Niezwykle emocjonujący romans osadzony w świecie koszykówki i światowej mody.
KENAN
Rozwodnik sprzedany najsłabszej drużynie. Zdradzony, oszukany, wystawiony na pożarcie mediom.
Tak teraz wygląda moje życie, które posypało się w jednej chwili. Staram się poskładać je na nowo i ostatnią rzeczą, jakiej potrzebuję, jest ona. Dziki kwiat. Burza. Kobieta, której nie mogę się oprzeć.
Od momentu, kiedy nasze spojrzenia się spotkały, Lotus DePree nie opuszcza moich myśli. Jest ze mną dzień i noc. I choć obiecałem sobie, że już nigdy nie zaufam żadnej kobiecie, pragnę jej jak nikogo innego na świecie.
Nie chciałem tego, ale stało się. Postanowiłem podjąć to ryzyko.
LOTUS
Wojownik, koszykarz, ten, którego nazywają Gladiatorem. Kenan Ross wdarł się do mojego życia i usiłował nim zawładać, odkąd spotkaliśmy się po raz pierwszy.
Ale nie dam się tak łatwo. Kenan jest ostatnią osobą, której teraz potrzebuję. Staram się pokonać demony przeszłości i nie mam czasu użerać się z żadnym facetem. Nawet tak nieziemsko przystojnym i zniewalającym jak on. Poza tym nie ufam mu.
Niestety Kenan nie ustępuje. Stopniowo rozbija mur, który zbudowałam wokół siebie, i ani myśli się poddać.
Z czasem uświadamiam sobie, że nie chcę, aby przestawał.
Niech stara się dalej.
Może stanie się moim wybawieniem.
Autor | Ryan Kennedy |
Wydawnictwo | Papierówka |
Rok wydania | 2021 |
Oprawa | miękka |
Liczba stron | 496 |
Format | 14.0x20.5cm |
Numer ISBN | 9788366429321 |
Kod paskowy (EAN) | 9788366429321 |
Waga | 450 g |
Data premiery | 2021.07.05 |
Data pojawienia się | 2021.06.15 |
Dostępna liczba sztuk | |
---|---|
Dostępność całkowita | 151 szt. |
Dostępność w naszym magazynie | 1 szt. (realizacja jeszcze dzisiaj) |
Dostępność w punktach Bonito |
---|
ul. Jagiellońska 4 (przecznica ul. Wolności) | Zamów i odbierz 2024.04.02 |
ul. Dmowskiego 12 (obok stacji Gdańsk Wrzeszcz) | Zamów i odbierz 2024.04.02 |
ul. Staromiejska 6 (50 m od Rynku) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Piotrkowska 193 (200 m od Politechniki Łódzkiej) | Zamów i odbierz 2024.04.02 |
al. Komisji Edukacji Narodowej 51 (skrzyżowanie z ul. Płaskowickiej) | Zamów i odbierz już jutro |
al. Komisji Edukacji Narodowej 88 (Ursynów - metro Stokłosy) | Zamów i odbierz już jutro |
al. Niepodległości 54 (przy stacji metro Wierzbno) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Chmielna 4 (50 metrów od ul. Nowy Świat) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Czapelska 48 (200 m od ronda Wiatraczna) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Kondratowicza 37 (blisko Szpitala Bródnowskiego) | Zamów i odbierz 2024.04.02 |
ul. Pańska 96 (300 m od ronda Daszyńskiego) | Zamów i odbierz 2024.04.02 |
ul. Powstańców Śląskich 3 (obok restauracji McDonald's) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Stawki 8 (450 m od CH Arkadia) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Wspólna 27 (przecznica Marszałkowskiej) | Zamów i odbierz 2024.04.02 |
ul. Żeromskiego 1 (przy stacji metra Słodowiec) | Zamów i odbierz już jutro |
al. Armii Krajowej 12 (Budynek Centrum AB) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Jedności Narodowej 122 (blisko Parku Słowiańskiego) | Zamów i odbierz 2024.04.02 |
ul. Plac Grunwaldzki 25 (w budynku Grunwaldzki Center) | Zamów i odbierz 2024.04.02 |
ul. Ruska 2 (przy Placu Solnym) | Zamów i odbierz już jutro |
Darmowa dostawa już od 299,00 zł
"Czasem tak mocno koncentrujemy się na bólu z przeszłości, że nie zauważamy szczęścia przed nami. A jeśli istnieje jedna rzecz, na którą zasługujemy to właśnie szczęście, gdziekolwiek jesteśmy w stanie je znaleźć".
.
.
Nasączony mnóstwem emocji, niebanalny, dojrzały, wzruszający, zwracający uwagę na niezmiernie ważne kwestie romans, którego treść z pewnością na długo pozostanie w Waszej pamięci oraz sercu. „Podkręcony rzut” to już trzeci, a zarazem ostatni tom rewelacyjnej serii „Obręcze”, która nie ukrywajmy – odstrasza potencjalnych czytelników oprawą graficzną. Zdaję sobie doskonale sprawę, że okładki jasno wskazują na to, iż sięgając po ten cykl otrzymamy sztampowe, trywialne, niczym niewyróżniające się z tłumu teksty, jednak nic bardziej mylnego! Zapewniam Was, że Kennedy Ryan to utalentowana autorka potrafiąca lekkim piórem stworzyć historie na niezwykle wysokim poziomie, niosące za sobą cenny przekaz, a także życiowe nauki. Innymi słowy oddaje ona w nasze ręce powieści z górnej półki, z którymi bez dwóch zdań warto się zapoznać. Każdy tom tej trylogii poruszył czułe struny mojej duszy, dlatego nawet nie wiecie jak mi niezmiernie przykro, iż ta wspaniała przygoda dobiegła już końca. W „Podkręconym rzucie” pisarka ponownie wprowadza nas do bezlitosnego środowiska zawodników NBA, ale także uchyla nam rąbka tajemnicy ze świata mody. Dojrzała, interesująca, a zarazem ciekawa kreacja postaci to niewątpliwie jedna z największych zalet tego tytułu. Zarówno Lotus, jak i Kenan wzbudzili we mnie ogromną sympatię oraz wywarli na mnie pozytywne wrażenie. Dla głównej bohaterki seks jawił się jako coś bardzo skomplikowanego. „Zawsze sprowadzała go do czysto fizycznego doznania. Jeśli miała potrzebę, robiła to po swojemu, pozwalając mężczyznom wejść w jej ciało, ale nie dopuszczała do żadnej bliskości między nimi. Ostatnio jednak nie odczuwała przez to satysfakcji, lecz przygnębienie”. Dwudziestopięciolatka na jakiś czas postanowiła przestać sypiać z facetami, gdyż zaczęła czuć się wewnętrznie pusta. Coś w niej zapragnęło więcej, niż kiedykolwiek posiadała, aczkolwiek prawdziwą intymność uważała za ryzyko, którego nie chciała podejmować. Można pokusić się o stwierdzenie, iż panna DuPree w pewnym momencie przestała rozumieć samą siebie. „Kiedy zdecydowała, że odpuszcza sobie płeć przeciwną w celu odkrycia, co było z nią nie tak, najseksowniejszy mężczyzna wkroczył w jej życie”. Lotus zdawała sobie sprawę, iż ciężko będzie jej unikać Kenana, choć w przeszłości udawało jej się to. „Widzieli się wcześniej kilka razy, a każde przypadkowe spotkanie było naładowane intensywnością, że jedna rzecz stała się dla niej jasna: warunki stawiane w przypadku innych facetów – lekko, łatwo i przyjemnie – nie odnosiły się do Kenana Rossa”. Ten inteligentny trzydziestosześciolatek znajdował się w chwili obecnej na ostatniej prostej swojej koszykarskiej kariery, jednak nadal był wystarczająco młody, żeby osiągnąć wszystko inne. „Kariera w NBA okazała się dla niego wyjątkowo owocna, ale jego życie prywatne od kilku ostatnich lat przypominało strefę wojenną. Jego była żona zadbała o ten aspekt, a ich jedyna córka Simone stała się główną ofiarą tej sytuacji. Bridget była w jego codzienności czymś stałym: stale go denerwowała, stale wszystko komplikowała. Stale ośmieszała i zdradzała”. Ta egoistyczna, niedojrzała kobieta urządziła mu z życia piekło, przysporzyła mu tylu kłopotów, czego ogromnie mu współczułam. Muszę wspomnieć, iż Kenan to mężczyzna, z którym bez dwóch zdań odnalazłabym wspólny język. Wiecie dlaczego tak sądzę? Właśnie ze względu na to, że tak samo jak ja z natury był introwertykiem. Nie znosił przyjęć, najchętniej spędzałby cały czas schowany w domu, a długie rozmowy, nawet z tymi, których kochał, czasem sprawiały, iż czuł się wycieńczony. Na dodatek uwielbiał muzykę, czytanie i relaksowanie się. Jeśli chodzi natomiast o pojawienie się w jego życiu Lotus to uważał to za jedną z najbardziej niespodziewanych rzeczy, jakie mu się przydarzyły. Dwudziestopięciolatka zafascynowała go od pierwszego spojrzenia, ale jednocześnie dawała mu jasno do zrozumienia, że nie miał u niej szans. Kenan wydawał jej się zbyt wspaniały, a takich mężczyzn uznawała za najgorszych, gdyż po prostu nie istnieli. Kobieta miała widoczne problemy z zaufaniem ludziom. Oceniała ich przez pryzmat tego, co działo się w jej przeszłości. Nie dało się jednak w żaden sposób zignorować chemii, która natychmiastowo wytworzyła się pomiędzy tą dwójką. „Między Kenanem, a Lotus istniało jakieś rozpoznanie, świadomość, która iskrzyła od chwili, kiedy się poznali”. Z uwagi na to, iż żadne z nich nie potrzebowało obecnie niczego skomplikowanego zamierzali zacząć od przyjaźni, aby zobaczyć dokąd ich ona zaprowadzi. „Chciałbym wymyślić sposób, aby przestać pragnąć panny DuPree. Ona ma dwadzieścia pięć lat, a ja trzydzieści sześć. To zbyt skomplikowane. Umówiliśmy się tylko na przyjaźń, ale nie wiem, czy dam radę dotrzymać tej umowy. Pragnę jej za każdym razem, kiedy znajdujemy się w jednym pokoju”. Ross uzależnił się od Lotus, od jej ostrego humoru i blasku, który nie miał nic wspólnego z makijażem. Dostrzegł w niej coś wyjątkowego, a co najważniejsze w jej towarzystwie wreszcie poczuł się szczęśliwy. ”Znalazłem tę, którą kocha moja dusza”. Ta kobieta stopniowo zmieniała go na lepsze, stała się jego takim osobistym słoneczkiem. „To my jesteśmy burzą. To uczucie między nami przypomina nawałnicę, a ja nie potrafię szukać schronienia. Kiedy ona mnie całuję, zapominam o wszystkim i pragnę stać w deszczu”. Relacja tej dwójki pogłębiała się nieśpiesznie, w tempie roztapiającego się lodu. Sukcesywnie zakochiwali się w sobie, wzbogacali się wzajemnie, szanowali się, ale co istotne troszczyli się o siebie. Ten cierpliwy, mądry, życzliwy facet dał spróbować Lotus pierwszego kęsa prawdziwej intymności pomiędzy kobietą, a mężczyzną. W młodości dwudziestopięciolatka czuła się niekochana, niechciana, niepotrzebna, niedoskonała, ale Kenan sprawił, że mury, którymi dotychczas się otaczała zaczęły powolutku opadać. Warto zwrócić uwagę na fakt, iż autorka pokazała na przykładzie Lotus, że miłość nie stanowi lekarstwa na wszelakiego rodzaju traumy czy problemy. Główna bohaterka skrywała głębokie, mroczne sekrety, rzeczy, przed którymi uciekała nawet w snach, i które wstrząsały nią w środku nocy. Nie liczyła na cud, bądź też na to, iż emocjonalne problemy znikną same. Osobiście uważam, że wykazała się niezwykłą dojrzałością oraz odwagą decydując się na dołączenie do grupy wsparcia. Jak zawsze, na sam koniec nie mogę nie wspomnieć o pewnych błędach, które napotkałam podczas lektury „Podkręconego rzutu”. W tekście pojawiła się niezliczona ilość literówek. Nawet czasami nazwisko głównego bohatera brzmiące „Ross” zapisywano jako „Hoss”. W zdaniach brakowało niejednokrotnie zaimka zwrotnego „się”. Najgorszy acz okazał się dla mnie fakt, iż momentami trudno było mi się połapać, kto w danym momencie wypowiadał się w rozdziale. Nawet, jeżeli aktualnie znajdowaliśmy się w głowie Lotus, to jakimś dziwnym trafem pojawiały się tam również myśli Kenana...
.
„Podkręcony rzut” to wyjątkowa, piękna, głęboka, chwytająca za serca historia stanowiąca drogę pewnej kobiety do uzdrowienia. Ta powieść doskonale ukazuje jak pewne sytuacje z dzieciństwa rzutują na nasze dorosłe życie, czy też relacje z płcią przeciwną. Kennedy Ryan po raz kolejny mnie nie zawiodła i stworzyła spójny, ciekawy tekst, wręcz idealny dla miłośników koszykówki, świata mody, magii, sił nadprzyrodzonych, ale także romansów z motywem różnicy wieku. To książka o poświęceniu dla dobra dziecka, z której wyłania się obraz prawdziwej, dojrzałej miłości. Pisarka, co istotne zwróciła tu uwagę na to, że nawet jeden, nieprzemyślany tweet potrafi popchnąć emocjonalną, delikatną dziewczynę do podjęcia kroków tragicznych w skutkach. Z tego względu należy dwa razy zastanowić się zanim umieścimy w sieci krzywdzący komentarz na czyjś temat, gdyż może on doprowadzić do dramatycznych wydarzeń. Trzeci tom cyklu „Obręcze” to lektura na łamach, której śledzimy walkę bohaterki z traumami oraz z różnorakimi emocjami. Towarzyszymy jej w nauce intymności u boku przeznaczonej osoby. Sięgając po ten tytuł nie tylko spędzimy z nim przyjemnie czas, ale także przy okazji dowiemy się z niego wielu istotnych, wartościowych kwestii. Nie pozostaję mi nic innego, jak tylko serdecznie polecić Wam „Podkręcony rzut”! Mam nadzieję, że tak samo jak ja pokochacie fenomenalne pióro Kennedy Ryan, ale również przekonacie się na własnej skórze, iż jej romanse dostarczają wielobarwnej palety emocji.