Trzymające w napięciu relacje z walk na froncie wschodnim spisane przez niemieckich generałów walczących na niegościnnej rosyjskiej ziemi
Wojna w Związku Radzieckim – Der Russland Krieg – była pod każdym względem tak trudna i brutalna, że w porównaniu z nią zbladły wszelkie wcześniejsze niemieckie doświadczenia. Pewien grenadier pancerny, który walczył na Zachodzie i w Rosji, tak wspominał: Na Zachodzie wojna była tą samą starą, honorową grą. Nikt nie wychodził z siebie, żeby postępować bezwzględnie, a walki często przerywano o piątej po południu. Na Wschodzie Rosjanie usiłowali cię zabić przez cały czas.
Zawarte w tej książce cztery szczegółowe raporty z frontu wschodniego zostały spisane osobiście przez niemieckich dowódców na przełomie lat czterdziestych i pięćdziesiątych XX wieku w ramach amerykańskiego programu dokumentowania strategii i taktyki stosowanej przez Niemców podczas II wojny światowej. Wszyscy autorzy byli uczestnikami walk, które opisywali, i szczerze przyznali, że wysłani do Związku Radzieckiego żołnierze armii Hitlera nigdy nie zostali odpowiednio przeszkoleni ani wyposażeni tak, aby mogli stawić czoło tamtejszej przyrodzie i żywiołowi ludzkiemu. Ta książka odsłania prawdę o tamtych wydarzeniach.
W książce zamieszczono następujące raporty:
• „Radzieckie metody walki podczas II wojny światowej” gen. E. Rausa
• „Wpływ klimatu na walki w europejskiej części Związku Radzieckiego” gen. E. Rausa
• „Wojna na Dalekiej Północy” gen. W. Erfurtha
• „Walki w radzieckich lasach i na bagnach” gen. H. von Greiffenberga
Autor | Peter G. Tsouras |
Wydawnictwo | RM |
Rok wydania | 2019 |
Oprawa | miękka |
Liczba stron | 336 |
Format | 15.8 x 21.3 cm |
Numer ISBN | 978-83-8151-273-2 |
Kod paskowy (EAN) | 9788381512732 |
Waga | 540 g |
Wymiary | 158 x 213 mm |
Data premiery | 2019.09.06 |
Data pojawienia się | 2019.09.06 |
Produkt niedostępny!
Ten produkt jest niedostępny. Sprawdź koszty dostawy innych produktów.
Bonito
O nas
Kontakt
Punkty odbioru
Dla dostawców
Polityka prywatności
Załóż konto
„Dobre chwile” – recenzje
Nowości z ostatniego tygodnia
Bestsellery
Zapowiedzi
Promocje
Wyprzedaż
Koszty dostawy
Regulamin zakupów
Regulamin kart podarunkowych
Rabat
Wprawdzie Waffen SS stało się legendą i jest uważane za elitarne jednostki bojowe II wojny światowej, istnieje niewiele relacji przedstawiających inne oblicze tych budzących lęk oddziałów. Erich Stahl był zawodowym dziennikarzem przydzielonym do relacjonowania działań niektórych najsłynniejszych jednostek – 1. Dywizji „Leibstandarte Adolf Hitler”, 5. Dywizji Grenadierów Pancernych SS „Wiking”, zagranicznych ochotników walczących w Waffen SS na północnym odcinku frontu wschodniego pod Narwą. Pełnił w nich służbę i przeżywał wszystkie trudy, niedostatki i dramatyczne emocje człowieka, stającego z bronią w ręku przeciwko czołgom wroga. Erich Stahl przedstawia relację bacznego, krytycznego świadka brutalnych realiów wojny na wschodzie, połączoną z wnikliwymi obserwacjami i nieupiększonymi opiniami o tryumfach i błędach Niemiec. Chociaż autor był w tym czasie zdeklarowanym narodowym socjalistą, jego spostrzeżenia dotyczące sposobu prowadzenia wojny i polityki są prawdziwą rzadkością w tego typu literaturze.
"Służyłem w armii prawie czterdzieści pięć lat: od 1941 do 1986 roku. Wkroczyłem na moją wojenną ścieżkę na łuku kurskim, przeszedłem przez Ukrainę, Mołdawię, Rumunię, Jugosławię, Węgry i Austrię. Naszym przeciwnikiem był doświadczony, znakomicie wyszkolony, odważny i brutalny nieprzyjaciel. Musieliśmy zapłacić wysoką cenę za każdy zniszczony czołg, działo szturmowe i armatę, a także za każdy kilometr tej drogi. Wygraliśmy tę krwawą walkę, kończąc ją w Niemczech i Austrii, ale tak wielu towarzyszy walki zapłaciło najwyższą cenę za zwycięstwo... Byli to młodzi, odważni, przystojni chłopcy, każdy z nich miał rodzinę, nadzieje na lepszą przyszłość i wiarę w życie. Mieliśmy tyle powodów do dumy: dorównaliśmy najlepszej armii na świecie i ostatecznie ją rozgromiliśmy. Podczas wojny moja załoga i ja zniszczyliśmy dwadzieścia osiem czołgów i zabiliśmy setki nieprzyjacielskich żołnierzy. A ja przeżyłem. Nie żałuję przeszłości. Wiele dokonałem – żyłem pełnią życia. Nie wstydzę się swoich czynów – dałem z siebie wszystko. Niczego nie żałuję!" – Wasilij Briuchow
Obrazowa, pogłębiona, niezwykle szczegółowa analiza największych bitew pancernych II wojny światowej na froncie wschodnim, między innymi pod Leningradem, Moskwą, Kijowem, Charkowem, Stalingradem i na Kaukazie. W jaki sposób wojska pancerne Armii Czerwonej zdołały pokonać wychwalane czołgi Wehrmachtu, podążające na czele Blitzkriegu rozpoczętego przez III Rzeszę przeciwko Związkowi Sowieckiemu w dniu 22 czerwca 1941 roku? W jaki sposób dwie najpotężniejsze armie zmotoryzowane doskonaliły taktykę i uzbrojenie w czasie bezlitosnej walki toczonej na froncie wschodnim? Wnikliwa praca Roberta Forczyka – czołowego eksperta historii wojny pancernej, który poświecił się badaniom działań bojowych na froncie wschodnim w czasie II wojny światowej – przedstawia fascynujące, nowe spojrzenie na walki pancerne tamtego okresu. Autor wykorzystał niemieckie, rosyjskie i angielskie źródła, aby sporządzić pierwszy tak wyczerpujący obraz i pogłębioną analizę wojny pancernej widzianej oczami obu stron konfliktu – zarówno Niemców, jak i Sowietów. Takie przedstawienie największej wojny pancernej w historii jest niezwykłą, fascynującą lekturą dla każdego pasjonata II wojny światowej.
Wspomnienia żołnierza 24. Dywizji Pancernej, który po zakończeniu szkolenia trafił na front w październiku 1942 roku, gdy jednostka walczyła pod Stalingradem, i przeszedł cały jej szlak bojowy, aż do walk nad Wisłą w sierpniu 1944 roku, kiedy to po raz kolejny został ranny. Następnie brał udział w walkach w Prusach Wschodnich, m.in. w odbiciu Nemmersdorf, którego mieszkańcy zostali zmasakrowani przez Armię Czerwoną. Później otrzymał przydział do Korpusu Pancernego Grossdeutschland, a końca wojny, lecząc się z kolejnej rany, doczekał w Sudetach. Wraz z innymi rannymi został przez Amerykanów wydany Rosjanom i jedynie własnej pomysłowości oraz determinacji zawdzięczał uniknięcie wywózki na Syberię. Odznaczony Żelaznym Krzyżem I i II Klasy, Nahkampfspange II Klasy (Srebrna Odznaka za Walkę Wręcz), przyznawaną za co najmniej 30 dni walki wręcz, oraz złotą Verwundenabzeichen (Odznakę za Rany najwyższego stopnia) przyznawaną za otrzymanie pięciu ran.
„Może ta waleczność była daremna, może tę waleczność poświecono dla jednego człowieka, który ani tego nie rozumiał, ani się nie odwzajemnił...”. Erich von Manstein W rankingach najlepszych dowódców Hitlera Erich von Manstein plasuje się na czołowych pozycjach. To on był autorem i realizatorem planu, który doprowadził Francję do klęski w 1940 roku. Jego oddziały w 1941 i 1942 roku w błyskawicznym tempie przemierzały rosyjskie przestrzenie na froncie wschodnim. Ale kiedy nadeszło pasmo klęsk, podobnie jak wielu innych wojskowych, feldmarszałek popadł w niełaskę u Führera. W 1944 roku nie zaangażował się w spisek przeciwko Hitlerowi, choć podobno wiedział o planach spiskowców i nikomu ich nie zdradził. Po wojnie von Manstein był jednym z dowódców Wehrmachtu, którego rady uwzględnił rząd Republiki Federalnej Niemiec przy tworzeniu Bundeswehry. 80. rocznicę jego urodzin dowództwo Bundeswehry uhonorowało wydaniem księgi pamiątkowej pt. „Nigdy poza służbą” Zmarł 10 czerwca 1973 roku, w wieku 85 lat, i został pochowany z honorami wojskowymi.
Piątek, 1 września 1939 roku: siedemnastoletni Richard Freiherr von Rosen słucha w radio przemówienia Hitlera w Reichstagu, informującego o ataku na Polskę. Jest niezbyt zachwycony perspektywą wojny, ale jak wielu innych jego rówieśników, z poczucia obowiązku i chęci sprawdzenia się zgłasza się do wojska na ochotnika, aby jako podchorąży rozpocząć karierę w wojskach pancernych. Jego życzenie spełnia się w październiku 1940 roku, gdy zostaje powołany do służby w stacjonującym w Bambergu 35. Zapasowym Batalionie Czołgów. Po szkoleniu oraz odbytych kursach podchorążych młody rekrut jest przygotowywany do przyszłych walk na poligonach we Francji, w Nadrenii oraz w Kraju Warty. 22 czerwca 1941 roku Richard Freiherr von Rosen, jako celowniczy w Panzer III, bierze udział w Operacji Barbarossa, czyli wojnie ze Związkiem Radzieckim. W ramach 4. Dywizji Pancernej w Grupie Armii Środek przeżywa swój chrzest bojowy podczas ciężkich walk, jakie jego pułk toczy pod Starym Bychowem. Nieco później zostaje ranny po raz pierwszy. Po wyzdrowieniu i przeniesieniu do 502. Batalionu Czołgów Ciężkich, od stycznia 1943 roku walczy wraz ze swym Tygrysem najpierw na stepach Kałmucji. Jeszcze w tym samym roku von Rosen, już jako podporucznik i dowódca plutonu w 3. kompanii 502. Batalionu Czołgów Ciężkich, bierze udział w największej bitwie pancernej II wojny światowej w trakcie Operacji Cytadela. Latem 1944 roku zostaje przeniesiony wraz ze swą jednostką na front inwazyjny, gdzie niemieckie związki pancerne mają zatrzymać ofensywę wojsk alianckich. Na własnej skórze, w bardzo dramatycznych okolicznościach, odczuwa coraz większą przewagę alianckiego lotnictwa. Po wyposażeniu jego kompanii w nowe czołgi – Tygrysy Królewskie – jako dowódca kompanii trafia na chwiejący się w posadach niemiecki front na Węgrzech. Na początku 1945 roku odnosi tam swoją piątą ranę; po pobycie w wielu lazaretach koniec wojny zastaje go w ojczyźnie. Po wojnie Richard Freiherr von Rosen dosłużył się w nowej Bundeswehrze stopnia generała majora wojsk pancernych. Ukończył m.in. elitarną francuską École Supérieure de Guerre w Paryżu. Był również oficerem Sztabu Generalnego (G3) przy Naczelnym Dowódcy alianckich wojsk lądowych (AFCENT, Fontainebleau) oraz attaché militarnym ambasady Niemieckiej Republiki Federalnej we Francji. W stan spoczynku przeszedł we wrześniu 1982 roku. Jego jedyne w swoim rodzaju, szczegółowe wspomnienia z walk pancernych na Wschodzie i Zachodzie wzbogacone są licznymi fotografiami, w bardzo dużej części dotąd nigdy niepublikowanymi, pochodzącymi z zasobów dokumentalnych samego autora.
Dla Hitlera i niemieckich sił zbrojnych rok 1942, kiedy to nazbyt rozciągnięty, lecz wciąż śmiertelnie niebezpieczny Wehrmacht przestał osiągać błyskotliwe zwycięstwa i zdobywać ogromne terytoria, a zamiast tego spotykały go kolejne paty na froncie i przechodził do strategicznych odwrotów, był kluczowym punktem zwrotnym II Wojny Światowej. W tej zmieniającej spojrzenie na ów krytyczny rok książce Robert Citino pokazuje, że pojawiające się nieszczęścia niemieckiej armii były zakorzenione na równi w jej uzależnieniu od wojny manewrowej, próbach rozbicia wroga w wyniku krótkich i żwawych kampanii, jak i w wadliwym kierowaniem wojną przez Hitlera.
Pytanie o to, jaką rolę w eksterminacji Żydów w czasie II wojny światowej odegrali ich rodacy, należy dziś do pytań niepoprawnych politycznie. Aby je zadać, a tym bardziej na nie odpowiedzieć, trzeba wykazać się sporą odwagą i niezależnością. Spotwarzona przeszłość to książka odważna i niezależna, której autor, opierając się zarówno na własnych doświadczeniach wojennych, jak i bogatej literaturze, próbuje bez uprzedzeń podjąć trudny temat kolaboracji wielu Żydów z niemieckimi okupantami Polski. Ta książka może prowokować do dyskusji, a nawet budzić opór, jednak odsłania ona to, co w historii najważniejsze: prawdę.
Stefan Dąmbski jako 16-letni żołnierz AK został egzekutorem – wykonywał wyroki na polskich kolaborantach, Niemcach, Ukraińcach, a później także na przedstawicielach nowej władzy. Jego spisana pod koniec życia spowiedź wciąż budzi kontrowersje. Z jednej strony jest świadectwem skrajnego poświęcenia dla Ojczyzny, z drugiej – pozbawionym emocji samooskarżeniem mordercy. Stawia pytanie o cenę wojennego bohaterstwa i granice patriotyzmu. Z biegiem lat jej antywojenne przesłanie zyskuje na znaczeniu. „Słyszę, jak drży jej głos; próbuje zachować zimną krew do końca. Jej młodsza siostra stoi jak skamieniała, matka leci zemdlona na ziemię. Czytam wyrok. – Została pani skazana na karę śmierci za zdradę Państwa Polskiego, wyrok zostanie wykonany natychmiast. Daję pani dziesięć minut na modlitwę i pożegnanie się z rodziną. Mój spokojny głos robi jednak swoje, łzy duże jak groch pokazują się w oczach Jadzi. Siostra rzuca się jej ze spazmatycznym płaczem na szyję, widzę, jak podnoszą teraz zemdloną matkę i układają ją na łóżku. Patrzę, jak Jadzia robi znak krzyża na piersi, i słyszę, jak szepcze modlitwę. Tak mija parę minut. [...] Zniżyłem lufę i równocześnie pociągnąłem za spust. Byle nie w głowę – pomyślałem – jak ona będzie wyglądać w trumnie. Długa seria... i koniec wszystkiego! Jadzia Pierożanka przestała istnieć... I dlaczego? Było to pytanie, które dręczyło mnie później tygodniami”.
Operacja Barbarossa przeobraziła się w największe i najbardziej krwawe zmagania II wojny światowej. Mimo że po obu stronach przez kilka lat walczyły miliony żołnierzy zachowało się niewiele osobistych, prowadzonych na gorąco dzienników ze służby na froncie wschodnim.Opowieść Hansa Rotha rozpoczyna się późną wiosną 1941 roku i urywa w lipcu 1943 roku. Ten właściciel dobrze prosperującego biura projektowego we Frankfurcie został wcielony w szeregi batalionu niszczycieli czołgów 299. Dywizji Pancernej. Szeregowiec, a później sierżant Roth opisuje swój udział w najbardziej zaciętych walkach na froncie wschodnim, w tym w bitwie o Stalingrad. Jego zapiski dają poruszający wgląd w codzienne życie żołnierzy Rzeszy toczących rozpaczliwe zmagania z wrogiem. Z wielką wrażliwością Roth opisuje też miejscowy krajobraz, sporo uwagi poświęca sytuacji Ukraińców i Rosjan.Dziennikom Rotha brakuje nieco literackiej ogłady. Ich wielkim atutem jest jednak to, że były pisane na bieżąco, a nie po wojnie, gdy pamięć o minionych wydarzeniach mogła się już zatrzeć, a późniejsze przeżycia wypaczyć wspomnienia. Jego myśli zostały utrwalone w postaci niezmienionej, a surowy opis wypadków nie uległ zniekształceniom ani nie został przykrojony do późniejszych oczekiwań. Dzienniki Hansa Rotha upamiętniają losy nie tylko ich autora, ale też milionów żołnierzy, którzy oddali życie w tej strasznej wojnie z dala od rodzinnych domów.To autentyczna relacja o okrucieństwach, rzezi i śmierci, przepojona nadzieją, że pewnego dnia życie ponownie będzie toczyło się tak jak dawniej bez wojny.
Znakomity reportaż wojenny, który powstał z pisanych na gorąco na linii frontu w latach 1941-1945 notatek Wasilija Grossmana, pisarza, korespondenta wojennego „Krasnoj Zwiezdy”. Część jego zapisków nigdy nie została opublikowana, gdyż były albo zbyt drażliwe ze względów politycznych albo, w opinii cenzorów, zbyt drastyczne dla obywateli radzieckich. Znany brytyjski historyk i pisarz Antony Beevor wydobył je na światło dzienne i łącząc z fragmentami artykułów z „Krasnoj Zwiezdy”, listów i ze wspomnieniami ludzi współczesnych Grossmanowi, stworzył przy współpracy tłumaczki Luby Winogradowej przejmujący obraz wojny.
Tom II pogłębionej analizy największej wojny pancernej w historii. Robert Forczyk, wykorzystując niemieckie, rosyjskie i angielskie źródła, opisuje przemiany wojny pancernej w każdej fazie walk na froncie wschodnim. To pogłębiona analiza działań czołgów oraz innych pojazdów pancernych w wielkich kampaniach – między innymi pod Leningradem, Moskwą, Kijowem, Charkowem, Stalingradem i na Kaukazie. Książka szczegółowo opisuję taktykę i uzbrojenie czołgów oraz przedstawia ich sprawdzian w walce. Robert Forczyk jest czołowym ekspertem w historii wojny pancernej i w szczególny sposób poświecił się badaniom działań bojowych na froncie wschodnim w czasie II wojny światowej. Wśród jego wielu prac znajdują się między innymi: Georgy Zhukow, Demyansk 1942-43; Red Christmas: Tatsinskaya Airfield Raid 1942; Rescuing Mussolini: Gran Sasso 1943; Sevastopol 1942: Von Manstein’s Triumph; Leningrad 1941-1944; Model, Erich von Manstein and Panther Vs. T-34: Ukraine 1943.