Lwów – ukraiński, polski, galicyjski, austriacki, austro-węgierski, żydowski, europejski, poradziecki… To miasto jest jak kostka Rubika, nie jest łatwo rozdzielić poszczególne kolory i zbudować jednolitą ściankę. A wielu próbowało! Zwykle tożsamości mieszają się ze sobą, tworząc obraz fascynujący i nieoczywisty. I zmienny – bo to miasto, które ciągle wymyśla siebie od nowa.
Dla Ziemowita Szczerka Lwów to po prostu jego miasto. Miejsce, które zna od lat i w którym czuje się u siebie. Pisze o jego historii, bolączkach, zmianach, bohaterach pierwszego, drugiego i trzeciego planu. Patrzy mu prosto w twarz – zarówno wtedy, kiedy Lwów nakłada przykrywający wszystko makijaż sceniczny, jak i wtedy, kiedy miasto nad ranem z trudem dochodzi do siebie po nocnej hulance.
Czasem nam się wydaje, że wiemy już wszystko o Lwowie, tyle książek wydano w ostatnich dekadach. A tu Ziemowit Szczerek pokazuje nam miasto i jego mieszkańców z mało znanej strony, jego bolesną historię, bogatą, różnojęzyczną kulturę, ale też bujne życie w biednych dzielnicach. Wspaniała książka, którą gorąco polecam.
Martin Pollack
Lwów z zupełnie innej perspektywy. W książce „Wymyślone miasto Lwów” Ziemowit Szczerek odsłania przed czytelnikiem obraz Lwowa – miasta wielobarwnego, różnojęzycznego, zmiennego – dotąd nieznany pogląd na historię, kulturę, mieszkańców tego wyjątkowego miasta. Wyjątkowego, bo jak sam autor książki „Wymyślone miasto Lwów” udowadnia – jest to jedno z niewielu miejsc, które w swojej historii przeszło tak wiele zmian, i ciągle się zmienia. Wybierz się wraz z Ziemowitem Szczerkiem na spacer po mało uczęszczanych uliczkach Lwowa i poczuj, jak bije serce miasta.
Autor | Ziemowit Szczerek |
Wydawnictwo | Czarne |
Seria wydawnicza | Sulina |
Rok wydania | 2022 |
Oprawa | miękka ze skrzydełkami |
Liczba stron | 248 |
Format | 12.5 x 19.5 cm |
Numer ISBN | 978-83-8191-567-0 |
Kod paskowy (EAN) | 9788381915670 |
Data premiery | 2022.10.05 |
Data pojawienia się | 2022.09.09 |
Dostępna liczba sztuk | |
---|---|
Dostępność całkowita | 454 szt. |
Dostępność w naszym magazynie | 84 szt. (realizacja już jutro) |
Dostępność w punktach Bonito![]() |
---|
ul. Jagiellońska 4 (przecznica ul. Wolności) | Zamów i odbierz 2023.04.03 |
ul. Dmowskiego 12 (obok stacji Gdańsk Wrzeszcz) | 2 szt. na miejscu |
ul. Staromiejska 6 (50 m od Rynku) | Zamów i odbierz 2023.04.03 |
al. Komisji Edukacji Narodowej 51 (skrzyżowanie z ul. Płaskowickiej) | 3 szt. na miejscu |
al. Komisji Edukacji Narodowej 88 (Ursynów - metro Stokłosy) | Zamów i odbierz 2023.04.03 |
al. Niepodległości 54 (przy stacji metro Wierzbno) | 1 szt. na miejscu |
ul. Chmielna 4 (50 metrów od ul. Nowy Świat) | 1 szt. na miejscu |
ul. Czapelska 48 (200 m od ronda Wiatraczna) | 2 szt. na miejscu |
ul. Kondratowicza 37 (blisko Szpitala Bródnowskiego) | 2 szt. na miejscu |
ul. Pańska 96 (300 m od ronda Daszyńskiego) | 2 szt. na miejscu |
ul. Powstańców Śląskich 3 (obok restauracji McDonald's) | 4 szt. na miejscu |
ul. Stawki 8 (450 m od CH Arkadia) | 2 szt. na miejscu |
ul. Wspólna 27 (przecznica Marszałkowskiej) | 2 szt. na miejscu |
ul. Żeromskiego 1 (przy stacji metra Słodowiec) | 1 szt. na miejscu |
al. Armii Krajowej 12 (Budynek Centrum AB) | 2 szt. na miejscu |
ul. Jedności Narodowej 122 (blisko Parku Słowiańskiego) | 1 szt. na miejscu |
ul. Plac Grunwaldzki 25 (w budynku Grunwaldzki Center) | 1 szt. na miejscu |
ul. Ruska 2 (przy Placu Solnym) | Zamów i odbierz 2023.04.03 |
ul. Piotrkowska 193 (200 m od Politechniki Łódzkiej) | 1 szt. na miejscu |
Darmowa dostawa już od 299,00 zł
,,No to teraz myślę: k..., przecież po to ma być ta niepodległość, żeby w państwie ukraińskim było nam lepiej.(...) Jeśli ma być tylko gorzej, to po ciężką cholerę nam własne państwo".
Być może ktoś z Was o Lwowie wie wszystko.
Być może tam bywał.
Niestety..ja o tym mieście nie wiem kompletnie nic.
Przepraszam..
Po przeczytaniu tej książki wiem już chyba całkiem sporo i nabrałam chęci wielkich na odwiedziny. Może się uda? Kiedyś.
Autor o Lwowie pisze pięknie i pisze z pasją. Czasem pisze też brzydko, ale w końcu to miasto kontrastów, z bogatą historią, więc nie może być cukierkowo i nudno. Bo Lwów żyje, oddycha i fascynuje.
Mnie bynajmniej zafascynował.
I autora też.
Wędrujemy więc razem uliczkami, popijamy wódeczkę. Siadamy, konsumujemy i patrzymy. Ja słucham.
O baciarach, o pani Zofii, o tym, dlaczego Lwów przestał być polski, o Orlętach i nawet o Stanisławie Lemie, który tam się urodził. Słucham o biedzie, o biznesach, wiecznych remontach i luksusowych restauracjach. I o polityce. Tej dużej i tej małej.
Zakochałam się w tym spacerze.
Zakochałam się w autorze, chociaż wcale go nie znam. Ale to właśnie z nim mogłabym tak wędrować bez końca.
Bo tak jak on pisze, nie pisze nikt.
Ten Lwów ,,wymyślony" już nie jest tylko Ziemowita. On jest też mój.
Serdecznie Was zapraszam do czytania.
Nie będziecie żałować.