Autor | Charles Dickens |
Wydawnictwo | Zysk i S-ka |
Rok wydania | 2019 |
Oprawa | twarda |
Liczba stron | 562 |
Format | 13.5 x 20.5 cm |
Numer ISBN | 978-83-8116-504-4 |
Kod paskowy (EAN) | 9788381165044 |
Wymiary | 135 x 205 mm |
Data premiery | 2019.11.19 |
Data pojawienia się | 2019.11.08 |
Niewyczerpana skarbnica wciąż żywych przypowieści o świętach jako czasie dobroci, wybaczenia i miłosierdzia.
Czwarty już tom Opowieści wigilijnych dopełnia prezentację utworów świątecznych. Są one, rzecz jasna, mniej zwarte niż „książki wigilijne”, gdyż stanowią tylko fragment tytułowego przedsięwzięcia. Pierwsze cztery (Wrak Złotej Mary, Katusze gromadki angielskich jeńców, Nawiedzony dom i Wieść z morza) są utrzymane w tradycyjnym stylu Dickensa, natomiast Ziemia Toma Tiddlera oraz Bezimienny bagaż zaskakują nowatorstwem formalnym. Katusze angielskich jeńców pisane były wspólnie z Wilkie Collinsem, podobnie jak opublikowane w roku 1867 Bezdroże, noszące wyraźny ślad tego, iż równolegle przygotowywane były dwie formy tego utworu: narracyjna i sceniczna.
Dostępna liczba sztuk | |
---|---|
Dostępność całkowita | 40 szt. |
Dostępność w naszym magazynie | 9 szt. (realizacja 2022.05.30) |
Dostępność w punktach Bonito![]() |
---|
Darmowa dostawa już od 299,00 zł
"Nawiedzony dom" to zbiór opowiadań napisanych w duchu epoki wiktoriańskiej – moralizatorskich, pełnych archetypicznych postaw i bohaterów, ale również prostodusznych. To, co w wykonaniu innego autora wydawałoby się kiczowate, u Dickensa sprawdza się bardzo dobrze. Na pewno nie poleciłabym tego zbioru osobom zaczynającym swoją przygodę z prozą Charlesa Dickensa (tym zdecydowanie polecam którąś z powieści). Jednak dla miłośników twórczości tego autora powinno być to dość satysfakcjonujące spotkanie – nawet jeśli nie lektura obowiązkowa.
W najnowszym zbiorze Nawiedzony dom znalazło się kolejnych siedem opowiadań, dopełniających prezentację utworów świątecznych Charlesa Dickensa. Wrak "Złotej Mary" przedstawia dramatyczną opowieść kapitana o utracie statku, na którym ciążyła klątwa, i relację pierwszego oficera o ocaleniu rozbitków. Katusze gromadki angielskich jeńców rozgrywa się w brytyjskiej kolonii w Ameryce środkowej i opisuje atak na pobliską kopalnię srebra przez grupę piratów. Tytułowy Nawiedzony dom to opowieść przedstawiająca historię siedmiorga zaprzyjaźnionych osób, które spędzają czas w przerażającym domu, gdzie straszy duch i nie tylko. Ostatni tekst, czyli Bezdroże zostało napisane przez Dickensa oraz Collinsa i jego akcja pokrywa się ze sztuką z 1867 roku. Jest to historia kryminalna, z zawiłą intrygą i zarazem najdłuższe z zaprezentowanych w zbiorze opowiadań.
Historie, jakie znalazły się w najnowszym tomie Opowieści wigilijnych, zdecydowanie różnią się od tych z pozostałych trzech. Zamieszczono tutaj bowiem opowiadania napisane wspólnie z innymi autorami, co przełożyło się na to, że mamy okazję przeczytać tylko te rozdziały/fragmenty osobiście napisane przez Dickensa, a nie przez wszystkich autorów. Troszkę nad tym ubolewam, ponieważ w paru miejscach byłem bardzo ciekawy, co się dokładnie wydarzy, a zostało to tylko pokrótce streszczone przez kolejnym rozdziałem. Nie do końca przypadła mi to do gustu, ale doceniam zamiar zaprezentowania polskiemu czytelnikowi wszystkich utworów Dickensa powstałych z okazji Bożego Narodzenia.
Co ciekawe, wszystkie siedem historii praktycznie nie ma żadnych nawiązań do Bożego Narodzenia, poza tym, że ukazywały się w okolicach świąt. Mają za to bardziej uniwersalne przesłanie i wydźwięk. Jak przystało na teksty Dickensa, są to historie bardzo przejmujące, pokazujące cierpienie, krzywdy, nierówności społeczne, choroby, głód, biedę i wiele więcej. Autor jest niezrównanym obserwatorem rzeczywistości, co ma odzwierciedlenie w jego książkach, w których z niezwykłą pieczołowitością kreuje losy swoich bohaterów. Jednak te wszystkie negatywne rzeczy, jakie pokazuje Dickens, nie mają zdołować czytelnika. Służą przedstawieniu tego, co powinno być dla nas najważniejsze, nie tylko w Boże Narodzenie, i co pozwala przetrwać wszystkie złe sytuacje. jakie nas spotykają w życiu. Są to: miłość, przyjaźń, nadzieja i obecność drugiego człowieka. Bohaterowie wszystkich tych siedmiu opowiadań wielokrotnie byli w niemałych opałach, ale wyszli z nich cało, dzięki wzajemnemu wsparciu. Lektura tych opowiadań skłania do zastanowienia się i przemyślenia, co jest dla nas ważne w życiu, co byśmy zrobili w podobnych sytuacjach.
Zbiór Opowieści wigilijne. Nawiedzony dom zawiera siedem kolejnych opowiadań Charlesa Dickensa. Pomimo że nie są one osadzone w klimatach Bożego Narodzenia, a przy niektórych mamy tylko te fragmenty, które zostały napisane przez Dickensa, to ich lekturę będę bardzo dobrze wspominał. Mają one bowiem bardziej uniwersalne przesłanie i wydźwięk niż historie z pozostałych trzech tomów Opowieści wigilijnych.
Chociaż Charles Dickens stworzył wiele niezapomnianych dzieł, które stanowią kanon literatury światowej, chyba już na zawsze najbardziej kojarzony będzie z „Opowieści wigilijnej”. Ten ekranizowany niezliczoną ilość razy klasyk, który równie wiele razy doczekał się uwiecznienia na łamach powieści (choćby niezapomniana scena z wystawiania tej historii jako sztuki w „Modlitwie za Owena”), komiksach (weźmy np. „Hellboya w piekle” czy „Batmana: Halloween”) itd., znają chyba wszyscy. Ale nie wszyscy wiedzą, że Dickens napisał wiele innych podobnych dzieł, które zebrane zostały w serii tomów wydawanych pod wspólnym tytułem „Opowieści wigilijnych”. Najnowszy, czwarty z nich, ukazał się właśnie nakładem wydawnictwa Zysk i S-ka i jeśli jeszcze nie macie go w swojej kolekcji, koniecznie powinniście to zmienić.
Tytułowa opowieść zabiera nas do nawiedzonego domu. Jak to w takich przypadkach bywa, grupa osób trafia do pewnego przerażającego budynku. Podobno straszy tam duch niejakiego pana B., ale czy tylko?
To oczywiście jedynie jedna z kilku opowieści, jakie znajdziecie w tym liczącym blisko 550 stron tomie. Co poza tym czeka tu na nas? Historia pewnego przeklętego statku i kapitana, który go stracił czy losy porwanych przez piratów kobiet. A to nie wszystko.
Zebrane tu teksty pochodzą z bożonarodzeniowych wydań „Household Words” i „All the Year Round” z lat 50. i 60. XIX wieku. Dickens, wraz z innymi pisarzami – głównie członkami rodziny Collinsów – z okazji Świąt przygotowywał różne opowieści. Najczęściej wszyscy nad nimi pracowali, tworząc różne fragmenty czy nakreślając fabuły, ale w tym tomie skupiono się na przedrukowaniu nie pełnych ich wersji, a tego, co pisał twórca „Opowieści wigilijnej”. Czy tracą przez to na spójności? Prawie nie, owszem, zdarza się, że poszczególne teksty wymagają wyjaśnienia czy pewnego szerszego kontekstu, jednakże często te historie pisane przez innych autorów były w formie niezależnych dodatków i całość wcale nie traci nic przez ich nieobecność.
I dobrze, bo „Opowieści wigilijne” to naprawdę kawal świetnej i różnorodnej literatury. Czy jest ona osadzona w klimacie świąt, zdradzał Wam nie będę, choć pewnie sami możecie się tego domyślić, jednak to, co przede wszystkim należy w nich docenić, to fakt rozległości tematycznej. Jest tu miłość i wojna, są przygody, jest horror i kryminał. I mamy tez jakże znakomity klimat całości, który sprawia, że historie trafiają do serca i umysłu. Nie bez znaczenia jest tu także fakt, że wszystkie zostały świetnie napisane, klasycznym i pięknym stylem, który wciąż nie stracił na swojej sile.
A przecież jest tu jeszcze świetne wydanie. Twarda oprawa, dodatkowa obwoluta, klasyczne ilustracje… Po prostu wspaniała rzecz. dla miłośników Dickensa, dla fanów klasycznej literatury i wszystkich, ceniących naprawdę dobre książki. Polecam gorąco.