Każda rodzina może być niezwykła. Ta jest niezwykła aż za bardzo!
Rodzina Gawroszów: dziadkowie Apolonia i Antoni, rodzice Alicja i Andrzej oraz ich czworo dzieci, wydają się zwykłą rodzinką, jakich wiele. Kochają się, wspierają, jedno za drugim wskoczyłoby w ogień. Tę rodzinę wyróżnia jednak coś więcej niż to, że wszystkie imiona zaczynają się na literę A…
Każda rodzina ma tajemnice. Ale żeby aż tyle?!
Kiedy pojawia się możliwość przeprowadzki do uroczej przedwojennej Willi Przytulnej, wychodzi na jaw, że każdy w rodzinie skrywa jakiś sekret. Z trudem wiążą koniec z końcem, a tu nagle pojawiają się pieniądze na okazały dom. Ktoś prowadzi podwójne życie, a ktoś ukrywa przed innymi swoje uczucia. I wreszcie największa niewiadoma: Azja, czarna owca rodziny. Zniknął na trzy lata, a teraz wraca, żeby namieszać jeszcze bardziej. A może wprost przeciwnie?
Każda rodzina ma kogoś, kogo trudno kochać…
Azja powraca do domu, a wraz z nim wracają urwane rozmowy i wykrzyczane w złości oskarżenia. Czy Gawroszowie dostaną od losu drugą szansę? Czy stać ich na pojednanie? Jakie sekrety ujrzą światło dzienne, a jakie zostaną ukryte jeszcze głębiej?
Pierwsza część Sagi Przytulnej
to niezwykła opowieść o niezwykłych ludziach. Emocje, nieoczekiwane zwroty akcji, sekrety, a przede wszystkim miłość, przyjaźń i słowo DOM, w wielu jego znaczeniach, a to wszystko opowiedziane przez Katarzynę Michalak tak, że tylko zapaść się w wygodny fotel, otulić kocykiem i czytać, czytać, czytać…
Zakochałam się w Przytulnej i w całej przesympatycznej rodzinie Gawroszów. W uroczej, choć mijającej się z prawdą, Alicji, w pełnej sprzecznych uczuć Adzie, w ekscentrycznej babci Poli i przyciągającej pecha Agacie… No i w Azji. Ale to już osobny temat… Nie mogę się doczekać kolejnych części!
– Ja-Ona
Tajemnice mają to do siebie, że zawsze wychodzą na jaw w najmniej odpowiednim momencie. Tu sekretów jest co niemiara. Kolejne pieczołowicie skrywane fakty co chwilę wypływają na powierzchnię, a akcja wciąga tak, że nie sposób się oderwać. Ta powieść to doskonała odskocznia od szarej codzienności. Czytajcie!
– KsiążkiMałgoni
Uwielbiam tę powieść! Można przy niej zarówno się śmiać, jak i płakać. Błyskotliwe dialogi, zabawne sceny, poruszające serce rozmowy. Ale najcenniejsze jest to, że podczas czytania Wiosny w Przytulnej cały czas czuję w sercu błogość i zwykłą codzienną radość. I jeszcze przekonuję się o tym, że jeśli mamy kochającą rodzinę, to mamy wszystko
. – Kamila76
„Wiosna w Przytulnej” Katarzyny Michalak to pierwsza część poruszającej „Sagi Przytulnej”. Pełna emocji, śmiechu i łez opowieść o rodzinie i jej historii. Gawroszowie to z pozoru niczym nie wyróżniająca się, kochająca rodzina. Z czasem jednak tajemnice jej członków zaczynają wychodzić na jaw i to w najmniej spodziewanym momencie. Głęboko skrywane sekrety zaczynają się piętrzyć, a akcja książki „Wiosna w Przytulnej” wciąga jeszcze bardziej! Jak potoczą się losy rodziny Gawroszów? Spędź niezapomnianą wiosnę w Przytulnej.
Autor | Katarzyna Michalak |
Wydawnictwo | Znak |
Rok wydania | 2023 |
Oprawa | miękka ze skrzydełkami |
Liczba stron | 320 |
Format | 14.5 x 20.5 cm |
Numer ISBN | 978-83-240-9332-8 |
Kod paskowy (EAN) | 9788324093328 |
Data premiery | 2023.03.07 |
Data pojawienia się | 2023.01.25 |
Dostępna liczba sztuk | |
---|---|
Dostępność całkowita | 8357 szt. |
Dostępność w naszym magazynie | 156 szt. (realizacja już jutro) |
Dostępność w punktach Bonito![]() |
---|
ul. Jagiellońska 4 (przecznica ul. Wolności) | 2 szt. na miejscu |
ul. Dmowskiego 12 (obok stacji Gdańsk Wrzeszcz) | 4 szt. na miejscu |
ul. Staromiejska 6 (50 m od Rynku) | 3 szt. na miejscu |
al. Daszyńskiego 8 (blisko Hali Targowej) | 1 szt. na miejscu |
al. Pokoju 67 (wyspa w centrum handlowym M1) | 3 szt. na miejscu |
ul. Batorego 15B (przecznica od ul. Karmelickiej) | 3 szt. na miejscu |
ul. Dobrego Pasterza 122 (Prądnik Czerwony) | 3 szt. na miejscu |
ul. Josepha Conrada 79 (obok stacji BP) | 4 szt. na miejscu |
ul. Kalwaryjska 67 (250 m od ronda Matecznego) | 3 szt. na miejscu |
ul. Kluczborska 17 (przy pętli "Krowodrza Górka") | 3 szt. na miejscu |
ul. Kobierzyńska 93 (osiedle Ruczaj-Zaborze) | 2 szt. na miejscu |
ul. Marii Dąbrowskiej 17A (50 m od CH Czyżyny) | 2 szt. na miejscu |
ul. Pawia 34 (blisko Galerii Krakowskiej) | 3 szt. na miejscu |
ul. Pilotów 2E (300 m od ronda Młyńskiego) | 3 szt. na miejscu |
ul. Świętokrzyska 5 (skrzyżowanie z Wrocławską) | 3 szt. na miejscu |
ul. Wielicka 259 (wyspa w Galerii Mozaika) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Wielicka 28 (200 m od Cmentarza Podgórskiego) | 4 szt. na miejscu |
ul. Wysłouchów 3 (Kurdwanów) | 3 szt. na miejscu |
ul. Zakopiańska 62 (Park Handlowy Zakopianka) | 3 szt. na miejscu |
al. Komisji Edukacji Narodowej 51 (skrzyżowanie z ul. Płaskowickiej) | 3 szt. na miejscu |
al. Komisji Edukacji Narodowej 88 (Ursynów - metro Stokłosy) | 2 szt. na miejscu |
al. Niepodległości 54 (przy stacji metro Wierzbno) | 3 szt. na miejscu |
ul. Chmielna 4 (50 metrów od ul. Nowy Świat) | 2 szt. na miejscu |
ul. Czapelska 48 (200 m od ronda Wiatraczna) | 3 szt. na miejscu |
ul. Kondratowicza 37 (blisko Szpitala Bródnowskiego) | 2 szt. na miejscu |
ul. Pańska 96 (300 m od ronda Daszyńskiego) | 3 szt. na miejscu |
ul. Powstańców Śląskich 3 (obok restauracji McDonald's) | 5 szt. na miejscu |
ul. Stawki 8 (450 m od CH Arkadia) | 4 szt. na miejscu |
ul. Wspólna 27 (przecznica Marszałkowskiej) | Zamów i odbierz 2023.06.12 |
ul. Żeromskiego 1 (przy stacji metra Słodowiec) | Zamów i odbierz 2023.06.10 |
al. Armii Krajowej 12 (Budynek Centrum AB) | 2 szt. na miejscu |
ul. Jedności Narodowej 122 (blisko Parku Słowiańskiego) | Zamów i odbierz 2023.06.12 |
ul. Plac Grunwaldzki 25 (w budynku Grunwaldzki Center) | 3 szt. na miejscu |
ul. Ruska 2 (przy Placu Solnym) | 3 szt. na miejscu |
ul. Piotrkowska 193 (200 m od Politechniki Łódzkiej) | 2 szt. na miejscu |
Darmowa dostawa już od 299,00 zł
Rodzina Gawroszów można powiedzieć, że jest w pewien sposób wyjątkowa. Choć im się nie przelewa, to kochają się do szaleństwa i dla najbliższych skoczyliby w ogień. Jednak jest coś, co ich mocno wyróżnia. Każdy członek rodziny ma imię, które rozpoczyna się na literę A. Ich życie można uznać, że płynie w spokojnym rytmie. Dzieci się uczą, mają dobre oceny, rodzice pracują plus zajmują się dziadkami. Jednak ta sielanka zacznie się zmieniać, gdy otrzymają informację, że mama zyskała jakiś spadek oraz że syn marnotrawny chce do nich wrócić. Szykuje się coś niedobrego. Pewne tajemnice zaczynają wychodzić na jaw, jednak jest to tylko początek góry lodowej. Co ujrzy światło dzienne? Dlaczego syn, który zerwał z nimi kontakt nagle chce je odnowić? Co kryje się za spadkiem?
To było moje pierwsze spotkanie z twórczością autorki. Kompletnie nie wiedziałam czego się spodziewać, dlatego podeszłam do niej otwarcie, nie nastawiając się na nic. Jakie było moje zaskoczenie, gdy ją skończyłam, to nawet sobie nie wyobrażacie. Czytałam różne opinie o twórczości autorki, ale jakoś nie miałam okazji wcześniej sama się przekonać co w trawie piszczy. Po tej książce zdecydowanie będę wyczekiwać kontynuacji, bo jestem nią zauroczona!
Historia z opisu może wydawać się dość oklepana. Jednak jak już zaczniemy się w nią zagłębiać to zaczynamy odkrywać wiele warstw. To powieść o rodzinie, chorobie, traumie, uparciu i spontanicznych decyzjach. Do tego otoczona komizmami sytuacyjnymi i fragmentami zmuszającymi do refleksji.
Bohaterów mamy w niej mnóstwo, ponieważ mamy dziadków, rodziców i czwórkę dzieci. Każda postać jest inna i wyjątkowa. Alicja jako matka jest przekochana. Można wyczuć, że dla rodziny zrobi wszystko. Poświęca siebie, by najbliżsi byli bezpieczni. Andrzej ich tata jest mężczyzną raczej twardo stąpającą po ziemi. Kocha swoją rodzinę, ale jest raczej osobą, która patrzy realistycznie na możliwości i potrafi ostudzić zapędy. Za to dzieciaki to istna mieszanka. Każde jest inne, charakteryzuje się czymś innym, ale nawet w ich docinkach, przekomarzaniach można wyczuć wielką miłość. Czarna owca rodziny, Azja, jest najbardziej skryty ze wszystkich. Pozwala innym myśleć o nim jako najgorszym złu, jednak ten chłopak skrywa w sobie wiele bólu i cierpienia. Przeżył coś naprawdę okropnego i wspomnienie tego nie pozwala mu ruszyć z miejsca.
Powieść też czyta się świetnie. Nawet nie wiem kiedy uciekały mi strony i jak szybko mnie zaangażowała ta powieść. Czytało się ją świetnie i szybko. Rozdziały nie były długie, co ułatwiało czytanie. Dzięki przeskakiwaniu na różne perspektywy mogliśmy jeszcze bardziej poznać rodzinę Gawroszów. Byliśmy co chwila czymś zaskakiwani, a zakończenie totalnie nas osłupia. Naprawdę z ogromną niecierpliwością będę wyczekiwać kontynuacji, bo zapowiada się świetna historia!
Dlatego, jeśli macie ochotę na uroczą, zabawną, ale też wzruszającą powieść to ten tytuł mogę z ręką na sercu polecić. Niepozorna okładka i opis skrywają wewnątrz naprawdę poruszającą historię rodzinną, która wiele skrywała, a teraz te tajemnice wychodzą na światło dzienne. Na pewno nie będziecie się przy niej nudzić, a fabuła otuli Was jak ciepły kocyk!
To moje kolejne spotkanie z twórczością autorki, a za mną tak naprawdę spora większość książek Pani Kasi, bardzo cenię sobie Jej książki, ponieważ są niezwykle życiowe, poruszające przyziemne sprawy, a każda z tych, które przeczytałam niosła ze sobą głębsze przesłanie. Dlatego kiedy tylko widzę, że autorka napisała coś nowego wiem, że koniecznie będę musiała po tą książkę sięgnąć. "Wiosna w Przytulnej" rozpoczyna nową serię o nazwie #sagaprzytulna, poznajemy tutaj losy rodziny Gawroszów. Muszę na wstępie wspomnieć o pięknej, wiosennej okładce, która z przyciąga wzrok. Książka została napisana przyjemnym językiem, co przekłada się na szybkość czytania, ja książkę pochłonęłam w jeden poranek i uwierzcie nie mogłam się od niej oderwać. Fabuła została w interesujący sposób nakreślona, dopracowana i równie dobrze poprowadzona, a bohaterowie, których stworzyła autorka zostali naturalnie i prawdziwie wykreowani, to postaci, które z powodzeniem moglibyśmy spotkać w rzeczywistości i w wielu kwestiach się z nimi utożsamić, podzielając podobne troski i dylematy moralne. Historia przedstawiona jest z perspektywy kilkorga bohaterów, co pozwoliło mi lepiej ich poznać, dowiedzieć się co czują, myślą, z czym się borykają oraz lepiej zrozumieć ich postępowanie oraz decyzję. Myślę, że w tym przypadku był to świetny zabieg, ponieważ tym sposobem każda z postaci odegrała tutaj istotną rolę, dostarczając tym samym wielu emocji. Kartka po kartce poznając bliżej rodzinę Gawroszów okazuje się, że każdy z nich ma swoje tajemnice, które bardzo mnie zaintrygowały, dlatego też z ogromnym zainteresowaniem oraz zaangażowaniem śledziłam wszystkie wątki. Owe tajemnice zaczynają powoli wychodzić na światło dzienne i naprawdę sporo mieszają w życiu bohaterów, doprowadzając do wielu niesnasek między nimi, ale również sprawiają, że więzi pomiędzy nimi jeszcze bardziej się zacieśniają. Autorka w swojej powieści porusza wiele ważnych, życiowych i ponadczasowych tematów, między innymi zmaganie się z ciężką chorobą, zespół stresu pourazowego, czy próba samobójcza, które wywołują w Czytelniku ogrom emocji i tym samym skłaniają do głębszych przemyśleń. W tej powieści nie dostajemy wszystkiego od razu na tacy, autorka w genialny sposób buduje napięcie i odkrywa karty jedynie w niektórych przypadkach, na resztę jak się okazuje będziemy mieli poczekać do następnych tomów tej serii. Zakończenie jakie tutaj serwuje autorka zostawiło mnie z nie małym szokiem na twarzy i już nie mogę się doczekać kiedy poznam dalsze losy rodziny Gawroszów. Jestem pewna, że Pani Kasia jeszcze nie jedynym mnie tutaj zaskoczy! Naprawdę świetnie spędziłam czas z tą książką i myślę, że fani autorki będą usatysfakcjonowani tą książką! Polecam!
~"WIOSNA W PRZYTULNEJ" Katarzyny Michalak to kolejna przeurocza powieść, która w ostatnim czasie trafiła w moje ręce, otulając moją osobę niczym milutki ciepły kocyk. ~Niezwykle prawdziwa, słodko - gorzka, rozkoszna, czuła, momentami nawet przezabawna historia kochającej się, zawsze wspierającej rodziny Gawroszków.
"Famili", która ma swoje zasady, tajemnice, sekrety, marzenia a nawet tradycje. Jedną z nich jest chociażby słynna litera A. To właśnie ta litera rządzi w rodzinie Gawroszków, gdyż wszystkie imiona zaczynają się na pierwszą literę alfabetu (nawet osób dochodzących do rodu)
Pewnego dnia rodzinną sielankę burzy informacja o spadku...
Alicja, żona Andrzeja rzekomo odziedziczyła przedwojenną Willę w Przytulnej, w Zalesiu Górnym, po zmarłej ciotce o której wcześniej nikt nie słyszał.
Kiedy nadchodzi dzień przeprowadzki i podjęcia ostatecznej decyzji o zmianie dotychczasowego rodzinnego życia, okazuje się, że każdy z domowników skrywa jakieś tajemnice.Bo i skąd chociażby ledwo wiążąca koniec z końcem rodzina posiada fortunę na odbudowę starego pałacu w którym wszystko wymaga remontu?
Jakby tego było mało do domu powraca jeden z bliźniaków, syn marnotrawny, Azja który zniknął na trzy lata.
Czy wrócił na stałe? Czy kolejny raz przysporzy rodzinie nowych problemów?
Czy rodzina się pogodzi? Czy jest dla nich jeszcze druga szansa na odbudowanie rodzinnego zaufania?
Skąd tak naprawdę wziął się spadek?
~Wiedziałam, że i tym razem autorka stanie na wysokości zadania i zaskoczy mnie ciekawą niezwykle czułą, dojrzałą historią.
~Kolejny raz dostałam wyborną, emocjonującą, pełną skrytych marzeń, powieść, która od początku swej historii wciągnęła mnie do życia niezwykłej rodziny Gawroszków. Rodziny prawdziwej, nie idealnej popełniającej błędy, w której każdy z domowników był "po coś" pełniąc ważną funkcję w całej opowieści. To właśnie dzięki przemyślanej, "żywej" kreacji postaci, konfliktów rodzinnych, naturalnych emocji, nieoczekiwanych zwrotów akcji, tajemnic, sekretów, ogromnej dawki miłości, partnerstwa, przyjaźni losy bohaterów śledzi się wręcz z zapartym tchem, a słowo prawdziwy Dom - nabiera spektakularnego znaczenia!
~ Dlatego jeśli lubisz wielowymiarowe, wartościowe, otulające, pełne emocji, refleksji, dobrego humoru i wiosennej nuty historie nie mogłaś/es trafić lepiej!
Ja ze swej strony już nie nie mogę doczekać dalszych losów rodziny Gawroszków (rodziny w której również występują bliźniaki) czyli "Lato w Przytulnej"
Polecam J.K
Wzruszająca, tajemnicza i magiczna
"Wiosna w Przytulnej" to pierwszy tom Sagi Przytulnej. Poznajemy rodzinę Gawroszów, która ma swoje tajemnice i marzenia. Wszystkie imiona w tej rodzinie zaczynają się na literę A.
Alicja dostaje w spadku przedwojenną willę. Kiedy nadchodzi czas przeprowadzki wychodzi, że każdy w rodzinie ma sekrety, które powoli wychodzą na jaw. Na dodatek do domu wraca syn marnotrawny, Azja.
Czy rodzina pogodzi się? Czy jest nadzieja na drugą szansę? Jakie sekrety wyjdą na wierzch?
Wow! Jaką to jest cudowna powieść. Autorka ma bardzo przyjemny styl. Książka wciąga od pierwszej strony, a sekrety tej rodzinki sprawiły, że nie mogłam oderwać się od tej historii. Śledziłam losy bohaterów, by poznać zakończenie. Autorka serwuje nam prawdziwy rollercoaster emocjonalny. Wszystko przeżywałam z bohaterami. Podobała mi się kreacja bohaterów i tradycyjny model rodziny. Perypetie tej rodziny są bardzo realne. Autorka porusza trudne tematy. Konflikty rodzinne, choroba, rozczarowanie miłosne, kłamstwa i mnóstwo tajemnic. Przekonacie się, że słowo "dom" to nie tylko mury, a miłość rodziny pokona wszystko.
Jeśli lubicie czytać wartościowe książki to sięgnijcie po tę i obiecuję, że będziecie zachwyceni.
Jestem bardzo ciekawa dalszych losów rodziny Gawronów i z przyjemnością sięgnę po kolejne tomy tej sagi.
Polecam gorąco!
„Wiosna w Przytulnej” to pierwsza część kolejnej, dobrze zapowiadającej się sagi.
Alicja Gawrosz oznajmiła pewnego dnia swojej rodzinie, że dostała spadek od swojej dalekiej krewnej. Jest to willa w Zalesiu Górnym. Wszyscy byli bardzo zaskoczeniu kim jest tajemnicza krewna, skoro Alicja nie miała swojej rodziny. Rodzina Gawroszów mieszkała do tej pory na ostatnim piętrze 10-piętrowego bloku. Kobieta zawsze marzyła o własnym domku z ogrodem. Gdy wraz z mężem, Andrzejem pojechali do Zalesia, okazało się, że to nie willa, a ruina, w którą trzeba dużo pieniędzy zainwestować, by można w niej zamieszkać. Jak się okazuje Alicja ma i na remont pieniądze. Skąd?
Alicja i Andrzej mają czwórkę dzieci. Wszystkie imiona w tej rodzinie, łącznie z dziadkami, rozpoczynają się tą samą literą. Najstarszy syn, Azja po kłótni z ojcem uciekł i nikt wiedział, gdzie przebywa przez ostatnie trzy lata. Gdy wrócił stał się trochę innym człowiekiem. Gdzie był przez te lata i co robił?
Pani Kasia po raz kolejny przekazuje w ręce czytelnika wspaniałą książkę, która dostarczy wielu emocji. Będą momenty gdy na naszych ustach zagości uśmiech, ale również poczujemy strach i napięcie związane z tym, co widział Azja. Autorka poprzez świetnie wykreowane postacie pokazała, że słowo „Dom” to nie tylko budynek. Ma ono wiele znaczeń. Książkę czyta się ją bardzo szybko, nie ze względu na gabaryty, ale ze względu na lekkie pióro autorki oraz ze względu na te wszystkie rodzinne sekrety, które z każda stroną mnożą się. Właściwie każda z osób coś ukrywa. Moja ulubioną postacią stał się Azja. Krnąbrny, trudny, ale cała duszą oddany tym, których kocha. Tylko jemu powierzyła swoją tajemnicę jego siostra. Bała się, że inni potępią ją lub odwrócą się od niej. I ja na jej miejscu również jego wybrałabym. Polecam!
Zacznę od tego, że książka była nieco inna niż to na co nastawiłam się po opisie. Przyznam, że mocno liczyłam na ciepłą rodzinną sagę, przypominającą mi stare polskie filmy. “Wiosna w przytulnej” okazała się jednak wielowymiarową historią, w której nie brakuje naprawdę poważnych i trudnych tematów takich jak: trauma czy choroba. Uważam, że z pewnością jest to książka dla bardzo dojrzałego czytelnika (nawet +18).
Bohaterowie są bardzo dobrze wykreowani i cieszę się, że mogliśmy poznać członków rodziny razem, ale też osobno - co pozwala na lepsze zrozumienie ich motywacji w działaniu. Styl pisania autorki sprawia, że mimo ciężkości tematyki, przez książkę się płynie - przeczytanie jej zajęło mi trzy dni. Było kilka aspektów, które nie do końca mi się podobały, jednak ostatecznie uważam, że to naprawdę ciekawa lektura. Sam pomysł na fabułę jest bardzo interesujący i jestem ogromną fanką tego, że nie wszystko w tej historii jest nam podane od razu, co zachęca do dalszej lektury. Muszę też przyznać, że pewne aspekty (podane przeze mnie niżej jako TW) bardzo mnie poruszyły i miejcie to na uwadze sięgając po ten tytuł! <3
“Wiosna w przytulnej” to ciekawa pozycja, pokazująca, że w z pozoru “idealnej” rodzinie, także bywa ciężko. To ile sekretów może skrywać zwyczajna rodzina bywa zaskakujące. Jeżeli jesteście gotowi na książkę, która mocno poruszy, ale także zaangażuje od pierwszych stron, może być to pozycja idealna dla Was.
Zostawiam także trigger warnings (które moim zdaniem powinny być oznaczone w tym tytule): trauma, sceny zbliżeń, samookaleczanie, choroba, hazard, gwałt, wojna.
Ile sekretów może kryć zwyczajna rodzina? Gawroszowie mają ich aż nad to. Wiodą zupełnie spokojne życie, do czasu. Spadek ze starą willą i powrót syna, który odszedł 3 lata temu w gniewie i nerwach burzą szarą codzienność. Od teraz czeka ich dużo radości, ale także bólu. Nadejdzie czas pojednań i szczerości, ale nie wszystko może ujrzeć światło dzienne…
Pewnego dnia Alicja oznajmia rodzinie, że chce wyremontować starą willę. Dostała ją w spadku od krewnej, która zagubiła się gdzieś w wyniku wojennych zawirowań. Nawet jej mąż Andrzej jest wielce zdziwiony, przecież do tej pory żona nie miała przed nim żadnych tajemnic, skąd więc ta willa i środki na jej remont? Ich córka Adela nie jest zachwycona przeprowadzką, która wiąże się ze zmianą liceum. Jej siostra bliźniaczka Amelia zdaje się mniej przejęta, ale ona jest ciężko chora i większość czasu spędza w szpitalu. Starszy brat Ariel studiuje w Szczecinie, więc jest bardziej samodzielny, a jego brat bliźniak od 3 lat jest tematem tabu w ich domu. Ale Przytulna nie jest jednym newsem w tym domu. Syn marnotrawny, Azja, chce wrócić do domu.
Teraz do życia Gawroszów zakrada się strach o życie bliskich, zwątpienie, jeszcze więcej sekretów, ale także walka o marzenia, które dzięki tajemniczemu spadkowi są na wyciągnięcie ręki. Poważne rodzinne konflikty, pomówienia i brak zaufania, ale także pierwsze miłości i dbałość o bezpieczeństwo najbliższych burzą spokój, bo czasami trzeba coś poświęcić, aby osiągnąć inny, ważniejszy cel, albo są skutkiem dumy i strachu.
To wciągająca powieść ukazująca skomplikowane rodzinne relacje. Książkę przeczytałam jednym tchem. Polubiłam się z bohaterami i już po pierwszym tomie czuję, że to, co tu poznaliśmy to zaledwie mały skrawek tego co skrywają. Nie ma kogoś, kogo lubiłabym mniej, lub bardziej. Każdy jest wyjątkowy, kompletnie inny i wydaje się nieco zagubiony. To emocjonująca powieść obyczajowa, z którą spędziłam miło czas i już nie mogę doczekać się kontynuacji.
O tej książce myślałam cały czas. Podczas zabawy z dzieckiem, przy zmywaniu naczyń, gotowania obiadu, sprzątaniu… nie mogłam się doczekać momentu, aż do niej wrócę.
Zawsze marzyłam o małym domku najlepiej na przedmieściach, ta historia sprawiła, że teraz pragnę tego dwa razy bardziej. Ruina, która stanie się dla kogoś azylem, bezpiecznym miejscem do którego aż chce się wracać… W ogóle podczas czytania tej książki tak bardzo chciałabym żeby była już wiosna!
Mnie bardzo łatwo jest zachęcić. Wystarczy ciekawa, niebanalna okładka, piękne wstawki przy rozdziałach i jestem kupiona. Oczywiście pół żartem, pół serio. Tutaj wszystko się zgadzało. Do tego większa czcionka, która ułatwia czytanie.
Coś co bardzo mi się podobało (oprócz ukrytych tajemnic) to bohaterowie, a dokładniej ich charaktery. Strasznie lubię jeśli ludzie (a tym bardziej młodzi) są tak oddani rodzinie i ze sobą zżyci. Śmieszne zagranie z tradycją by każdy bohater miał zarówno swoje imię jak i imię drugiej połówki zaczynające się na literę A… jeszcze się z czymś takim nie spotkałam. Stąd mamy bohaterów: Apolonia, Antoni, Andrzej, Alicja, Azja, Ariel, Ada, Amelia, Albert… ciekawe, ciekawe. I jak na początku myślałam, że to najgorszy możliwy pomysł bo zaraz się pogubię… tak, bawiłam się świetnie.
Nie mam zastrzeżeń do tej książki, pani Katarzyna w swoich powieściach zawiera tyle emocji, miłości, że przez książkę się płynie. Bardzo lubię takie lekkie książki (lekkie ale z jakimś przesłaniem),które mają w sobie nutkę tajemniczości która nie pozwala o sobie zapomnieć. Czekam na następne tomy, bo ten zakończył się tak, że… głowa mała! Polecam serdecznie! Zawsze jak widzę zapowiedź książki autorki to zacieram ręce i nie mogę się doczekać, jest to idealne odreagowanie na takie ciężkie thrillery i mafijne historie które czytam częściej. Jeśli ktoś jakimś cudem nie zna autorki to serdecznie polecam!
Wiosna jeszcze nie zawitała w przyrodzie, lecz za sprawą książki Wiosna w Przytulnej zdecydowanie zagości w Waszych domach.
Najnowsza powieść Katarzyny Michalak opowiada o rodzinie Gawroszów.
Jej członkowie są doprawdy niezwykli. Dziadkowie , rodzice i czworo ich dzieci dają się polubić od pierwszej strony.
Wspierają się wzajemnie we wszystkim, mimo,że nie zawsze jest im łatwo a pieniędzy ledwie starcza na skromne życie.
Wszystko zmienia się diametralnie w dniu w którym mama i żona- Alicja- polonistka z glową pełną marzeń oświadcza, że odziedziczyła przedwojenną willę- zwaną Przytulną- położoną w Zalesiu Górnym.
Jakby mało było rewolucji jaką niesie za sobą przeprowadzka w nowe, nieznane miejsce do domu wraca skłócony z ojcem syn -Azja.
Wieczny buntownik i outsider. Jakie ma intencje?
Czy po powrocie chłopak zagmatwa rodzinne relacje jeszcze bardziej?
A może będzie wprost przeciwnie?
Co sprawiło, że młody mężczyzna odciął się od bliskich?
Poznajcie tych cudownych ludzi i pokochajcie ich tak jak ja.
Doprawdy pisząc o tej książce nie wiem czym zachwycać się najpierw.
Bohaterami, klimatem stworzonym przez autorkę czy może samą fabułą która pochłonęła mnie od pierwszego rozdziału. A zapewniam im dalej tym ciekawiej.
Zakończenie sprawiło, że już nie mogę doczekać się kolejnych części tej iście magicznej serii.
Jeśli szukacie lektury która wywołała na twarzy uśmiech a w sercu wzruszenie, zdecydowanie polecam Wam Sagę Przytulną.