Sztywny brytyjski menedżer, przebojowa amerykańska stażystka i gorący romans, który grozi międzynarodowym skandalem.
Kiedy szef oznajmia Ruby Miller, że wysyła ją na długą delegację do Nowego Jorku, dziewczyna jest zszokowana. Jako jedna z najlepszych w branży inżynieryjnej w Londynie wie, że zawodowo sobie poradzi. Ale drży na myśl, że najbliższy miesiąc spędzi blisko zawodowo i fizycznie – bo w tym samym hotelu – z Niallem Stellą, szefem planowania w firmie i największym ciachem na świecie. Chociaż ona od miesięcy jest w nim zadurzona, Niall ledwie ją zauważa. Dopiero po całonocnym flircie na pokładzie samolotu budzi się i zaczyna zwracać na nią uwagę...
Niall Stella, świeży rozwodnik, rzadko się rozluźnia i łamie reguły, a jak sam najlepiej wie, z kobietami radzi sobie beznadziejnie. Ale nawet ON docenia powiew świeżego powietrza, jaki wnosi spontaniczna Ruby. Kiedy atrakcyjna Kalifornijka stawia sobie za cel pomóc seksownemu Brytyjczykowi rozluźnić się, nic jej nie powstrzyma. Tysiące mil od Londynu łatwo kochankom udawać. Ale czy związek, który zbudowali, nie runie po powrocie do domu?
Autor | Christina Lauren |
Wydawnictwo | Zysk i S-ka |
Rok wydania | 2016 |
Oprawa | miękka ze skrzydełkami |
Liczba stron | 416 |
Format | 14.0 x 20.5 cm |
Numer ISBN | 978-83-7785-996-4 |
Kod paskowy (EAN) | 9788377859964 |
Waga | 395 g |
Wymiary | 205 x 140 x 27 mm |
Data premiery | 2016.07.04 |
Data pojawienia się | 2016.06.21 |
Dostępna liczba sztuk | |
---|---|
Dostępność całkowita | 33 szt. |
Dostępność w naszym magazynie | 2 szt. (realizacja już jutro) |
Dostępność w punktach Bonito![]() |
---|
ul. Jagiellońska 4 (przecznica ul. Wolności) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Dmowskiego 12 (obok stacji Gdańsk Wrzeszcz) | Zamów i odbierz 2023.02.08 |
ul. Staromiejska 6 (50 m od Rynku) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Święty Marcin 47 (250 m od Zamku Cesarskiego) | Zamów i odbierz 2023.02.08 |
ul. Jana III Sobieskiego 2D/2 (300 m od Galerii Rzeszów) | Zamów i odbierz 2023.02.08 |
al. Komisji Edukacji Narodowej 51 (skrzyżowanie z ul. Płaskowickiej) | Zamów i odbierz już jutro |
al. Komisji Edukacji Narodowej 88 (Ursynów - metro Stokłosy) | Zamów i odbierz już jutro |
al. Niepodległości 54 (przy stacji metro Wierzbno) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Chmielna 4 (50 metrów od ul. Nowy Świat) | Zamów i odbierz 2023.02.08 |
ul. Czapelska 48 (200 m od ronda Wiatraczna) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Kondratowicza 37 (blisko Szpitala Bródnowskiego) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Pańska 96 (300 m od ronda Daszyńskiego) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Powstańców Śląskich 3 (obok restauracji McDonald's) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Stawki 8 (450 m od CH Arkadia) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Światowida 49/43 (pasaż Galeria Światowida) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Wspólna 27 (przecznica Marszałkowskiej) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Żeromskiego 1 (przy stacji metra Słodowiec) | Zamów i odbierz już jutro |
al. Armii Krajowej 12 (Budynek Centrum AB) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Jedności Narodowej 122 (blisko Parku Słowiańskiego) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Plac Grunwaldzki 25 (w budynku Grunwaldzki Center) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Ruska 2 (przy Placu Solnym) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Piotrkowska 193 (200 m od Politechniki Łódzkiej) | Zamów i odbierz 2023.02.08 |
Darmowa dostawa już od 299,00 zł
Pod nazwą Christina Lauren kryje się duet pisarski, po który będę sięgała po omacku, w nocy bez prądu, bez świecy wiedząc, że się nie zawiodę, bo da mi to, do czego przywykłam. Relaks, przyjemność i postacie, które będę wspominała z rozrzewnieniem. Nie raz do nich wracając i ciesząc się tym, że mimo psychicznych krzywizn i bruzd znajdują ich wypełnienie. Zarówno miłość, jak i przyjaźń nadają życiu sens, pod warunkiem, że jest prawdziwa. Wydawnictwo Zysk i S-ka zdaje się to wiedzieć decydując się na wydanie takiej serii, a tym samym uszczęśliwienie mnie z tego powodu.
„Jednak moja równowaga duchowa nie oznacza, że nie można mnie zranić, że nie czuję się zła albo zdradzona.”
Bohaterami „Pięknego sekretu” są brat Maxa Stelli niezwykle atrakcyjny Brytyjczyk- Niall oraz amerykańska stażystka o niezwykłej śmiałości Ruby Miller. Dziewczyna jest pełna energii, świadoma swojej kobiecości i pragnień. Ruby ma trzydzieści trzy lata pracuje, jako stażystka, ukradkiem zerkając w stronę nieziemsko przystojnego Nialla, który budzi w niej pożądliwe uczucia.
Historia rozpoczyna się w momencie, kiedy mężczyzna dostrzega zainteresowanie Ruby, jego osobą. Konferencja, w której biorą udział przyjmuje dość ciekawy obrót, kiedy okazuje się, że nasza para wspólnie musi wyruszyć w podróż do Nowego Yorku. To będzie niezwykle długa i ciekawa delegacja, dziewczyna jest jedną z najlepszych w branży inżynieryjnej w Londynie, dlatego pod kątem służbowym nie ma się, czego obawiać. Jej nerwowość spowodowana jest spędzeniem czasu będąc tak blisko z Niallem Stellą.
„To znaczy: do sklepu wchodzi niezłe ciacho i nie ma obrączki na palcu? To jak pistolet
startowy dla charta.”
Stella jest szefem planowania w firmie, jednocześnie dla Ruby najseksowniejszej ciachem, jakie chodziło po ziemi. Ledwo ją dostrzega, sytuacja zmienia się, kiedy znajdują się na pokładzie samolotu, gdzie zaczynają flirtować, jak widać z bardzo dobrym skutkiem.
Niall był żonaty przez dziesięć lat, obecnie nosi status rozwodnika, jest niezwykle spięty, rzadko się rozluźnia i z kobietami radzi sobie gorzej niż beznadziejnie. Jednak, coś w dziewczynie sprawia, że jej towarzystwo zaczyna mu się podobać. Ruby jest niezwykle spontaniczna i zamierza pomóc mężczyźnie się rozluźnić. Inny kraj, inne miejsce wpływa na rozwój rodzącego się uczucia, jak będzie, kiedy wrócą do Londynu? Czy sprawy między nimi nie skomplikują się jeszcze bardziej?
„Jego twarz znalazła się o kilka centymetrów od mojej. Wtedy praktycznie wzięliśmy ślub.”
Fabuła jest nieco inna, nawet, jeśli wszystko, dzieje się w otoczeniu korporacji, biur i świata wielkich projektów. Tym razem to kobieta jest tą silną i zamierza zdobyć mężczyznę, którego pragnie. Ruby ma zamiar zdobyć Nialla, zwieńczenie jej marzeń. Nie ma tutaj miejsca na szare myszki. Jest inteligentna, pewna siebie, potrafi się znaleźć w każdej sytuacji.
Największym plusem tej książki są jej główni bohaterowie, którzy są nie tylko wyraziści, ale także budzą ogromną sympatię. Wątek miłosny nie jest przekoloryzowany, kreśli się sam naturalnie. Niall nie jest typem mężczyzny, który wykorzystuje kobiety, nie ma w nim nic z playboya. Nieudane małżeństwo mocno odcisnęło na nim piętno, w kontaktach z kobietami nie potrafi się otworzyć, staje się spięty i szorstki. Trudno mu przekazać nawet niewielką myśl, może przez to, że w małżeństwie robił to, co chciała żona pełniąc bardziej funkcję bankomatu?
„Mogłabym zjeść konia z kopytami. Mam nadzieję, że podają steki wielkości twojej klaty.”
Niall bardzo różni się od Maxa, nie wiem czy stało się tak za sprawą nieudanego małżeństwa, czy zawsze różnica między mężczyznami była, aż tak znacząca. Tym razem to Ruby nosi spodnie w tym związku, walczy niczym lwica wykazując się ogromną cierpliwością, która rodzi się w jej sercu na równi z miłością. Ruby tłumaczy, wybacza gafy, kreuje i otacza opieką. On nigdy nie dzwoni, nie napisze, czeka, kiedy ona się odezwie pierwsza. Może to smutne, a może spowodowane tym, że mężczyzna stawia pierwsze kroki ku czemuś poważniejszemu.
„Tęsknota przyprawiała mnie o ostry ból, który żłobił mi w piersi głębokie rany, tam, gdzie nie mogłem dosięgnąć, odsuwając na bok konieczność oddychania, bicia serca — to wszystko, czego potrzebowałem, by obracać się w świecie, który kiedyś dało się objąć myślą.”
Miłość Nialla do żony wywietrzała, jakby słoik, w którym była zamknięta miał uchylone wieczko, minęły lata, kiedy był ostatni raz na randce z kobietą, kiedy musiał ją zabawiać i zabiegać o jej względy. Związek z Ruby staje się dla niego nie tylko szansą na lepsza przyszłość, ale także pewnego rodzaju terapią. To tylko obrazuje, jak wrażliwym jest człowiekiem. Czy Ruby podała temu zadaniu? Czy stwierdzi, że to dla niej zbyt wiele? Może to właśnie Niall przejmie pałeczkę i pokaże, że mu zależy, jeśli tak jest?
Z całą pewnością „Piękny sekret” ma w sobie coś uroczego i świeżego, czego nie spotykamy w romansach. Można się przy nim pośmiać, miło spędzić popołudnie, kibicować mając nadzieję, że tej parze naprawdę się uda. Stella robi krok do przodu w kierunku Ruby, by za chwilę się wycofać, jakby zrobił coś niewłaściwego. Trudno jest mu uwierzyć i otworzyć się na bezwarunkową miłość.
Podczas czytania towarzyszył mi przyjemny dreszcz, który powodował, że nie mogłam się oderwać od czytania, musiałam poznać finał historii tej dwójki. Jak w poprzednich tomach udaje nam się dowiedzieć, jak się toczą losy Ryana, Maxa i Willa. Nieporadny Niall Stella i otwarta, ciepła Ruby Miler skradli moje serce i popołudnie. Nie żałuję ofiarowanego im czasu zacierając dłonie dla kolejnego tomu Beautiful Bastard „Piękny”, w którym poznamy kolejną fajną parę.
Główna bohaterka książki, Ruby Miller, nie należy do grona szarych myszek, które jak dotąd stanowią większość w powieściach tego gatunku. Wręcz przeciwnie, daleko jej do zacofanych, wahających się i analizujących każdy krok, przestraszonych dziewczyn. To właśnie ona, pewna swojej seksualności, odważna, często wykonująca ten pierwszy ruch, przejmuje tutaj stery. A przychodzi jej zetknąć się z opornym materiałem, bo Niall Stella z całą pewnością łóżkowym demonem nie jest.
Ścigany cieniem nieodległego rozwodu, czujny i rozważny wiceprezes firmy bez dwóch zdań nie jest ślepcem. Dostrzega wdzięki towarzyszącej mu w podróży Ruby i chociaż z chęcią dobrałby się do jej bielizny (i nie tylko), miewa opory. Nieco płochliwy i sztywny, potrafi oczarować, jednak ten jego szacunek do spraw intymnych trochę gryzie się z wyglądem bóstwa, bo dotąd wszystkie ciacha występujące na kartach literatury erotycznej raczej kojarzyły się mi z dominacją i pewnością siebie.
Pierwszoplanowe postaci stworzone na potrzeby tej powieści wypadły bardzo wiarygodnie. Daję plusa za pomysłowość dotyczącą niecodziennych osobowości, chociaż przyznam, że osobiście preferuję zdeterminowanych i przejmujących kontrolę mężczyzn. Chociaż Niall wydał mi się uroczy, trochę męczyły mnie jego rozliczne obawy. Na miejscu Ruby chyba nie byłabym taka cierpliwa.
Jak na literaturę erotyczną przystało, akcja powieści kipi namiętnością i seksem. Autorki nie marnowały czasu przywołując temat męskiego narządu płciowego już w pierwszym zdaniu książki. Jest wulgarnie, ale bywa i subtelnie. Formalnie i swojsko, odważnie chociaż także bardzo ostrożnie. Temat intymnych zbliżeń został tutaj dosłownie wyciśnięty do ostatniej kropli. Szkoda tylko, że poza tym niewiele się dzieje.
Tym razem zabrakło mi wątku pobocznego. Nie było wielkich emocji, wzruszeń i oczekiwania na najlepsze. A jedynym sekretem zaoferowanym przez Christinę Lauren okazał się chyba związek bohaterów. Liczyłam na to, że akcja w końcu doprowadzi mnie na skraj jakieś tajemnicy, której odkrycie w pełni przekona mnie do tej powieści. Niestety.
Nie zabrakło natomiast naturalności. Całość wydaje się nieprzesadzona i wiarygodna. Wielki plus za tło rozgrywanej akcji, głównie to dotyczące pracy w firmie. Stres, niepewne spojrzenia i zebrania, na których jeden niewłaściwy ruch może zakończyć się klęską. Książka nie jest więc pozbawiona zalet, bo przecież bez nich nie dotrwałabym do finału.
Według mnie, „Piękny sekret” jest chyba najsłabszym ogniwem całej serii. Powieść nie jest zła i nie męczy do tego stopnia, że chce się ją odłożyć na bok. Lekka i niezobowiązująca może pomóc się zrelaksować, ale na pewno nie zostaje w głowie na dłużej. Jeżeli szukacie fabuły opartej wyłącznie na seksie, albo też denerwują Was oklepane sylwetki dominujących mężczyzn – powinniście tego spróbować. Jeżeli jednak preferujecie literackich ogierów, niegrzecznych chłopców czy też oczekujecie głębi wrażeń, możecie odczuwać psychiczny dyskomfort. Wybór pozostawiam Wam.