Księżniczka dinozaurów to najnowszy tom epickiej serii fantasy rozgrywającej się w świecie, w którym rycerze ruszają do boju na zakutych w zbroje dinozaurach. George R.R. Martin nazwał ją skrzyżowaniem Parku Jurajskiego z Grą o tron.
Witajcie na Raju – pierwotnym świecie, w którym można spotkać wszelkie gatunki dinozaurów wielkich i małych. Żyją tu również ludzie, sprowadzeni przez kaprys bogów. Rycerze ruszają do boju na triceratopsach, a prowadzą ich wielcy bohaterowie dosiadający tyranozaurów.
Jednym z takich bohaterów jest Karyl Bogomirsky. Kiedyś miał władzę, lecz zdradzili go ci, którzy byli mu najbliżsi. Uratowali go Fae, magiczne istoty zrodzone w tym świecie, planujące wykorzystać go w wojnie z obcymi bogami. Karyl pragnie tylko żyć w spokoju. Nie chce stać się niczyim narzędziem, a tym bardziej zbawcą... Jednak bogowie powrócili, by osądzić swój ludzki eksperyment i ostatecznie uwolnić planetę od Fae. Karyl może nie uważać się za bohatera, ale jest ostatnią nadzieją ludzkości.
Autor | Victor Milan |
Wydawnictwo | Galeria Książki |
Rok wydania | 2018 |
Oprawa | miękka ze skrzydełkami |
Liczba stron | 568 |
Format | 12.5 x 19.5 cm |
Numer ISBN | 978-83-65534-75-0 |
Kod paskowy (EAN) | 9788365534750 |
Waga | 520 g |
Wymiary | 125 x 195 x 42 mm |
Data premiery | 2018.02.15 |
Data pojawienia się | 2018.01.15 |
Produkt niedostępny!
Ten produkt jest niedostępny. Sprawdź koszty dostawy innych produktów.
Z wielkim rozmachem napisana powieść, rozległy świat z licznymi krainami, zróżnicowanym krajobrazem, bogatą historią, złożoną mitologią, wielowarstwowym społeczeństwem. Napotkamy liczne postaci, obdarzone zwykłymi talentami lub nadprzyrodzonymi mocami, niejednorodne osobowościowo, kierujące się rozmaitymi hierarchiami wartości. Czarne charaktery, zarówno wśród kobiet, jak i mężczyzn, wzbudzające obawę i lęk, ale też pozytywne postaci, stojące po stronie dobra, uznające przyjaźń, wierność i oddanie, zdolne do braterskich i śmiałych heroicznych czynów.
Autor natychmiast przechodzi do szybkich rytmów przebiegu scenariusza zdarzeń, wiele się dzieje, mnóstwo fascynujących przygód z udziałem bogów, aniołów, nieśmiertelnych, demonów, ludzi i oczywiście dinozaurów. Mamy przedstawicieli gadów żyjących na lądzie, w wodzie i powietrzu, dzikie i przysposobione do służenia człowiekowi, niebezpieczne i przyjazne, kilkucentymetrowe i przerażające rozmiarami, siłą i potęgą. Każdy z nich świetnie opisany i doskonale komponujący się z powierzoną mu fabularną funkcją, prawdziwy czytelniczy smaczek, nie tylko dla miłośników jaszczurów.
Militarne i szpiegowskie klimaty przeplatają się z sensacyjnymi akcentami, romantycznymi nutami i mistycznymi wątkami. Nie mogło zabraknąć również zaszczytnych zakonów i artefaktów wyposażonych w siłę rażenia. Przekonujące opisy zdrad, konfliktów i bitw, oraz ich konsekwencji dla głównych bohaterów, miejscowej ludności, obywateli cesarstwa i politycznych relacji. Jednak kilka scen, w moim odczuciu, zostało niepotrzebnie przedstawionych w pewnej odsłonie, zwłaszcza, że pozostał po nich lekki niesmak, ale to już kwestia wrażliwości czytelnika.
Rozdziały rozpoczynają się od przytoczenia fragmentu zapisu z powieściowej księgi prawdziwych nazw i opisów dla doskonalenia umysłów, z przyjemnością zagłębiamy się w uszczegóławiające informacje, dające możliwość głębszego wniknięcia w przedstawiany świat Cesarstwa Nuevaropy, jego władców, sprzymierzeńców i wrogów. Bezwzględne polityczne intrygi, niebezpieczne knowania, ścierające się siły, ludzkie słabości, wygórowane ambicje, bezpardonowe walki o przywództwo. Książkę czyta się szybko, trzeba przeznaczyć na nią więcej czasu, ale w zamian dłuższe przebywanie w świecie fantasy.
bookendorfina.pl
Choć Victor Milan odszedł z tego świata, to zapisał się w historii doskonałymi powieściami, które na tle wielu innych dzieł wyróżniają się niesamowitą oryginalnością. Są wręcz na tyle unikatowe, że tego rodzaju pomysłowości nie doświadczymy nigdzie indziej. A przynajmniej tak mogę śmiało określić cykl Władcy dinozaurów, bowiem z każdym kolejnym tomem nie mogę wyjść z podziwu tego, co autor uczynił. Nie inaczej jest w przypadku trzeciego tomu o wdzięcznym tytule Księżniczka dinozaurów, który pozostawił mnie z dziwnym uczuciem w sercu…
Wydaje mi się, że od początku miała to być trylogia, teraz już na pewno nią będzie, bo Milan nie napisze niestety już nic więcej, ale mamy tutaj tak otwarte zakończenie, że czuję wielką niepewność! Z jednej strony wiele wątków zostało wyjaśnionych, odnalazło swój „happy end”, o ile można tutaj w ogóle użyć takiego sformułowanie, jednak ostatnie zdania tej powieści są naprawdę zastanawiające. Jakby miały stanowić otwarcie czegoś zupełnie nowego, a zarazem w istotny sposób powiązanego z tą trylogią. Niestety, raczej nie będzie nam dane dowiedzieć się, jaki był zamysł autora. Choć gdzieś obiła mi się o uszy informacja, że tak naprawdę miały się pojawić dodatkowe trzy książki – krótsze bądź dłuższe – osadzone w tym świecie. Niefortunnie się więc zdarzyło, że Milana zabrakło wśród wielkich pisarzy fantastyki.
W tym tomie wciąż jednym z głównych bohaterów pozostaje Karyl Bogomirsky – wielki bohater, który uchodzi obecnie za najlepszego wojownika powiązanego z dinozaurami. Jego niesamowita więź z allozaurzycą zawsze była dla mnie na swój sposób urzekająca, podobnie jak jego przyjaźń z Robem. Choć w tym tomie autor w znacznie mniejszym stopniu prezentował więź człowiek-dinozaur, to cała historia mimo wszystko nie straciła w moich oczach. Fakt, dinozaury są dla mnie tutaj jednym z bardziej fascynujących elementów, dlatego nieco brakowało mi choćby tych krótkich rozdziałów z punktu widzenia jego allozaurzycy, ale byłam w stanie to przeboleć. Głównie dlatego, że po raz kolejny otrzymałam naprawdę dobrą powieść.
W znaczącym stopniu istotna stała się tutaj sama wizja Raju oraz jego stwórców – Szarych Aniołów. To niesamowicie intrygujące postacie, bardzo tajemnicze i skrywające w sobie zdecydowanie coś więcej niż widać na pierwszy rzut oka. Pojawia się także kolejna rasa – Fae, którą Milan przedstawił jako krwiożercze, żądne zemsty demony, pragnące wykorzystać ludzi w swojej walce przeciwko Aniołom. Tak naprawdę nie raz można tutaj zauważyć, że ludzie i cały Raj są tylko eksperymentem – nie napiszę, że nic nie znaczącym, ale ludzie to po prostu pionki w czyjejś grze. Większość z nich nie zdaje sobie z tego nawet sprawy, jednak to, co się rozgrywa pomiędzy Stwórcami a Fae, jest oczywiste. Być może nawet nie jest bardzo namacalne, ale stale da się to odczuć.
Piękne jest to, że choć w powieściach Victora Milana to mężczyźni odgrywają najważniejsze role, to nie lekceważy on też postaci kobiecych. Wielowątkowa fabuła skupia się nie tylko na postaci Karyla i bitwie pomiędzy Stwórcami oraz Fae, ale nawiązuje także do losów dwóch cesarskich córek: Montse i Melodii. O ile Montse nie była aż tak brana pod uwagę w dwóch poprzednich tomach, tak tutaj ulega to znacznej poprawie. Mimo młodego wieku potrafi pokazać pazurki, ale doskonale wie, kiedy może sobie na to pozwolić. Bywa sprytna i rozsądna, co ma ogromne znaczenie, biorąc pod uwagę to, w jakiej sytuacji się znalazła. A Melodia? W moim odczuciu to właśnie ona jest tytułową księżniczką dinozaurów, a przynajmniej dąży do zostania nią. Silna postać kobieca, która próbuje przebić się przez głosy otaczających ją mężczyzn.
Victor Milan zrobił coś niesamowitego. Połączył tak wiele wątków, wykorzystał tak wiele motywów, wprowadził tak dużo różnego rodzaju istot… Ludzie, Fae, Anioły, dinozaury… Wszystkie jego wizje uległy połączeniu w niesamowicie wciągającą, logiczną i unikalną całość, obok której nie powinno się przejść obojętnie. Dodajmy do tego świetną kreację bohaterów, bardzo rozbudowany język i odpowiednio dopasowane do wydarzeń tempo akcji, a otrzymamy coś niemal idealnego. Ogromnie polecam jego twórczość!
www.bookeaterreality.blogspot.com