Nieprzenikniony mrok, skrzypienie łodzi unoszących się na ciemnej toni i zrujnowany magazyn. Na Nabrzeżu Rzeźników właśnie wybiła północ.
Sierżant Jonah Colley nie spodziewał się, że jeszcze kiedyś usłyszy Gavina. Kiedy stary przyjaciel poprosił, żeby przyjechał na Nabrzeże Rzeźników, początkowo nie wiedział, co zrobić. To prawda, nie rozmawiali ze sobą od dziesięciu lat. Ale nigdy nie słyszał w głosie Gavina paniki.
Dziesięć lat temu Jonah był innym człowiekiem. Mężem. Ojcem. Ale pewnego przedpołudnia w trakcie wyjścia do parku jego czteroletni synek Theo zniknął. Poszukiwania, w których brał udział Gavin, nie przyniosły żadnego rezultatu. Życie Jonaha legło w gruzach.
Stojąc przed magazynem nad rzeką, Jonah wybiera numer przyjaciela. Sygnał rozlega się gdzieś wewnątrz budynku, ale jego wnętrze spowija absolutna ciemność. Wbrew procedurom Jonah decyduje się wejść do środka. W powietrzu unosi się ciężki, metaliczny zapach krwi…
Simon Beckett powraca w wielkim stylu. Autor światowego bestsellera – serii thrillerów kryminalnych z Davidem Hunterem – przedstawia pierwszy tom nowej serii.
„Zagubiony” Simon Beckett – pierwsza część najnowszej serii cenionego autora powieści kryminalnych. Książka „Zagubiony” Becketta rozpoczyna cykl thrillerów z sierżantem Jonahem Colleyem w roli głównej. Do Jonaha Colleya dzwoni dawny przyjaciel, z którym nie miał kontaktu od dziesięciu lat. Gdy sierżant pojawia się we wskazanym miejscu, słyszy telefon przyjaciela we wnętrzu spowitego mrokiem magazynu. Co takiego zobaczy sierżant Jonah Colley na Nabrzeżu Rzeźników? „Zagubiony” Simona Becketta dostarczy mocnych wrażeń każdemu fanowi thrillerów.
Autor | Simon Beckett |
Wydawnictwo | Czarna Owca |
Rok wydania | 2022 |
Oprawa | miękka |
Liczba stron | 384 |
Format | 13.5 x 21.0 cm |
Numer ISBN | 9788381437691 |
Kod paskowy (EAN) | 9788381437691 |
Data premiery | 2022.10.11 |
Data pojawienia się | 2022.09.16 |
Dostępna liczba sztuk | |
---|---|
Dostępność całkowita | 518 szt. |
Dostępność w naszym magazynie | 38 szt. (realizacja jeszcze dzisiaj) |
Dostępność w punktach Bonito![]() |
---|
ul. Jagiellońska 4 (przecznica ul. Wolności) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Dmowskiego 12 (obok stacji Gdańsk Wrzeszcz) | 1 szt. na miejscu |
ul. Staromiejska 6 (50 m od Rynku) | 2 szt. na miejscu |
al. Komisji Edukacji Narodowej 51 (skrzyżowanie z ul. Płaskowickiej) | 2 szt. na miejscu |
al. Komisji Edukacji Narodowej 88 (Ursynów - metro Stokłosy) | 1 szt. na miejscu |
al. Niepodległości 54 (przy stacji metro Wierzbno) | 1 szt. na miejscu |
ul. Chmielna 4 (50 metrów od ul. Nowy Świat) | 1 szt. na miejscu |
ul. Czapelska 48 (200 m od ronda Wiatraczna) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Kondratowicza 37 (blisko Szpitala Bródnowskiego) | 3 szt. na miejscu |
ul. Pańska 96 (300 m od ronda Daszyńskiego) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Powstańców Śląskich 3 (obok restauracji McDonald's) | 3 szt. na miejscu |
ul. Stawki 8 (450 m od CH Arkadia) | 2 szt. na miejscu |
ul. Światowida 49/43 (pasaż Galeria Światowida) | 2 szt. na miejscu |
ul. Wspólna 27 (przecznica Marszałkowskiej) | 1 szt. na miejscu |
ul. Żeromskiego 1 (przy stacji metra Słodowiec) | 1 szt. na miejscu |
al. Armii Krajowej 12 (Budynek Centrum AB) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Jedności Narodowej 122 (blisko Parku Słowiańskiego) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Plac Grunwaldzki 25 (w budynku Grunwaldzki Center) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Ruska 2 (przy Placu Solnym) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Piotrkowska 193 (200 m od Politechniki Łódzkiej) | Zamów i odbierz 2023.04.03 |
Darmowa dostawa już od 299,00 zł
Takie książki chce się czytać. Takie kryminały mocno wsiąkają w naszą psychikę. „Zagubiony” to nowe otwarcie w twórczości Simona Becketta. Brytyjski dziennikarz i pisarz popularność zdobył serią thrillerów kryminalnych z antropologiem sądowym Davidem Hunterem w roli głównej. Teraz do rąk jego czytelników trafiła nowa książka, będąca pierwszą częścią z sierżantem Jonahem Colleyem.
Ten wyjątkowy klimat i zawiła kryminalna zagadka to znak rozpoznawczy najnowszej książki pt. „Zagubiony”. Od pierwszych stron zatraciłem się w śledzeniu wątków stworzonych przez Simona Becketta.
Moje zaciekawienie przybrało na sile w momencie, gdy do Jonaha Colleya zwraca się jego dawno niewidziany przyjaciel. Gavin prosi go, aby przyjechał na Nabrzeże Rzeźników. Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby prośba nie była podszyta, strachem, paniką ze strony jego przyjaciela.
I właśnie na Nabrzeżu Rzeźników w opuszczonych magazynach Colley ma spotkać się z Gavinem. Tutaj dochodzi do makabrycznego odkrycia, które początkuje serię pytań. Czy odpowiedzi na nie ukryte są w mrocznej i traumatycznej przeszłości sierżanta? Pytanie nie brzmi, czy zdoła on dotrzeć do prawdy, tylko jaką drogę będzie musiał przejść, aby poznać zagadkę odnalezionych ciał zwiniętych w folię?
Jonah Colley pracuje w jednostce SC019. W swej pracy jest niezastąpiony. Niestety w jego prywatnym życiu, dziesięć lat temu doszło do tragedii. Jego czteroletni syn Theo zaginął bez śladu. Czy faktycznie utonął w kanale? Traumatyczne wydarzenia z przeszłości są w tej historii bardzo ważnym elementem.
„Zagubiony” to wyjątkowo mroczny thriller psychologiczny. To kryminał, który zaspokoi apetyty najbardziej wymagających miłośników gatunku. Jeśli sądziliście, że już niczego nowego nie możecie spodziewać się po kryminale z thrillerem psychologicznym to, byliście w błędzie. Sięgnijcie po najnowszą książkę Simona Becketta.
Nie ukrywam, że „Zagubiony” to moje pierwsze spotkane z twórczością brytyjskiego pisarza. Autor umiejętnie dawkuje emocje, doskonale prowadzi nas po fabule. Z każdą stroną odkrywamy mroczne nitki tej historii, tak aby dochodząc do finału poczuć ekstremalne emocje, które są gwarancją fenomenalnej lektury.
„Zagubiony” jest doskonałym dowodem na to, że nie bez przyczyny Simon Beckett jest jednym z najbardziej rozpoznawalnych pisarzy współczesnego świata kryminału i thrillerów psychologicznych. Natomiast Jonah Colley wpisuje się na listę bohaterów, którym wróże przyszłość, ponieważ jestem przekonany, że pojawi się on jeszcze kilka razy w twórczości pisarza. Życzę tego wszystkim fanom mocnych wrażeń, które doskonale serwuje Simon Beckett.
Książka „Zagubiony” ukazała się nakładem Wydawnictwa Czarna Owca
Simon Beckett sławę zdobył dzięki serii thrillerów o antropologu sądowym Davidzie Hunterze, której tom pierwszy na rynku ukazał się w 2006 (w Polsce rok później). Sama miałam na nią chęć od dawna, jednak to "Zagubiony", tom pierwszy nowej serii zmotywował mnie, by chęć poznania pióra Becketta przemienić w czyn. Głównym bohaterem książki, jak i całej przyszłej serii, jest policjant Jonah Colley, tytułowy zagubiony, który od dziesięciu lat boryka się ze stratą, a którego teraz dawny przyjaciel wplątuje w sytuację, która gubi go jeszcze bardziej. Książka przede wszystkim jest typowym thrillerem, której nacisk nałożony został na akcję - autor świetnie utrzymuje czytelnika przez całą lekturę w wysokim napięciu poczynając już od pierwszych stron, a kolejne zwody, zaskoczenia i zawieszenia akcji powodują, że książkę naprawdę ciężko odłożyć. Mimo to jest to też coś więcej - motywacje postaci są naprawdę dobrze przedstawione, przez co nawet czasami głupie decyzje głównego bohatera nie budzą w czytelniku sprzeciwu - w końcu dobrze wiemy, dlaczego to robi. Do tego dochodzi jeszcze temat straty dziecka i poczucia kruchości tego wszystkiego, co mamy - w każdym momencie jedna chwila może zburzyć nasze szczęście, które budowaliśmy od lat, o czym żywo przypomina nam główny bohater. Tak więc, mimo że sama preferuję raczej thrillery psychologiczne, niż te stawiające na akcję, to tu bawiłam się doskonale. Czekam z niecierpliwością na tom drugi!
Beckett nie zawodzi. Nowa seria od autora, który zachwycił cyklem o doktorze Hunterze ma duże szanse na powtórzenie sukcesu.
Jonah to kontrterrorysta, sierżant, który niefortunnym zbiegiem okoliczności znajduje się w złym miejscu i o złym czasie. Zostanie wciągnięty w wydarzenia, które mocno się na nim odbiją. I rzeczywiście, Jonah to zagubiony w domysłach, poszlakach, niebezpiecznych sytuacjach człowiek. A my razem z nim.
Autor tak prowadzi akcję, że ciężko będzie się domyślić o co tak na prawdę chodziło, co wyzwoliło zło, którego początek ma miejsce dziesięć lat temu. A zakończenie zaskoczy nawet koneserów gatunku.
Powieść czyta się lekko, chociaż dotyka raczej mocniejszej tematyki. To kryminał z tych mroczniejszych, zagmatwanych, ale całkowicie wciagajacych. Fabuła jest żywa, namacalna, a czytelnikowi udzielają się wszystkie emocje.
Jest to pierwszy tom i jest to świetna wiadomość dla wszystkich fanów autora. Chociaż brakowało tu sekcji zwłok i szeroko pojętego rozkładu, tak Jonah ma szansę dostać się do grona "kryminalnych" ulubieńców.
solidny angielski thriller, naprawdę wciąga!
Simon Beckett powraca w wielkim stylu. Autor stworzył nową serię thrillerów z cyklu: Jonah Colley. Pierwszy tom nosi tytuł "Zagubiony". Dzięki Wydawnictwu Czarna Owca miałam możliwość poznania tej książki. Powiem wam, że warto było zarwać nockę. Bardzo wciągający thriller. Poznając zakończenie, było mi przykro, że tak szybko się skończyło. Już nie mogę się doczekać kolejnej części.
Poznałam głównego bohatera sierżanta Jonaha Colleya. Ten mężczyzna dużo w swoim życiu przeżył i niestety los dla niego nie będzie łaskawy. Miał wszystko: żonę i cudownego synka Theo. Wszystko legło w gruzach, gdy pewnego dnia jego czteroletni synek zniknął bez śladu. W jego poszukiwaniu brali udział wszyscy: rodzina, znajomi i jego przyjaciel Gavin. Niestety, te działania nie przyniosły pozytywnych rezultatów. Po 10 latach od tego wydarzenia Gavin poprosił naszego bohatera o pomoc. Czyżby miał poważne problemy? Czemu przez tyle lat milczał? Czy Jonah zdąży, nim będzie za późno? Co odkryje nasz bohater?
Książka w idealny sposób pokazuje korupcję w policji. Kto komu płaci? Kto jest sprzedajnym gliną? Czy naszemu bohaterowi uda się wytropić prawdziwą aferę bez uszczerbku na zdrowiu? Ile zwłok odnajdzie, nim dojdzie do prawdy?
Jeżeli uwielbiacie powieści z wartką akcją, ciekawą fabułą i bardzo dobrym tajemniczym bohaterem, to dobrze trafiliście. Koniecznie przeczytajcie "Zagubionego".
Niestety w tej części nasz bohater się dużo nacierpi zarówno fizycznie, jak i psychicznie. Łączyłam się z nim w jego bólu. Razem z Colleyem cierpiałam. Jonah przyjmuje na siebie ciosy, tak naprawdę nie wiedząc, o co chodzi. Po czasie zrozumie i będzie w szoku. Od samego początku jest bardzo mocna akcja. Nie odstawicie jej, nim nie poznacie zakończenia, a nawet po nim będziecie czekali na kolejny tom.
Otrzymałam tutaj mnóstwo emocji tych dobrych i oczywiście tych złych.
Czy można przeinaczać prawdę?
Bardzo dobry klimat książki. Jestem pod jej ogromnym wrażeniem.
Brawa dla Simona Becketta. Kolejny raz stworzył niezapomnianą historię. Chętnie zobaczyłabym ją na małym ekranie.
Z całego serca polecam "Zagubionego" - mommy_and_books.
Kojarzycie Becketta? Ale bardziej Samuela czy Simona?
Jeden i drugi związany jest z literaturą, Samuel Beckett był irlandzkim dramaturgiem, eseistą, prozaikiem, a Simon…?
To właśnie on został dzisiaj przeze mnie „wywołany do tablicy”. Jego cykl z Davidem Hunterem znam (chociaż jeszcze nie w całości) i bardzo Wam polecam, jeśli jeszcze nie mieliście okazji wtargnąć do świata antropologa sądowego. Pora jednak na nową serię z sierżantem Jonahem Colleyem w roli głównej!
Po dziesięciu latach do Jonaha odzywa się jego stary przyjaciel Gavin. To totalne zaskoczenie, więc sprawa musi być poważna. Panowie zerwali kontakt po tym, jak czteroletni syn Colleya zaginął, wtedy też wszystko w życiu głównego bohatera się zmieniło, kiedyś było normalnie, a teraz… teraz Jonah staje w magazynie na Nabrzeżu Rzeźników, a w powietrzu czuć metaliczny zapach krwi…
„Zabugiony” to idealny tytuł, bo tu nie tylko główny bohater jest zdezorientowany wszystkim co go otacza, tym co się dzieje, ale również czytelnik! Do samego końca byłam cały czas zaskakiwana, obierałam pewien trop, który po chwili był już obalony i co innego wychodziło na pierwszy plan.
Przyznaje, że zakończenie zaskoczyło mnie całkowicie, no tego nawet nie dopuszczałam do myśli, a jednak… Zresztą tutaj jeden plot twist goni kolejny!
Klimat, który proponuje nam autor jest jakby „szarawy”, choć znajdziecie fragmenty, krótkie, opisujące jak działał morderca, to wcale nie czerwień krwi jest tutaj dominująca. Jonah po utracie syna stracił barwność swojego życia, ale czy można mu się dziwić? Jego rzeczywistość jest teraz po prostu smutna, a dodatkowo wplątał się w niezłe bagno.
To „inny Beckett” ale równie ciekawy i wciągający! Czekam jak dalej rozwinie się akcja!
Niezmiernie ucieszyłam się, że będzie mi dane przeczytać nową książkę mojego ulubionego specjalisty od much plujek i rozkładania zwłok na części. Beckett kupił mnie serią z dr Hunterem, a teraz wkracza na salony z nową serią z nowym bohaterem. Główny bohater to człowiek, któremu 10 lat temu zaginął syn, rozstał się z żoną i generalnie jego życie nie jest usłane płatkami róż.
Fabuła daje nam niejednokrotnie kuksańca w bok. Mamy mocną warstwę psychologiczną i sporo thrillera. Nie jest to taka forma książki jak dotychczasowe z dr Hunterem, bo Zagubiony od samego początku porywa nas w wir akcji. Plot twisty nas nie opuszczają, autor nie daje nam jednoznacznej odpowiedzi kto jest tym złym, a komu można swobodnie zaufać. Zakończenie... Wszystkie przypuszczenia czytelnika jakie sobie ułożył w głowie podczas zatapiania się w lekturę Beckett bierze do rąk, gniecie i wyrzuca. Dzieje się i jest nie małe zaskoczenie na końcu.
Czy polecam? Oczywiście!
Dawno z takim zapałem nie śledziłam losów książkowych bohaterów. Dobrze, że listopadowe wieczory są długie, można z czystym sumieniem obiecać sobie, że jeszcze jeden rozdział i spać ;)
Gdybym miała opisać Jonaha jednym zdaniem to byłby to człowiek pech. Cokolwiek by nie zrobił, gdziekolwiek by nie poszedł to coś złego się dzieje.
Czytałam już książkę autora więc to nie było moje pierwsze spotkanie z nim, ale czytając tę jestem lekko rozczarowana. Nie wiem jak mam ją ocenić… Nie jest to moje top dziesięć, ale zła też nie była.
Zakończenie mnie zaskoczyło, w sumie nie spodziewałam się. Trochę takie jak nie lubię- ale to fikcja już zdążyłam się z tym pogodzić.
„Wynaturzone, bestialskie metody zabójcy” nie do końca tak sobie to wyobrażałam, myślałam, że będzie bardziej brutalniej to opisane znając już twórczość Simona. Nie jest to tak ciężka lektura jak się spodziewałam.
Czytało się dobrze, pojawiają się nowe fakty, odkrywane są tajemnice, plot twisty czy manipulacje. Zastanawiasz się kto jest dobry, komu można ufać, są momenty gdy łapałam się na tym, że nie oddycham, zagryzam zęby- no działo się. Temu nie mogę zaprzeczyć. Ale czy zostanie ona ze mną na długo? Sama nie wiem. Czy sięgnę po następne książki autora? Z ciekawości chyba tak.
A zatem po dniu przepysznych premier zapraszam was na recenzje najnowszej książki Simona Becketta, która otwiera nowy cykl z Jonahem Colleyem w roli głównej.
~Usiądźcie wygodnie i wyobraźcie sobie moment, że podczas spokojnego letniego wieczoru dostajecie nagły telefon od starego przyjaciela z prośbą o pomoc.
Nic nadzwyczajnego, ale sprawa wydaje wam się o tyle intrygująca, że pomimo upływu 10 lat od kiedy mieliście ostatni kontakt z tą osoba, ta osoba dzwoni właśnie do was...
Nie zastanawiając się ani chwili postanawiacie mu pomóc.
I tak po zakończonej rozmowie wybieracie się na wskazany adres, gdzie trafiacie do opuszczonego, wyludnionego portu o nazwie Nadbrzeże Rzeźników.
Sama nazwa już mrozi krew w żyłach, ale to nie przeszkadza wam zanurzyć się w zakamarkach spowitego mrokiem, wilgotnego zatęchłego magazynu.
Magazynu, którego wnętrze kryje szczelnie owinięte ludzkie ciała przypominające kokony z których lada moment miały by się wykluć "człekokształtne poczwary" ( przy takich opisach moja wyobraźnia zawsze pisze najczarniejsze scenariusze)
W takim właśnie miejscu znalazł się nasz główny bohater Jonah Colley, który ledwo uszedł z życiem.
Sierżant, były mąż, ojciec który nadal obarcza się winą, za zaginięcie czteroletniego syna - Theo ( pomimo tego, że sytuacja miała miejsce 10 lat temu)
Dlaczego Gavin zadzwonił właśnie Jona?
Jaka przeszłość skrywa mężczyzna?
Czy zaginięcie czteroletniego Theo jest powiązane z morderstwami z portu?
Jaką prawdę odkryje Jon?
~ Simon Beckett, autor bestsellerowych thrillerów z Dr. Davidem Hunterem powraca w wielkim stylu, aby zaskoczyć nas nową serią wraz z nowym świetnie wykreowanym, popełniającym wiele błędów bohaterem - Jonahem Colleyem - sierżantem brytyjskiej policji.
Mężczyzną, który zmaga się ze swoimi demonami przeszłości, każdego dnia niosąc swoje brzemię, po traumatycznych wydarzeniach sprzed 10 lat.
To właśnie wtedy podczas chwili nieuwagi i ogromnego zmęczenia wynikającego z przepracowania, zginął jego syn, co wraz z wydarzeniami z felernej nocy z Nadbrzeża Rzeźników, odbiło piętno w podejmowaniu nie zawsze dobrych decyzji...każda z tych sytuacji okazuję się ściśle ze sobą powiązania w poznaniu druzgocącej prawdy (ale o tym przekonacie się już sami ja już więcej zdradzić wam nie mogę)
~Autor i tym razem nie dał nam powodów do nudy, gdyż zaserwował dla nas unikatową, nowoczesną powieść w której akcja chodź na chwilę nie zwalnia z tempa. Co wraz dusznym, psychodelicznym klimatem, zagmatwaną zagadką, okraszoną zaskakującymi, momentami nawet brutalnymi wątkami stworzyło mrożący krew w żyłach kryminał.
~Brutalne sceny, przemoc, ludzkie dramaty, handel ludźmi, ślepe tropy, nieustające uczucie niepokoju, dreszcz emocji oraz grono nieudolnych bohaterów stworzyło historię od której ciężko się oderwać póki nie pozna się spektakularnego zakończenia!
~Bezapelacyjnie polecam!
Fani serii z Davidem Hunterem będą miło ukontentowani z zawartości.
Ja już z niecierpliwością wypatruję kolejnego tomu.
Polecam J.K.
Powrót Becketta w wielkim stylu!
Też tak macie, że jesień to dla Was najlepszy czas na wieczory przed kominkiem z dobrą książką pod ręką? A najlepiej, gdyby był to jakiś dobry kryminał? Jeśli też tak macie, to łapcie małą polecajkę - nie musicie dziękować :) (no chyba, że bardzo chcecie). Polecajką tą będzie powracający do nas w wielkim stylu Simon Beckett i jego "Zagubiony": pierwszy tom nowego cyklu o Jonahu Colley'u!
Czasem zdarza się w życiu tak, że przychodzi moment, w którym wszystko wywraca się do góry nogami. Dla Jonaha Colley'a, sierżanta brytyjskiej policji, momentem tym była wizyta w starym, opuszczonym magazynie, do którego zaintrygowany udał się po telefonie od dawno niewidzianego przyjaciela. Colley wejdzie tam z ciekawości, jednak wyjdzie jako ktoś... ścigany, posądzany o zbrodnie, a na dodatek przepełniony niepewnością i pytaniami o to, dlaczego dał się do diabła nakłonić do tej magazynowej wycieczki? Dlaczego po jej zakończeniu jego dobre imię może lec w gruzach? I dlaczego to wszystko tak cholernie mocno zaczyna łączyć się w jego głowie z ledwo zaleczoną raną po tragedii, jaka lata temu dotknęła jego dziecko?!
Nieprzenikniony mrok, skrzypienie łodzi unoszących się na ciemnej toni i zrujnowany magazyn. Na Nabrzeżu Rzeźników właśnie wybiła północ... Sierżant Jonah Colley nie spodziewał się, że jeszcze kiedyś usłyszy Gavina. Kiedy stary przyjaciel poprosił, żeby przyjechał na Nabrzeże Rzeźników, początkowo nie wiedział, co zrobić. To prawda, nie rozmawiali ze sobą od dziesięciu lat. Ale nigdy nie słyszał w głosie Gavina paniki...
Dziesięć lat temu Jonah był innym człowiekiem. Mężem. Ojcem. Ale pewnego przedpołudnia w trakcie wyjścia do parku jego czteroletni synek Theo zniknął. Poszukiwania, w których brał udział Gavin, nie przyniosły żadnego rezultatu. Życie Jonaha legło w gruzach.
Stojąc przed magazynem nad rzeką, Jonah wybiera numer przyjaciela. Sygnał rozlega się gdzieś wewnątrz budynku, ale jego wnętrze spowija absolutna ciemność. Wbrew procedurom Jonah decyduje się wejść do środka. W powietrzu unosi się ciężki, metaliczny zapach krwi?
Beckett to mistrz tworzenia odpowiedniego klimatu każdej historii, którą opowiada - nie inaczej jest i tym razem! Autor wprowadza nas w fabułę zaczynając z wysokiego "c" (lub, jak kto woli - niczym Hitchcock - od trzęsienia ziemi), a później jest tylko lepiej. Wsiąkamy w opowieść wraz z jej głównym bohaterem i... trudno nam będzie ją porzucić w trakcie czytania, jest to bowiem lektura z gatunku tych nieodkładalnych.
Kryminał jest z jednej strony bardzo przyjemny w czytaniu, ma przyzwoite tempo akcji, a z drugiej strony zawiera w sobie kilka zwrotów fabularnych - zwłaszcza pod koniec! - które będą w stanie zaskoczyć przynajmniej część publiki. Całość spaja osoba Jonaha Colley'a, który w moich oczach stał się arcyciekawym bohaterem. Facet zna się na swojej robocie, jest inteligentnym profesjonalistą, a jednocześnie jako postać fabularna ma w sobie zarówno potrzebną takiemu bohaterowi głębię oraz ludzkie słabości, trudną przeszłość i osobiste problemy, które przydają mu wiarygodności. Takie spoiwo w osobie głównego bohatera bardzo dobrze się w tym przypadku sprawdziło.
Warto także zaznaczyć, że - ot, kolejna rzecz, do której Beckett nas przyzwyczaił - nie jest to nasze ostatnie spotkanie z nowym bohaterem, Colley'em. Wręcz przeciwnie! - to pierwsza odsłona nowej serii! Ten pierwszy tom nowego cyklu wypada bardzo dobrze. Bez wątpienia warto więc po tę książkę sięgnąć.
Polecam!
https://cosnapolce.blogspot.com/2022/10/zagubiony-simon-beckett.html