Drugi tom przygód Iron Mana z serii wydawniczej Marvel Fresh
!
Król mrocznych elfów Malekith najechał Ziemię i sprzymierzył się z wcieloną chciwością – smokiem Sadurangiem. W starciu z nimi Iron Man wykorzysta najnowsze wynalazki swojej firmy… Tylko czy zaawansowana technologia wystarczy, by pokonać magię? Tymczasem wśród sztucznych inteligencji narasta bunt, a Ultron wykorzystuje sytuację, by zaatakować. Tony Stark musi zaś odpowiedzieć sobie na pytanie, kim właściwie jest: człowiekiem czy może… symulacją samego siebie?
Autorami tej opowieści są Dan Slott i Christos Gage (znani z serii „Amazing Spider-Man” oraz „The Superior Spider-Man”), a także Gail Simone („Deadpool”, „Ptaki Nocy”) i Jim Zub („Samuraj Jack”). Rysunki stworzyli między innymi Francesco Manna, Valerio Schiti („Strażnicy Galaktyki”) i Paolo Villanelli („Star Wars: Łowcy Nagród”).
Album zawiera materiały opublikowane pierwotnie w zeszytach #12–19 serii „Tony Stark: Iron Man”.
Autor | Dan Slott, Christos Gage, Gail Simone, Jim Zub |
Wydawnictwo | Egmont - komiksy |
Seria wydawnicza | Marvel fresh |
Rok wydania | 2022 |
Oprawa | miękka ze skrzydełkami |
Liczba stron | 180 |
Format | 16.5 x 25.5 cm |
Numer ISBN | 9788328154605 |
Kod paskowy (EAN) | 9788328154605 |
Data premiery | 2022.08.23 |
Data pojawienia się | 2022.06.15 |
Dostępna liczba sztuk | |
---|---|
Dostępność całkowita | 5 szt. |
Dostępność w naszym magazynie | 2 szt. (realizacja jeszcze dzisiaj) |
Dostępność w punktach Bonito |
---|
ul. Jagiellońska 4 (przecznica ul. Wolności) | Zamów i odbierz 2024.04.22 |
ul. Dmowskiego 12 (obok stacji Gdańsk Wrzeszcz) | Zamów i odbierz 2024.04.22 |
ul. Staromiejska 6 (50 m od Rynku) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Piotrkowska 193 (200 m od Politechniki Łódzkiej) | Zamów i odbierz 2024.04.22 |
al. Komisji Edukacji Narodowej 51 (skrzyżowanie z ul. Płaskowickiej) | Zamów i odbierz już jutro |
al. Komisji Edukacji Narodowej 88 (Ursynów - metro Stokłosy) | Zamów i odbierz już jutro |
al. Niepodległości 54 (przy stacji metro Wierzbno) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Chmielna 4 (50 metrów od ul. Nowy Świat) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Czapelska 48 (200 m od ronda Wiatraczna) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Kondratowicza 37 (blisko Szpitala Bródnowskiego) | Zamów i odbierz 2024.04.22 |
ul. Pańska 96 (300 m od ronda Daszyńskiego) | Zamów i odbierz 2024.04.22 |
ul. Powstańców Śląskich 3 (obok restauracji McDonald's) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Stawki 8 (450 m od CH Arkadia) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Wspólna 27 (przecznica Marszałkowskiej) | Zamów i odbierz 2024.04.22 |
ul. Żeromskiego 1 (przy stacji metra Słodowiec) | Zamów i odbierz już jutro |
al. Armii Krajowej 12 (Budynek Centrum AB) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Jedności Narodowej 122 (blisko Parku Słowiańskiego) | Zamów i odbierz 2024.04.22 |
ul. Plac Grunwaldzki 25 (w budynku Grunwaldzki Center) | Zamów i odbierz 2024.04.22 |
ul. Ruska 2 (przy Placu Solnym) | Zamów i odbierz już jutro |
Darmowa dostawa już od 299,00 zł
Znów ten nieszczęsny Iron Man, chciałoby się powiedzieć. Pierwszy tom był sporym zawodem, czymś jedynie dla zagorzałych fanów postaci, którzy chcieli więcej i więcej. i więcej dostali. Z ciekawym pomysłem wyjściowym, ale niestety niespełnioną realizacją.
Król mrocznych elfów Malekith najechał Ziemię i sprzymierzył się z wcieloną chciwością - smokiem Sadurangiem. W starciu z nimi Iron Man wykorzysta najnowsze wynalazki swojej firmy. Tylko czy zaawansowana technologia wystarczy, by pokonać magię? Tymczasem wśród sztucznych inteligencji narasta bunt, a Ultron wykorzystuje sytuację, by zaatakować. Tony Stark musi zaś odpowiedzieć sobie na pytanie, kim właściwie jest: człowiekiem czy może symulacją samego siebie?
Akcji jest dużo, Tony'emu dużo się sypie w życiu, dzieje się jeszcze więcej, ale mało z tego wynika. Rozkminy z filozoficznym zacięciem kończą tu w jednym worze z pędzącą na złamanie karku pełną walk akcją, a ta je przytłacza. Zresztą scenarzysta tego nie kontroluje, nie panuje nad tym i właściwie nie potrafi wyciągnąć tej głębi na powierzchnię.
Samo mordobicie jest jednak całkiem widowiskowe i ogólnie niezłe. Z tym, że wtórne. Rysunki bronią tego komiksu, bo są miłe dla oka, niezłe jest też same wydanie, jak zawsze, ale mogło być z tego coś dobrego. Dobrze jednak, że to już ostatni tom.
Wątpliwości moralnych ciąg dalszy. Przede wszystkim jednak to ciąg dalszy akcji, akcji i jeszcze raz akcji. Tym razem, dzięki zaangażowaniu innych, niż tylko Dan Slott scenarzystów, dostajemy album lepszy od poprzedniego. Nadal potencjał psychologiczno-filozoficzny tej historii nie został w pełni wykorzystany, ale przynajmniej mniej tu nadmiernie komediowych elementów znanych z poprzedniej części.
Tony znów musi zmierzyć się z problemami. Jednym z nich jest inwazja mrocznych elfów na Ziemię. Co gorsza wróg wspierany jest przez smoka Saduranga. Ale czy technika wystarczy do stawiania czoła… magii?
Jakby tego było mało, dochodzi do buntu maszyn. A wtedy na scenę wraca Ultron, który chce wykorzystać sytuację do własnych celów. Mało? To jeszcze Stark nadal mierzy się z wątpliwościami, czy naprawdę jest człowiekiem, tym samym, którym był dotąd, czy jedynie wierną kopia, symulacją prawdziwego Starka?
Są historie o Iron Manie, które mają potencjał na zdecydowanie coś więcej, niż tylko dynamiczną rozrywkę. Mniej jest już takich, którym się to udało. „Demon w butelce” o alkoholizmie Tony’ego Starka czy „Ja i Iron Man” o przypadkowo stworzonej sztucznej inteligencji, która okazuje się nie do końca taka, jak Stark sądził to dwa chyba najbardziej wyraziste tego przykłady. Potencjał miała też seria „Tony Stark: Iron Man”, gdzie na warsztat wzięto rozważania nad granicą oddzielającą człowieka i sztuczną inteligencję czy pytania o to, czy odtworzony od podstaw Tony w ogóle jeszcze jest tym samym człowiekiem, którym był kiedyś. Ale wszystko to utonęło trochę w miałkości fabuły i nadmiarze zbyt lekkiej komedii.
Teraz to wszystko wraca. I jest tego nawet jeszcze więcej. Ale że dla odmiany Dan Slott, spec od historii komediowych, nie odpowiada za całość, inni scenarzyści dodają fabule nieco wyższej jakości. W konsekwencji dostajemy rozrywkę na całkiem niezłym poziomie, nadal przede wszystkim tylko rozrywkę, z elementami czegoś więcej, choć bez wykorzystania ich potencjału, ale jednak rozrywkę, przy której można przyjemnie się bawić. I może nawet czasem zadumać. A przy okazji dostajemy tutaj całkiem sporo różnorodności, bo mamy i typowe przygody Starka z tej serii, i dodatki do eventu „Wojna światów”, który w sierpniowych nowościach od Egmontu wygasa już na dobre, zachęcając by wrócić do niego raz jeszcze i przeczytać w całości, tym razem z kompletem tie-inów (jeśli chcecie poznać chronologię, pisałem o tym przy okazji omawiania samego wydarzenia).
Wracając jednak do „Iron Mana”, to przy okazji rzecz jest też dobrze zilustrowana. Nawet bardzo. Graficznie to lekka, prosta robota, cartoonowa, z czystą kreską i barwna kolorystyką, ale pasuje to do charakteru serii. I kupuje czytelnika bardziej, niż strona fabularna, co przy terminie „opowieść graficzna” jest sporym komplementem. W skrócie, komiks dla fanów. Fanów Iron Mana / fanów Slotta. Oba typy powinny być zadowolone.