Korespondencja między Gerhartem a Ivo Hauptmannami, między ojcem a synem, między pisarzem a malarzem, objawia stosunek bardzo ambiwalentny, a zarazem pełen przychylności i empatii. Ivo, najstarszy syn Gerharta, był prawdopodobnie ze wszystkich dzieci ojcu najbliższy. Łączyło ich zainteresowanie i paranie się sztuką. Sztuka była dla nich sposobem porozumiewania się, mimo że poruszali się w różnych jej dziedzinach.
Ivo na początku znajdował się w cieniu ojca, z którego musiał i chciał się wyzwolić. Ale i tak czcił go z czułością, choć nie bezkrytycznie. Uznania doczekał się dość późno. Dziś jego prace znajdują się w wielu znaczących muzeach Niemiec.
Autor | praca zbiorowa |
Wydawnictwo | Atut |
Rok wydania | 2014 |
Oprawa | twarda |
Liczba stron | 304 |
Format | 13.5 x 21.0 cm |
Numer ISBN | 9788379770571 |
Kod paskowy (EAN) | 9788379770571 |
Data premiery | 2015.02.24 |
Data pojawienia się | 2015.02.24 |
Produkt niedostępny!
Ten produkt jest niedostępny. Sprawdź koszty dostawy innych produktów.
Wyczerpywanie i odnowa. "Nowa" polska proza lat siedemdziesiątych i osiemdziesiątych wobec późnej nowoczesności
Gdyby ktoś pytał o twórcę, który w ostatnim ćwierćwieczu pisał o poezji najbardziej gorliwie i dociekliwie, wielu czytelników odpowiedziałoby: to Eugeniusz Tkaczyszyn-Dycki. Nikt nie sprawdzał jej granic – na samym sobie, po kres, śmieszność i obłęd – równie dotkliwie jak „Dyciu”. Nikt nie demaskował zbrukania poetów równie brutalnie i nikt z podobną delikatnością nie odsłaniał czystości samej poezji. W wybranych przez autora 25 wierszach dochodzi też do innych obnażeń: język dociera do ciemności matczynej schizofrenii, do rozszczepienia zaznaczającego historię narodów (ukraińskiego i polskiego) oraz konkretnych rodzin, do szczeliny, gdzie nic nie można ukryć i pozostaje tylko bezradność. To właśnie tam – jak pokazuje przejmujący zbiór D...
„Książka (…) Przemysława Kaliszuka proponuje nową interpretację interesującego, bo do dziś budzącego pewne kontrowersje zjawiska literackiego, jakim była polska proza innowacyjna wydawana w oficjalnym obiegu w latach 70. i 80. Autor rozprawy przystępuje do ponownej lektury tych dawnych tekstów i towarzyszącej im krytyki w pełni świadomy, że potrzebny jest nowy ruch koncepcyjny wokół owego zjawiska, aby zrozumieć wywołujący je pewien jednak nieskłamany impuls twórczy, zaświadczoną przezeń autentyczną potrzebę ekspresyjną i związane z tym specyficzne perspektywy światopoglądowe. (…) Bez wątpienia jest to najbardziej wnikliwe omówienie nurtu „nowej” prozy lat 70. i 80. w Polsce”. – Z recenzji prof. Dr. hab. Tomasza Mizerkiewicza (UAM)
Wiek XIX, zwany wiekiem pary i elektryczności, nie mógł wreszcie nie zaowocować zatrzymaniem i utrwaleniem obrazu, czyli wynalazkiem fotografii, która wygenerowała później film, telewizję, wideo i inne media wizualne. Nadszedł czas, że w dwóch dziedzinach - fizyce i chemii dokonał się ogromny postęp. Korzenie tych nauk sięgają czasów Arystotelesa.
Kąt widzenia to zapisy znakomitego krytyka literackiego i historyka literatury, które pochodzą głównie z jego autorskiej rubryki Notatki literackie prowadzonej na łamach miesięcznika „Odra”. Kilka z nich opublikowanych zostało w „Tygodniku Powszechnym”, „Kwartalniku Artystycznym” i „Nowych Książkach”, są tu także teksty dotąd niedrukowane. Jak możemy przeczytać w posłowiu do książki: „Nie jest to dziennik krytyka. Krytyk czyta systematycznie nowości, towarzyszy autorom, proponuje nowe kategoryzacje. Także kiedyś towarzyszyłem, ale autorzy, którym towarzyszyłem, poumierali albo się postarzeli. Dużo tu nekrologów. Ale są też poetyckie debiuty”. Ten niejednorodny gatunkowo zbiór tekstów z lat 2004–2015, na który złożyły się notatki, re...
Książka zawiera refleksje autora o znaczących postaciach polskiej historii współczesnej, a także szkice do portretów wybitnych socjologów, z których część była cmentarnymi mowami pożegnalnymi. Niektóre z tekstów zamieszczonych w książce nie były dotychczas publikowane.
Ta książka powstała z troski o los współczesnej humanistyki. Autorka, która w swych pracach przebyła różne drogi badań w tej dziedzinie, ma wszelkie dane do postawienia wiarygodnej diagnozy. Humanistyka przeżywa dziś głęboki kryzys. Tradycyjne metody jej uprawiania prawdopodobnie znalazły się u kresu swych możliwości, a nowe zdają się zbyt jednostronne, a nawet jałowe: jak długo można dekonstruować zastane struktury semiotyczne albo interpretować interpretacje? Wyjściem wydaje się ponowne wniknięcie w samą istotę humanistyki i podjęcie ponownego zbadania jej źródeł. Zadaniem nauk humanistycznych jest nie tyle poznawanie, a nawet rozumienie szeroko ujmowanej rzeczywistości człowieka, ile jej pojmowanie. A to polega na poznaniu zarazem uobecniającym i ucz...
Buddyzm tybetański ma twarz uśmiechniętego Dalaj Lamy z okładek jego książek. Rzeczywistość dawnego Tybetu i obecnego buddyzmu nie ma jednak wiele wspólnego z takim obrazem. Tybet był ukastowionym państwem feudalnym, w którym ludzie byli pozbawieni wszystkich praw z wyjątkiem prawa wyboru religii. Taki Tybet ludzie Zachodu wypierają ze swojego umysłu. Zamiast niego widzą egzotyczne Śangri-la, twór fantazji popularnego pisarza. Co zrobiłbyś, gdyby pewnego dnia do twoich drzwi zapukali tybetańscy mnisi i – jak w filmie „Mały Budda” – powiedzieli, że twój syn (córka) jest inkarnacją (tulku) ich zmarłego mistrza? Czy oddałbyś dziecko do klasztoru w Indii lub Nepalu? Ta książka pozwoli ci odnaleźć odpowiedź na to pytanie. Od Autora * * * „Książka d...
„»Brulion«, o którym powiedziano dotąd mniej, niż można by się spodziewać, nie jest tematem łatwym, do podjęcia bez wahań i bez ryzyka. Badaczowi na przeszkodzie stoi uwikłanie w upraszczającą legendę, szereg niepogłębionych, lecz nośnych i dobrze znanych komentarzy, kontrola pamięci sprawowana przez dawnych redaktorów i autorów pisma. Z trudnościami tymi pani Polewczyk uporała się wybornie. Nikt tak jak ona, tak uważnie i odświeżająco, »brulionu« dotąd nie przeczytał”. prof. dr hab. Piotr Śliwiński „Pani Polewczyk przekonuje, że warto oderwać się od utrwalonego mitu o »bruLionie« i potraktować jego działalność jako inicjacyjny gest nowego sposobu mówienia o kulturze, prowadzący do wyłonienia się nowego projektu kulturowego. Wykorz...
Głównym zamysłem badawczym książki jest próba przedstawienia morfologii wyjątkowego momentu w dziejach modernizmu, jakim była „rewolucyjna” de facto zmiana estetyczna w zakresie „kultury oka” i „kultury ucha”, „wizualności” i „fonosystemu” w literaturze. Łaciński termin tristitia (smutek, melancholia) kojarzy się w tym zestawieniu z Tristanem, bohaterem celtyckiej legendy, a tristitia moderna to parafraza określenia „nowa pobożność” (devotio moderna), będącego tytułem dzieła Gerarda Groota. Rozprawa ta zapoczątkowała w przełomowym okresie przejścia od kultury średniowiecza do renesansu „rewolucyjny” ruch społeczno-religijny, propagujący ideały życia wspólnotowego, ubóstwa i miłosierdzia. Intensywnym przekształceniom kulturowych k...
Marker wypełniony jest niezmywalnym, odpornym na działanie wody tuszem, który doskonale nadaje się do pisania po gładkich powierzchniach, takich jak: szkło, folia, plastik, płyty CD/DVD itp. Dwie końcówki – gruba i cienka – umożliwiają zróżnicowanie pisma.
Historia piśmiennictwa jest niezwykle ciekawa, bo dzięki niej możemy poznać rozwój kultury w ciągu wieków. To dzięki skrzętnie przepisywanym rękopisom w murach klasztornych i zakonnych możemy poznać historię Polski i świata. Gdyby nie żmudna pisarska praca ówczesnych, wiedza o przeszłości byłaby nieosiągalna i do dziś niepoznana. Książka bowiem od zawsze służyła człowiekowi jako źródło poznania własnej historii i korzeni, pisana "ku pokrzepieniu serc" wzmacniała dążenia narodowowyzwoleńcze, wydawana ku uciesze innych bawiła i kierowała człowieka w stronę jego wnętrza. Pomagała w refleksji nad sobą i skupieniu myśli na rzeczach eschatologicznych, w końcu stanowiła prawo. Bez wątpienia jednak kształciła społeczeństwo i wychowywała do wartoś...
Rany ducha goją się, nie pozostawiając blizn – pisał Hegel. Duch wyczerpuje swoje kolejne formy i porzuca je, konsekwentnie przybliżając się do momentu absolutnego. Wywyższony, zapomina o przeszłych trudach i boleściach. Gdy przyjmiemy ludzką, arcyludzką perspektywę, okaże się jednak, że rany wcale tak łatwo się nie goją, a nawet jeśli, to pozostają po nich skazy. Bärfuss, Kafka, Kluge, Melville, Perec, Sebald, Sosnowski... Bohaterowie tej książki – pisarze, a także stworzone przez nich postaci literackie – nie mogą lub nie potrafią puścić ran w niepamięć. Działają w świecie, wytrwale dążą do obranego celu, lecz wystarczy chwila, by kurs ich egzystencji uległ zmianie pod wpływem wspomnienia krzywdy – doznanej bądź wyrządzonej. Śmiała i wy...
Bonito
O nas
Kontakt
Punkty odbioru
Dla dostawców
Polityka prywatności
Ustawienia plików cookie
Załóż konto
Sprzedaż hurtowa
Bonito na Allegro