Jej śmierć pozostaje zagadką.
On pozostaje bezkarny.
Mroczny kryminał oparty na prawdziwych wydarzeniach.
Siedemnastoletnia Katarzyna D. zaginęła w maju 2000 roku i dotąd jej nie odnaleziono. Zostawiła po sobie pamiętnik z szokującą zawartością.
W latach 2000–2006 na warszawskich Bródnie i Pradze zamordowano trzy bezdomne kobiety, alkoholiczki i bywalczynie Dworca Centralnego. Prokuratura do dziś prowadzi śledztwo w sprawie seryjnego mordercy.
Nawiązując do dwóch warszawskich zbrodni z początku lat dwutysięcznych, Robert Ziębiński snuje mroczną i przerażającą opowieść o pozornie szczęśliwej rodzinie naznaczonej dramatami z przeszłości, o chciwości, kłamstwach i zwyrodnieniu, do którego zdolny jest człowiek.
Ania Kryńska, córka znanego biznesmena, ma idealne życie: kochających rodziców, piękny dom i pieniądze. Pewnego dnia wszystko pęka jak bańka mydlana, gdy gazety publikują zdjęcie jej ojca obok twarzy martwej kobiety znalezionej w Lesie Bródnowskim. Okazuje się, że ofiara to była żona Edwarda Kryńskiego. Wiedziona potrzebą odkrycia prawdy o rodzinie Ania rozpoczyna prywatne śledztwo. Tymczasem policja znajduje kolejną ofiarę.
Kim są mężczyźni ze zdjęcia sprzed lat, kto zabił Ewelinę i jak kolejne zabójstwa wiążą się z wysoko postawionymi osobami w kraju?
Autor | Robert Ziębiński |
Wydawnictwo | Wydawnictwo Mova |
Rok wydania | 2021 |
Oprawa | miękka ze skrzydełkami |
Format | 13.5 x 20.5 cm |
Numer ISBN | 978-83-66815-00-1 |
Kod paskowy (EAN) | 9788366815001 |
Data premiery | 2021.03.24 |
Data pojawienia się | 2021.01.25 |
Dostępna liczba sztuk | |
---|---|
Dostępność całkowita | 5 szt. |
Dostępność w naszym magazynie | 1 szt. (realizacja jeszcze dzisiaj) |
Dostępność w punktach Bonito |
---|
ul. Jagiellońska 4 (przecznica ul. Wolności) | Zamów i odbierz 2024.04.22 |
ul. Dmowskiego 12 (obok stacji Gdańsk Wrzeszcz) | Zamów i odbierz 2024.04.22 |
ul. Staromiejska 6 (50 m od Rynku) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Piotrkowska 193 (200 m od Politechniki Łódzkiej) | Zamów i odbierz 2024.04.22 |
al. Komisji Edukacji Narodowej 51 (skrzyżowanie z ul. Płaskowickiej) | Zamów i odbierz już jutro |
al. Komisji Edukacji Narodowej 88 (Ursynów - metro Stokłosy) | Zamów i odbierz już jutro |
al. Niepodległości 54 (przy stacji metro Wierzbno) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Chmielna 4 (50 metrów od ul. Nowy Świat) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Czapelska 48 (200 m od ronda Wiatraczna) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Kondratowicza 37 (blisko Szpitala Bródnowskiego) | Zamów i odbierz 2024.04.22 |
ul. Pańska 96 (300 m od ronda Daszyńskiego) | Zamów i odbierz 2024.04.22 |
ul. Powstańców Śląskich 3 (obok restauracji McDonald's) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Stawki 8 (450 m od CH Arkadia) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Wspólna 27 (przecznica Marszałkowskiej) | Zamów i odbierz 2024.04.22 |
ul. Żeromskiego 1 (przy stacji metra Słodowiec) | Zamów i odbierz już jutro |
al. Armii Krajowej 12 (Budynek Centrum AB) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Jedności Narodowej 122 (blisko Parku Słowiańskiego) | Zamów i odbierz 2024.04.22 |
ul. Plac Grunwaldzki 25 (w budynku Grunwaldzki Center) | Zamów i odbierz 2024.04.22 |
ul. Ruska 2 (przy Placu Solnym) | Zamów i odbierz już jutro |
Darmowa dostawa już od 299,00 zł
Kryminał ale jednak wymykający się typowym schematom. W oparciu o prawdziwe wydarzenia, ale to jedynie powieść. Przepadłam nie tylko w fabule. Przepadłam w stylu, formie, klimacie. Lektura w typie "nieodkładalnych", czytasz ze ściśniętym gardłem. Wiesz, że twoje nerwy nikomu już w tym przypadku nie pomogą ale brniesz w to bagno, bo odłożyć nie sposób.
Dziecko. Dorosły "wujek". Seks. Uzależnienie od zwyrodnialca. Kłamstwo pierwsze, drugie i kolejne. Później już strach, irracjonalne decyzje. Zbrodnia jedna, i następna, i następna. Jak w łańcuchu. Łańcuchu patologii.
Przerażająca i okrutna choć ani się krew nie leje, ani kości nie łamią. Budzi lęk prawdziwością, realnością, życiem. I nawet nie ma co pisać, że to nasz polski disneyland, takie rzeczy dzieją się wszędzie. Szokujące macki polityki, znajomości, powiązania. Układy, układziki i wielkie pieniądze. Przy okazji okrutny los dosięga niczego niewinnych ludzi. Studium rozpadu, choć bardzo smutne to idealnie opisane. Całkiem realne śledztwo, całkiem rzeczywiste stosunki policyjno-prokuratorskie, których społeczeństwo w dużej mierze nie potrafi zrozumieć. I postaci, które zwyczajnie polubiłam. Nieidealne ale ogarnięte, poukładane, ludzie z krwi i kości. Nareszcie to policjanci, który do komunikowania z otoczeniem potrafią użyć słów innych niż przekleństwa a z rozumem nie minęli się na schodach.
Tysiące pytań się nasuwa po tej historii, wiele tematów do dyskusji niesie. Takich hipotetycznych, na które nie znajdziemy jednej, właściwej odpowiedzi. Lubię takie książki, wstrząsające, chwytające za serce, dające do myślenia. Takich lektur się nie zapomina.
Na samym początku nie byłam przekonana do tej powieści. Nic nie zdradzający tytuł, kilka wątków pozornie nie związanych ze sobą, policjantka, która musi mocno walczyć o swoje, dziewczyna, która robi niezrozumiałą dla mnie aferę, ze sprawy która jej nie dotyczy. I jeszcze pamiętnik.
Trochę czytałam, trochę słuchałam w audiobooku przed snem. I w końcu okazało się, że nie mogę się od tej powieści oderwać. Kawałki układanki powoli wskakiwały na swoje miejsce, aż z chaosu wyłonił się niepokojący obraz brutalnej rzeczywistości. Bo mimo, że mamy tutaj jakąś fikcję literacką, to ja wierzę autorowi, że takie rzeczy się dzieją. Ta autentyczność jest pokazana w prozaicznych sytuacjach, w rzeczach codziennych, a jednocześnie w złych do szpiku kości. A gdy już wydaje nam się że wiemy wszystko, sprawa jest rozwiązana, końcówka to weryfikuje i zaskakuje.
To serio dobry kryminał, dobrze napisany, wielowątkowy, który cały czas trzyma nas w niepewności. Oryginalny, bez oklepanych schematów. Ja polecam.
Czytając kryminały zawsze myślę o tym, że historia jest dobra, ale jakie to szczęście, że to tylko fikcja literacka. W przypadku książki - „Zabawka” wiemy, że to nie fikcja.
Te historie wydarzyły się naprawdę, są to autentyczne fakty, ale spisane przez autora w formie kryminału. Moim zdaniem autor świetnie połączył te fakty, kreując je tym samym na fabułę z różnorodnymi bohaterami.
Przez całą książkę przewijają się kartki z pamiętnika młodej dziewczyny. Poznajemy jej historię wtedy, kiedy umiera jej ojciec. Dziewczynka jest załamana, nie wie co teraz będzie, kto zaopiekuje się nią i jej matką. W międzyczasie spotykamy się z historią córki znanego biznesmena - Ani.
Ania dowiaduje się, że ojciec przed obecną żoną miał inne życie. Dlaczego jej o tym nie powiedział? Dlaczego na pytanie o poprzednią żonę, Edward stwierdza, że to błąd przeszłości? Poprzednia żona, Ewelina została zamordowana. I tak właśnie wychodzi na jaw, że Edward miał "jakieś" poprzednie życie
Więcej zdradzić nie mogę, ale i nie chcę, bo „Zabawka” jest tak dobra, że po prostu chce się ją przeczytać od samego początku do samego końca. A zakończenie? Po prostu jak grom z jasnego nieba. Nic nie podejrzewałam. Oczywiście miałam swoje domysły i swoje teorie, ale okazały się błędne. Autor w znakomity sposób połączył te wszystkie wątki, zrobił z nich wspólną historię nawet z motywem miłosnym.
W „Zabawce” jest po prostu wszystko czego czytelnik potrzebuje w dobrym kryminale. A co najważniejsze, a może także najstraszniejsze - te historie zdarzyły się naprawdę. To historia współczesna. Lata 2000-2006.
Polecamy: Dobre Recenzje
“Mówią, że kłamstwo powtórzone sto razy staje się prawdą”
“Zabawka” to moje trzecie i zdecydowanie najlepsze spotkanie z twórczością Roberta Ziębińskiego. Tym razem autor zainspirował się prawdziwą historią Kasi.D, która zaginęła w centrum Warszawy 9 maja 2000 roku. Dziewczyna zostawiła po sobie przerażający pamiętnik, który pokazywał jak ciężkie było jej życie. Autor nie opowiada historii Kasi w sposób dosłowny, fabuła jest tylko zainspirowana jej zniknięciem. W “Zabawce” Robert Ziębiński zainspirował się nie tylko historią Kasi, nawiązał również do seryjnego mordercy z Lasku Bródnowskiego, który działał w latach 2000-2006.
“Zabawka” to nie tylko kryminał to historia o rodzinie, o sekretach i o tym jak jedna decyzja może zmienić całe życie. Fabuła od samego początku nie tylko trzyma w napięciu ale także szokuje.
Lubicie książki o prawdziwych zbrodniach? Które książki z obszaru true crime zrobiły na Was największe wrażenie?
„Zabawka” to moje pierwsze literackie spotkanie z Robertem Ziębińskim. Historia nawiązuje do dwóch warszawskich zbrodni (bezdomnych kobiet) z początku lat dwudziestych.
Brudna, gęsta i pełna niepokoju atmosfera książki przyciąga uwagę i budzi wielką ciekawość. Autor pokazuje ciemną stronę ludzkiej natury. Oblicze, które jest skrywane nie tylko przed obcymi, ale również przed najbliższymi. Jednak czy prawdę można ukryć? Czy wielkie pieniądze mogą sprawić, że przeszłość znika, że człowiek znika?
Odnalezione zwłoki kobiety stanowią początek dochodzenia policyjnego i rodzinnego oraz walkę o awans w prokuraturze. Zagadkę będą rozwiązywały dwie kobiety: ambitna policjantka i córka zamordowanej. Co wyniknie z tej nietypowej współpracy? Czy dotrą do prawdy?
Historia odkrywania prawdy, przepleciona jest zapiskami nastolatki wykorzystywanej seksualnie przez wujka… zapiskami, które wywołują wielkie emocje i wielki opór w lekturze... niczym niemy krzyk czytelnika. Czytając ten pamiętnik, czułam się brudna, winna, zła i bezradna. Bardzo doceniam fakt sięgnięcia po tak ciężki temat i próbę nagłaśniania ważnego tematu, który często jest przykryty zasłoną milczenia.
To książka, którą czyta się bardzo dobrze. Która pokazuje, że człowieczeństwo balansuje między prawdą a kłamstwem, między brudem życia a bezinteresownymi, krystalicznymi postawami. Przypomina, że ofiary zawsze będą krzyczały o sprawiedliwość, bierność jest zbrodnią, a czar iluzorycznego świata kiedyś pryśnie. Gorąco polecam lekturę „Zabawki”.
W warszawskim Lasku Bródnowskim dochodzi do odkrycia brutalnie okaleczonych zwłok kobiety. Media błyskawicznie podchwytują temat i wkrótce zbrodnia staje się tematem numer jeden w całym kraju. Tym bardziej, że jak się okazuje, ofiarą jest była żona znanego biznesmena, która w czasie przed śmiercią trudniła się prostytucją i była osobą bezdomną. Wiadomość o tragicznym losie byłej partnerki spada na Edwarda Kryńskiego jak grom z jasnego nieba. Mężczyźnie niemal udało się już zapomnieć o przeszłości, posiada nową rodzinę i powrót do skrzętnie zamiatanych pod dywan zamierzchłych wydarzeń, jest mu ewidentnie nie na rękę. Tym bardziej, że ma dwudziestoparoletnią córkę, która nie ma pojęcia o przeszłości ojca. Po poznaniu ojcowskiego sekretu Ania Kryńska zaczyna zbierać informacje o zmarłej kobiecie. Wkrótce przyłącza się do niej policjantka prowadząca sprawę morderstwa w Lasku Bródnowskim. Poszukiwania zaczynają przyjmować niesamowity i zaskakujący obrót. Gdzieś w tle przez cały czas przewija się historia młodej dziewczyny sprzed ponad dwudziestu lat...⠀
⠀
Od początku moje zainteresowanie wzbudził fakt, że fabuła oparta jest na prawdziwych wydarzeniach. Jak się okazuje nawiązano do dwóch, a właściwie trzech spraw. Pierwszą są morderstwa trzech bezdomnych kobiet w warszawskich lasach, z lat 2000-2006 (w książce znajdziemy nawiązania do dwóch z nich). Śledztwo w tej sprawie wciąż jest otwarte. Druga sprawa dotyczy zaginięcia siedemnastoletniej Katarzyny D. w maju 2000 roku. Dziewczyny do dziś nie odnaleziono. Natomiast trzecią sprawą jest przypadek dwóch wiekowych sióstr cierpiących na demencję. Ponadto osoby interesujące się prawdziwymi zbrodniami będą mogły wychwycić jeszcze kilka "smaczków" - np. w postaci powołania się przez jednego z bohaterów na sprawę Iwony Wieczorek.⠀
⠀
Książkę czyta się błyskawicznie. Osobiście przez cały czas nie dawało mi spokoju w jaki sposób przedstawiane wydarzenia się ze sobą łączą. W efekcie nie mogłam oderwać się od lektury poszukując tego strzępka informacji, który pozwoli mi na zbudowanie jakiejkolwiek hipotezy. W rezultacie właściwie całą książkę pochłonęłam za jednym posiedzeniem, co ostatnio nie zdarza mi się zbyt często. "Zabawkę" oczywiście polecam; kto miał już styczność z twórczością autora ten wie, że książki Roberta Ziębińskiego to pewniaki i można brać je praktycznie w ciemno.
Słowo „zabawka” nasuwa mi skojarzenie z beztroskim dzieciństwem. Miałam kiedyś lalkę, która po przechyleniu mówiła „mama”. Kochałam ją, bo była to pierwsza tylko moja zabawka. Kiedyś obcięłam jej włosy, innym razem dorysowałam piegi. Z upływem lat zaginęła gdzieś porzucona.
W powieści Roberta Ziębińskiego słowo „zabawka” zyskuje pejoratywny wydźwięk. Dotyka bowiem bolesnego tematu molestowania nieletnich. Osoba, która powinna zapewnić dziecku beztroskie dzieciństwo i bezpieczeństwo zmienia je we własną zabawkę, wykorzystując emocjonalną pustkę po śmierci ojca. Traktując je przedmiotowo, manipulując i kształtując dla swoich potrzeb, by wyrzucić jak niepotrzebny śmieć, gdy się znudzi.
Sprawa zaginionej przed laty Kasi, która pozostawia po sobie wstrząsające i przytłaczające świadectwo zbrodni popełnionej na niewinności to jeden z wątków powieści. I nie jedyny oparty na faktach. Autor umiejętnie wplata w fikcję literacką tajemnicze morderstwa bezdomnych kobiet, czy zabawną historię dwóch sióstr w podeszłym wieku, z których jedna upiera się, że zabiła drugą, ale nie pamięta co zrobiła z ciałem. Tka dla nich fabułę pełną tajemnic z przeszłości, rodzinnych sekretów i spraw, które na zawsze miały pozostać w ukryciu.
Historia opowiadana z perspektywy zdeterminowanej Ani, która odkrywa zatajone przed nią informacje sprzed lat oraz policjantki Kai prowadzącej śledztwo ujawnia coraz to nowe szczegóły. Czy uda im się dojść prawdy i wymierzyć sprawiedliwość za wyrządzone krzywdy choć na kartach książki?
Ile w tej powieści jest prawdy, a ile fikcji literackiej oceńcie sami. W każdym razie jest ona nie tylko budzącą emocje znakomitą rozrywką, której zakończenia wyczekujemy z ciekawością, ale również, a może przede wszystkim hołdem ku pamięci ofiar, których wciąż nierozwiązane sprawy są jak wyrzut sumienia.
Traktującą o sprawach społecznie ważnych, molestowaniu, bezdomności, wykorzystywaniu władzy, braku tolerancji dla odmienności. I zbrodni, która ma zamknąć usta, pozbyć się problemu i przykryć podłość.
Robert Ziębiński jest tak wszechstronnym gatunkowo autorem, że każda kolejna książka, a przeczytałam ich już siedem, stanowi pewną niespodziankę, niewiadomą, którą odkrywam z przyjemnością. Jedno jest niezmienne - znakomity styl autora, który bardzo cenię.
Akcja książki toczy się dwutorowo. Z jednej strony poprzez lekturę pamiętnika z końca lat dziewięćdziesiątych poznajemy historię Kasi, która po śmierci ukochanego taty zapisuje swoje uczucia oraz to w jaki sposób ulubiony wujek i przyjaciel rodziny spowodował że Jej życie całkiem się zmieniło. Z drugiej strony mamy do czynienia ze współczesnym śledztwem w sprawie zabójstwa dwóch bezdomnych kobiet, których ciała znaleziono w Lasku Bródnowskim. Zabójstwo jednej z nich doprowadza do wyjawienia rodzinnych tajemnic, które miały nigdy nie ujrzeć światła dziennego. Nie będę psuć zabawy, więc aby dowiedzieć się co łączy te sprawy, musicie przeczytać sami. Powiem tylko, że zarówno sprawa Kasi, która zaginęła, a Jej ciała nigdy nie odnaleziono, oraz sprawa seryjnego mordercy z Lasku Bródnowskiego są prawdziwe. Realnie nie są ze sobą związane, ale autor bardzo zgrabnie je połączył tworząc naprawdę dobry kryminał. Jeśli szukacie dynamicznych pościgów czy brutalnych opisów, tu ich nie znajdziecie, natomiast znajdziecie ciekawą i bardzo dobrze opisaną sprawę.