Każdy z nas niemal codziennie wpada w pułapki językowe. Profesor Jan Miodek od wielu lat ostrzega przed nimi w popularnym cyklu wykładów telewizyjnych.W niniejszej książce - ilustrowanej zabawnymi rysunkami Szymona Kobylińskiego - zebrano najciekawsze zagadnienia przedstawione w tych wykładach.Ojczyzna polszczyzna uczy świadomego i poprawnego posługiwania się językiem polskim, z wdziękiem i humorem podpowiadając, jak wybrnąć z jego zawiłości.Kontynuację tej tematyki można znaleźć w książce Nie taki język straszny.
Autor | Jan Miodek |
Wydawnictwo | GWO |
Rok wydania | 2014 |
Oprawa | miękka |
Liczba stron | 112 |
Numer ISBN | 978-83-85694-30-4 |
Kod paskowy (EAN) | 9788385694304 |
Data premiery | 2014.10.14 |
Data pojawienia się | 2014.10.14 |
Produkt niedostępny!
Ten produkt jest niedostępny. Sprawdź koszty dostawy innych produktów.
Bonito
O nas
Kontakt
Punkty odbioru
Dla dostawców
Polityka prywatności
Załóż konto
„Dobre chwile” – recenzje
Nowości z ostatniego tygodnia
Bestsellery
Zapowiedzi
Promocje
Wyprzedaż
Koszty dostawy
Regulamin zakupów
Regulamin kart podarunkowych
Rabat
Przewodnik po meandrach języka polskiego będący kontynuacją Ojczyzny polszczyzny dla uczniów.Profesor Jan Miodek, wspierany ilustracjami Szymona Kobylińskiego, przedstawia najważniejsze zjawiska stylistyczne i gramatyczne, które pojawiły się w języku polskim w ostatnich latach. Barwnie i szczegółowo wyjaśnia mechanizmy ich powstawania oraz związek z historią naszego języka.Nie taki język straszny to dowcipny styl, praktyczne wskazówki oraz lekcja miłości do polszczyzny.
Wszystko zależy od przyimka - Jerzy Bralczyk, Jan Miodek, Andrzej Markowski w rozmowie z Jerzym Sosnowskim. Jak mówić po ludzku i po polsku w epoce internetu, sms-ów, głupich reklam i bełkotliwych mediów, opowiada profesorskie trio Bralczyk, Markowski i Miodek w rozmowie z Jerzym Sosnowskim. • Czy muzycy z The Beatles to bitelsi, czy bitlesi? • Dlaczego „wykonuję”, a nie „wykonywuję”? • Do czego zobowiązuje nas etykieta, a do czego netykieta? • Co zrobić, kiedy minister jest ministrą? • Dlaczego my, Polacy, „imprezujemy”, ale nie „sportujemy”? • Czy polski przetrwa angielską inwazję? ...oraz wszystko, co chcielibyście wiedzieć o współczesnym języku polskim, a nie macie kogo zapytać. Miodek Psychologicznie byłoby to nie do zniesienia, gdybyśmy nie mogli czasem powiedzieć: „weź se to i daj mi spokój”! Markowski Czy wulgaryzmy to błędy językowe? Nie, chyba że ktoś wyraz na „ka” napisze przez o z kreską. Wówczas jest to błąd ortograficzny. Wulgaryzmy to błędy kulturowe. Bralczyk Język ma gorączkę. Ze wszystkim przesadzamy. Nie można już się czymś interesować, nie można mieć zainteresowań, tylko pasję trzeba mieć. Nie możemy się czymś niepokoić, tylko od razu nas to bulwersuje.
Po bestsellerowych 500 zdaniach czas na 1000 słów, a więc opus magnum najpopularniejszego językowego autorytetu Polaków. W błyskotliwych, a jednocześnie odkrywczych i głębokich felietonach Jerzy Bralczyk przedstawia najbardziej niezwykłe, najwięcej znaczące i najważniejsze słowa, których używamy na co dzień i od święta. Tropi zmieniające się znaczenia wyrazów i zaskakujące powroty słów – wydawałoby się – skazanych na zapomnienie. Obok słów wielkich, które każą stawać na baczność, będą też słowa-perełki, które swoim brzmieniem, historią, znaczeniem, emocjonalnym tłem budzą zdumienie i radość z ich ponownego odkrycia. Redaktorem książki jest Michał Ogórek, który tworzy niezwykłą strukturę 1000 słów – książka ta dzięki niemu będzie czymś znacznie więcej niż zbiorem felietonów. „Bralczykowe” opowieści o słowach w wersji Ogórka układają się w opowieść nie tylko o metamorfozach polszczyzny, ale również przemianach naszej obyczajowości, kultury, polityki. Książka na każdą półkę. „Mądrej głowie dość dwie słowie” – mówi znane polskie powiedzenie. Jakie to dwa słowa wystarczą za wszystkie inne? „Profesor Bralczyk”. Za „profesorem Bralczykiem” kryją się wszystkie polskie słowa i dzięki nim rozumiemy je wszystkie. Czy można wyobrazić sobie dwa słowa o większym w języku zastosowaniu?Michał Ogórek
Książkowa wersja audycji pt. Mówi się prowadzonej przez prof. Bralczyka od kilku lat w Telewizji Polonia Oparta na nagraniach udostępnionych przez telewizję. Zachowany został podstawowy schemat kompozycyjny audycji: pytanie – odpowiedź. Pytania zostały jednak podzielone na działy, takie jak odmiana wyrazów, znaczenie, związki frazeologiczne, itp. Uroku książce dodają żartobliwe ilustracje nawiązujące do haseł.
Porzekadła, autorstwa profesora Jerzego Bralczyka, to bogate kompendium zawierające omówienie ponad 300 najpopularniejszych powiedzeń. Autor w kilkunastu tematycznych rozdziałach precyzyjnie, acz z dużą dozą humoru, rozkłada poszczególne porzekadła na czynniki pierwsze. Dzięki lekturze dowiemy się między innymi, dlaczego „Dobremu wszędzie dobrze”, „Śmiałym szczęście sprzyja”, a „Kto śpi, nie grzeszy”. Czytając książkę, zastanowimy się też, czy lepiej mieć pusty lub pełny żołądek, poznamy sekret nocnych transformacji kotów oraz ulubioną siedzibę wilków. Na przykładzie kilkunastu haseł prześledzimy także funkcję baby, głupca i diabła w języku, i być może spojrzymy na nich przychylnym okiem. Część porzekadeł, zilustrowana łatwo rozpoznawalną kreską Henryka Sawki, obrazuje sytuacje dobrze znane z życia codziennego, które niejednokrotnie można byłoby podsumować „Mądry Polak po szkodzie” lub „Historia lubi się powtarzać”.
„O wyższości kartofla nad ziemniakiem, o tym, kim są milenialsi ze Zbawixa, i jak to w końcu jest z tymi psycholożkami. O kryzysie wołacza, odwrocie celownika i innych językowych rozkminach. Przede wszystkim zaś o stanie współczesnej polszczyzny i o tym, jak Profesor to wszystko ogarnia”. Profesor Jan Miodek, ulubiony językoznawca pokoleń Polek i Polaków, od lat niestrudzenie uczy, że poprawna polszczyzna jest dla każdego. W felietonach, zebranych w tomie Polszczyzna. 200 felietonów o języku, z właściwymi sobie lekkością i erudycją prowadzi czytelniczki i czytelników po meandrach języka polskiego.
Przed kościołem w Valleby prowadzone są prace wykopaliskowe. Archeolodzy muszą zbadać teren przed położeniem nowych rur. Niektórzy mieszkańcy miasteczka są przeciwni wykopaliskom, a inni nadmiernie się nimi interesują. W nocy ktoś nielegalnie odwiedza wykop, zostawiając liczne ślady. Kto i w jakim celu to zrobił, zwłaszcza że raczej nic nie zginęło? I co mają z tym wspólnego nowe kalosze pastora? Lasse i Maja muszą rozwikłać kolejną zagadkę! Książki z serii Biuro Detektywistyczne Lassego i Mai były wielokrotnie wybierane książką roku przez szwedzkie Jury Dziecięce, czyli niemal 50 000 głosujących dzieci. W Polsce również zyskały dużą popularność i od kilku lat nie schodzą z list bestsellerów. Akcja książek rozgrywa się w małym szwedzkim miasteczku Valleby i jego okolicach. Główni bohaterowie, Lasse i Maja, chodzą do tej samej klasy i wspólnie prowadzą małe biuro detektywistyczne. Książki świetnie nadają się dla dzieci, które właśnie zaczynają samodzielnie czytać – duża czcionka, duża ilość charakterystycznych czarno-białych lub kolorowych ilustracji, trzymająca w napięciu akcja, a wszystko w formacie prawdziwej powieści. Co wcale nie znaczy, że po książki o Lassem i Mai nie sięgają także wprawni czytelnicy!
Taniec lub czytanie, poczucie humoru lub kreatywność, zwinność lub matematyka. Wszyscy mamy niesamowite moce. Sprawiają, że jesteśmy wyjątkowi i niepowtarzalni. A jaka jest twoja supermoc? Wielka księga supermocy to inspirujący zbiór pięknie ilustrowanych talentów, które pozwolą zastanowić się dziecku nad własną tożsamością, kompetencjami oraz umiejętnościami, które chciałoby rozwijać. Susanna Isern jest pisarką, psycholożką i mamą trójki dzieci. Wiosną 2011 r. ujrzała światło dzienne jej pierwsza ilustrowana książka. Od tamtej pory opublikowała ponad trzydzieści książek dla dzieci. Większość została przetłumaczona i opublikowana w piętnastu krajach. Autorka jest dwukrotną laureatką prestiżowej Moonbeam Children's Books Awards. Obecnie łączy pasję do pisania z psychologią. Kieruje gabinetem lekarskim Aula Dédalo de Santander i jest profesorem na Europejskim Uniwersytecie Atlantyckim. Rocio Bonilla ukończyła Wydział Sztuk Pięknych na Uniwersytecie w Barcelonie, ma uprawnienia pedagogiczne oraz studiowała ilustrację u Ignasiego Blancha i Rogera Olmosa. W 2015 r. zdobyła nagrodę hiszpańskiego Ministerstwa Kultury i Edukacji za najlepszą książkę.
Pierwsza część cyklu „Detektywi na kółkach”. Książka wpisana na listę lektur uzupełniających do klasy 4-6 szkoły podstawowej. Kryminał z wieloma zwrotami akcji, książka przygodowa pełna szyfrów i zagadek, zarazem świetnie napisana biografia wielkiego wynalazcy Nikoli Tesli dla młodszych nastolatków. Julia, śliczna czternastolatka, pomaga swemu o rok starszemu przyjacielowi Tomowi odszukać porwanego ojca. Od czasu wypadku dziewczyna jeździ na wózku (stąd tytuł cyklu: „Detektywi na kółkach”), nie przeszkadza jej to jednak uczestniczyć w tropieniu przestępców, wręcz przeciwnie – często to ona wpada na trop, świetnie kojarząc fakty i… odczytując szyfry. W poszukiwaniach bierze udział jeszcze jeden niezwykły bohater: pies Julii, przesympatyczny labrador Spajk-Biszkopt, który… pamięta swoje poprzednie wcielenia. Współczesna akcja splata się z historią rozpoczynającą się ponad 150 lat wcześniej, w dniu narodzin Nikoli Tesli. Wszystko, czego dowiadujemy się o dzieciństwie i życiu słynnego wynalazcy, zwanego Władcą Piorunów, jest prawdą – nawet najbardziej nieprawdopodobne, wręcz fantastyczne wydarzenia z jego życia opisane w książce oparte są na faktach. Fantastyczne przygody i przesympatyczni bohaterowie sprawiają, że książkę czyta się jednym tchem. Marcin Kozioł urodził się w 1977 roku. Mając 16 lat, otrzymał stypendium United World Colleges/Towarzystwa Szkół Zjednoczonego Świata i Gordonstoun School, dzięki czemu liceum kończył w Szkocji (1994–1996) – w szkole Gordonstoun, znanej z surowych zasad i wychowywania od okresu międzywojennego wszystkich męskich kandydatów do brytyjskiego tronu. Na tej szkole wzorowała się autorka Harry'ego Pottera – według informacji podanych w filmie dokumentalnym Discovery Channel odwiedzała szkołę, czerpiąc inspirację. W całej swojej historii w szkole uczyło się tylko dwóch Polaków. Pierwszym był autor. Marcin Kozioł spotkał na swojej drodze wiele niezwykłych osób. Choć nie potrafi tego robić, tańczył na kameralnym pokazie przed samą Królową Elżbietą II i o mały włos nie wpadł wprost w objęcia Jej Królewskiej Mości, wywołując przerażenie na twarzach agentów specjalnych. Zapalony podróżnik. Zwiedził ponad 40 krajów. Na co dzień ekspert mediów elektronicznych i marketingu. Pierwszą książkę (dla fanów mikrokomputerów) opublikował w 1993 roku, w wieku 16 lat (pracę nad nią zakończył rok wcześniej). Wkrótce potem ukazało się jeszcze kilka jego publikacji dotyczących programowania komputerów (Amiga).
Przedstawiamy zbiór podań z mitologii greckiej i rzymskiej. Poprzedza go wstęp, który autor poświęcił charakterystyce religijności starożytnych Greków i Rzymian. Parandowski opowiada najbardziej znane mity, zazwyczaj w jednej, góra dwóch wersjach, które uznaje za podstawowe. W początkowych rozdziałach, grupuje mityczne opowieści wokół postaci kolejnych bogów, a później relacjonuje cykle mitów związanych z tradycją poszczególnych krain: tebańskie, kreteńskie etc. Ograniczenie ilości uwzględnianych wersji mitów znacznie ułatwia lekturę, mimo to wybór jest nadal bardzo obfity. Przez wiele lat była to najchętniej czytana mitologia także z uwagi na piękny styl Parandowskiego.
Książka zawiera ćwiczenia z kultury języka polskiego i ich rozwiązania. Omawia najbardziej typowe i najczęstsze błędy językowe popełniane przez Polaków. Jest wykładnią normy językowej – wszystkie zamieszczone w niej rozstrzygnięcia normatywne są zgodne z przyjętymi w Wielkim słowniku poprawnej polszczyzny PWN pod redakcją profesora Andrzeja Markowskiego. To książka dla wszystkich, którzy pragną rozwijać praktyczną umiejętność posługiwania się językiem ojczystym i pogłębiać wiedzę o nim. Oto w zespole dydaktycznym kultury języka warszawskiej polonistyki powstało pod kierunkiem dr Katarzyny Kłosińskiej dzieło, które trzeba uznać za imponujący praktyczny aneks do wielkiego słownika poprawnej polszczyzny. Praktyczny, a zarazem imponujący erudycyjnym zapleczem, naukowymi komentarzami dołączonymi do wszystkich ustaleń normatywnych, inwencją i filologicznym rozmachem, intelektualnym polotem i ogólnohumanistycznym formatem intelektualnym, jasnością i klarownością wywodu. Każdy nauczyciel kultury języka dostanie do ręki podstawowe narzędzie pracy, w którym znajdzie dosłownie wszystko, co istotę tego przedmiotu stanowi. Bo też w największym moim przekonaniu książka ta powinna stać się ogólnopolskim podręcznikiem, i to kanonicznym. Wypełnia ona dotkliwą lukę dydaktyczną, którą do tej pory zastępowano – mniej lub bardziej udanymi – surogatami ćwiczeniowymi, nieuchronnie skazanymi na aż nadto wyraźną wybiórczość i subiektywność ujęcia – prof. Jan Miodek, Instytut Filologii Polskiej Uniwersytetu Wrocławskiego.
Pouczająca lektura objaśniająca znaczenie i historię wielu słów i popularnych przysłów. Już sam wybór haseł świadczy o tym, że kierowano się przy nim cechami mogącymi budzić zaciekawienie. Chociaż dzieje wielu wyrazów znano od zawsze i oczywiste były ich parantele oraz pochodzenie, etymologia języka, jego związki i pokrewieństwa są pełne tajemnic.
„O wyższości kartofla nad ziemniakiem, o tym, kim są milenialsi ze Zbawixa, i jak to w końcu jest z tymi psycholożkami. O kryzysie wołacza, odwrocie celownika i innych językowych rozkminach. Przede wszystkim zaś o stanie współczesnej polszczyzny i o tym, jak Profesor to wszystko ogarnia”. Profesor Jan Miodek, ulubiony językoznawca pokoleń Polek i Polaków, od lat niestrudzenie uczy, że poprawna polszczyzna jest dla każdego. W felietonach, zebranych w tomie Polszczyzna. 200 felietonów o języku, z właściwymi sobie lekkością i erudycją prowadzi czytelniczki i czytelników po meandrach języka polskiego.
Język polski żyje, cały czas się zmienia i ma się dobrze! Zapraszamy na kolejne spotkanie z Profesorem Janem Miodkiem, który odpowiada na pytania telewidzów programu "Słownik polsko@polski". W książce również znajdują się: mini wykłady Profesora Jana Miodka, "mowa ulicy", wywiad z profesorem Janem Miodkiem, na planie programu telewizyjnego "Słownik polsko@polski".