Po rozwiązaniu problemów stada wilkołaków Mercedes Thompson ma nadzieję na chwilę spokoju.
Chciałaby tylko skończyć renowację samochodu, który stoi w jej warsztacie, zarobić na tym trochę gotówki i chociaż przez chwilę pożyć jak człowiek. Na swoje nieszczęście Mercedes po pierwsze nie jest człowiekiem, po drugie nie lubi mieć niespłaconych długów, a po trzecie bardzo dba o swoich przyjaciół. Zatem gdy towarzysz, któremu jest winna przysługę prosi w środku nocy o pomoc, dziewczyna bez wahania staje przy jego boku. Być może przemyślałaby to dwa razy, gdyby miała pojęcie z czym przyjdzie jej się zmierzyć.
Ale ostatecznie jej przeciwnik też jeszcze nie wie, jak zawziętej, twardej i zdeterminowanej zmiennokształtnej nadepnął na kojącą łapę.
Autor | Patricia Briggs |
Wydawnictwo | Fabryka Słów |
Seria wydawnicza | Mercedes Thompson |
Rok wydania | 2017 |
Oprawa | miękka |
Liczba stron | 456 |
Format | 12.5 x 20.5 cm |
Numer ISBN | 9788379642243 |
Kod paskowy (EAN) | 9788379642243 |
Wymiary | 125 x 205 mm |
Data premiery | 2017.04.19 |
Data pojawienia się | 2017.04.19 |
Dostępna liczba sztuk | |
---|---|
Dostępność całkowita | 27 szt. (realizacja 2024.04.22) |
Dostępność w naszym magazynie | 0 szt. |
Dostępność w punktach Bonito |
---|
ul. Jagiellońska 4 (przecznica ul. Wolności) | Zamów i odbierz 2024.04.23 |
ul. Dmowskiego 12 (obok stacji Gdańsk Wrzeszcz) | Zamów i odbierz 2024.04.23 |
ul. Staromiejska 6 (50 m od Rynku) | Zamów i odbierz 2024.04.23 |
ul. Piotrkowska 193 (200 m od Politechniki Łódzkiej) | Zamów i odbierz 2024.04.23 |
al. Komisji Edukacji Narodowej 51 (skrzyżowanie z ul. Płaskowickiej) | Zamów i odbierz 2024.04.23 |
al. Komisji Edukacji Narodowej 88 (Ursynów - metro Stokłosy) | Zamów i odbierz 2024.04.23 |
al. Niepodległości 54 (przy stacji metro Wierzbno) | Zamów i odbierz 2024.04.23 |
ul. Chmielna 4 (50 metrów od ul. Nowy Świat) | Zamów i odbierz 2024.04.23 |
ul. Czapelska 48 (200 m od ronda Wiatraczna) | Zamów i odbierz 2024.04.23 |
ul. Kondratowicza 37 (blisko Szpitala Bródnowskiego) | Zamów i odbierz 2024.04.23 |
ul. Pańska 96 (300 m od ronda Daszyńskiego) | Zamów i odbierz 2024.04.23 |
ul. Powstańców Śląskich 3 (obok restauracji McDonald's) | Zamów i odbierz 2024.04.23 |
ul. Stawki 8 (450 m od CH Arkadia) | Zamów i odbierz 2024.04.23 |
ul. Wspólna 27 (przecznica Marszałkowskiej) | Zamów i odbierz 2024.04.23 |
ul. Żeromskiego 1 (przy stacji metra Słodowiec) | Zamów i odbierz 2024.04.23 |
al. Armii Krajowej 12 (Budynek Centrum AB) | Zamów i odbierz 2024.04.23 |
ul. Jedności Narodowej 122 (blisko Parku Słowiańskiego) | Zamów i odbierz 2024.04.23 |
ul. Plac Grunwaldzki 25 (w budynku Grunwaldzki Center) | Zamów i odbierz 2024.04.23 |
ul. Ruska 2 (przy Placu Solnym) | Zamów i odbierz 2024.04.23 |
Darmowa dostawa już od 299,00 zł
Przyznam szczerze, że dawno nie trafiłam na serię gdzie po przeczytaniu pierwszego tomu nie mogłam się powstrzymać by od razu nie sięgnąć po ciąg dalszy. Jednak świat w którym żyje Mercedes Thompson wciągnął mnie na tyle, że nie dałam rady się zbyt długo opierać. I ,,Więzy krwi” dosłownie pochłonęłam w dwa wieczory. Zapraszam więc ponownie do świata gdzie mały kojot musi sobie radzić otoczony dużo groźniejszymi drapieżnikami.
Niespłacone długi i przysługi zazwyczaj dopominają się spłaty w najmniej pożądanym momencie. Przekonuje się o tym Mercedes odbierając w środku nocy telefon od zaprzyjaźnionego wampira Stefana, który pomógł jej w rozwiązaniu problemów stada wilkołaków, a który jak nietrudno się domyślić sam pragnie teraz skorzystać ze zdolności naszej pani mechanik. I bynajmniej nie dotyczy to tym razem naprawy jego Wehikuł Tajemnic. Jednak ani nasza zmiennokształtna ani wampir nie spodziewają się jakie kłopoty na nich czekają.
Z ogromną przyjemnością rozpisałabym się więcej o fabule ,,Więzów krwi” bowiem jest o czym pisać i czym się zachwycać. Nie chcę jednak nikomu psuć tej przyjemności i samodzielnego zapoznania się z pozoru błahą prośbą Stefana, która zapoczątkuje prawdziwą lawinę wydarzeń przy której opisywane w pierwszym tomie kłopoty wilkołaków nie będę już robiły takiego wrażenia.
Drugi tom rozpoczyna się z prawdziwym przytupem, zapoczątkowując kłopoty nie tylko dla znanego nam już nieco lepiej stada Adama czy wspomnianego wampira i chmary do której należy, ale także pociągając za sobą daleko idące konsekwencje, które poruszą też starszych przedstawicieli nieludzi. Patricia Briggs poszerza znane nam grono niezwykłych istot o ich nowych, równie intrygujących przedstawicieli, jednak nie odkrywając jeszcze wszystkich kart. Tak samo jak Mercedes, trzymana nieco na uboczu i znającą głównie wilkołaki, musimy wszystkiego się uczyć i poznawać razem z nią. A nie jest to bynajmniej łatwym zadaniem gdy weźmiemy pod uwagę, że także o sobie samej nasza bohaterka nie wie zbyt wiele.
Mercedes również w ,,Więzach krwi” daje się poznać jako mądra i zaradna bohaterka. Choć zdecydowanie słabsza od otaczających ją innych przedstawicieli istot które przez lata ludzie uważali za mity i baśnie, Mercedes nie daje sobie w kaszę dmuchać. I nawet gdy kłopoty zdają się przerastać niewielkiego kojota nie zapomina o swoich przyjaciołach ani tym by godzić codzienne obowiązki z problemami czy to wilkołaków, czy wampirów. Chyba to drugie wzbudza mój największy podziw, nie ważne czy wali się, czy pali, Thompson nie zapomina o swoim warsztacie i tym, że musi za coś żyć i opłacać rachunki. Niby wydawało się, że to nic takiego jednak pomyślcie jak często sami macie problem rano zerwać się do pracy, a co dopiero jakbyście wcześniej całą noc dla przykładu tropili nieuchwytnego mordercę? Dzięki takim szczegółom seria i jej bohaterowie stają się jeszcze bardziej realni, mimo iż mamy do czynienia z fantastyką.
Kosz z Książkami.
Więzy krwi to druga część cyklu o zmiennokształtnej Mercedes Thompson, popularnej amerykańskiej pisarki, tworzącej powieści urban fantasy. To również moje drugie spotkanie z twórczością Patricii Briggs – dodam, że bardzo udane spotkanie.
Mam kilka słabości czytelniczych. Zdecydowanie jedną z nich są książki fantasy, gdzie nie brak wampirów, wilkołaków, innych zmiennokształtnych, elfów, czarodziejów. Seria o Mercedes Thompson świetnie wpisuje się w to, co lubię. Nie mogło być więc inaczej, nasze drogi musiały się po prostu skrzyżować. I powiem wam, że bardzo dobrze się stało.
Mercedes jest interesującą osóbką, zmiennokształtną przybierającą postać kojota. Stuprocentowa kobieta, która zamiast zmywać gary woli pobrudzić sobie ręce naprawiając samochody w swoim warsztacie. Mercedes [pozwolicie, że nie będę używała zdrobnień, bo zwyczajnie ich nie lubię] jest postacią, którą albo się darzy sympatią, albo wręcz przeciwnie. Jest niezależna, silna, odważna, ze sporym poczuciem humoru i zawsze mówi to co jej ślina przynosi na język. Ma też wyjątkową zaletę, jest bardzo oddana swoim przyjaciołom. Ja ją polubiłam od pierwszej przeczytanej strony.
Więzy krwi to tempo i akcja, krew i pot, niezła kontynuacja pierwszej części. Tym, którzy nie znają tej serii donoszę, że chyba można zacząć czytać niechronologicznie, ponieważ każda z części opowiada inną historię. To, co je łączy to bohaterowie, ale sądzę, że w trakcie czytania można ich poznać wystarczająco dobrze.
Bardzo dobrze wykreowani bohaterowie, których nie da się nie lubić. Postaci są kolorowe, mają własne historie i niepowtarzalne charakterki. I choć nie brak tu spraw damsko-męskich, książka w niczym nie przypomina tak często pojawiającego się w literaturze romansu paranormalnego. Ci z was, którzy będą chcieli porównywać tę serię do innych, na przykład do Zmierzchu, niech od razu wezmą duży gumowy młotek i to porównanie wybiją sobie z głowy. Podobieństw nie ma i o ile Zmierzch jest przeznaczony dla niedojrzałych nastolatek, to seria Patricii Briggs jest zdecydowanie dla ludzi dorosłych.
Więzy krwi się nie czyta, tę książkę się pożera w całości. Jej lektura więc, jak się słusznie domyślacie, nie zajmuje dużo czasu. Idealna na długi majowy wieczór. Zmierzcie się z kolejną odsłoną cyklu o niezwykłej pani mechanik, niezależnej, pracowitej, a nadto troskliwej. Przyznacie, że musi coś być niesamowitego w tej kobiecie-kojocie skoro właśnie wznowiono wydanie serii, w nowej szacie graficznej, która niestety niezbyt przypadła mi do gustu.
Więzy krwi jak z resztą cały cykl o zmiennokształtnej Mercedes Thompson uważam za ultra ciekawy i nie pozostaje mi nic innego jak polecić wielbicielom fantasy, wampirów, wilkołaków i innych łaków… Zdecydowanie polecam.
„Więzy krwi” to drugi tom kultowej serii Urban Fantasy o zmiennokształtnej Mercedes Thompson. Z radością i czystym sumieniem mogę powiedzieć, że ta książka całkowicie przewyższa swoją poprzedniczkę, a podobno dalsze części są jeszcze lepsze, aż zacieram rączki na myśl o kontynuacji przygód Mercy.
Mercedes jest mechanikiem samochodowym i jedyną w swoim rodzaju zmiennokształtną. Wychowana przez wilkołaki nieodwracalnie jest z nimi związana. Dawna miłość nie pozwala o sobie zapomnieć, a Alfa mieszkający po sąsiedzku, nieustannie zaprząta jej myśli. Jeśli sądzicie, że to ckliwy romansik, to całkowicie się mylicie. Jest to kryminał, przygotówka, w malutkiej tylko części romans, a wszystko okraszone jest sporą dawką magii oraz przemocy. Tym razem Mercedes musi zmierzyć się z siłami ciemności, bo w mieście zaczyna dochodzić do niewyjaśnionych aktów przemocy, a miejscowa chmara wampirów prosi ją o pomoc. Czy niepozorny kojot zdoła pokonać zło i samemu przy tym nie zginąć?
Akcja jest zawrotna i zdumiewa złożonością od pierwszej strony! Pierwszy tom mnie oczarował, bo to gatunek, w którym od lat się zaczytuję, lecz znalazłam kilka minusów. Ten akceptuję w pełni takim jakim jest. Jeśli chodzi o kontynuacje serii, to jestem pozytywnie zaskoczona. Autorka ma pociąg do opisów i to mało znaczących. Tutaj również kilka się znalazło i wszystkie zwracają na siebie uwagę, lecz jest ich bardzo mało, co kompletnie mi nie przeszkadzało. Cała reszta jest bardzo dobra. Bohaterka jest w ciągłym ruchu, a ja w wielkim skupieniu śledziłam poczynania Mercy.
Fabuła jest gęsta i przyznaję, że początkowo trudno rozwikłać całą zagadkę, oczywiście jest to plusem. Bohaterka nie jest niezwyciężoną wojowniczką, co przyjęłam z ulgą. Autorka w bardzo rozmyślny sposób obdarzyła Mercy magicznymi zdolnościami, bez większej przesady wykreowała silną i sympatyczną bohaterkę, która lubi się buntować. Adam, alfa miejscowej sfory, należy do moich ulubieńców, lecz nadal nie jestem w pełni zadowolona. Chcę więcej tego wilka! Wampiry zaprezentowały się troszkę z innej strony, a mam tu na myśli szczególnie Stefana! Jest mrocznie, niebezpiecznie i bardzo krwawo.
Nie bez powodu czytelniczy wracają do tej serii, a „Więzy krwi” to tylko potwierdzenie wyjątkowości tego cyklu i co z przyjemnością stwierdzam, książka jest lepsza od pierwszego tomu. Tendencja zwyżkowa rzadko jest spotykana, więc ty bardziej polecam. Nieprzewidywalne zwroty akcji, krwawe sceny, a ostatnia to już przyprawiała mnie o gęsią skórę, oraz Mercy, która bezproblemowo zjednuję sobie sympatię czytelników, czyni z tej serii kawała dobrej literatury fantasy. Może nie krzykniecie WOW! To objawianie roku! Ale westchniecie usatysfakcjonowani z przyjemniej i wartej powtórki lektury! 5/6
Poprzednia książka tej autorki i pierwsza część o Mercedes Thompson bardzo mi się spodobała. Był to strzał w dziesiątkę. Fantastyka, świetny klimat, cudowni bohaterowie i pędząca akcja. Teraz przyszła pora na zderzenie z kolejną częścią. Jak ogólnie wiadomo zwykle autorom kontynuacje, a zwłaszcza drugie tomy wychodzą dużo słabiej, ponieważ zaczynają serię z przytupem, ale nic z tego, bo potem brakuje im pomysłów. Próbują zwykle sklecić fabułę, żeby wjechać z naprawdę dobrą trzecią częścią, niestety ta druga to zwykły zapychacz. Czy i w tym przypadku jest podobnie? Jeśli chcecie poznać moją opinię na temat „Więzów krwi” zapraszam do recenzji.
Kiedy Mercedes Thompson mechanik i zmiennokształtna w jednym rozwiązała problemy wilkołaków jej jedynym celem jest zaznanie chwili spokoju i możliwość dokończenia naprawy samochodu. Chce zarobić i znów zacząć żyć jak zwykły człowiek. Niestety jako zmiennokształtna los ma dla niej inne plany. Mercedes jest też dłużniczką i bardzo dba o interesy swoich przyjaciół. Kiedy jej towarzysz wampir prosi o przysługę zostaje przystawiona do muru, jednak nigdy nie zostawia przyjaciół w potrzebie. Będzie to próba, w której wiele może się wydarzyć.
Najważniejsze: czy druga część okazała się lepsza lub dorównała pierwszej? Niestety nie. Po przeczytaniu tego tomu nie byłam zawiedziona, jednak rozpoczęcie serii spodobało mi się dużo bardziej. Główna bohaterka nie traci determinacji i siły, dlatego nadal trudno jej nie lubić. Jest postacią, która wie czego chce i z uporem dąży do celu, przy czym nigdy nie naraziłaby swoich przyjaciół na niepotrzebne ryzyko. To osoba rozważna i bystra. Doskonale łączy fakty, dzięki instynktowi i dedukcji staje się niebezpiecznym przeciwnikiem. Oprócz tego akcja nie zwalnia. Wręcz przeciwnie ponieważ ciągle nabiera tempa. Kiedy pomyślimy, że tu już nic się nie wydarzy, autorka nas nie zaskoczy nagle zostajemy „oblani kubłem zimnej wody”. Niespodziewane zwroty akcji i napięta atmosfera to tylko jedne z przymiotów jakimi można opisać tę powieść. Briggs w tym tomie manewruje pomiędzy wątkiem fantastycznym, kryminalnym, a do tego wplata fragmenty miłosne, które uszczęśliwią osoby czekające na rozwój akcji pomiędzy wilkołakami, a Mercy. W „Więzach krwi” dowiadujemy się więcej o wampirach i ich społeczności. Jeśli pierwszy tom był bardziej poświęcony wilkołakom, ich hierarchii oraz strukturze społecznej, to w tym mamy szansę zobaczyć wampirzą stronę. Autorka pokazuje różnicy w tych dwóch skupiskach istot nadnaturalnych, ale też wskazuje na podobieństwa pomiędzy nimi. Powodem, dlaczego ta część podobała mi się trochę mniej od poprzedniej jest na pewno fakt, iż wilkołaki i ich zwyczaje interesują mnie bardziej. Nie czułam się znudzona czytając tę powieść, jednak nie był to ten sam zachwyt jak po poprzednim tomie. Mam nadzieję, że w trzeciej części znajdę coś naprawdę zaskakującego, coś co mnie zwali z nóg i nie będę już mogła uciec od tej serii. Zdecydowanie polecam sięgnięcie po ten tom, na pewno nie będzie to zmarnowany czas.
Mercedes w odsłonie nr 2 :)
Wraz z drugim tomem stopień skomplikowania historii z Mercedes w roli głównej w sposób nieunikniony wzrasta. Tym razem prosi ją o pomoc znajomy wampir, któremu jest winna przysługę. W czym rzecz? W problemach, które sprawia inny wampir... będący jednocześnie czarnoksiężnikiem, którego na dokładkę opętał demon :) ... Rzeczony wampir-czarnoksiężnik świetnie przy tym manipuluje pamięcią, zwłaszcza cudzą, problemy więc murowane. Dla całej społeczności wampirów. A nie zapominajmy o klanie wilkołaków w tej samej okolicy ;)
Akcja jest na przyzwoitym poziomie. Bardzo przyzwoitym. Być może poziom abstrakcji treści fabularnej jest dla niektórych nie do uniesienia, ale, na Boga, to fantastyka! :) Tak to ma wyglądać :) A seria z Mercedes ma odprężać i dawać na dokładkę sporo rozrywki. I z tego zadania zarówno Patricia Briggs, jak i jej dzieło wywiązują się bez dwóch zdań.
Rozrywka gwarantowana :) Z perturbacjami natury uczuciowej również, wszak Mercedes do mimoz nie wzbudzających uwagi nie należy... Szalenie lubię takie książki :) Tak jak pisałem przy recenzji pierwszego tomu, można na takich lekturach wieszać psy, twierdzić, że autora bądź autorkę ponosi fantazja, i to do tego stopnia, że jest on / ona urwana wręcz z choinki, ale to prawo krytyków. Ja takie klimaty uwielbiam. zatem polecam :) Odpręża mnie coś takiego - pod warunkiem, że jest o czymś, co lubię. A historie o wampirach, wilkołakach i temu podobnych UWIELBIAM. Jeśli Wy też - śmiało sięgnijcie po drugi tom z Mercedes w roli głównej!
Recenzja znajduje się także na moim blogu:
http://cosnapolce.blogspot.com/2017/05/wiezy-krwi-patricia-briggs.html
Zapraszam!