Jak ona to robi? Najprościej, z tła bierze detal i go powiększa. Jednym ruchem pióra. Akt wyboru jest zawsze aktem twórczym – zmienia się skala, powstaje napięcie. Nieraz do bólu. Jak w haiku, minimum słów daje pełny wgląd w istotę rzeczy. Aż trudno uwierzyć, że dramat życia, dramat śmierci mieszczą się całe w tych niezwykle delikatnych i oszczędnych utworach - Anna Janko
Tło to jedna z najlepszych książek poetyckich tego roku - Lubimyczytac.pl
Koncepcyjny, niezwykle spójny i konsekwentny tomik - Xenna.com.pl
Autor | Agnieszka Herman |
Wydawnictwo | ISSA Books |
Rok wydania | 2019 |
Oprawa | miękka ze skrzydełkami |
Liczba stron | 72 |
Format | 13.0x20.0 cm |
Numer ISBN | 978-83-955246-0-8 |
Kod paskowy (EAN) | 9788395524608 |
Data premiery | 2019.11.05 |
Data pojawienia się | 2019.11.05 |
Produkt niedostępny!
Ten produkt jest niedostępny. Sprawdź koszty dostawy innych produktów.
* Sonnenizio ? zostało wymyślone we Florencji w trzynastym wieku. Jego pomysłodawcą był Vanni Fucci. Jak sonet, ma czternaście linijek. Zaczyna się wersem z sonetu napisanego przez kogoś innego i powtarza to samo słowo wybrane z pierwszego wersu w pozostałych trzynastu linijkach. Dante umieścił pana Fucci w siódmym kręgu piekła jako złodzieja.Taką fikcyjną genezę przypisuje temu rodzajowi wiersza Kim Addonizio, kalifornijska poetka, która sama jest twórcą tej formy literackiej.
Czwarty tom wierszy czy jak sam mówi: słupków Adama Wagi, poety, który nie dość że debiutował w ósmej dekadzie życia, to jeszcze nader skutecznie się ukrywa (nazwisko Adam Waga jest pseudonimem). Na tle poprzednich książek Ułomki wyróżniają się większą bezceremonialnością i częstszym przywoływaniem egzystencjalnej sytuacji opowiadającego. Poeta zdaje się ani na chwilę nie odwracać wzroku od trzech kluczowych zagadnień: Boga, miłości i śmierci. Szczerość, nuta ironii, przewrotnie nieraz potraktowane motywy biblijne i ciekawe poetyckie tropy sprawiają, że teksty te zostają w głowie na długo po lekturze. Ostatnim wierszem zatytułowanym Bezimienny Adam Waga umiejętnie zaskakuje czytelnika, wprowadza nową perspektywę, która skłania go do ponowne...
Na swój najnowszy tom wierszy Marzanna Bogumiła Kielar kazała nam czekać 12 lat. Sensualne, soczyste i gęste frazy, którymi poetka opisuje naturę, mają niemal erotyczny charakter, przyciągają i hipnotyzują czytelnika. To poezja zmysłowa, a zarazem wizyjna i przesycona filozoficzną zadumą, wyrosła z fascynacji przyrodą i krajobrazem północnej Polski – w którym odbija się kosmos.
22 piosenki i wiersze oraz jedna proza – wszystkiego akurat tyle, by powstał elektryzujący „album” muzyczno-poetycki autorki, która od dłuższego czasu rozwijała w swej twórczości balladowy żywioł. Frazy tomu osaczają czytelnika melodyjnym rytmem i kojącymi aluzjami, by znienacka wykonać idealne mordercze pchnięcie. Znajdziemy tutaj miłość, zdradę, używki i dancingi, słodkie upojenia i gorzkie doświadczenia, a przede wszystkim śmierć, różne jej fortele i zapowiedzi. Można tej płyty słuchać w kółko – poezja Podgórnik jest nie do zdarcia!
Świat przedstawiony w Między monsunami to świat zagrożony poczuciem nieuchronnej utraty. „Opowiedz mi o śmierci zamiast o miłości” – prosi bohaterka jednego z wierszy Anny Piwkowskiej. Odchodzą więc zwierzęta, zamierają przyjaźnie, z życia znikają najbliżsi. Ale nie jest to powód do rozpaczy, w życiu nie ma miejsca na pustkę. Natura – która jest życiem – wypełnia luki, które powstały po tym, co się skończyło, umarło. Jest wiecznym ruchem, obiegiem materii, cyrkulacją ducha. Przemijanie – choć nieuniknione – nie jest związane z brakiem. Wręcz przeciwnie, dzięki niemu pojawia się to, co nowe. Nieuchronność tego procesu daje pewność, ofiarowuje oparcie w sytuacji nagłej zmiany, a nawet – pozwala odnaleźć ukojenie. Ubrane w oryginalną f...
Mira Marcinów, filozofka i psycholożka zajmująca się „teorią szaleństwa”, wydawała dotychczas książki świetnie napisane i przystępnie podane, ale naukowe, a nie fikcjonalne. Talent beletrystyczny Marcinów przebijał się w każdej z nich, zaczynając od Szaleństwa jako wyboru (2012), idąc dalej przez Niezabliźnioną ranę Narcyza (2018, napisaną razem z Bartłomiejem Dobroczyńskim), a kończąc na pierwszym tomie Historii polskiego szaleństwa (2018). Jednak Bezmatek, debiutancka książka Marcinów, to proza bardziej osobista i przejmująca, niż mogliśmy się spodziewać. Łączy ciekawość badacza oraz odwagę pisarza, przez co uzyskujemy nowe, ożywcze spojrzenie na relacje córka-matka. Bezmatek nie jest przy tym konwencjonalnym zapisem żałoby – wprawdzie...
Adam Waga zachwycił czytelników przed kilkoma laty debiutanckim tomikiem wierszy zatytułowanym Obol i wydanym przez WL wraz z nowelą Postanowienia końcowe Mariana Pilota. Kolejny tom wierszy, lub - jak sam autor skromnie mówi - słupków, ukazał się wiosną 2013 roku i nosi tytuł Chromając. Samosiew, najnowszy tom wierszy Adama Wagi jest dojrzałą kontynuacją wątków i refleksji zarysowanych w poprzednich zbiorach, ale pojawiają się też nowe odcienie, choćby podszyta kpiną polemika z błahą nowoczesnością. Autor dialoguje też z wielkimi poprzednikami, m.in. Eliotem i Norwidem. Niemal w każdym wierszu zaduma nad sobą łączy się z pytaniami natury filozoficznej. Nawiązania do tradycji literackiej, Biblii oraz poetycki wyraz pamięci o bliskich ludziach układają s...
To jest opowieść o dorastaniu. To jest opowieść o stracie. I o magii. O chłopcu w czerwonej pelerynie, który miał na imię Nic i był czarodziejem. O poszukiwaniu skarbów i zabawach w umieranie. O kocie, który nie chciał zostać Szarikiem, sercu napędzanym mechanicznym słowikiem i Dziadku z wąsami Hitlera. O śwince Marysi, która zjadła tęczę, o wszystkich bogach rzeki i Babci, która zmieniła się w drzewo. O karmieniu grobów, pladze biedronek i o tym, dlaczego koniec świata zaczął się w Niebie. To nie jest bajka o śmierci. Wszystko zdarzyło się mniej więcej naprawdę, jak pisał Kurt Vonnegut w Rzeźni numer pięć. Prawie na pewno to prawda. „Wielu z nas doskwiera monotonia życia – nawet bohaterskim dzieciakom z tej opowieści, choć robią wszystko, by j...
W Schronach przenikaniu się perspektyw czasowych, kulturowych i międzygatunkowych towarzyszy jeden elementy wspólny wszystkim istotom żywym - jest nim konieczność stworzenia miejsc, w których można poczuć się bezpiecznie.
„Ona była bardzo otwarta, otwierała się już w drzwiach, wchodząc do mieszkania wchodziło się w nią i szło niżej w coraz niższą głębię. Po pewnym czasie człowiek zauważał, że już dawno idzie po ulicy” 0 Krystyna Mitzner.
Łkające ryby i inne opowiadania Chi Ziijan to zbiór barwnych opowiadań powstałych w różnych porach roku. Pełne przenikliwości opisy przyrody i zmian w niej zachodzących są stałym elementem opowiadań pisarki. Kipią one od barw, dźwięków i zapachów, a zestrojona z przedstawioną historią przyroda współtworzy niezwykły nastrój opowieści. Dzięki takim technikom obrazowania opowiadania zyskują niezwykłą nastrojowość. Historie Chi Zijian w tym zbiorze opisują piękny, wzruszający świat, całkiem odmienny od naszego, który warto przybliżyć polskiemu czytelnikowi, uświadamiając mu, jak ogromnym i różnorodnym krajem są Chiny i jak bardzo zróżnicowani są ich mieszkańcy.
Saleh Diab, urodzony w 1967 roku w okolicy Aleppo, mieszka od roku 2000 we Francji. Poeta, dziennikarz piszący o literaturze, znawca współczesnej poezji arabskiej, której poświęcił m.in. swoją pracę doktorską (Poésie arabe contemporaine – le poème en prose, 2012) i dwa eseje na temat poezji pisanej przez kobiety (Récipient de douleur, 2007, Le désert voilé, 2009). Opublikował trzy zbiory wierszy w języku arabskim. Zajmuje się również przekładami poezji francuskiej na arabski i arabskiej na francuski.
Bonito
O nas
Kontakt
Punkty odbioru
Dla dostawców
Polityka prywatności
Załóż konto
Sprzedaż hurtowa
„Dobre chwile” – recenzje
Nowości z ostatniego tygodnia
Bestsellery
Zapowiedzi
Promocje
Wyprzedaż
Koszty dostawy
Regulamin zakupów
Regulamin kart podarunkowych
Rabat