Tej esej został znaleziony w archiwum Ryszarda Kapuścińskiego i opublikowany w warszawskim dodatku Gazety wyborczej dwa dni po śmierci pisarza. Prawdopodobnie powstał w 1996 r.
Autor | Ryszard Kapuściński |
Wydawnictwo | Agora |
Rok wydania | 2009 |
Oprawa | twarda |
Liczba stron | 58 |
Format | 13.0 x 20.0 cm |
Numer ISBN | 9788375524772 |
Kod paskowy (EAN) | 9788375524772 |
Waga | 210 g |
Data premiery | 2009.01.27 |
Data pojawienia się | 2009.01.27 |
Produkt niedostępny!
Ten produkt jest niedostępny. Sprawdź koszty dostawy innych produktów.
Bonito
O nas
Kontakt
Punkty odbioru
Dla dostawców
Polityka prywatności
Załóż konto
„Dobre chwile” – recenzje
Nowości z ostatniego tygodnia
Bestsellery
Zapowiedzi
Promocje
Wyprzedaż
Koszty dostawy
Regulamin zakupów
Regulamin kart podarunkowych
Rabat
Wznowienie po 50 latach! Po wznowieniu książki Gdyby cała Afryka (2011), jednego z najwybitniejszych świadectw pierwszego okresu dekolonizacji, przyszedł czas na przypomnienie Czarnych gwiazd – pierwszej afrykańskiej książki Ryszarda Kapuścińskiego, czyli jego 17 głośnych reportaży z lat 1960–1962. Dzięki relacjom z Konga publikowanym w tygodniku „Polityka” Kapuściński zdobył pierwsze miejsce w plebiscycie na najpopularniejszego autora „Polityki” w roku 1961. Książka zawiera dodatkowo: • przypisy: Bogumił Jewsiewicki, Eugeniusz Rzewuski i Bożena Dudko, a do reportaży z Ghany także Małgorzata i Enchill Kofi Asare; • 10 fotografii Ryszarda Kapuścińskiego z Ghany z 1959/1960 r. oraz opowieść fotograficzna – ze zdjęć agencyjnych – o Kwame Nkrumahu (14 fotografii) i Patrisie Lumumbie (12 fotografii); • posłowie afrykanisty z Kanady, światowej rangi specjalisty od Konga prof. Bogumiła Jewsiewickiego.
Heban to złożona z wielu wątków fascynująca, nowoczesna powieść-relacja z ekspedycji w głąb Czarnego Kontynentu, ukazująca Afrykę u progu XXI wieku, Afrykę rozdzieraną wojnami, głodem, epidemiami i korupcją.[...] Heban Ryszarda Kapuścińskiego to dramatycznie stawiane pytanie do nas, Europejczyków: czy z takim zapomnianym, umierającym kontynentem będziemy mogli spokojnie żyć?
Bestseller 1993 roku, tłumaczony na całym świecie. Imperium to bodaj najwybitniejsze dokonanie indywidualnego, pełnego inwencji stylu reportażu Kapuścińskiego, niemożliwego do naśladowania, a będącego niedościgłym wzorem dla największych dziennikarzy dzisiejszych czasów. Uchwycony na gorąco, w pełnych znaczeń przybliżeniach i detalu proces rozpadu Związku Radzieckiego ostatniego imperium kończącego się stulecia.
Książka składa się z wypowiedzi mistrza reportażu poświęconego m.in. samej podróży, metodzie tworzenia, a także funkcji mediów publicznych. Sam pisarz zaakceptował portret, który się z jego opowieści wyłonił: człowieka, podróżnika, artysty, przenikliwego komentatora otaczającego nas świata. Przy pisaniu Imperium – mówi Kapuściński – wykorzystałem jakieś dziesięć procent materiału. I pozostaję taki pełen niewypisanych historii...
"Notatki z lat 1980-1996 oraz zapiski z Meksyku z roku 1972 zebrane bez zachowania porządku chronologicznego"... Lapidarium, czyli miejsce będące magazynem fragmentów przeszłości, okruchów świetnej niegdyś całości...
„Lapidarium jest tekstem pisanym spontanicznie od przypadku do przypadku – jest to rodzaj pisania spontanicznego. Lapidaria stanowią taki odrębny nurt, nie powiązany innymi moimi książkami. Jest to rodzaj zapisu stanu, zapisu wrażeń i refleksji. Czasami to jest jakiś cytat, czasami fragment rozmowy, czyichś wypowiedzi. To jest luźny zbiór w formie bardzo różnych rzeczy, bo takie, jak powiadam, jest nasze myślenie – bardzo różnorodne, bardzo nieskładne, często bardzo niepowiązane. I to jest technika i forma Lapidarium”.
Zapis wydarzeń wojny domowej w Angoli w ostatnich miesiącach przed uzyskaniem przez ten kraj niepodległości 11 listopada 1975 roku. Autor obserwuje i opisuje wydarzenia z wyludnionej i zagrożonej atakiem obcych interwentów stolicy – Luandy, a także bezpośrednio na froncie. „Jeszcze dzień życia jest książką bardzo osobistą. Nie o wojnie, nie o tych walczących stronach, tylko o zagubieniu, o niewiadomej, o niepewności, co się z tobą stanie. Były tam takie sytuacje, że człowiek właściwie wiedział, że nie będzie już żył. I każdego dnia mówiło się z ulgą: – O, jeszcze jeden dzień z życia mam za sobą, jeszcze jeden mnie czeka. Ale już nie więcej”. – Ryszard Kapuściński
Na spotkanie z japońskim wydawcą do Paryża przyjeżdża poczytny angielski powieściopisarz. Ambrose Guise przez lunetę spogląda na miasto, które zdaje mu się odległe, jakby z innej planety. Dwadzieścia lat wcześniej jego serce biło w jednym rytmie z tym miastem, jego życie wpisane było w paryskie ulice. Wplątany w niezrozumiałą dla niego samego aferę kryminalną musiał opuścić Paryż. Teraz jest tu znów. Chciałby odnaleźć to miasto, odnaleźć kobietę, którą niegdyś poznał, znaleźć samego siebie.
Wznowienie zbioru reportaży z Bliskiego Wschodu, Afryki i Ameryki Łacińskiej Ich bohaterami są Palestyńczycy, Syryjczycy, Libańczycy, Jordańczycy i Żydzi, partyzanci Mozambiku i Salwadoru, zamieszkujący jedną wyspę obywatele dwu państw Dominikany oraz Haiti, zmieniające się rządy Boliwii, porwany przez terrorystów ambasador RFN w Gwatemali Karl von Spreti, wreszcie prezydent Salvadore Allende i rewolucjonista Che Guevara, którego Dziennik z Boliwii Kapuściński opublikował w swoim tłumaczeniu w roku 1969. Jak autor Buszu po polsku wspominał po latach: „To jest książka o ruchach partyzanckich, działających w końcu lat 60., z którymi miałem możność się zetknąć i które miałem możność obserwować. Tytuł książki jest związany z postacią kolumbijskiego księdza, żyjącego wśród biednych latynoamerykańskiego chłopstwa, który w sutannie, z karabinem poszedł walczyć do oddziału partyzanckiego w Kolumbii i zginął”. Książka po raz pierwszy ukazała się w Polsce w 1975 roku.
Ryszard Kapuściński wysoko cenił dzieło Herodota i to właśnie on zauważył, że „(...) zawsze mówi się o nim jako o historyku, o tym, czy było dokładnie tak, jak on pisał, czy może inaczej. Nikt nie zwrócił jednak uwagi, że Herodot był przede wszystkim pierwszym, wspaniałym reporterem....". Podróże z Herodotem są pochwałą Ryszarda Kapuścińskiego dla zasług starożytnego historyka i podróżnika, ale też autoportretem samego autora Szachinszacha, ogarniętego pasją podróżowania i poznawania świata.
Książka Ten inny Ryszarda Kapuścińskiego to zbiór sześciu wykładów słynnego reportera, wygłoszonych w Wiedniu, Krakowie i Grazu, a poświęconych naszym relacjom z ludźmi różniącymi się od nas językiem, kolorem skóry, religią oraz naszemu pojmowaniu „inności” – zarówno w dawnych epokach, jak i dziś. Konieczność akceptacji i zrozumienia wielokulturowości współczesnego świata, a wcale nie jest on, dowodzi Kapuściński, globalną wioską, stanowi zawsze aktualne i głęboko humanistyczne przesłanie tej publikacji. Inni… to zwierciadło, w którym się przeglądam, które uświadamia mi, kim jestem. Ryszard Kapuściński zawsze próbuje rozumieć istnienie Innego jako istnienie kogoś nam bliskiego i podobnego. Myślę, że właśnie stąd płynie moc jego pisarstwa, jako że staje się ono opowieścią o nas samych, postawionych co najwyżej wobec obcych dla nas, czasem niemożliwych i niewyobrażalnych sytuacji. Czytając o innych, czytamy więc o sobie w szerokich ramach ludzkiego „My”. W świecie dominujących i bezwzględnych rządów „Ja” ta perspektywa uczy pokory i nieskończenie poszerza naszą świadomość. Olga Tokarczuk (marzec 2020)
Es un error escribir sobre alguien con quien no se ha compartido al menos un tramo de la vida.? Es uno de los temas centrales de Los cínicos no sirven para este oficio, un libro ?conversado? sobre el trabajo del periodista, sobre sus dificultades y sus reglas, sobre la responsabilidad de los intelectuales que, hoy en día, se dedican a la información. ?Cómo contar la pobreza, el hambre, las guerras? ?Es imprescindible tener motivaciones éticas para ser un buen periodista? ?Qué relación existe entre realidad y narración? ?Cómo moverse entre la investigación de la verdad y los condicionamientos del poder? El libro incluye una entrevista de A. Semplici con el escritor acerca de los acontecimientos que llevaron a la emancipación de África del dominio colonial, y un diálogo con el narrador y crítico de arte John Berger sobre el ?ver, entender y explicar
En la década de los cincuenta, mientras recorre Polonia, un Kapuscinski aprendiz de reportero vive obsesionado con cruzar la frontera. No logra ir a Checoeslovaquia pero, a cambio, la redacción del diario en el que trabaja lo envía a la India. El corresponsal parte con un libro, la Historia de Heródoto. Escrito desde la perspectiva de medio siglo, Viajes con Heródoto se revela como un libro de difícil clasificación. ?Es un reportaje? A ratos. ?Un estudio etnográfico-antropológico? En parte sí. ?Un libro de viajes? También lo es. ?Un homenaje al Heródoto protorreportero y a la calidad de su prosa? Desde luego. Y todo esto, plasmado en magníficas historias no ficticias en las que los soldados de Salamina conviven con un nino sin zapatos en la Varsovia de 1942, Jerjes con Dostoievski, Creso con Louis Armstrong.
Wybór reportaży z lat 60. i 70. ukazujących dramatyczne wydarzenia w Afryce, Ameryce Południowej i na Bliskim Wschodzie. Tytułowa Wojna futbolowa dotyczy konfliktu zbrojnego między Hondurasem a Salwadorem w 1969 roku. W końcu lat 70. XX wieku trzy polskie wydawnictwa zwróciły się do czołowych rodzimych reporterów z prośbą o udostępnienie ich najlepszych tekstów do serii „Biblioteki Literatury Faktu”. Ryszard Kapuściński nie tylko przygotował wybór swoich zagranicznych reportaży pisanych od 1960 r., ale też uzupełnił go o nowe teksty-łączniki, mające formę pobieżnych szkiców i osobistych notatek autora. Zbiór, zatytułowany Wojna futbolowa, zyskał w ten sposób cechy spójnej całości, a równocześnie stworzył pisarzowi większe pole do ukazania niebezpiecznej pracy reportera na frontach wojen i w zamęcie rewolucji. „Tak jak Márquez jest wielkim czarodziejem współczesnej powieści, tak Kapuściński jest czarnoksiężnikiem nadzwyczajnym współczesnego reportażu. Wojna futbolowa stanowi doskonały przykład jego magicznych umiejętności”. – John le Carré