Ta prawdziwa historia koreańskiej „pocieszycielki” pokazuje, w jaki sposób okrucieństwo wojny niszczy życie kobiet.
Trawa to głośna antywojenna powieść graficzna, przedstawiająca historię życia koreańskiej dziewczyny, Lee Ok-sun, która została zmuszona do świadczenia usług seksualnych w japońskiej armii cesarskiej podczas drugiej wojny światowej – spornego rozdziału w historii Azji XX wieku.
Począwszy od dzieciństwa Ok-seon, „Trawa” pokazuje rozpoczęcie II wojny światowej z perspektywy bezbronnego dziecka, szczegółowo opisując, jak jednostka doświadczyła japońskiej okupacji i pokazując powszechne cierpienie, jakie spowodowała ona dla zwykłych Koreańczyków. Kim Geum-suk podkreśla siłę bohaterki w pokonywaniu wielu form przeciwności. „Trawa” namalowana została czarnym tuszem, przedstawia szczegółowo i pięknie krajobrazy Korei, a do namalowania pełnych mroku wspomnień Ok-seon autorka użyła ciężkiego pędzla.
Wywiady rysowniczki ze starszą już panią Lee Ok-seon stają się integralną częścią komiksu, tworząc serce i strukturę tej powieści graficznej, dając nam całościowy obraz tego, jak cierpienie zmieniło bohaterkę w czasie wojny. „Trawa” to przełomowa powieść graficzna, która ukazuje przerażającą cenę wojny i znaczenie pokoju.
„Mocna powieść będąca świadectwem prawdziwej historii młodej kobiety która jest niewolnicą seksualną podczas II Wojny Światowej”.
– „Words Without Borders”
„Historia życia Lee, przedstawiona w pełnym współczucia graficznym wspomnieniu, zasługuje na to, by ją przeczytać w równym stopniu ze względu na lekcję historii, jak i przepiękne wizualne opowiadanie”.
– „Winnipeg Free Press”
„Niebywałe … Kim może na jednej stronie uchwycić zuchwałość szczerbatej dziewczynki, a na następnej pogrążyć nas całkowicie w koszmarze. ‘Nigdy nie zaznałam szczęścia od chwili, gdy wyszłam z łona matki’ mówi Lee. Pod koniec tej niesamowitej opowieści słowa te brzmią bardziej jako niedopowiedzenie niż przesada”.
– The New York Times
Autor | Keum Suk Gendry-Kim |
Wydawnictwo | CENTRALA |
Rok wydania | 2021 |
Oprawa | twarda |
Liczba stron | 488 |
Format | 15.0 x 22.2 cm |
Numer ISBN | 978-83-63892-87-6 |
Kod paskowy (EAN) | 9788363892876 |
Wymiary | 15 x 23 mm |
Data premiery | 2021.04.27 |
Data pojawienia się | 2021.04.27 |
Produkt niedostępny!
Ten produkt jest niedostępny. Sprawdź koszty dostawy innych produktów.
Tego momentu, gdy dociera paczka pełna wyczekiwanych książek nie da się porównać do niczego. Tak było i tym razem. Wraz z jej otwarciem zadział się inny świat. Dziękuję Wydawnictwu Centrala za te czytelnicze dreszcze. Dawno nie trzymałam w dłoniach powieści graficznej. A tak przejmującej i sugestywnej chyba nigdy.
W ubogiej koreańskiej rodzinie żyła sobie dziewczynka Lee Ok-seon, która marzyła o tym by pójść do szkoły. Tyle byłoby z bajkowego wstępu. Pod pozorem zapewnienia dobrej edukacji została odebrana rodzicom i uprowadzona do Yanji w Mandżurii, gdzie była wykorzystywana seksualnie przez japońską armię cesarską w czasie II wojny światowej. Po pięćdziesięciu latach wraca w rodzinne strony. Jednak nierozumienie bliskich zdaje się być piętnem. Nie jest to literacka fikcja, choć bardzo bym chciała. To autentyczna perspektywa dziecka w obliczu brutalności dorosłego świata, który nie liczył się z niczym. Rozdzierający krzyk tych wydarzeń słychać do dziś. Nie mogę się pozbierać. Czuję bezsilność.
Oto "Trawa", porastająca surową koreańską scenerię. Wizualna uczta, malowana ciężkim pędzlem wyłącznie czernią i bielą, bo nie ma w niej miejsca na półśrodki. Pachnąca drukarską farbą. Kęs po kęsie karmiąca czytelnika cierpieniem, poniżeniem i bezwzględnością. Jednak ten posiłek przełknąć warto. To hołd złożony tym, które już milczą - na zawsze. Dramatyczna przeszłość ściśle splata się z teraźniejszością, w której autorka przeprowadza wywiad z Lee Ok-seon - dziś kilkudziesięcioletnią staruszką. Bez prowokacyjnego języka i drastycznych obrazów. Minimalizm w formie wyrazu zrodził maksymalizm w emocjonalnym przekazie. Z każdym krokiem brakuje tchu, ale łzy płyną wartkim strumieniem.
To nie jest odosobniona historia. "Pocieszycielki", jak oficjalnie określa się niewolnice seksualne, pochodziły z Chin, Korei, Malezji, Filipin, Indonezji i innych terenów Azji Południowo-Wschodniej. Sprzedawane, porywane i zniewalane. Bez głosu. Bez prawa do życia, ale wciąż ze swoją twarzą i głębokimi uczuciami - będącymi jak płótno, na którym odbija się każde doświadczenie.
Nota od koreańskiej rysowniczki stanowi dopełnienie. Na stronach chciała poruszyć problem klas społecznych z punktu widzenia kobiet. Przypomnieć jak bezdźwięcznie gwałcono podstawowe ludzkie prawa. Bo przecież nie ma tematu. Nadszedł kres wojny. Wszystko jest dobrze. Czy na pewno? Te, które przetrwały niosą na swoich barkach bagaż traumy, poczucia winy i wstydu. A przecież, wciąż niewinne, bezbronne i kruche, są jak trawa "która ugina się na wietrze i podnosi się ponownie nawet po przydeptaniu". Lee pokazuje, że nie da się odebrać ludzkiej godności. Jej wola przetrwania i miłość do życia jest niczym nasiono, które przebija się przez beton. Aktywna, odważna, do dziś sprzeciwia się złowrogiemu obliczu wojny i mówi o tym, jak bezcenny jest pokój.
Ta powieść boli, ale i oczyszcza. Dziękuję Wydawnictwu Centrala za takie ocalanie mądrych komiksów i pokazywanie, że zło może przekuć się w dobro. Dla mnie arcydzieło, które zasługuje na to by je przeczytać, obejrzeć i przeżyć. Tyle możemy zrobić.
Rozsmakuj się w tej gorzkiej lekcji historii - o tym co to znaczy być i nie być człowiekiem.