Najlepsza książka 2017 roku według Nowojorskiej Biblioteki Publicznej
Superkoderki to idealna propozycja dla wszystkich ambitnych programistek i programistów. To historia dwóch niezwykle uzdolnionych informatycznie nastolatek, które poznały się na letnim kursie Girls Who Code, a następnie wymyśliły grę wideo. Gra błyskawicznie rozprzestrzeniła się w sieci i zyskała popularność na całym świecie.
Sukces gry umożliwił Andy i Sophie dotarcie do najpotężniejszych strat-upów i firm technologicznych. Dziewczyny postanowiły podzielić się swoimi doświadczeniami.
Książka pokazuje tajniki branży technologicznej, potęgę programowania oraz prawdziwą moc kobiet, które zmieniają losy świata. Andy i Sophie opowiadają nie tylko o możliwościach, jakie oferują nauka i nowe technologie, ale też o prawdziwych korzyściach wynikających z odkrycia własnej drogi i kreatywności. Książka zwiera dodatkowe materiały wprowadzający w świat programowania.
Rekomendowana przez Children's Book Council w kategorii „najlepsza książka z dziedziny nauki i nowych technologii”.
Andrea „Andy” Gonzales jest absolwentką Hunter College High School i obecnie studiuje na stanowym uniwersytecie stanu Karolina Północna w kampusie Chapel Hill, korzystając z prestiżowego programu Robertson Scholar. W wakacje poprzedzające rozpoczęcie nauki w szkole średniej Andy zaczęła uczyć się programowania. Tak rozpoczęła się jej fascynacja informatyką i pozycją kobiet w świecie nauki i nowych technologii. Na kursie programowania Girls Who Code Andy zrozumiała, jaka siła tkwi w pracy zespołowej. Wraz z Sophie Houser wymysliła grę wideo Tampon Run. Jej sukces przerósł wszelkie oczekiwania, a Andy zaczęła swoją przygodę w wielkim świecie. Poza informatyką, Andy uwielbia muzykę, komiksy i gry wideo. Chce aktywnie działać na rzecz kobiet w branży technologii komputerowych.
Sophie Houser jest studentką Uniwersytetu Browna, a programowania nauczyła się na letnim kursie Girls Who Code. Jej projekt końcowy, gra wideo Tampon Run, współtworzony z Andreą Gonzales uderza w tabu związane z menstruacją. Gra rozpowszechniła się w sieci, a autorki nagle znalazły się w centrum zainteresowania prasy, opinii publicznej i świata technologii. Oprócz programowania, Sophie uwielbia spędzać czas z przyjaciółmi, nosić skarpetki w dziwaczne wzory i tworzyć śmieszne obrazki w Photoshopie. Oprócz tego ma jeszcze wiele innych pasji związanych ze studiami i nie tylko.
Autor | Andrea Gonzales, Sophie Houser |
Wydawnictwo | Czarna Owca |
Rok wydania | 2018 |
Oprawa | miękka |
Liczba stron | 304 |
Format | 13.0x19.5 cm |
Numer ISBN | 9788380157866 |
Kod paskowy (EAN) | 9788380157866 |
Waga | 286 g |
Wymiary | 130 x 195 x 23 mm |
Data premiery | 2018.08.22 |
Data pojawienia się | 2018.07.16 |
Dostępna liczba sztuk | |
---|---|
Dostępność całkowita | 3 szt. (realizacja 2024.04.24) |
Dostępność w naszym magazynie | 0 szt. |
Dostępność w punktach Bonito |
---|
ul. Jagiellońska 4 (przecznica ul. Wolności) | Zamów i odbierz 2024.04.25 |
ul. Dmowskiego 12 (obok stacji Gdańsk Wrzeszcz) | Zamów i odbierz 2024.04.25 |
ul. Staromiejska 6 (50 m od Rynku) | Zamów i odbierz 2024.04.25 |
ul. Piotrkowska 193 (200 m od Politechniki Łódzkiej) | Zamów i odbierz 2024.04.25 |
al. Komisji Edukacji Narodowej 51 (skrzyżowanie z ul. Płaskowickiej) | Zamów i odbierz 2024.04.25 |
al. Komisji Edukacji Narodowej 88 (Ursynów - metro Stokłosy) | Zamów i odbierz 2024.04.25 |
al. Niepodległości 54 (przy stacji metro Wierzbno) | Zamów i odbierz 2024.04.25 |
ul. Chmielna 4 (50 metrów od ul. Nowy Świat) | Zamów i odbierz 2024.04.25 |
ul. Czapelska 48 (200 m od ronda Wiatraczna) | Zamów i odbierz 2024.04.25 |
ul. Kondratowicza 37 (blisko Szpitala Bródnowskiego) | Zamów i odbierz 2024.04.25 |
ul. Pańska 96 (300 m od ronda Daszyńskiego) | Zamów i odbierz 2024.04.25 |
ul. Powstańców Śląskich 3 (obok restauracji McDonald's) | Zamów i odbierz 2024.04.25 |
ul. Stawki 8 (450 m od CH Arkadia) | Zamów i odbierz 2024.04.25 |
ul. Wspólna 27 (przecznica Marszałkowskiej) | Zamów i odbierz 2024.04.25 |
ul. Żeromskiego 1 (przy stacji metra Słodowiec) | Zamów i odbierz 2024.04.25 |
al. Armii Krajowej 12 (Budynek Centrum AB) | Zamów i odbierz 2024.04.25 |
ul. Jedności Narodowej 122 (blisko Parku Słowiańskiego) | Zamów i odbierz 2024.04.25 |
ul. Plac Grunwaldzki 25 (w budynku Grunwaldzki Center) | Zamów i odbierz 2024.04.25 |
ul. Ruska 2 (przy Placu Solnym) | Zamów i odbierz 2024.04.25 |
Darmowa dostawa już od 299,00 zł
Zastanawiałam się, co mnie skłoniło nie do sięgnięcia po taką książkę, powiem Wam, że ciekawość i podziw dla autorek, które są jednocześnie bohaterkami tej książki. Tak, moi drodzy historia, którą po części Wam tutaj przedstawię wydarzyła się naprawdę i jest dowodem na to, że marzenia się spełniają, nie ma rzeczy niemożliwych. Płeć nie ma tutaj znaczenia, jeśli czuje się zamiłowanie do danej dziedziny, jest się chłonnym wiedzy, chce się coś zrobić i ma odwagę, aby wykonać pierwszy ruch, wszechświat będzie nam sprzyjał. Spotkamy na swojej drodze ludzi, którzy nie tylko nas z motywują, ale także sprawią, że złapiemy bakcyla jeszcze mocniej.
Dziewczyny dokonały czegoś niesamowitego, dały się porwać, czemuś istotnemu, a mianowicie swojej pasji, którą było programowanie. Mało popularne hobby dla dziewcząt, przypisywane nerdom, czy osobom na kierunkach informatycznych, a tutaj taka niespodzianka. Andrea Gonzales i Sophie Houser są osobami, które nie wyróżniają się z tłumu, są skromne, miłe, takie jak wiele z Was. Mają takie same obawy, lęki, a mimo wszystko popłynęły z prądem zdobywając interesującą wiedzę.
Dziewczyny poznały się na informatycznym kursie Girls Who Code, który miał na celu propagowanie wśród płci pięknej w męskim świecie programistów. Jak się okazało, kobiety także potrafią być w tym dobre! W ramach zaliczenia dziewczyny miały stworzyć program i właśnie wtedy wszystko się zmieniło, a właściwie rozpoczęło. Dzięki temu kursowi dziewczyny rozwinęły swoje umiejętności, zaczęły nabywać zupełnie nowe, chociaż na pewno nie było to proste.
W ten sposób powstała gra komputerowa o nazwie Tampon Run, stworzona na zaliczenie i dla rówieśniczek, pokonała tą skalę, dzięki szybkości działania Internetu, które niejednokrotnie okazało się potężnym nośnikiem informacji dostępnych dla każdego. Gra poruszała dość ważny dla nastolatek problem, myślę, że ten kobiecy temat przyczynił się do sukcesu dziewcząt tworząc pewnego rodzaju nieplanowaną kampanię społeczną. Tampon Run poruszyła temat traktowania cyklu menstruacyjnego, jako tabu, co zostało bardzo szybko podchwycone i komentowane na szerokim spektrum społecznym.
Wyobraźnia tych dziewcząt i ich zaangażowanie sprawiły, że odniosły sukces nawet o niego specjalnie nie zabiegając, nie planowały takiego dużego rozgłosu, przypadek chciał, że świat usłyszał o ich ciężkiej pracy i przesłaniu, które stało się dla nich bardzo istotne.
„…społeczeństwo przywykło do przemocy, okrucieństwa i wynikającego z tego przelewu krwi, natomiast tampony i miesiączka są ciągle uznawane za tabu. Miejmy nadzieję, że w niedalekiej przyszłości miesiączkowanie będzie postrzegane, jako coś naturalnego – zdecydowanie bardziej niż broń i przemoc.”
Podziwiam bohaterki „Super Koderek”, są dobrym przykładem dla młodzieży, która jest zagubiona dzisiejszymi realiami i wyborem kariery, która ma zapewnić przyszłość. Książkę polecam także ludziom wrażliwym, nieco zagubionym, tym, którzy z informatyką nie mają zbyt wiele wspólnego, a potrzebują poczuć, że marzenia naprawdę mogą się spełnić. Historia Andrei i Sophie pokazuje, że nie wszystko w życiu idzie gładko, musiały dokonać trudnych wyborów, dojrzeć i zmierzyć się z konsekwencjami swoich czynów.
Książka jest napisana z perspektywy obu autorek, znajdują się w niej zdjęcia, ciekawe grafiki z gier, a także nauka kodowania, rady z nią związane. Estetyka i pomysłowość „Superkoderek” sprawia, że są znacznie przystępniejsze dla dzisiejszych młodych i wymagających czytelników. Po lekturze książki czuję się bardziej zmotywowana do działania w swojej własnej dziedzinie, do cieszenia się z drobnych sukcesów, które należy docenić. Z książki można wiele wynieść, zmienić światopogląd, nawet, jeśli nie jest się zainteresowanym programowaniem. W szkołach zajęcia z kodowania stają się modne, poczytne i cieszą się zainteresowaniem, cieszę się, że miałam okazję zapoznać się z tą książką. „Superkoderki” to wartościowa literatura, która powinna pomóc młodzieży uwierzyć w siebie i swoje możliwości.
Książka w formie pamiętnika, w którym naprzemiennie Andy i Sophie, opowiadają o swoich doświadczeniach z programowaniem. Dziewczyny spotkały się na wakacyjnym kursie Girls Who Code. Dla Andy i Sophie kurs był czymś dużo więcej niż nauką kodowania. Organizatorzy zadbali o to, by uczestniczki zajęć mogły poznać inne kobiety, które odniosły sukces w branży technologicznej. Dzięki temu uczestniczki znalazły mentorki, które pomogły im zbudować pewność siebie i udowodniły, że mogą robić wszystko na co mają ochotę.
Na zakończenie kursu dziewczyny musiały przygotowały wspólny projekt. Pierwszy pomysł rzuciła Andy, która chciała poruszyć kwestię hiperseksualizacji kobiet w grach komputerowych. Od samego początku dziewczyny wiedziały, że ich zadanie musi mieć wydźwięk społeczny. Andy i Sophie zadały sobie dojrzałe pytanie - dlaczego krew przelewana w grach nikogo nie szokuje? Dlaczego brutalność i przemoc nie odrażają, a okres tak? Czemu na reklamach tampon oblewa się niebieskim, a nie czerwonym płynem? Tym samym dlaczego większość nastolatek, a później kobiet wstydzi się menstruacji? Ostatecznie zdecydowały się na napisanie gry Tampon Run. Gry, która rozprawia się z menstruacyjnym tabu. Bohaterka gry strzela do policjantów tamponami. Kiedy pomysł zyskał akceptację prowadzących kurs, dziewczyny rzuciły się do pracy nad grą.
Historia Andy i Sophie motywuje i dodaje pewności siebie. Fajna książka dla nastolatków i mam nadzieję, że nie wpadnie zbyt głęboko do szuflady "girl power", bo warto żeby chłopcy też ją przeczytali. Pomaga uwierzyć, że nie warto się ograniczać. Przed podjęciem ważnych życiowych decyzji, chociażby wybór kierunku studiów, trzeba spróbować swoich sił w dyscyplinach, które nas intrygują. Sukces jest dla wszystkich, którzy odważą się po niego sięgnąć.
„Superkoderki” to prawdziwa historia dwóch dziewczyn, Sophie i Andy, które poznały się na letnim kursie programowania Girls Who Code. Jedna z nich coś tam już umiała, druga nie znała nawet podstaw. Obie były bardzo ambitne i chciały nie tylko nauczyć się kodowania, ale też marzyły o tym, by w jakiś sposób zmienić świat. Jako projekt końcowy postanowiły stworzyć grę, ale nie byle jaką – grę, w której dziewczynka strzela tamponami w przeciwników. W ten sposób chciały rozpocząć walkę z problemem, jakim jest „menstruacyjne tabu”. Ich projekt osiągnął sukces i otworzył im ścieżkę do dalszej programistycznej kariery, co prawda pełnej zwątpień i niepewności, ale ciekawej i niezwykle satysfakcjonującej.
Historia w książce jest przedstawiona z punktu widzenia dziewczyn, które dokładnie opisywały wszystko to, co im się przydarzyło, łącznie z ich odczuciami i przemyśleniami. Szczerze mówiąc obawiałam się, że książka może okazać się dość nudna, ale jak bardzo się pomyliłam! Z ciekawością śledziłam dalsze losy Sophie i Andy, kibicowałam im gdy opisywały przeróżne problemy (na które natrafiały w czasie kodowania i nie tylko). Ich historia nakłoniła mnie też do przemyśleń na różne tematy, na przykład dlaczego tak mało kobiet interesuje się informatyką czy programowaniem. Bez obaw, nie jest to nudna biografia, jest to luźna, ale świetna i niezwykle motywująca historia.
Czyta się ją błyskawicznie – ma dużą czcionkę i całkiem sporo zdjęć. Jest też napisana bardzo łatwym w odbiorze językiem, czuć, że autorki są nastolatkami. Bez obaw, nie ma tutaj żadnych trudnych informatycznych zwrotów, dziewczyny dokładnie i wręcz „łopatologicznie” tłumaczą wszystko to, o czym muszą wspomnieć na potrzeby ich historii. Z tego względu jest to książka dla każdego: spodoba się dorosłym, ale młodsze dziewczynki też mogą po nią sięgnąć.
Pod koniec książki dziewczyny umieściły mały kurs. Tłumaczą w nim kilka podstawowych pojęć z zakresu programowania oraz zachęcają do stworzenia własnego programu, który krok po kroku tłumaczą. Można dzięki temu zobaczyć, jak łatwe i satysfakcjonujące może być programowanie i jaka siła w nim drzemie!