Pierwsza część trylogii „Ostatnie”
Artysta malarz Igor Żurek i księgowa Melania Łucka tworzą szczęśliwą parę. Mieszkają w domu nad jeziorem. W pewien sierpniowy poranek Igor budzi się i spostrzega, że Melania zniknęła. Rozpoczyna poszukiwania, które stopniowo ujawniają drugie dno ich związku. Jak się okazuje, Igor i Melania skrywają kilka mrocznych sekretów.W zwariowanej podróży Żurkowi towarzyszy Nikola Napiecek, miłośniczka różowych skuterów, kolczyków w nosie i osobliwych opowieści.Bohaterką książki jest również słynna pisarka Sandra Sauer. Wielbicielkami jej powieści są Melania i Nikola. Dla Igora zaś fenomen poczytnej autorki jest równie niezrozumiały jak zniknięcie Melanii.Autorka bawi się motywami rodem z kultury masowej i stereotypowymi cechami „literatury kobiecej”.Żartobliwy styl, plejada barwnych, świetnie sportretowanych postaci i ich życiowe perypetie pokazują jednak, że powieści dla kobiet, traktowane w Ostatnim portrecie Melanii z przymrużeniem oka, mogą skłaniać czytelniczki do głębszych refleksji: jak przeżywać stratę, jak szukać siły w sobie, jak dążyć do celu.
Autor | Ewa Madeyska |
Wydawnictwo | Rebis |
Rok wydania | 2018 |
Oprawa | miękka ze skrzydełkami |
Liczba stron | 344 |
Format | 13.0x19.5 cm |
Numer ISBN | 978-83-8062-281-4 |
Kod paskowy (EAN) | 9788380622814 |
Waga | 328 g |
Wymiary | 197 x 128 x 26 mm |
Data premiery | 2018.05.22 |
Data pojawienia się | 2018.04.10 |
Dostępna liczba sztuk | |
---|---|
Dostępność całkowita | 1 szt. (realizacja 2024.04.23) |
Dostępność w naszym magazynie | 0 szt. |
Dostępność w punktach Bonito |
---|
ul. Jagiellońska 4 (przecznica ul. Wolności) | Zamów i odbierz 2024.04.24 |
ul. Dmowskiego 12 (obok stacji Gdańsk Wrzeszcz) | Zamów i odbierz 2024.04.24 |
ul. Staromiejska 6 (50 m od Rynku) | Zamów i odbierz 2024.04.24 |
ul. Piotrkowska 193 (200 m od Politechniki Łódzkiej) | Zamów i odbierz 2024.04.24 |
al. Komisji Edukacji Narodowej 51 (skrzyżowanie z ul. Płaskowickiej) | Zamów i odbierz 2024.04.24 |
al. Komisji Edukacji Narodowej 88 (Ursynów - metro Stokłosy) | Zamów i odbierz 2024.04.24 |
al. Niepodległości 54 (przy stacji metro Wierzbno) | Zamów i odbierz 2024.04.24 |
ul. Chmielna 4 (50 metrów od ul. Nowy Świat) | Zamów i odbierz 2024.04.24 |
ul. Czapelska 48 (200 m od ronda Wiatraczna) | Zamów i odbierz 2024.04.24 |
ul. Kondratowicza 37 (blisko Szpitala Bródnowskiego) | Zamów i odbierz 2024.04.24 |
ul. Pańska 96 (300 m od ronda Daszyńskiego) | Zamów i odbierz 2024.04.24 |
ul. Powstańców Śląskich 3 (obok restauracji McDonald's) | Zamów i odbierz 2024.04.24 |
ul. Stawki 8 (450 m od CH Arkadia) | Zamów i odbierz 2024.04.24 |
ul. Wspólna 27 (przecznica Marszałkowskiej) | Zamów i odbierz 2024.04.24 |
ul. Żeromskiego 1 (przy stacji metra Słodowiec) | Zamów i odbierz 2024.04.24 |
al. Armii Krajowej 12 (Budynek Centrum AB) | Zamów i odbierz 2024.04.24 |
ul. Jedności Narodowej 122 (blisko Parku Słowiańskiego) | Zamów i odbierz 2024.04.24 |
ul. Plac Grunwaldzki 25 (w budynku Grunwaldzki Center) | Zamów i odbierz 2024.04.24 |
ul. Ruska 2 (przy Placu Solnym) | Zamów i odbierz 2024.04.24 |
Darmowa dostawa już od 299,00 zł
Czy miłość dwójki ludzi może być silniejsza niż strach, kłamstwo, tajemnice. Ile jest w stanie poświęcić zakochany mężczyzna, by odnaleźć miłość swojego życia?
Melania Łucka postanawia rzucić pracę w korporacji i wyprowadza się na spokojną wieś o pięknej nazwie Dobroczyń. Tam pewnego dnia poznaje "mężczyznę w deszczu". Romantycznego, niepoprawnego artystę Igora. Wracał z pleneru malowniczego i złapał go deszcz, dziewczyna zabiera go ze sobą i jest oczarowana, bo jak się okazuje, podobna scena z mężczyzną w deszczu miała miejsce w jej ulubionej książce jednej z popularnych autorek powieści dla kobiet Sandry Sauer .
Była uzależniona od czytania. Wszystkiego. W jej domowej biblioteczce Jane Austin stałą obok Paula Astera, Izaak Babel obok Jamesa G. Ballarda, Marquerite Duras obok Caroli Dunn, a Jose Saramago obok Sandry Sauer. Jeśli nie miała książek pod ręką, czytała wszystko, co wydrukowane. Prasę kobiecą, czasopisma motoryzacyjne, gazetki z Lidla i Biedronki, etykiety, ulotki, przepisy, reklamy. Czytała kompulsywnie, narkotycznie, wszędzie. Naprawdę wszędzie. W łóżku też. Przed i po. Na szczęście w trakcie robiła, co trzeba. s. 39
Para zakochuje się w sobie i prowadzą razem sielskie życie, prowadzą galerię sztuki, a Melania dodatkowo zajmuje się pracą przez internet, przyjmuje zlecenia dotyczące dotacji unijnych. Pewnego dnia mężczyzna postanawia wyprawić przyjęcie zaręczynowe, ale sytuacja wymyka się z pod kontroli. Melania nie odpowiada na pytanie wybranka, a następnego dnia rano znika bez śladu. Zrozpaczony mężczyzna postanawia wyruszyć jej śladem, szuka jej w miejscach z przeszłości, ale jak się okazuje nie do końca wie o niej wszystko.
Igor zamknął "Konteksty" i oprał głowę o szybę autobusu. Co zatem po Melanii Łuckiej? Bezmelaniowośćłucka. s. 283
Czy para się odnajdzie? Dlaczego Melania nie przyjęła zaręczyn? Co się stało, że zniknęła nagle i bez słowa? Kim jest autorka książek, które tak lubi dziewczyna? Jakie tajemnice z przeszłości ukrywa przed ukochanym? Na te i wiele innych pytań znajdziecie odpowiedź czytając tę zabawną opowieść.
Wiedział, że nadmiar przeszłości rujnuje przyszłość. s.309
"Ostatni portret Melanii" to przezabawna, napisana z humorem opowieść o sprawa ważnych. Pod pozornie błahą fabułą kryje się wiele konotacji pobocznych. Mamy tutaj wątek romantyczny, mamy obyczaj, mamy powieść drogi, jest tutaj silnie rozbudowany wątek ukrywania przeszłości. Dodatkowym atutem jest okraszenie wszystkiego literaturą i przewijającym się motywem książek tajemniczej autorki, jest też wątek sztuki, malarstwa, nie bez przyczyny tytuł tej powieści to "Ostatni portret Melanii".
Igor wyjął pierścionek z puzderka, lecz ona oświadczyła, że włoży go na serdeczny palec prawej dłoni tylko wtedy, gdy Igor namaluje jej portret. Ostatni portret Melanii. s. 129
Dodatkowym atutem powieści jest jej pastiszowy styl. Dla przykładu podam jeden podtytułów na jakie jest podzielona książka: " ROZDZIAŁ DRUGI w którym Igor Żurek wcina bezmięsny żurek, a Melania Łucka jest przekonana, że literatura czasem spotyka się z życiem". Autorka igra z czytelnikiem na granicy śmieszności, wywleka przywary i wszystko to co jest wyśmiewane w literaturze kobiecej, w bardzo inteligentny sposób przemyca popkulturowe znaczenia, wyśmiewa się i przerysowując ludzkie przypadłości, a wszystko to sprawia, że historia opowiedziana ma ciekawy wydźwięk, nie traci na wartości i jest sama w sobie interesująca.
Przeczytał kilka stron z kilku książek. Znalazł wysokokaloryczne emocje, sceny puste jak wata cukrowa i dialogi jak w reklamie radiowej suplementu diety na przeczyszczenie. s. 22
Jeżeli lubicie lekkie, napisane zabawnym językiem powieści przez które po prostu się płynie to to jest jedna z nich. Polecam każdemu, kto oczekuje świetnej rozrywki z wątkami romantycznymi w tle. Ja jestem na tak!
Ewa Madeyska rozpoczyna swoją historię zabawnym akcentem, gdy Igor Żurek budzi się rano z bólem karku, z głową w talerzu pełnym resztek po sobotniej kolacji. Po chwili uświadamia sobie, że w domu brak Melanii - jego narzeczonej, a raczej niedoszłej narzeczonej. Melania znika pozostawiając po sobie pierścionek zaręczynowy, który Igor wręczył jej podczas sobotniej kolacji. Igor wyrusza w podróż, w poszukiwaniu ukochanej. W tej zwariowanej i pełnej nieprzewidywalnych wydarzeń podróży towarzyszy mu Nikola Napiecek – współpracownica Melanii, oraz twórczość słynnej pisarki literatury kobiecej Sandry Sauer. Okazuje się, że Melania nie była do końca szczera z Igorem. Jakie tajemnice skrywała kobieta? Czy Igorowi uda się odnaleźć ukochaną? Dlaczego Melania zniknęła?
Perypetie Igora Żurka
Autorka wykreowała barwne i różnorodne postaci. Główny bohater – Igor Żurek to malarz, który z początku wydaje się trochę roztrzepanym (budzi się z głową w talerzu) i zadufanym w sobie mężczyzną, lecz z czasem poznajemy także jego drugie oblicze, jego prawdziwą twarz. Igor w najmniej spodziewanym momencie potrafi wykazać się charyzmą i odwagą, a ostatecznie udaje mu się pokonać demony przeszłości. Oprócz Żurka jest jeszcze młoda Nikola Napiecek, mistrzyni opowieści, takich zmyślonych. Jej słabością jest twórczość Sandry Sauer, która towarzyszy jej i Igorowi w ich niecodziennej podróży. Wyprawa śladem ukochanej zweryfikuje wiedzę Igora na temat Melanii, uświadomi Nikoli, że życie może wyglądać inaczej, a czytelnika wielokrotnie rozbawi i sprawi, że z napięciem będzie śledził ich losy.
Kobieca literatura
Dużą rolę w tej historii odgrywa literatura Sandry Sauer skierowana dla kobiet. Pisarka z impetem wdarła się na listy bestsellerów, zaskarbiła sobie szerokie grono fanów, a co kilka miesięcy pojawia się jej powieść, jednak dla wielu jej literatura to słodki budyń. Nie będę ukrywać, że przez cały czas gdzieś z tyłu głowy miałam obraz pewnej pisarki, lecz Ewa Madeysa zgrabnie, z przymrużeniem oka, przemyciła do książki typowe stereotypy dotyczące „literatury kobiecej”, jednocześnie ośmieszając szkodliwe zachowania, gdy czytelniczki biorą wszystko na poważnie, ale także ukazując jej drugą stronę, gdy literatura zmusza odbiorcę do głębszych refleksji.
Nie tylko humor
Pod pozornie humorystyczną historią autorka umiejętnie przemyciła wątek trudnego dzieciństwa, które wpływa na dorosłe życie, brak wsparcia ze strony rodziny, chęć zyskania aprobaty ze strony rodziców, czy też poszukiwanie celu w życiu. Ewa Madeyska mistrzowsko połączyła zabawne perypetie Igora i Nikoli z poważnymi problemami, z którymi muszą mierzyć się nie tylko bohaterowie powieści, ale także zwykli ludzie.
Podsumowanie
„Ostatni portret Melanii” to świetnie napisana książka, która nie tylko rozbawi, ale także zmusi do refleksji. Perypetie Igora i Nikoli śledziłam z zaciekawieniem i podekscytowaniem, gdyż w wielu momentach autorka potrafiła mnie zaskoczyć kolejnym zwrotem akcji. Ewa Madeysa z nutką ironii wyśmiewa stereotypowe cechy literatury kobiecej, a jednocześnie ukazuje jej drugą stronę, gdy „literatura spotyka się z życiem”. „Ostatni portret Melanii” to historia z niebanalnymi postaciami, dobrze skonstruowaną historią, świetnymi dialogami, która jest dobrą odskocznią od przesłodzonych romansów i obyczajówek.
Już od pierwszych stron książka intryguje i wciąga. Nie jest to książka, która powoli się rozkręca, czytelnik od razu zostaje zaciekawiony losami niebanalnych bohaterów i wciągnięty w poszukiwanie Melanii.
Na samym początku dowiadujemy się o zniknięciu tytułowej Melanii, która jest bardzo intrygującą i barwną postacią, mającą dwa oblicza (a nawet więcej). Igor, partner Melanii, budzi się przy stole, zastawionym wegańskim jedzeniem, z bólem głowy i zanikami pamięci. Na dywanie widać ślady wina, co przypomina mu o imprezie, na której próbował oświadczyć się swojej dziewczynie. Bohater nie ma pojęcia, gdzie jego partnerka mogła się udać, wzywa policję, wypytuje sąsiadów, znajomych i ostatecznie, mając mało czytelne wskazówki, wyrusza odszukać Melanię. Sama podróż okazuję się dla Igora odkrywczą drogą, w głąb siebie i pozwala mu poznać oblicza kobiety…
„Pół żartem, pół serio” myślę, że to powiedzenie trafnie opisują „Ostatni portret Melanii”, czyli powieść pełną inteligentnego humoru, zabawnych sytuacji, napisaną doświadczoną dłonią Ewy Madeyskiej.
Ewa Madeyska to pisarka, której bliski jest mi jej dystans do wszystkich absurdów kobiecej literatury oraz poczucie humoru połączone ze zręcznym żonglowaniem ironią. Nie mylmy jednak delikatnej ironii i puszczanie oczka do czytelniczki z cynizmem. Ewa Madeyska to bardzo ciepła pisarka, której twórczość bywa naprawdę refleksyjna i budująca! "Ostatni portret Melanii" to literatura kobieca z najwyższej półki. Napędza i nawraca czytelniczkę do chęci poznawania samej siebie, wraz z potrzebą głównego bohatera, Igora, do odkrywania prawdy o ukochanej. Zdecydowanie polecam!
Zbierz wszystkie irytujące cechy literatury kobiecej, wyśmiej je i baw się świetnie, ale nie bez refleksji – dodaj jeszcze doskonały styl pisania i mamy „Ostatni portret Melanii”.
Ewa Madeyska jest pisarką o wysokich kwalifikacjach. Mniej wyrobiony czytelnik dostanie tu dobrą prozę kobiecą, z pełnymi, dopracowanymi bohaterami i spójną akcją. A doświadczony dostrzeże ogromną dozę satyry i autoironii pod wierzchnią warstwą tekstu.
„Ostatni portret Melanii” zaczyna się od zniknięcia tytułowej bohaterki. Jej partner budzi się po suto zakrapianej imprezie zaręczynowej, by zauważyć, że jego wybranka serca zniknęła bez śladu. Widząc, że miejscowa policja niewiele robi w sprawie odnalezienia Melanii, bierze sprawy w swoje ręce i wyrusza w podróż, która okazuje się być nie tylko poszukiwaniem zaginionej, ale także odkrywaniem nieznanego mu dotąd oblicza kobiety. Dużo humoru, fantastyczny styl i szkatułkowa budowa czynią tę powieść wyjątkową na tle literatury kobiecej i nie pozwalają oderwać się od wartkiej akcji nawet na chwilę.
Już na początku rozbawiły mnie imiona i nazwiska postaci. Powieść nie jest bowiem typowym czytadłem dla kur domowych, a wychodzi poza ramy popularnej obyczajówki. W lekki humorystyczny sposób opowiada historię niemal kryminalna, jednocześnie krytykując powieściopisarstwo dla kobiet... Tak, jak w powieści galeria żArt - może zachwycić.