Autor | Jacek Komuda |
Wydawnictwo | Fabryka Słów |
Rok wydania | 2017 |
Oprawa | miękka |
Liczba stron | 360 |
Format | 12.5x19.5 cm |
Numer ISBN | 978-83-7964-257-1 |
Kod paskowy (EAN) | 9788379642571 |
Waga | 332 g |
Wymiary | 125 x 195 x 27 mm |
Data premiery | 2017.09.22 |
Data pojawienia się | 2017.09.21 |
W porę, gdy kwitły kwiaty, a trawy wzbijały wysoko, moskiewski mir wywlókł ciało cara Dymitra związane powrozem. Ciągnęli je za sznur uwiązany do przyrodzenia przez wrota Spaskie na Plac Czerwony. Tam, koło Łubnego Miesta rzucono zwłoki na podwyższenie przygotowane na zabawę. Spalonymi prochami nabito armatę i wystrzelono w stronę Rzeczpospolitej.
A potem się zaczęło.
We wszystkich miastach i wioskach moskiewskiej dziedziny zaczęli pojawiać się kolejni…
...Samozwańcy! podający się za cudownie uratowanego carewicza Dymitra Iwanowicza, syna cara Iwana Groźnego i prawowitego następcę na moskiewskim tronie.
A na tę szansę czekało wielu.
Także Lisowczycy których nazywano „diabłami” i „krwawymi psami”. Niemal jak widmo zjawiali się i znikali, byli wszędzie i nigdzie, zostawiając po sobie ruiny i zgliszcza.
Teraz nadszedł czas na ich „Dymitriadę”.
Dostępna liczba sztuk | |
---|---|
Dostępność całkowita | 1483 szt. |
Dostępność w naszym magazynie | 1 szt. (realizacja jeszcze dzisiaj) |
Dostępność w punktach Bonito![]() |
---|
Darmowa dostawa już od 299,00 zł
Ku przygodzie Waszmościowie!
Świetny ciąg dalszy znakomitego cyklu "Orły na Kremlu". Książek Jacka Komudy można nie lubić za ich specyficzny styl... ale można je też za ten styl uwielbiać! Mi osobiście zdecydowanie bliżej do tej drugiej grupy :) Rzeczpospolita Szlachecka dawno odeszła w niepamięć i przepadła w odmętach czasu, lecz wiele jest z jej dziejów historii wartych opowiedzenia - Komuda podejmuje się tego dzieła i sięgnięcie po każdą jego nową książkę nigdy nie jest czasem straconym.
Można by się spierać, czy opowieść o dymitriadach z początku XVI wieku w wersji Komudy trąci bardziej o fantastykę, czy bardziej o prozę po trosze historyczną... Według mnie i o jedno i o drugie. I wychodzi z tego bardzo ciekawy mix. Ciekawy i poprzez fabułę, jak i poprzez bohaterów, zwroty akcji, a momentami bezczelną awanturniczość całej opowieści. Książce świetnie to robi!
Faktem niezaprzeczalnym jest, że tego rodzaju lektury trzeba lubić. Inaczej... można polec. Zagubić się w wiernie przytoczonym języku epoki, jej realiach, czy szczegółowych, pełnych nazwisk i nazw własnych opisach, których autor nie szczędzi na kolejnych stronach. Trzeba to (po)lubić :) Po prostu... lecz jeśli już się to stanie - jesteście przez Komudę kupieni :)
Brakuje mi bardzo większej liczby książek takich jak ta. Trochę historii, awanturnictwa, przygody, adrenaliny - wszystko mi tu po prostu gra :) Chciałoby się takich książek jak najwięcej.