";
Autor | Piotr Glas |
Wydawnictwo | Esprit |
Rok wydania | 2019 |
Oprawa | miękka |
Liczba stron | 280 |
Format | 13.0 x 20.0 cm |
Numer ISBN | 978-83-66061-41-5 |
Kod paskowy (EAN) | 9788366061415 |
Waga | 270 g |
Wymiary | 130 x 200 x 20 mm |
Data premiery | 2019.06.06 |
Data pojawienia się | 2019.05.23 |
Aby świat poznał, jak straszny jest gniew Ojca Niebieskiego wobec współczesnego świata, Bóg przygotowuje wielkie oczyszczenie całej ludzkości.
Matka Boża w Akicie
Ksiądz Stefano Gobbi, Sekretarz Matki Bożej, pisał, że Maryja jest straszna i potężna. Straszna dla wszystkiego, co demoniczne, i potężna, gdy roztacza nad nami swoją opiekę. Jak rozumieć wydarzenia ostatnich dekad? Co Maryja chce nam powiedzieć o czasach zamętu, w których żyjemy? Jaką nadzieję nam pozostawia?
Ksiądz Piotr Glas, który Maryi oddał całe swoje kapłańskie życie, prowadzi nas przez kolejne orędzia naszej Matki – w Fatimie, Akicie, Kibeho i La Salette – w których Maryja wzywała do przemiany serc. Jej wołania to odpowiedź na współczesny kryzys wiary. To także konkretne wskazówki, co mamy zrobić, by przygotować się na przyjście naszego Pana.
W chwili moralnej i duchowej tragedii Kościoła, dramatu wiary świeckich i kapłanów, głos z nieba, a właściwie krzyk Maryi, to jedyny ratunek, który nam zostaje.
Dostępna liczba sztuk | |
---|---|
Dostępność całkowita | 330 szt. |
Dostępność w naszym magazynie | 13 szt. (realizacja już jutro) |
Dostępność w punktach Bonito![]() |
---|
Darmowa dostawa już od 299,00 zł
Bardzo dobra lektura na prezent.
Dziękuję Panu Olkowi za polecenie i polecam wszystkim.
WARTO PRZECZYTAĆ !!!
Tak, jak cenię sobie książki i wypowiedzi księdza Glasa, tak ta książka zupełnie do mnie nie przemawia. Jest chaotyczna, pewne stwierdzenia kilkukrotnie się powtarzają, pojawiają się niepotrzebne dygresje. Najbardziej jednak razi mnie próba przekonania czytelnika, że niezbędne jest powierzenie się Maryi, żeby przetrwać czasy ostateczne, które wg księdza mają teraz miejsce. Całość jest zabarwiona lękiem, wizjami piekła i wiecznego potępienia. Z treści wynika, że jeśli ktoś nie ma specjalnego rozmiłowania w Matce Bożej to już jedną nogą dynda nad przepaścią. Czemu to ma służyć? Ludzie mają się powierzyć Maryi ze strachu? Pokochać ją "na siłę"? Warunkiem zbawienia jest przyjęcie Chrystusa jako Pana i Zbawiciela, przestrzeganie przykazań, miłowanie Boga i bliźniego. To Jezus jest Bogiem, to On umarł na krzyżu dla zbawienia ludzkości. Nie przyjmuję perspektywy księdza, i nie zgadzam się z nią. Maryja ma niepodważalne miejsce w KK, ale Bogiem nie jest. Nie jest też jedyną drogą do Chrystusa. Ilu jest ludzi, tyle jest dróg.