczka dreszczowców oczekiwałam czegoś lepszego po osobie tytułowanej jako mistrzyni thrillera kryminalnego. Podobali mi się za to bohaterowie. Frankie ma wiele tragicznych przejść za sobą, próbuje odkupić swoje winy, pomagając innym i jest w tym naprawdę dobra. Nie boi się stawić czoła bandytom i zawsze doprowadza sprawę do końca. Towarzyszy jej policjant, który jest nieco ekscentryczny, ale ich przekomarzanki ubarwiają tę historię. Tło powieści również było ciekawe. Szemrana dzielnica, w której mieszkają sami czarnoskórzy ludzie, patrzący na Frankie, jak na intruza. Bar, w którym podają tylko frytki i burgery, a mimo to klienci są zadowoleni. Szkoła, która kryje w sobie wiele tajemnic, o których dorośli nie zdają sobie sprawy. Nie jest to wymarzone miejsce do życia, ale bohaterka ma do wykonania zadanie.
Zarys fabuły był fajny, ale czytanie tej książki było dla mnie niczym przebijanie się przez mur. Bardzo chciałam poznać motyw, ale minęło wiele wieczorów, zanim przebrnęłam przez całą historię i dowiedziałam się tego, co mnie zastanawiało. Trochę to wszystko jest naciągane. Nikt nie może wpaść na żaden trop, aż zjawia się bohaterka, która umie zadawać dobre pytania oraz wpada na kolejne elementy układanki. Na to jestem w stanie jednak przymknąć oko, w końcu nie jest to literatura faktu. Nie poddaję się jednak i będę czytać kolejną część, gdyż ?Zanim zniknęła? rozpoczyna nową serię.
Jeną z moich ulubionych zagranicznych autorek jest Lisa Gardner. Uwielbiam jej thrillery. Wiem, że napisane przez nią powieści zawsze mają to coś w sobie, co nie pozwala mi o nich zapomnieć. Zawsze biorę je w ciemno i wiem, że się nie zawiodę. Jej thrillery są bardzo emocjonalne i wywołują u mnie dreszczyk strachu. To jest niesamowite.
Jej najnowszym dziełem jest powieść „Zanim zniknęła”. Jest to pierwszy tom nowej serii z Frankie Elkin w roli głównej. Oryginalny tytuł tej książki to „Before she disapeard”.
Od razu zaznaczę, że przed czytaniem przygotujcie sobie wygodne siedzenie, kocyk do przykrycia, jakieś przekąski, coś do picia i nie zapomnijcie o pampersie ;-). Historia ukryta na kartkach „Zanim zniknęła” pochłonie was na długie godziny. A i wyłączcie telefony, żeby nikt wam nie przeszkadzał.
Frankie Elkin w swoim życiu przeżyła mnóstwo tragicznych wydarzeń. Każdego dnia udowadnia sobie, że może, potrafi, da radę i nigdy się nie podda. Do końca życia będzie walczyła o swoje lepsze życie. Teraz zajmuje się odnajdywaniem zaginionych. Pomaga rodzinom w poznaniu prawdy. Niestety, do tej pory udało jej się odnaleźć tylko ciała martwych już zaginionych. Czy tym razem odnajdzie żywe osoby? Ona wkracza do akcji jak już policja, detektywi i rodziny przestają szukać. Nasza bohaterka jest zwykłą, szarą kobietą – jednak ma pewien zmysł, który pozwala jej dostrzec to czego nie widzą inni. Jest tropicielką z wyboru. Jak to jest możliwe, że policja nie potrafi odnaleźć zaginionych a ona daje radę? Poczytajcie.
W „Zanim zniknęła” Frankie zgłasza się do odnalezienia haitańskiej nastolatki Angelique Badeau. Od zaginięcia dziewczyny minął już rok. Policja do tej pory nie wpadła na jej trop. Czemu już nikt jej nie szuka? Czy policja pomoże jej w szukaniu, czy raczej zrobi wszystko, żeby nie rozwiązała tej sprawy? Co na pomoc Frankie powie brat i ciotka zaginionej? Czy dziewczyna uciekła przed deportacją? Dlaczego tak nagle zniknęła?
Sprawa będzie miała drugie dno. Nastolatki z byle powodu nie znikają z domu. Angelique była cudowną dziewczyną o gołębim sercu. Z własnej woli nie zniknęłaby z domu bez swojego brata. Co się z nią tak naprawdę stało?
Oprócz tego zaginięcia poznacie także życie naszej głównej bohaterki. Nie było idealne. Teraz koniecznie musi odnaleźć dziewczynę żywą – nie tylko dla jej rodziny, ale przede wszystkim dla siebie. Chce udowodnić sobie, że to co robi ma sens. Większość ludzi zamiast jej pomagać rzuca jej kłody pod nogi, jednak mimo wszystko ona się nie poddaje. Ma cel i chce go osiągnąć.
Bardzo dobra akcja, która nie pozwala odstawić książki na boczny tor. Fabuła – paluszki lizać. Historia, która mogłaby wydarzyć się naprawdę. Bohaterka z wieloma traumatycznymi przeżyciami. Mocno jej kibicuję. Mam nadzieję, że jeszcze kiedyś odnajdzie swoje własne szczęście. Znajdziecie tutaj mnóstwo emocji od szczęścia po nieszczęście – śmiech i łzy, radość i nienawiść. Oczywiście nie brakuje tutaj również uczucia strachu. Bardzo bałam się o losy naszej poszukiwanej nastolatki.
Jeżeli jeszcze nie znacie twórczości Lisy Gardner to koniecznie musicie to nadrobić, zwłaszcza jeśli jesteście fanami thrillerów i kryminałów. Śmiało wkroczcie w świat Frankie. Autorka w wyśmienity sposób opisuje świat, w którym znalazła się nasza bohaterka.
Zachęcam was do przeczytania „Zanim zniknęła”, a ja już z niecierpliwością wyczekuję kolejnego tomu z przygodami Frankie.
Z całego serca polecam „Zanim zniknęła” - #mommy_and_books