Przypadkowe spotkanie Emila Silversteina i Ireny Sadowińskiej wiosną trzydziestego dziewiątego roku kilka miesięcy później uruchomi lawinę wojennych zdarzeń.
Ona jest „Irką od biednych”, wrażliwą na każde nieszczęście, on – Żydem, dla którego jedynym ratunkiem jest kryjówka po aryjskiej stronie. Irena, wbrew rodzinie, ratuje Emila; pcha ją do tego nie tylko chrześcijański ideał agape – zakochuje się w tym mężczyźnie. Ich związek, mimo że sekretny, zmieni życie najbliższych im osób. Zwrotnica losu zostaje nieodwracalnie przestawiona – niektóre wydarzenia zdarzą się szybko, inne – wiele lat później.
Irena chciała czynić dobro, to był motor jej działań. Dlaczego więc powojenne życie jej i ocalonego Emila toczy się w smudze smutku? Dlaczego tak naprawdę rodzina zerwała z nimi kontakt? Co kryło się pod zwrotem „to nie jest temat do rozmów”, często powtarzanym przez Sadowińskich?
Śmierć Ireny nie kończy tej opowieści. W ręce jej syna Krzysztofa trafia list z Niemiec. To dopiero początek wstrząsającej, trudnej i bardzo ludzkiej historii, w której wszyscy pragnęli miłości, a efektem tych pragnień stawały się ból i niespełnienie. Czy Krzysztof rozplącze wszystkie supły losu, czy uda mu się zrozumieć i nie oceniać swoich przodków? I co zrobi z nowo zdobytą wiedzą, która wstrząśnie i jego obecnym życiem?...
To, co się pamięta, nie zawsze jest tym, co się wydarzyło. To, co się wydarzyło, nie zawsze jest takie, jakim się wydawało.
Autor | Agnieszka Jeż |
Wydawnictwo | Filia |
Rok wydania | 2021 |
Oprawa | miękka |
Liczba stron | 368 |
Format | 13.5 x 20.5 cm |
Numer ISBN | 978-83-8195-461-7 |
Kod paskowy (EAN) | 9788381954617 |
Data premiery | 2021.05.05 |
Data pojawienia się | 2021.04.20 |
Dostępna liczba sztuk | |
---|---|
Dostępność całkowita | 461 szt. |
Dostępność w naszym magazynie | 4 szt. (realizacja jeszcze dzisiaj) |
Dostępność w punktach Bonito |
---|
ul. Jagiellońska 4 (przecznica ul. Wolności) | Zamów i odbierz 2024.04.02 |
ul. Dmowskiego 12 (obok stacji Gdańsk Wrzeszcz) | Zamów i odbierz 2024.04.02 |
ul. Staromiejska 6 (50 m od Rynku) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Piotrkowska 193 (200 m od Politechniki Łódzkiej) | Zamów i odbierz 2024.04.02 |
al. Komisji Edukacji Narodowej 51 (skrzyżowanie z ul. Płaskowickiej) | Zamów i odbierz już jutro |
al. Komisji Edukacji Narodowej 88 (Ursynów - metro Stokłosy) | Zamów i odbierz już jutro |
al. Niepodległości 54 (przy stacji metro Wierzbno) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Chmielna 4 (50 metrów od ul. Nowy Świat) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Czapelska 48 (200 m od ronda Wiatraczna) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Kondratowicza 37 (blisko Szpitala Bródnowskiego) | Zamów i odbierz 2024.04.02 |
ul. Pańska 96 (300 m od ronda Daszyńskiego) | Zamów i odbierz 2024.04.02 |
ul. Powstańców Śląskich 3 (obok restauracji McDonald's) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Stawki 8 (450 m od CH Arkadia) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Wspólna 27 (przecznica Marszałkowskiej) | Zamów i odbierz 2024.04.02 |
ul. Żeromskiego 1 (przy stacji metra Słodowiec) | Zamów i odbierz już jutro |
al. Armii Krajowej 12 (Budynek Centrum AB) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Jedności Narodowej 122 (blisko Parku Słowiańskiego) | Zamów i odbierz 2024.04.02 |
ul. Plac Grunwaldzki 25 (w budynku Grunwaldzki Center) | Zamów i odbierz 2024.04.02 |
ul. Ruska 2 (przy Placu Solnym) | Zamów i odbierz już jutro |
Darmowa dostawa już od 299,00 zł
"Miłość-to była ich broń i nadzieja"
Życie często mocno doświadcza, każe wybierać między rozsądkiem a najważniejszym uczuciem - miłością. Wszyscy marzymy o czułości, dobrym słowie, przytulaniu, relacji "podszytej" dobrem dla drugiego człowieka. To właśnie miłość jest sensem naszej egzystencji - wszyscy jej pragniemy.
Miłość to piękne uczucie, ale źle ulokowane, potrafi czasami doprowadzić do wielu przykrych sytuacji. Tak było w przypadku Ireny, która zakochała się w Emilu Silversteinie, mężczyźnie żydowskiego pochodzenia. Stawiając się woli rodziców, szczególnie matki, by ocalić jego życie, ukrywała go w rodzinnym domu, narażając najbliższe jej osoby na śmierć. Zawsze uczuciowa, czuła, wrażliwa na każde nieszczęście, zwana "Irką od biednych". Za to jej losem nie przejmował się nikt, a za swoje dobre uczynki przyszło jej słono zapłacić.
"Przetrwaliście wojnę, uratowaliście inne życie, a potem wszystko zepsuliście. Co takiego okazało się ważniejsze niż wasza miłość, rodzinne więzy?"
Nie wszystko czasami jest takie, jak się na pierwszy rzut oka wydaje. Irena żyje z tajemnicą, która uwierała ją całe życie i którą zabiera ze sobą do grobu. Tylko przypadek sprawia, że jej syn, Krzysztof, staje na drodze jej odkrycia. W jego ręce bowiem wpadają rodzinne pamiątki, a wśród nich list od Niemca, Josefa Stamma.
Czy odkryje Krzysztof i czy wpłynie to jakoś na jego losy?
Łatwo jest oceniać, ciężko zaś przebaczać. Ta wzruszająca książka to wspaniała lekcja historii oraz moralności. Autorka czasowo przeplata rozdziały, gdzie w czasach wojennych przypatrujemy się losom Irki, zaś w obecnych - jej syna Krzysztofa. To powieść mocno poruszająca, przepiękna, utkana z cierpienia, bólu, miłości i poświęcenia. Opowiada o trudnych wyborach, przebaczeniu i sile miłości. Bardzo polecam!
Najnowsza powieść Agnieszki Jeż to poruszająca historia miłosna. „Wszyscy pragnęliśmy miłości” to kolejna książka autorki, która zaspokoi oczekiwania miłośników literatury obyczajowej.
Irena Sadowińska jest bohaterką, której serce przepełnione jest miłością oraz otwartością na niesienie pomocy drugiemu człowiekowi. Wrażliwa na ludzką krzywdę, młoda kobieta, która jest wierna swoim ideałom spotyka na swej drodze Emila Silversteina. Jej najbliżsi nie bez powodu nazywają ją „Irką od biednych”. Znajomość ta jest początkiem nie tylko wielkiej miłości, lecz zdarzeń, które dla jej rodziny odcisną dramatyczne piętno. Emil pochodzi z żydowskiej rodziny, a wydarzenia wiosny 1939 roku zmuszają go do ukrywania się przed agresorami. Irka nie waha się ani chwili, aby pomóc mężczyźnie w trudnych dla niego chwilach. Oczywiście decyzja Ireny nie spotyka się z uznaniem jej rodziny. Wbrew ich opinii postanawia uratować Emila.
Historię zarysowaną przez Agnieszkę Jeż poznajemy z dwóch perspektyw czasowych. Pierwsza ukazuje losy bohaterów w czasach wojennych. Druga perspektywa opisuje historię Ireny, kiedy umiera w szpitalu. Wówczas autorka przybliża nam wydarzenia dotyczące jej najbliższych. Poznajemy również tajemnice z przeszłości Irki, która nie miała oparcia w rodzinie. Obawiali się jej „społecznej aktywności”. Rodzice więcej miłości przelewali na młodszą siostrę.
Teraźniejsza perspektywa czasowa wiedzie nas przez odkrywanie tajemnic przez Krzysztofa, syna Ireny. Pewnego dnia trafia on na list z Niemiec, co uruchamia lawinę wstrząsających wydarzeń.
„Wszyscy pragnęliśmy miłości” to powieść choć smutna, niesie również pozytywną nutę. Ukazuje nam kobietę, która w obliczu wojny nie złamała się i pozostała wierna swoim ideałom. Mimo przeciwności losu i sprzeciwu rodziny z całego serca niosła pomoc, często narażając siebie. Myślę, że taka postawa jest rzadkością we współczesnym życiu. Dzisiaj, gdy nie żyjemy w czasach wojny, nie często spotykamy ludzi tak otwartych na drugiego człowieka, jak Irka. Aż strach pomyśleć jak zachowalibyśmy się w wojennej rzeczywistości, skoro żyjąc w względnie bezpiecznym i dalekim od wojny społeczeństwie nie znajdujemy w sobie takiej empatii jak bohaterka powieści. Bohaterka, która żyła w znacznie trudniejszych czasach niż my teraz.
„Wszyscy pragnęliśmy miłości” to powieść poruszająca, dająca do myślenia, skłaniająca nas do zastanowienia się nad samym sobą oraz tym, co wokół nas. Czy jesteśmy otwarci na pomoc drugiemu człowiekowi? Czy jesteśmy w stanie zareagować na krzywdę drugiego człowieka? Myślę, że uzależnione jest to nie tylko od kultury, wartości przekazywanych z pokolenia na pokolenie, lecz również warunków w jakich żyjemy.
Agnieszka Jeż skłoniła mnie do wielu rozważań, które jeszcze długo będę analizował wspominając historię miłości, która daje wielką moc nadziei.
„Wszyscy pragnęliśmy miłości” to książka, którą mogę zaproponować czytelnikom powieści obyczajowo-historycznych oraz tym, którzy w literaturze szukają życiowych refleksji. Zdecydowanie polecam.
http://www.czyt-nik.pl/recenzje/nadzieja-plynaca-z-milosci/
Akcja książki przedstawiona jest na dwóch płaszczyznach czasowych. Czas obecny, kiedy to główna bohaterka Irena, umiera w szpitalu, poznajemy jej najbliższych, którym przyjdzie ją pożegnać, a także czasy wojny, kiedy kobieta była młodziutką dziewczyną, i kiedy podjęła najtrudniejsze i najważniejsze decyzje w swoim życiu. Jesteśmy zatem obserwatorami jak "Irka od biednych", bo tak była nazywana przez bliskich, jest uważnym obserwatorem otoczenia, pomaga, komu się da, po raz pierwszy się zakochuje. To wtedy po raz pierwszy też spotyka Emila, żydowskiego dentystę, którego w późniejszym, trudniejszym czasie przyprowadzi do rodzinnego domu.
Czas teraźniejszy to także odkrywanie tajemnic z przeszłości, bo jak się okaże, Irena to nie tylko żona, matka, babcia. To też zwyczajna kobieta ze swoimi błędami, marzeniami. Ta młoda dziewczyna nie miała zbytniego oparcia w rodzinie w swych młodzieńczych działaniach. Z wieloma sprawami musiała borykać się zupełnie sama. Z rodziną ponoć dobrze wychodzi się tylko na zdjęciu, ale i na zdjęciach potrafią pojawić się rysy, które mogą podzielić rodzinę na lata.
Bardzo chciałam przeczytać tę książkę. Już sama okładka była impulsem, by ją dostać w swoje łapki. Pani Agnieszka Jeż ma szczęście do oprawy graficznej swoich powieści, szczególnie tych w odsłonie wojennej. Kiedy zaczęłam czytać i poznawać historię rodziny Sadowińskich, a później Srebrnych przepadłam, i nie mogłam się oderwać. Irkę, pokochałam od pierwszego "spotkania". Młoda, śliczna, pełna ideałów i gotowa ratować świat za wszelką cenę, nie miała łatwego życia. Rodzice bardziej hołubili jej młodszą, bardziej uporządkowaną siostrę, a jej działań zwyczajnie się bali. Nie napiszę, że byli złymi ludźmi, bo skłamałabym, jednak na pewno nie byli pełnym wsparciem dla tej dziewczyny.
Spotkanie Emila zmieni jej losy na zawsze. Od teraz poświęciła mu całe swoje życie, które nie ukrywajmy, nie będzie takie, jak sobie wymarzyła. Czy była jednak nieszczęśliwa? Ciekawa jestem, jak to ocenicie.
Autorka w bardzo obrazowy sposób przedstawia nam tę trudną w sumie relację. Przyznaję, że postać Emila nie jest mi specjalnie bliska, chociaż doskonale rozumiem, jak trudne było jego życie, jaki wpływ na niego miało pochodzenie, to co wyniósł z domu.
Bardzo ciekawie potoczyła się fabuła części teraźniejszej. Tutaj tajemnica goni tajemnicę, i ostrzegam, ciężko przewidzieć, co autorka dla nas przygotowała. Odkrywanie tajemnic będzie bardzo bolesne dla jednego z synów Ireny- Krzysztofa. I tę postać męską z przyjemnością poznawałam. Jego empatia, chęć poznawania, wybaczania, relacje z ludźmi, wzbudziły moją sympatię od początku. Natomiast sam finał sprawi, że długo będziecie rozmyślać nad tą książką, próbować ocenić zachowania bohaterów. W moim odczuciu ta powieść jest ciepła, mądra, pouczająca. Po prostu trzeba ją przeczytać.
Poruszająca historia, obok której nie można przejść obojętnie. Trudna miłość i tajemnice skrywane przez dziesięciolecia w imię miłości - koniecznie trzeba się w nie zagłębić.