Torba – typu shopper – z tyłem i bokami w kolorze ciemnego granatu zadrukowana oryginalną, niepowtarzalną grafiką w pięknych barwach, przedstawiającą fragment polichromii autorstwa Stanisława Wyspiańskiego, znajdującej się w bazylice Franciszkanów w Krakowie.
Pojemna, wygodna, wytrzymała i bardzo dobrej jakości torba – idealna na zakupy – będzie stanowić niepowtarzalny element garderoby i sprawi, że wyróżnisz się z tłumu.
Uszyta w polskiej pracowni, z grubej bawełnianej tkaniny wyprodukowanej w Polsce.
Tkanina: 100% bawełna 300 g.
Ucha: 70.0 x 3.0 cm
Pranie: ręcznie, 30 stopni C
Prasowanie: temp. średnia, na lewej stronie
Producent | Bratni Zew |
Kod paskowy (EAN) | 5907610230719 |
Data premiery | 2020.03.25 |
Data pojawienia się | 2020.03.25 |
Produkt niedostępny!
Ten produkt jest niedostępny. Sprawdź koszty dostawy innych produktów.
Bonito
O nas
Kontakt
Punkty odbioru
Dla dostawców
Polityka prywatności
Załóż konto
„Dobre chwile” – recenzje
Nowości z ostatniego tygodnia
Bestsellery
Zapowiedzi
Promocje
Wyprzedaż
Koszty dostawy
Regulamin zakupów
Regulamin kart podarunkowych
Rabat
Oryginalny, elegancki notatniki z motywami polichromii Stanisława Wyspiańskiego z Bazyliki Franciszkanów w Krakowie.Twarda oprawa oraz szyty grzbiet zapewniają trwałość i bezpieczeństwo wszystkich notatek, a delikatnie kremowy, spulchniony papier w linie ułatwi ich robienie. Rogi stron środka ozdabiają motywy kwiatowe z okładek. Zamieszczona wstążka ułatwi organizację zapisków.Jak wszystkie inne produkty marki Fernando, notes został wyprodukowany w Polsce i odznacza się najwyższą jakością.
Torba – typu shopper z zamkiem – z tyłem i bokami w kolorze ciemnego granatu zadrukowana oryginalną, niepowtarzalną grafiką w pięknych barwach, przedstawiającą fragment polichromii autorstwa Stanisława Wyspiańskiego, znajdującej się w bazylice Franciszkanów w Krakowie. Pojemna, wygodna, wytrzymała i bardzo dobrej jakości torba – idealna na zakupy – będzie stanowić niepowtarzalny element garderoby i sprawi, że wyróżnisz się z tłumu. Uszyta w polskiej pracowni, z grubej bawełnianej tkaniny wyprodukowanej w Polsce. Tkanina: 100% bawełna 300 g. Ucha: 70.0 x 3.0 cm Pranie: ręcznie, 30 stopni C Prasowanie: temp. średnia, na lewej stronie Autorem fresku, którego fragment został umieszczony na torbie, jest Stanisław Wyspiański (1869–1907), polski malarz, dramaturg, poeta, grafik, architekt, artysta i wizjoner. W 1895 roku pracował nad polichromią kościoła franciszkańskiego, tworząc prawdziwe arcydzieło, którego główną inspiracją była teozoficzna koncepcja stworzenia świata (polichromia wraz z witrażami). Ściany pokrył dekoracją w pastelowych kolorach, na którą złożyły się zwiewne i pełne poetyckiego uroku polskie kwiaty – lilie, maki, bratki, dziewanny, niezapominajki, mlecze, nasturcje, słoneczniki. Te różnorodne motywy Wyspiański zgrupował w pasach i rozgraniczył taśmami o rysunku geometrycznym. Tym samym podkreślił architekturę wnętrza kościoła.
Oryginalny, elegancki notatniki z motywami polichromii Tadeusza Popiela z Bazyliki Franciszkanów w Krakowie.Twarda oprawa oraz szyty grzbiet zapewniają trwałość i bezpieczeństwo wszystkich notatek, a delikatnie kremowy, spulchniony papier w linie ułatwi ich robienie. Rogi stron środka ozdabiają motywy kwiatowe z okładek. Zamieszczona wstążka ułatwi organizację zapisków.Jak wszystkie inne produkty marki Fernando, notes został wyprodukowany w Polsce i odznacza się najwyższą jakością.
Torba – typu shopper z zamkiem – z tyłem i bokami w kolorze ciemnego granatu zadrukowana oryginalną, niepowtarzalną grafiką w pięknych barwach, przedstawiającą fragment polichromii autorstwa Tadeusza Popiela, znajdującej się w bazylice Franciszkanów w Krakowie. Pojemna, wygodna, wytrzymała i bardzo dobrej jakości torba – idealna na zakupy – będzie stanowić niepowtarzalny element garderoby i sprawi, że wyróżnisz się z tłumu. Uszyta w polskiej pracowni, z grubej bawełnianej tkaniny wyprodukowanej w Polsce. Tkanina: 100% bawełna 300 g. Ucha: 70.0 x 3.0 cm Pranie: ręcznie, 30 stopni C Prasowanie: temp. średnia, na lewej stronie
Małgorzata Strzałkowska – autorka i ilustratorka książek dla dzieci. Zadebiutowała w 1987 roku w „Świerszczyku". Napisała m.in. „Hocki-klocki dla każdego – i małego, i dużego" (endo, 1999), „Leśne głupki" (Egmont, 2000), „Zbzikowane wierszyki łamiące języki" (Polskie Towarzystwo Wydawców Książek, 2002), „Rady nie od parady" (Wydawnictwo Jacek Santorski) oraz „Wiersze, że aż strach!", „Zielony, żółty, rudy, brązowy..." i „Gimnastyka dla języka (i Polaka, i Anglika)", „Rymowane przepisy na kuchenne popisy" (Media Rodzina). Jest autorką tekstów na ubranka, wierszy i gier do internetu dla firmy endo oraz bajek i piosenek dla telewizyjnej „Jedyneczki". Wspólnie z Robertem Friedrichem, liderem Arki Noego, opracowała teksty na płytę Kocham moją mamę, dołączoną do „Wysokich Obcasów". Książka jest zbiorem 27 wierszyków, pozwalających lepiej wyćwiczyć sprawne posługiwanie się językiem ojczystym.
Są wszędzie. Możesz je usłyszeć, możesz poczuć ich obecność, ale pewnie ich nie zobaczysz. Maleńkie istoty żyją w każdym, przeciętnym domu. Chowają się pod dywanem, w szafie, nawet w pralce. Krasnoludy, elfy, wróżki i inne zaskakujące istoty żyją razem z nami! Badaczka magicznej zoologii i botaniki, Catalina Plum, zdradza wszystkie sekrety tych niesamowitych maleńkich istot w bardzo błyskotliwej i zabawnej książce. Opisane stworzenia to: łazienkowe wróżki, duszek z supermarketu, wróżka biblioteczna, wróżka pościelowa, znana również pod pseudonimem „Wypoczęta” – ta wróżka śpi spokojnie w naszych łóżkach i prowadzi bardzo wygodne, przyjemne życie: zawsze w pozycji leżącej, z porannym kocem lub drzemiąc po obiedzie. Jej dieta pozostawia wiele do życzenia. Zjada wszystko, co znajdzie w prześcieradłach i kocach: brudne skarpetki, porzuconą bieliznę... Ta wróżka bawi się ukrywając skarpetki, które jej nie smakują, w najgłębszych zakamarkach łóżka. Inne to: lustrzana czarodziejka, wróżki parku i ogrodu, duszek szkolny, elektryczny mikrogremlin, wróżka kominkowa, mały troll futbolowy, stary troll klatek schodowych, wróżka domowych malowideł, szara deszczowa wróżka, biała wróżka śnieżna, elf choinki, skrzat cmentarny, plażowa wróżka, goblin tuneli metra, wróżka pralki, chochlik żyrandola, duszek spiżarniowy. Poznaj je wszystkie, uzupełnij o te, których my nie opisaliśmy, a Ty je masz w domu. Dzięki tej książce nigdy nie będziesz już zastanawiał się, dlaczego twoja żarówka w nocnej lampce nagle przygasa...
Nowa książka Doroty Sumińskiej dla żądnych wiedzy młodych czytelników Jeśli pokochaliście ciekawostkową serię „Dlaczego, dlaczego, dlaczego?”, z pewnością z wypiekami na twarzy będziecie czytać Skąd przyszedł pies?. To książka popularnonaukowa i powieść drogi w jednym. Nie jest to jednak zwykła droga. Raczej pasjonująca wędrówka przez wieki, epoki, pokolenia… „To opowieść o bardzo długiej drodze, jaką przeszedł wilk, by stać się psem. Tak naprawdę nie szedł sam, bo prowadził go człowiek. Ich podróż trwała tysiące lat i była pełna nie zawsze miłych przygód. Trzeba je poznać, by lepiej zrozumieć psa, którego nazywamy naszym najlepszym przyjacielem, i po to, by stać się najlepszym przyjacielem psa” – pisze Dorota Sumińska. A wszystko zaczęło się od przypadkowego spotkania małego wilka i chłopca, który nosił imię Inny. A wilkowi nadał imię Mój… Zresztą przeczytajcie sami. Bo czego nie robi się dla najlepszego przyjaciela.
Niniejsza księga pamiątkowa zawiera sześć z siedmiu konferencji prowadzonych przez ks. Krzysztofa w ramach weekendowych sesji w Centrum Formacji Duchowej w Krakowie. „W duchu i przyjaźni" jest właśnie szóstą dotąd niepublikowaną konferencją. Poza artykułami i wywiadami są to jedyne całościowe publikacje ks. Krzysztofa Grzywocza, jakie się ukazały. Chcemy tą księgą zachęcić do ponownego przeżycia spotkań z ks. Krzysztofem. Otwierać ją i czytać, jakbyśmy siadali z nim do stołu, przy którym chce się być razem i od którego nie chce się odchodzić. Pobyć ze sobą i „smakować” spotkanie przyjaciół. Jeszcze raz spotkać się z nim w naszym krakowskim domu, w którym wspólnie przeżyliśmy twórcze i piękne dni. Niech raz jeszcze opowie nam o tym, co w swoim życiu uważał za święte i bezcenne. Niech się razem z nami zamyśli, niech postawi ważne pytania, zawiesi głos, spojrzy swoim bystrym wzrokiem i pomoże znowu uwierzyć, że odpowiedzi są w nas. Niech tryśnie swoim inteligentnym humorem, niech z subtelną ironią zacytuje kilka stereotypów i sloganów pretendujących do wyjaśniania wszystkiego na temat Boga i człowieka; niech nam powie, jak dbać o siebie, jak słuchać siebie samego z miłością, jak słuchać Boga na modlitwie i drugiego człowieka w zwykłych spotkaniach.
Prof. Alain Besancon (ur. 1932), filozof, historyk, politolog, wybitny znawca Rosji, jeden z największych sowietologów dwudziestego wieku. Profesor w Wyższej Szkole Nauk Społecznych w Paryżu, członek Akademii Francuskiej Nauk Moralnych i Politycznych. Autor wielu książek, w tym m.in.: Święta Ruś (ukazała się w Polsce nakładem Teologii Politycznej w 2015 roku), Spór o obrazy: historia intelektualna ikonoklazmu, Trzy kuszenia Kościoła, Przekleństwo wieku, Zgładzony carewicz, Wychowanie i społeczeństwo w Rosji, Być Rosjaninem w XIX wieku, Źródła intelektualne leninizmu, Sowiecka teraźniejszość i rosyjska przeszłość, Anatomia widma: ekonomia polityczna realnego socjalizmu. Ze wstępu Autora: Pewne pojęcie o postawie, jaką staram się zachowywać wobec Kościoła daje opowiadanie – czy może baśń – Balzaka Jezus Chrystus we Flandrii, opublikowane w roku 1831. Występuje tam pomarszczona starucha, której twarz nosi ślady wieloletniego „sprzedawania się mężczyznom”. Nagle – czytamy – „wyprostowała się kościana staruszka, zrzuciła łachmany, urosła, rozpromieniła się, uśmiechnęła, wyszła ze swojej czarnej powłoki. Po czym niby nowo narodzony motyl stwór ten egzotyczny […] ukazał mi się biały i młody, odziany w lnianą szatę”. U Balzaka starucha i młoda dziewczyna reprezentują dwoistą postać Kościoła. Ta baśń ma długą genealogię. Znajdujemy ją po raz pierwszy w Pasterzu Hermasa, tekście paleochrześcijańskim, napisanym około roku 150 naszej ery. Ernest Lavisse, kiedy cesarzowa Eugenia pytała go o historię Francji, odpowiedział z westchnieniem: „Nigdy nie było dobrze”. To samo można powiedzieć o Kościele katolickim, nie umniejszając należnego mu szacunku i miłości. Każdy z dziewięciu poniższych rozdziałów jest poprzedzony małym wstępem, który przedstawia intencję, z jaką był pisany, i streszcza go. Mimo ich różnorodności łączy je świat współczesny, który do ich napisania pobudził. Tym, co mnie niepokoi najbardziej, jest brak rozeznania, a niekiedy zrozumienia, jaki można było zaobserwować w Kościele w stosunku do leninowskiego komunizmu a potem do islamu, czyli dwóch bardzo różnych wyzwań, wobec których stanął on w ciągu ostatnich stu lat.
Czy zastanawialiście się kiedyś, jak mogłoby wyglądać życie w Krainie Czarów? Czy mieszkają tam Czerwony Kapturek, czarodziej, wilk, krasnoludki, smok, księżniczki i różne stwory? Co robią przez cały rok? Zapraszamy w fantastyczną podróż, pełną niespodzianek i niezwykłych spotkań z bohaterami z bajek, ale i z Paziem Krotochwilem, istotą o nienagannej elegancji i niewiarygodnym talencie ogrodniczym, Wodnikiem nie z tej ziemi czy Hrabią de von Sal, który przedstawia się jako Największy Mag Świata, ale tak naprawdę nie umie czarować. Rok w Krainie Czarów można oglądać godzinami. Ta niezwykła książka pobudza wyobraźnię, rozwija spostrzegawczość, umiejętność opowiadania, a przede wszystkim gwarantuje świetną zabawę.
Nowe, poręczne wydanie superbestsellera! Zjeździła Wietnam i Tajlandię, zmarzła w Korei, pojechała ucierać pasty curry do Indii, przejechała całe Bałkany, zgrzała się na targowiskach w Maroko i rozpływała się nad świeżym awokado w Kalifornii. Odwiedziła ponad pięćdziesiąt krajów, a kulturę każdego z nich poznawała od kuchni. Dla Marty Dymek najważniejsze były regionalne przyprawy, tradycyjne śniadania, rytualne obiady, narodowe dania, ulubione słodkości oraz to, jak wyglądają stragany i targowiska. W każdej podróży spisywała przepisy, notowała najciekawsze połączenia oraz spotykała się z tamtejszymi kucharzami, kucharkami i domowymi gospodyniami. Kuchnia roślinna nie pochodzi z konkretnego kraju ani kontynentu. Od wieków roślinne potrawy można spotkać na każdej szerokości geograficznej, bez względu na temperaturę, klimat i wysokość nad poziomem morza. Wegańskie jest zarówno meksykańskie guacamole, swojski barszcz z uszkami, afrykański gulasz z jarmużu, jak i buraczane curry z cynamonem. Jeśli tylko wie się, gdzie patrzeć, w każdym kraju z łatwością można spotkać mnóstwo roślinnych przepisów, które otwierają oczy na niespotykane dotąd połączenia i pozwalają na nowo odkryć dobrze znane warzywa. Uwierzcie, że zjedzenie bulwy selera po chińsku zmienia kulinarną wyobraźnię raz na zawsze. Marta Dymek to blogerka, autorka kulinarnego bloga Jadłonomia (Kulinarny Blog Roku 2013) i książki pod tym samym tytułem, która doczekała się kilku dodruków. Od sześciu lat prowadzi swoją stronę, na której dzieli się wegańskimi przepisami oraz wskazówkami na temat roślinnego gotowania. Współpracowała z nowojorskim kwartalnikiem kulinarnym „Chickpea Magazine”. Jej teksty publikowano też w „Magazynie Smak”, „Kukbuku” i „Gazecie Wyborczej”, a także w jej autorskiej rubryce w „Kuchnia. Magazyn dla Smakoszy”. Na kanale Kuchnia+ prowadzi swój autorski program Zielona rewolucja Marty Dymek.
Lata osiemdziesiąte XIX wieku. Wiktoriański Londyn mglisty, zimny, deszczowy, wietrzny, mroczny, tajemniczy i... wzbudzający podświadomy lęk. On, mister Zenon, wartościowy i szlachetny młodzieniec, zdolny polski literat z niepokojąco niejasnych przyczyn na emigracji poza ojczyzną. Ona, miss Betsy, śliczna, dziewczęca, niewinna, dobroduszna Angielka, bezgranicznie zakochana w Zenonie. A pomiędzy nimi: nieodgadniona i intrygująca Daisy, hinduski demoniczny guru, upiory przeszłości, pradawne i groźne siły oraz przerażające duchowe i... zmaterializowane zło. Reymont z wielkim znawstwem i artystyczną swadą rysuje dramat uwikłania się w spirytyzm, okultyzm i fałszywe religie rzucające nieodparty urok niesamowitości, egzotyki i mistycyzmu, lecz ostatecznie ciągnące duszę w głąb zatracenia.