Święta na świecie

Każda rodzina obchodzi święta trochę inaczej. Lubię się dowiadywać jak u kogoś wyglądają święta, jakie mają tradycje i co pojawia się u nich na stole. Polubiłam wyłapywać różnice i podobieństwa między obchodzeniem świąt w różnych regionach Polski. Kiedy zobaczyłam zapowiedź książki „Święta na świecie”, to nie mogłam się doczekać jej czytania. Pozycja wydała się idealna dla mnie, mimo że jest adresowana do młodszych czytelników.

Do czytania książki „Święta na świecie” podeszłam z wielkim entuzjazmem. Do tej pory nie wiedziałam zbyt wiele o tym jak obchodzi się święta w innych krajach i byłam bardzo tego ciekawa. W książce znalazłam opisy świąt z przeróżnych krajów i to nie tylko z Europy. Książkę czytało mi się ją fantastycznie. Znalazłam w niej mnóstwo ciekawostek. Jestem pewna, że już nie zapomnę o tym, jak Filipińczycy bardzo kochają święta albo jak wyglądał kalendarz adwentowy w Danii. Dzięki książce „Święta na świecie” poznałam tyle ciekawych faktów, o których będę opowiadać nie tylko przy wigilijnym stole.

Książka „Święta na świecie” obfituje w informacje dotyczące tego jak wyglądają święta na świecie. To prawdziwa kopalnia wiedzy na ten temat, a do tego ogromnie ciekawa. Świetnie się bawiłam podczas czytania tej książki i nie potrafiłam jej odłożyć dopóki nie poznałam wszystkich ciekawostek. Mam wrażenie, że zainteresuje również ciekawego świata młodszego czytelnika. Mój egzemplarz na pewno trafi do mniejszych rączek, które, mam nadzieję, będą tak samo szczęśliwe jak moje.

📖Kiedy Mikołaj roznosi prezenty, zjeżdża kominem do domu i zostawia je pod choinką albo wkłada do skarpet. Jeśli w domu nie ma komina, Mikołaj używa magicznego klucza, który pasuje do wszystkich zamków i wchodzi normalnie, drzwiami.📖

Szukacie pięknego i mądrego prezentu dla najmłodszych?

Oto on.

Sofie Maria Brand w swojej książce "Święta na świecie" przedstawia zwyczaje i tradycje, o których nie miałam wcześniej pojęcia. Czy wiecie, że np. w Wielkiej Brytanii pozostawienie świątecznych dekoracji dłużej niż do 6 stycznia przynosi pecha?

O wiele więcej ciekawostek znajdziecie w tym cudnie wydanym albumie z uroczymi ilustracjami.

Dwadzieścia cztery rozdziały, z których każdy opowiada o innym kraju.

Książkę można śmiało potraktować jako kalendarz adwentowy i odkrywać codziennie jedną z historii.

Poznawać i bawić się przy okazji.

Lektura idealna dla dzieci. I tych małych, i tych całkiem dorosłych.

Polecam.

Święta to wspaniały czas, który możemy spędzić z naszymi bliskimi. Dookoła widzimy pięknie ustrojone choinki, czujemy zapach pierników i wyczekujemy prezentów od Świętego Mikołaja. To okres, w którym możemy trochę odsapnąć od pracy zawodowej i poświęcić więcej czasu naszym dzieciom, które tak bardzo go potrzebują. Wspaniałym rozwiązaniem zarówno w ramach przygotowania do świąt, jak i spędzenia wspólnego wieczoru z książką jest publikacja ,,Święta na świecie” Sofie Marii Brand. Książka ta nie tylko przybliża nas do świąt, ale także poszerza naszą wiedzę. Czy wiedzieli Państwo, że w niektórych krajach prezenty przynosi kobieta na miotle, a choinkę zastępuje statek lub palma? Bo ja nie. 😊

Książka ta zawiera opisy zwyczajów i tradycji świątecznych z 24 krajów świata. Znajdą tu Państwo takie kraje jak Polska i Stany Zjednoczone, ale również Japonia, Australia, Etiopia czy Filipiny. Zostały one przepięknie zilustrowana przez Juul Rasmus. Na każdej karcie zaskakują nas nowe postacie Mikołajów, skrzatów, reniferów, smakowitych potraw i ciekawych zwyczajów. Język i formuła publikacji w pełni dostosowana została do dzieci. W zaciszu domowym opisy świąt na pewno wywołają wiele pytań ze strony małych odbiorców, z którymi będziemy musieli się zmierzyć. Poza tym książka ta jest też bardzo dobrym materiałem edukacyjnym na lekcje poświęcone właśnie różnym tradycjom świątecznym.

Bardzo dużą wartością dodaną tej publikacji jest umieszczenie na końcu odniesień do świąt w innych religiach. Autorka pokazuje w książce z jednej strony, jak różnorodny jest nasz świat, jak często odmienne się zwyczaje w naszych kulturach. Z drugiej natomiast wskazuje, jak wiele mamy podobieństw i jak bardzo święta są ważne dla wszystkich ludzi bez względu na religię.

Czy wy też nie możecie się doczekać świąt Bożego Narodzenia? Wspaniałych wypieków, które trzeba robić już od listopada i potem zamrażać? Czy także nie możecie się doczekać, by o dziesiątej wieczorem otworzyć swoje prezenty gwiazdkowe? A może i u was temperatura przekracza plus trzydzieści stopni, a na kolację spożywacie indyka, wieprzowinę albo pieczonego pawia przystrojonego własnymi kolorowymi piórami? Nie? Oj, widocznie pomyliły mi się kraje:-)

Oczywiście nie przedstawiłam wam tutaj naszych świąt Bożego Narodzenia, tylko skrawek tych z Anglii i Argentyny. Nie na próżno mówią, że co kraj, to obyczaj:-)

Na przykład w Etiopii święta obchodzi się dopiero 7 stycznia. Tam ludzie są bardzo wierzący i poszczą przez 40 dni aż do świąt. Nie jedzą wtedy mięsa, jajek ani mleka. Finowie zaś świętują w każdą z czterech niedziel adwentowych. Wieczorem przed pierwszą z nich obchodzi się pikkujoulu, czyli małą wigilię. Jedzą wtedy sałatkę śledziową, piją wino i przystrajają choinkę. We Francji natomiast dzieci dostają kalendarze adwentowe z 24 okienkami i codziennie otwierają tylko po jednym.

Kiedy o tym wszystkim czytałam, to nie potrafiłam wyjść z podziwu. Dowiedziałam się, że w Grenlandii na choince wiesza się plecione serca i miniaturowe buty z foczej skóry. Tam drzewka przywozi się z Danii, choć niektórzy sami sobie budują z kawałka drewna przybranego gałązkami i wrzosem.

Bardzo zdziwiła mnie również Islandia, gdzie na cmentarzach przystrajają groby łańcuchami lampek, żeby pokazać, iż wciąż mają ich w pamięci.

Słuchajcie, chyba nie było takiego kraju, który by mnie nie zdziwił. Tym bardziej Japonia, gdzie ich tradycją jest jedzenie kurczaka w panierce smażonego w głębokim tłuszczu. Takie zamówienie muszą złożyć już wiele miesięcy wcześniej. Tego dnia spożywa ją prawie każdy Japończyk.

To nie koniec wspaniałych nowości. Tak naprawdę przez całą książkę na mojej twarzy widniało wielkie ooo, bo nigdy o takich rzeczach nie słyszałam. Może nie jestem dzieckiem, jednak to niespotykana książka, którą bardzo wam polecam na prezent dla waszych pociech!

Przepięknie wydana książka, która idealna będzie na prezent z okazji Mikołajek lub Gwiazdki! Prezentuje tradycje z 24 krajów, więc można też wykorzystać ją jako książkę adwentową i razem z dzieckiem poznawać zwyczaje jednego kraju każdego dnia. Młodsze dzieci (5-7 lat) z radością posłuchają o wierzeniach związanych z prezentami czy Świętym Mikołajem. Salwy śmiechu przy czytaniu o przedziwnych daniach i tradycjach są gwarantowane! A nieco starsze (powyżej 8 lat) dodatkowo skorzystają z informacji o położeniu danego kraju czy jego klimacie. Zresztą pewna jestem, że również dorośli będą zaskoczeni ilością przeciekawych zwyczajów, informacji i obrzędów z całego świata. Nie umiem sobie wyobrazić lepszej książki do rodzinnego odkrywania i czytania przy okazji świąt Bożego Narodzenia. Polecam wszystkim rodzinom, które odkrywają świat poprzez książki! :)

Święta Bożego Narodzenia to chyba ulubione święta dzieci. Obchodzą je prawie wszyscy, niezależnie od tego, czy są praktykującymi Chrześcijanami. Wydawałoby się, że wypijamy je z mlekiem matki. Ta książka to niesamowita podróż przez kontynenty, pokazująca nam, jak wielowymiarowe, nieoczywiste i pełne lokalnych smaków są dni wokół narodzin Jezusa. Docieramy na grenlandzkie lodowce i skaczemy po wyspach Filipin. Prażymy się w upale w Australii i odmrażamy sobie nosy na Islandii. I wszędzie możemy się pięknie zadziwić i zadumać nad zwyczajami i historią Świąt. Dowiadujemy się, że nawet w krajach, gdzie dominującą religią nie jest ta, którą znamy i której doświadczamy w Polsce, ostatnie dni roku dominuje Boże Narodzenie. Sugestywne i barwne ilustracje przypadną do gustu dzieciom, a sama książka to ogrom wiedzy dla malucha, starszaka i dla rodzica.

Układ książki pomaga zorientować się, gdzie jesteśmy na świecie, a garść informacji geograficznych pomaga zorientować się, jak różnie doświadczają świątecznej atmosfery ludzie na całym świecie. Świetnym dodatkiem są również informacje na temat tego, jak sprawy wyglądają u wyznawców buddyzmu, judaizmu, islamu... Polecam, to wspaniała, potrzebna lektura, otwierająca na inne kultury i religie.

Gdzie już od września nadają w radiu kolędy i pastorałki?

Gdzie na kolacji wigilijnej jest aż 13 deserów i każdego trzeba spróbować?

Gdzie jednym z symboli świąt jest statek, a przez 12 dni grasują i psocą trolle?

Gdzie na wigilijnym stole pojawia się paw, gdzie foka, a gdzie renifer?

Do kogo przychodzi aż dwóch Mikołajów, gdzie jeden przypływa parostatkiem z Hiszpanii, a drugi przyjeżdża saniami z Finlandii?

A kto je na wigilię kurczaka z KFC?

Tego wszystkiego i dużo więcej dowiecie się czytając "Święta na świecie"!

Cała masa świątecznych ciekawostek z całego świata! Do tego krótki opis kraju i wyznawanych tam religii. Omówione są też największe religie świata i obchodzone w nich święta. Są nawet mapy, więc od razu wiemy gdzie leży omawiany kraj. A ilustracje są rewelacyjne.

Książka idealna na prezent, i to najlepiej mikołajkowy, żeby był czas na zaczerpnięcie i może wprowadzenie w życie nowych tradycji.😉

Świetna książka o Świętach Bożego Narodzenia na całym świecie. Autorka w sposób przejrzysty przedstawia ów święta w wybranych krajach na świecie.

Książka kierowana w szczególności do dzieci. Dowiadujemy się np, że w Japonii nie tylko prezenty przynosi święty Mikołaj lecz również buddyjski mnich. Nie każdy z nas wie, że oprócz tradycyjnych ozdób choinkowych znajdują się również małe papierowe parasolki, czy ptaki zrobione z origami,.

Serdecznie polecam tą książkę!!!!!

Jest w roku taki czas, magiczny, pełen wyczekiwania, radości i bliskości. Czas Bożego Narodzenia, który młodszym kojarzy się z Mikołajem, prezentami i pierwszą gwiazdką, a dorosłym z adwentem, Roratami, wielkim sprzątaniem, choinką, karpiem i czasem spędzonym w gronie najbliższych. A czy zastanawialiście się kiedyś, gdzie i w jaki sposób obchodzi się jeszcze te wspaniałe święta? Jeśli tak, to polecam do przeczytania wspaniałą książkę Sofie Mari Brand pod tytułem „Święta na świecie”. Autorka zabiera nas w podróż dookoła świata, by w barwny i ciekawy sposób opisać tradycje bożonarodzeniowe w różnych państwach. Dzięki niej dowiemy się na przykład, że w Laponii Mikołaj nazywa się Joulupukki, co oznacza „świąteczny kozioł”, że we Francji chodzi Dziad z rózgą, w Islandii spotkać można psotne skrzaty i dzieciożerne trolle, w Australii Święty Mikołaj zrzuca kozaki, wkłada kąpielówki i wskakuje na deskę surfingową, a w Japonii prezenty rozdaje również buddyjski mnich. W Hiszpanii są żarłoczne pieńki, którym w Wigilię śpiewa się „Kupciaj pieńku nugatem, orzechami i serem...”i okłada się je kijkiem, żeby otrzymać drobne prezenty, w Meksyku prezenty wypadają z rozbitych piniat. Na stołach w Grenlandii króluje mięso piżmowca, foki, renifera albo surowa skóra wieloryba z paskiem tłuszczu, w Indiach kurczak, curry i mleko kokosowe, w Rosji śledź pod pierzynką, a w Niemczech kaszanka. Nie sposób jednak wymienić tu wszystkich ciekawostek znalezionych w tej pozycji. Dlatego uważam, że szczególnie w okresie przedświątecznym warto sięgnąć po tą publikację. Smaczku i efektywności dodają jej ilustracje Rasmusa Juula. Także czytajcie, a ja zawczasu życzę Wam God Jul, Frohe Weihnachten, Feliz Navidad, Juullimi Pilluarit, czyli Wesołych Świąt.