Poruszająca historia przyjaźni, straty i mocy miłości, która pozwala przetrwać najmroczniejsze chwile.
Świat Lacey rozpada się, gdy jej ojciec ginie w wypadku drogowym. W głębi ducha obwinia się za tragedię. Gdyby tamtego ranka szybciej się zmobilizowała... dziś jej mama nie byłaby kłębkiem nerwów, starszy brat nie piłby, a młodszy wciąż miałby oboje rodziców.
Lecz czas biegnie naprzód, nawet gdy tego nie chcemy. Gdy życie daje Lacey cytryny, ona robi z nich lemoniadę. Choć czasami ta lemoniada bywa tak gorzka, że trudno ją przełknąć. Tymczasem w jej życiu pojawia się Sam...
Książki Kristin Harmel, autorki światowych bestsellerów, zostały uznane za przełomowe, wspaniałe
(Fiona Davis), niezwykle wciągające
(Tampa Bay Times
) oraz pochłaniające i sugestywne
(Publishers Weekly
).
„Potem” Kristin Harmel to bestsellerowa powieść o nadziei i szansie na zmiany. Życie Lacey w jednej chwili zmienia się całkowicie. Dziewczyna po tragicznym wypadku stara się zacząć normalnie funkcjonować, jednak nie jest łatwo, gdy za śmierć swojego ojca obwinia samą siebie. Czasami jedna pozornie nic nieznacząca decyzja może wpłynąć na życie innych. Książka „Potem” Kristin Harmel to pełna emocji opowieść o stracie, przyjaźni i miłości, dzięki której można przetrwać nawet najtrudniejsze momenty.
Autor | Kristin Harmel |
Wydawnictwo | Świat Książki |
Rok wydania | 2023 |
Oprawa | miękka |
Liczba stron | 260 |
Format | 13.5 x 21.5 cm |
Numer ISBN | 9788382896893 |
Kod paskowy (EAN) | 9788382896893 |
Data premiery | 2023.02.22 |
Data pojawienia się | 2022.12.29 |
Dostępna liczba sztuk | |
---|---|
Dostępność całkowita | 1468 szt. (realizacja już jutro) |
Dostępność w naszym magazynie | 0 szt. |
Dostępność w punktach Bonito |
---|
ul. Jagiellońska 4 (przecznica ul. Wolności) | Zamów i odbierz 2024.03.21 |
ul. Dmowskiego 12 (obok stacji Gdańsk Wrzeszcz) | Zamów i odbierz 2024.03.21 |
ul. Staromiejska 6 (50 m od Rynku) | Zamów i odbierz 2024.03.21 |
ul. Piotrkowska 193 (200 m od Politechniki Łódzkiej) | Zamów i odbierz 2024.03.21 |
al. Komisji Edukacji Narodowej 51 (skrzyżowanie z ul. Płaskowickiej) | Zamów i odbierz 2024.03.21 |
al. Komisji Edukacji Narodowej 88 (Ursynów - metro Stokłosy) | Zamów i odbierz 2024.03.21 |
al. Niepodległości 54 (przy stacji metro Wierzbno) | Zamów i odbierz 2024.03.21 |
ul. Chmielna 4 (50 metrów od ul. Nowy Świat) | Zamów i odbierz 2024.03.21 |
ul. Czapelska 48 (200 m od ronda Wiatraczna) | Zamów i odbierz 2024.03.21 |
ul. Kondratowicza 37 (blisko Szpitala Bródnowskiego) | Zamów i odbierz 2024.03.21 |
ul. Pańska 96 (300 m od ronda Daszyńskiego) | Zamów i odbierz 2024.03.21 |
ul. Powstańców Śląskich 3 (obok restauracji McDonald's) | Zamów i odbierz 2024.03.21 |
ul. Stawki 8 (450 m od CH Arkadia) | Zamów i odbierz 2024.03.21 |
ul. Wspólna 27 (przecznica Marszałkowskiej) | Zamów i odbierz 2024.03.21 |
ul. Żeromskiego 1 (przy stacji metra Słodowiec) | Zamów i odbierz 2024.03.21 |
al. Armii Krajowej 12 (Budynek Centrum AB) | Zamów i odbierz 2024.03.21 |
ul. Jedności Narodowej 122 (blisko Parku Słowiańskiego) | Zamów i odbierz 2024.03.21 |
ul. Plac Grunwaldzki 25 (w budynku Grunwaldzki Center) | Zamów i odbierz 2024.03.21 |
ul. Ruska 2 (przy Placu Solnym) | Zamów i odbierz 2024.03.21 |
Darmowa dostawa już od 299,00 zł
Bardzo mi się ta książka spodobała. Autorka wspaniale przekazała emocje bohaterów. Ich ból w momencie, kiedy doszło do wypadku i ojciec Lacey zginął. Jej fascynację, w momencie, kiedy do klasy wkroczył chłopak przy którym całkowicie straciła zdolność mówienia. Ich wewnętrzne dramaty, gdyż brak pana domu przełożył się nie tylko na życie naszej bohaterki. Książka została napisana z jej perspektywy, więc dokładnie wiemy co czuje. Znamy jej myśli, sposób postrzegania świata i ocenę koleżanek, które jakby w ogóle jej nie rozumiały, bądź były tak zaabsorbowane własnym życiem, że nie zwracały na nią uwagi. Tutaj dodam, że bohaterzy zostali świetnie wykreowani. Każda postać jest inna, ma inne cechy przodujące, albo się ją lubi, albo nie. Autorka zwróciła naszą uwagę w jaki sposób niektórzy nas słuchają, jak udają, że słyszą, co się do nich mówi i jak całkowicie ignorują sprawy innych. Lacey często buja w obłokach, gdyż roztrząsa sprawę z wypadkiem. Obwinia się o śmierć ojca i zastanawia co by było, gdyby pospieszyła się z wyjściem z domu tego okropnego dnia. W końcu co tydzień mieli swój wspólny czas z ojcem na co każdy z nich bardzo się cieszył. Nigdy nie brała pod uwagę możliwości, że kiedyś mogłoby się to tak szybko skończyć. Te rozważania nieco ją niszczą, jednak nie potrafi o nich rozmawiać. Momentem przełomowym jest tutaj postać nowego kolegi w klasie. Sam od razu wydaje się być nią zainteresowany. Jego zachowanie wydaje się Lacey urocze i takie odważne jednocześnie. Oj bardzo chciałam, by tych dwoje połączyło coś więcej, lecz czy autorka na to pozwoliła? A może po drodze do szczęścia postanowiła poutykać jeszcze kilka smutków? Pamiętajcie, że jakkolwiek dalej się tu potoczyło, to można było włożyć to w prawdziwe wydarzenia. Tutaj nie ma niestworzonych historii, prawda aż bije w oczy. Każdy z nas mógłby być główną bohaterką i wielu podobnie radziłoby sobie w życiu jak ona, czy cała jej rodzina. Wszystko okraszone leciutkim stylem zawsze z nutką niecierpliwości z naszej strony. To opowieść na jeden dzień, którą bardzo się przeżyje i która potrafi mocno wciągnąć. Bardzo ją polecam!
To moje pierwsze spotkanie z twórczością autorki, słyszałam o jej wcześniejszych powieściach, ale nie miałam okazji żadnej przeczytać, postanowiłam to zmienić właśnie przy okazji książki "Potem", do której sięgnięcia zachęcił mnie niesamowicie interesujący opis. Stylistyka i język jakim posługuje się autorka jest bardzo lekki i przyjemny co sprawia, że książkę czyta się niezwykle szybko, ja pochłonęłam ją w jeden poranek i nie odłożyłam póki nie poznałam zakończenia. Fabuła książki została w bardzo ciekawy sposób nakreślona, przemyślana i równie dobrze poprowadzona, a bohaterowie naprawdę świetnie wykreowani, to niezwykle autentyczne postaci, z którymi śmiało moglibyśmy się utożsamić w wielu kwestiach, podzielając podobne troski i dylematy moralne. Historia przedstawiona jest z perspektywy Lacey, co pozwoliło mi lepiej ją poznać, dowiedzieć się co czuje, jakie emocje nią targają, co myśli oraz z czym się mierzy, a tym samym mogłam lepiej zrozumieć jej postępowanie oraz decyzję. Na kartach tej powieści poruszany jest temat straty rodzica, żałoby oraz proces powrotu do normalnego życia, codzienności. Każda czytana strona wywoływała we mnie lawinę emocji, miałam ochotę po prostu wejść do tej powieści i przytulić Lacey, wesprzeć ją i jej bliskich w tym ciężkim okresie. Można powiedzieć, że w pewnym sensie nawet sama się utożsamiam z główną bohaterką, ponieważ moja mama umarła jak miałam 21 lat, natomiast moja siostra miała wtedy 16.. i tak jak Lacey czułam ból, cierpienie, poczucie niesprawiedliwości i straty. Jestem naprawdę pod wrażeniem odpowiedzialnego zachowania Lacey względem jej bliskich. Ogromnie spodobał mi się pomysł na "grupę wsparcia" osób, które straciły rodziców, która okazała się początkiem nowych znajomości i przyjaźni. Autorka na przykładzie swoich bohaterów pokazuje jak jedna chwila może zmienić życie człowieka, pokazuje również jak ważne w takich momentach jest wsparcie, troska i zrozumienie innych osób. "Potem" to emocjonująca, poruszająca i pełną życiowych mądrości i prawd historia, która udowadnia, że zawsze jest jakieś "potem" dające nadzieję na lepsze jutro. Myślę, że ta książka będzie idealną lekturą dla osób, które borykają się z podobnymi przeżyciami jak główna bohaterka! Miło spędziłam czas z tą książką i czekam już na kolejne powieści autorki! Polecam!
Rozdzierająca serce na milion małych kawałków bolesnym obrazem starty. Determinowana jedną nieprzewidywalną chwilą, jednym tragicznym momentem. Przesiąknięta smutkiem, który wyraźnie można dostrzec już w oczach dziewczyny na okładce.
„Potem” to powieść eksplorująca nieprzeniknione ścieżki żałoby. Wnikająca głęboko w definicję utraty bliskiej osoby – wciąż nie do końca jednoznaczną, za każdym razem pisaną indywidualnie na nowo. Zarazem to historia-uścisk, szczelnie otulająca nadzieją, niosąca pocieszenie, oswajająca tak naturalne w obliczu rozpaczy zagubienie. Portretuje wymowny żal skompilowany z dojmującą winą, zakotwiczonymi na dnie duszy. Czule i subtelnie, Kristin Harmel tka nici rodzinnych więzi, brutalnie przeciętych nożycami wypadku. Których postrzępione końce plączą się w płaczu, ciszy i nostalgii. Próbują połączyć się na nowo, popełniając błędy, dusząc w sobie emocje, zatracając się we własnym świecie. To piękny spektakl, rozgrywany całą paletą uczuć, wybrzmiewający melodią tak potrzebnej bliskości, która koi wewnętrzne demony i pozwala śmiało spojrzeć w przyszłość bez lęku. Traktujący o sile miłości, będącej remedium na niezabliźnione rany serca, które wciąż krwawią bezsilnością.
„Potem” to tytuł oddany głosem szesnastolatki, starającej się scalić odłamki lustra, w którego tafli jeszcze niecały rok temu można było dostrzec widok familijnego szczęścia. Sielski obrazek bezdusznie wyrwany rzeczywistości. Odbiorca towarzyszy Lacey w podróży do odzyskania dawnej egzystencji, realnie odczuwalnej troski, dzieli delikatne uśmiechy pośród mrocznej prozy dnia, wyłapuje nieśmiałe chwile radości i obserwuje niepewne porywy serca – z zaangażowaniem afirmuje rozkwit inicjalnych tonów miłości. Rozgrzewa się w promieniach słońca, które zaczyna przebijać się przez burzowe chmury na niebie nastolatki. Autorka kreuje impresje rozdartej młodej dziewczyny w sposób intencjonalnie oddziałujący na czytelnika, który zmaga się z podobnymi doświadczeniami. Niewątpliwie dostarcza szaleńczo przytłaczających doznań i wznieca mimowolnie toczące się po policzku łzy, ale paralelnie pomaga odnaleźć się w bezdennym oceanie goryczy, która przytępia najmniejszy posmak słodyczy.
Kristin Harmel na panoramie młodzieńczych problemów akcentuje niełatwy proces dorastania w niepełnej rodzinie, podszyty permanentnie odczuwalną tęsknotą, przybierającą postać ogromnej dziury w płótnie codzienności. To opowieść niezmiernie refleksyjna, mogąca stanowić drogowskaz dalszej drogi, którą spowija ciemność, może odzwierciedlać plaster na życiowe okaleczenia. Z pewnością przybiera odmienne, ale jakże niektórym potrzebne formy, by móc w końcu śmiało stwierdzić, że na horyzoncie czeka jednak to tytułowe potem.
Już od pierwszych stron wiedziałam, że książka mnie pochłonie, że nie będę chciała wypuścić jej z rąk. Styl pisania autorki bardzo mi pasuje, szybko się czyta, dialogi ciekawe, naturalne, fabuła toczy się płynnie.
„Potem” to doskonały tytuł, bo słowo żałoba, które się nasuwa, nie bardzo mi tu pasuje. Świat kreci się dalej, mimo że dla jednych on się zupełnie zatrzymał. Już nigdy nie będzie tak samo, każdy poranek i wieczór i wspólne rodzinne weekendy. Gdy zabraknie jednej osoby, to wszystko się zmienia. Jak żyć, jak funkcjonować, jak znaleźć sens, by wstać rano, co potem….
Ogromna moc żalu tląca się w bohaterach, pretensji o niesprawiedliwość losu i moment, w którym trzeba zrobić krok do przodu i zaakceptować nową sytuację. Każdy na swój sposób radzi sobie ze stratą, nieważne czy dorosły, czy dziecko, każdy cierpi. Dziwne, bo mimo smutku, który czułam przy czytaniu, po skończonej lekturze przytuliłam książkę do siebie. Ciepło, które dostałam, nadzieję, wsparcie od bohaterów i poczucie, że ta sytuacja dotknęła wiele osób i nie jesteśmy z tym sami, rozlała się pod moim sercem.
Książka porusza, a refleksja zawita wraz z zamknięciem ostatniej strony na dużej. Moc przyjaźni mocno zarysowana, bohaterowie młodzi, ale już z bagażem smutnych przeżyć. Czasem obcy ludzie, a ich wsparcie pomaga bardziej niż obecność najbliższych, łatwiej się z nimi rozmawia, powierza troski. Ta symboliczna wyciągnięta dłoń może tak wiele. Polecam wszystkim tę opowieść, którzy stracili bliską osobę, bo ukoi ich ból, pomoże przetrwać i rozpocząć nowy dzień.
Piękna, smutna historia, ale z nadzieją na przyszłość, wynosząca na wyżyny przyjaźń, która może tak wiele. Mamy poczucie, że nie jesteśmy sami, a mur bezradności, marazm, brak chęci do życia, pomału pęka, robiąc szczelinę, by promień nadziei przedostał się przez z tą twardą skałę smutku i żalu. Ta historii może spotkać każdego z nas i może dlatego, jej prawdziwość tak trafia do czytelników, bo ze zrozumieniem wsłuchujemy się w uczucia bohaterów i pragniemy, by im się udało, by było im lżej.
„Potem” to historia mocno poruszająca i jednocześnie dość silnie utkana z emocji. Emocji oscylujących wokół straty, smutku i poczucia winy. Autorka porusza problematykę żałoby po śmierci jednego z rodziców, utarty rodzica w wyniku nagłej choroby czy doświadczenia spowodowanego rozwodem rodziców. W każdej z nich to młodzi ludzie próbują się odnaleźć, łącząc doskwierającą im rozpacz z problemami życia. Z niezwykłą świadomością i ogromnym wyczuciem Kristin Harmel ukazała etapy żałoby, rozpoczynając od zaprzeczenia, poprzez gniew, targowanie się, depresję, kończąc na akceptacji. I choć opisane przez nią wydarzenia niejednokrotnie rozdzierały czytelnicze serce to napiszę to z pełną odpowiedzialnością – przeczytajcie, nawet jeśli tak jak ja macie już etap bycia nastolatkiem za sobą…
To pozycja choć dość mocno nasączona smutkiem ukazuje też pewnego rodzaju mądrość. Mądrość, którą mimo młodego wieku mają główni bohaterowie: ich postrzeganie świata, ich postawy wobec misternie kreowanej reputacji innych czy uczynności względem przyjaźni. To historia ewidentnie skupiona na czymś więcej niż szybkiej akcji. To powieść zbudowana na fundamencie straty i tęsknoty, obnażająca uczucia na tle rozpaczliwych prób obwiniania się i życia w ciągłym poczuciu przewinienia. To w końcu szarość z której powoli wyłaniają się kolory życia.
Kristin Harmel kreśli nam historię obnażającą prawdy życiowe, dostrzegając emocje towarzyszące trudnym, życiowym zdarzeniom, co więcej – zwraca uwagę na różne sposoby radzenia sobie ze nimi, szukając korelacji pomiędzy absolucją a pulsującym pod skórą żalem..
Niewątpliwie polecam i przyznam się, że muszę nadrobić pozostałe książki autorki.