Tomik poezji Prawdzie w oczy to wiersze, które autor tworzył na przestrzeni wielu lat. Podzielone na cztery rozdziały, tworzą przepiękną spójną całość, opowiadając o najważniejszych wartościach, którymi autor kieruje się w swoim życiu. Leopold Trafny pisał jeszcze przed upadkiem tzw. socjalizmu, jednak w strachu, by nie dostać się w ręce „sprawiedliwości ludowej”. Dlatego w tomiku pojawiają się między innymi wiersze o charakterze politycznym, w których autor odzwierciedla swoją wrogość do panującego w naszym kraju w latach pięćdziesiątych i latach kolejnych ustroju politycznego. Rzeczywistość, którą utrwalił w swoich opowiadaniach - z akcentami satyry i humorem, a czasami po prostu gorzką prawdę, na którą człowiek jest bezsilny - jest taka, jaką widział i przeżył oraz z jaką się wielokrotnie i bezskutecznie zmagał. Czytelnik odnajdzie w nich miłość do bliskich, zaufanie Bogu, szacunek dla najbliższej rodziny, ale nie zabraknie w nich również żalu i złości na otaczający go obłudny ustrój, zakłamanych ludzi i wszechobecną żądzę pieniądza. Wiele prawd, które zawiera w swoich rymach, jest do dziś aktualnych, choćby te, dotyczące wszechobecnego kumoterstwa i przekupstwa.
W Prawdzie w oczy - zgodnie z tytułem autor próbuje przekazać czytelnikom nie tylko gorzką prawdę o otaczającej nas rzeczywistości, ale chce również nakierować nas na właściwy sposób postępowania, który może zniwelować lub nawet zaprzestać destrukcyjnych działań i decyzji ludzkich.
Autor | Leopold Trafny |
Wydawnictwo | Psychoskok |
Rok wydania | 2017 |
Oprawa | miękka |
Liczba stron | 134 |
Format | 15.0x21.0 cm |
Numer ISBN | 978-83-8119-000-8 |
Kod paskowy (EAN) | 9788381190008 |
Wymiary | 150 x 210 mm |
Data premiery | 2017.07.28 |
Data pojawienia się | 2017.06.19 |
Produkt niedostępny!
Ten produkt jest niedostępny. Sprawdź koszty dostawy innych produktów.
Leopold Trafny urodził się w 1931 roku na Kujawach. Okres wojny wspomina bardzo wrogo, często podkreślając panujące wszędzie ubóstwo i głód. Sam był zmuszany przez Niemców do pracy, ale mimo bardzo trudnego dzieciństwa, nigdy się nie poddał i za najważniejszy cel w życiu obrał pomoc rodzinie oraz własne wykształcenie. Tomik poezji „Prawdzie w oczy” to wiersze, które autor tworzył na przestrzeni wielu lat. Podzielone na cztery rozdziały tworzą przepiękną spójną całość, opowiadającą o najważniejszych wartościach, którymi autor kieruje się w swoim życiu. Dlatego w tomiku pojawiają się między innymi wiersze polityczne, w których Leopold Trafny odzwierciedla swoją wrogość do panującego w naszym kraju w latach pięćdziesiątych i następnych, ustroju politycznego. Za bezwartościowy ma między innymi socjalizm, który miał zrewolucjonizować Polskę. Kraj miał wreszcie odbić się od dna, a obywatele mieli stać się równymi sobie. Natomiast taki ustrój okazał się słaby, bo zapanowała wszechobecna obłuda, rządza pieniądza i zakłamanie. Bardzo dużą część swojej poezji przeznacza również na wiersze dotyczące swojej bliskości z Bogiem. Wiara to dla autora jedna z wartości, dzięki której nigdy nie ugiął się i stał się lepszym człowiekiem. Tomik poezji Leopolda Trafnego to czasami bardzo osobiste wyznania, z którymi jednak może identyfikować się bardzo wielu czytelników. Każdy odbiorca bez wątpienia odnajdzie w nich kawałek siebie i niejednokrotnie ze wzruszeniem przeczyta konkretne wiersze. Tomik „Prawdzie w oczy” to bez wątpienia poezja, do której można zaglądać wiele razy, w zależności od własnego samopoczucia, a prawdy w nich zawarte do dziś można uznać za aktualne.
Dawno nie zabierałam się za poezję. Teraz gdy zaczyna się okres jesienny, gdy się robi szaro za oknem, zimno to najlepszy okres, by sięgnąć po wiersze. Tomik poezji zawsze skłania mnie do refleksji,do pewnych przemyśleń, tym razem było tak samo.
„Prawdzie w oczy” Leopolda Trafnego to poezja, która nie szczędzi słów gorzkich, cierpliwych, opartych na prawdzie i minionych obrazach, jakie przeżył sam Autor. Co prawda, jest On z innego pokolenia, wiele w swym życiu doświadczył, dużo nam w tej poezji opowiada, ale nie ulega wątpliwościom, że to poezja, która zagląda tej prawdzie w oczy. Czasami gorzko zapłacze, zreflektuje się, nabierze wiary i nadziei, czasami odpłynie w zapomnieniu, jednak jej sugestywność, refleksyjność stanie się dla wielu współczesnych odbiorców inspiracją do tego, by pewne priorytety w swym życiu przewartościować.