Nikomu nie trzeba przedstawiać, kim jest ten, który o sobie opowiada – Jan Paweł II.
Postać tak dobrze znana wszystkim. Tu mówi: „Starsi pamiętają mnie młodego, młodzież i dzieci już jako starego człowieka z laską lub na fotelu. Ludzie uważają, że jestem kimś bardzo ważnym, ale ja sam o sobie tak nie myślę”. I dalej, z wrodzoną skromnością – znakomitym piórem dominikanina ojca Jana Góry – opowiada o Bogu, kontaktach z ludźmi, o swoim niecodziennym życiu.
Autor | Jan Góra |
Wydawnictwo | Media Rodzina |
Seria wydawnicza | Nazywam się... |
Rok wydania | 2007 |
Oprawa | miękka |
Liczba stron | 64 |
Format | 14.5 x 21.0 cm |
Numer ISBN | 978-83-7278-283-0 |
Kod paskowy (EAN) | 9788372782830 |
Waga | 195 g |
Wymiary | 150 x 215 x 7 mm |
Data premiery | 2007.12.18 |
Data pojawienia się | 2007.12.18 |
Produkt niedostępny!
Ten produkt jest niedostępny. Sprawdź koszty dostawy innych produktów.
Książka Nazywam się Fryderyk Chopin autorstwa Aleksandry Zgorzelskiej i zilustrowana przez Józefa Wilkonia ukazuje się w serii „Nazywam się...”, w której sławni ludzie opowiadają o swoim życiu i o tym, czego dokonali. Taka koncepcja serii sprawia, że bohaterowie mówią w pierwszej osobie i zwracają się bezpośrednio do czytelnika. Bohater opowiada o swoim dzieciństwie, kochających rodzicach, o domu, który rozbrzmiewał muzyką, o pierwszych swoich kontaktach z klawiaturą, o występach przed warszawską publicznością, a wszystko to odnosi do historii Polski, która przecież wówczas nie istniała na mapie. I dalej płynie opowieść o komponowaniu, studiach, o koncertach, podróżach, które miały pozwolić mu na rozwijanie talentu. Ale widzimy nie tylko genialnego...
Mikołaj Kopernik z pewnością należy do najbardziej znanych Polaków, stąd nie mogło zabraknąć go w serii "Nazywam się..." - o znanych postaciach nauki i kultury. Torunianin, autor słynnej rozprawy O obrotach sfer niebieskich, znany jest głównie jako astronom i twórca teorii heliocentrycznej. Niewielu natomiast wie, że Kopernik zdobył wszechstronne wykształcenie na uniwersytetach w Krakowie, Bolonii i Padwie i poza astronomią i matematyką świetnie znał się na prawie, medycynie (był lekarzem), a także miał swój wpływ w rozwój systemu monetarnego! Ostatnio o Koperniku zrobiło się znowu głośno z powodu odnalezienia jego grobu i ponownego, uroczystego pochówku we Fromborku, gdzie pracował i zmarł. Dowiedzmy się więcej o tym wybitnym człowieku renesansu!
Einstein, urodzony w Ulm, mieście w południowych Niemczech słynącym ze wspaniałej katedry, został przez magazyn „Time” ogłoszony człowiekiem XX wieku. Dlaczego tak się stało? Choć nie był wzorowym uczniem, szybko wykazał się umiejętnością rozważania istotnych zagadnień współczesnej fizyki. Później jego prace na temat światła, elektrodynamiki, energii, przestrzeni i czasu rozsławiły go na całym świecie, ponieważ stanowiły potwierdzenie dawnych teorii lub też odkrywały pasjonujące zagadki fizyki. Choć jego wkład w rozwój wiedzy był tak doniosły, był on człowiekiem z krwi i kości, co pokazuje lektura tej książki.
W znanej serii „Nazywam się…” kolejna książka o sławnej postaci – siostrze Faustynie Kowalskiej ze Zgromadzenia Sióstr Matki Bożej Miłosierdzia. To święta wyniesiona na ołtarze w 2000 r. przez Ojca Świętego Jana Pawła II. Chciała być zwykłą siostrą w klasztorze, stała się pośrednikiem Jezusa, który przekazał jej orędzie Bożego Miłosierdzia. Jej Dzienniczek nazywano podręcznikiem prawdziwej miłości. Książka pięknie ilustrowana. Książka została przygotowana w związku z XVI Spotkaniem Młodych na Lednicy 2 czerwca 2012 pod hasłem „Miłość Cię znajdzie”.
Nazywam się Agnes Gonxha Boyaxhiu, ale wszyscy znają mnie jako Matkę Teresę z Kalkuty. Poświęciłam całe życie najuboższym. W zamian otrzymałam od nich dużo więcej: przekazali mi swoją radość i wolność. Dzięki nim przekonałam się, że można cieszyć się z tego, co życie ma nam do zaoferowania, nawet jeśli nie posiadamy tego na własność. Dali mi lekcje wspaniałomyślności i solidarności. Nauczyli mnie, jak mężnie stawić czoło trudnościom i cały czas obdarowywali mnie uśmiechami.
Jeżeli kogoś o mnie zapytacie, dowiecie się, że jestem jednym z największych europejskich kompozytorów wszech czasów. Pomiędzy szóstym a dziesiątym rokiem życia objechałem Europę, dając koncerty wraz z moją siostrą Nannerl. Mój talent muzyczny, który przejawiałem już jako małe dziecko, wszystkich zadziwiał.
Piaskowy Wilk ma błyszczące futerko w kolorze piasku i był na świecie od zawsze. Opowiada rzeczy zapierające dech w piersiach i tłumaczy Karusi zagadki otaczającego ją świata. Na przykład, że wszechświat nie ma końca, albo że siniaki to medale, które dostaje się za odwagę. Albo że tata dlatego nie może przyjść się wykąpać z Karusią w morzu, bo gazeta, którą czyta, zahipnotyzowała mu oczy. Piaskowy Wilk potrafi przekonać Karusię, że nie musi bać się ciemności ani potworów.
W znanej i lubianej przez młodych czytelników serii o wybitnych ludziach tym razem opowieść o Stefanie Wyszyńskim, Prymasie Tysiąclecia. Jego życie pokazane jest na tle historii Polski, na której losy biskup, a potem kardynał Wyszyński miał bardzo duży wpływ. Jan Paweł II w czasie inauguracji pontyfikatu, zwracając się do kardynała Wyszyńskiego, mówił, że nie byłoby papieża Polaka, gdyby nie było jego heroicznej wiary, która nie cofa się przed cierpieniem i więzieniem oraz jego zawierzenia Matce Bożej. On sam mówił o sobie: „Nie bałem się wielkich, rozumiałem małych, szanowałem jednych i drugich”. Beatyfikacja kardynała Wyszyńskiego, która miała się odbyć w tym roku 7 czerwca, została przesunięta z powodu pandemii.
Światowej sławy uczona polskiego pochodzenia miała szczęście wychowywać się w środowisku osób przepojonych zamiłowaniem do nauki i literatury. Kontynuowała naukę na Sorbonie, odkryła zjawisko radioaktywności toru i radonu. Wspólna intensywna praca z mężem Piotrem Curie doprowadziła do odkrycia polonu i radu. Oboje dostali za to Nagrodę Nobla z fizyki. Po śmierci męża założyła Instytut Radu, a podczas pierwszej wojny światowej skutecznie przyczyniła się do zastosowania promieni Roentgena przy udzielaniu pomocy rannym. W 1911 roku przyznano jej drugą Nagrodę Nobla - tym razem z chemii.
Wracamy do tej książki całe życie, bo klasyka dziś okazuje się niezwykle aktualna. Rybak Santiago po wielu dniach bezowocnych połowów postanawia samotnie wypłynąć na dalekie wody, aby udowodnić wszystkim, że jeszcze nie jest bezużytecznym starcem. Jego przynętę połyka imponujący marlin. Santiago rozpoczyna dramatyczną walkę nie tylko z ogromną rybą i siłami natury, lecz także ze sobą i swoim słabnącym ciałem. W oszczędnym, przejmującym stylu Hemingway pokazuje realia życia w kubańskiej wiosce i warunki pracy rybaków, jednak Stary człowiek to przede wszystkim ponadczasowa opowieść o uporze, niezłomnej sile ducha i pomysłowości pozwalającej wybrnąć z najgorszej opresji. Hemingway uważał to opowiadanie (a napisał je w zaledwie osiem tygodni) za swo...
Książka przeznaczona dla najmłodszych czytelników – pozwala poznać życiorys słynnej noblistki i przyswoić go sobie wraz z szerszym kontekstem. Ten kontekst, to między innymi wiedza na temat epoki, jak również wiedza na temat samej nagrody Nobla. Książka została podzielona na dwie części. W pierwszej dzieci poznają historię życia noblistki, najpierw małej Mani, a później dorosłej Marii poprzez rozmowy z najważniejszymi w jej życiu postaciami. Druga część książki pozwala dzieciom przypomnieć najważniejsze fakty z życia Marii Skłodowskiej, a także wyjaśnić trudne pojęcia z nią związane, m.in. radioaktywność. Nie zabraknie także ciekawostek, np. informacji na jakich monetach, banknotach i znaczkach można znaleźć podobiznę Marii a także jak p...
W życiu robiłem różne rzeczy: byłem po trochu marszandem, kaznodzieją w zagłębiu węglowym, nauczycielem języków, sprzedawcą książek. Ale nade wszystko uwielbiałem malować. Niektórzy znają mnie jako rudowłosego szaleńca. Chcecie wiedzieć dlaczego?
Nikomu nie trzeba przedstawiać, kim jest ten, który o sobie opowiada - Jan Paweł II. Postać tak dobrze znana wszystkim. Tu mówi: "Starsi pamiętają mnie młodego, młodzież i dzieci już jako starego człowieka z laską lub na fotelu. Ludzie uważają, że jestem kimś bardzo ważnym, ale ja sam o sobie tak nie myślę". I dalej, z wrodzoną skromnością - znakomitym piórem dominikanina ojca Jana Góry - opowiada o Bogu, kontaktach z ludźmi, o swoim niecodziennym życiu.
W znanej serii „Nazywam się…” kolejna książka o sławnej postaci – siostrze Faustynie Kowalskiej ze Zgromadzenia Sióstr Matki Bożej Miłosierdzia. To święta wyniesiona na ołtarze w 2000 r. przez Ojca Świętego Jana Pawła II. Chciała być zwykłą siostrą w klasztorze, stała się pośrednikiem Jezusa, który przekazał jej orędzie Bożego Miłosierdzia. Jej Dzienniczek nazywano podręcznikiem prawdziwej miłości. Książka pięknie ilustrowana. Książka została przygotowana w związku z XVI Spotkaniem Młodych na Lednicy 2 czerwca 2012 pod hasłem „Miłość Cię znajdzie”.
Nikomu nie trzeba przedstawiać, kim jest ten, który o sobie opowiada - Jan Paweł II. Postać tak dobrze znana wszystkim. Tu mówi: "Starsi pamiętają mnie młodego, młodzież i dzieci już jako starego człowieka z laską lub na fotelu. Ludzie uważają, że jestem kimś bardzo ważnym, ale ja sam o sobie tak nie myślę". I dalej, z wrodzoną skromnością - znakomitym piórem dominikanina ojca Jana Góry - opowiada o Bogu, kontaktach z ludźmi, o swoim niecodziennym życiu. Czas nagrania: 72 minuty
Charyzmatyczna osobowość, świetny organizator, porywający mówca, zaangażowany bez reszty w to, co robił, czyli po prostu: Jan Góra OP. Książka Moja miłość nie poprzestaje na zilustrowaniu tych cech osobowości ojca Jana. Ukazuje legendarnego duszpasterza szkół średnich, a potem wieloletniego opiekuna poznańskiego Duszpasterstwa Akademickiego jako kompetentnego przewodnika młodzieży, działającego zgodnie z przemyślaną i spójną koncepcją wychowawczą. Ojciec Jan świadomie formował młodego człowieka, podkreślając konieczność integralności – ciała, umysłu i ducha. Chciał, by jego wychowankowie stawali się ludźmi samodzielnymi w myśleniu i działaniu, zaangażowanymi w świat i osiągającymi w Bogu pełnię człowieczeństwa.
Portret jednego z najważniejszych polskich duszpasterzy ostatnich dziesięcioleci – utkany z jego własnych tekstów. Ojciec Jan Góra, twórca spotkań lednickich, opowiada o swojej wierze, Kościele, rodzinie, przyjaciołach, mistrzach. Pisze o sprawach poważnych i o pozornie błahych. Dzieli się marzeniami, wątpliwościami, sukcesami i trudnościami. Zmaga się z pytaniami, komentuje, prowokuje i bawi. Legendarny dominikanin od A do Z!
Na początku był „Mój dom”. A potem „Mój świat”. Jako dziecko zaznał cudownego domu z uśmiechem matki, talerzem na stole, chlebem pieczonym przez babkę, do której jeździł na wakacje, dziadkiem zmawiającym Anioł Pański, braćmi, z którymi się tarmosił i paskiem w ręku ojca, jak było trzeba.Pamiętał doskonale nawet zapachy paleśnickiej plebanii swego stryja.To był ten dom, a właściwie domy rodzinne, które zbudowały Jana Górę i które do końca niósł w sobie.Potem jego domem stał się zakon, i to tak bardzo, że nawet zdawało się, iż zapomniał o domu rodzinnym.Ale tylko się zdawało... Cały świat stawał się jego domem.Choć już nie „jego”, tylko „wszystkich” – wszystkich do niego zapraszał. Bo kiedy człowiek dojrzeje, to przestaje j...
PUBLICZNA SPOWIEDŹ WIELKIEGO GRZESZNIKA, KTÓRY PRAGNIE ZOSTAĆ ŚWIĘTYM Święty i błazen - niepowtarzalna w swej szczerości opowieść dominikańskiego wizjonera. Jan Góra, który co roku przyciąga na pola Lednicy pod Rybę 100 tysięcy ludzi, dla jednych jest charyzmatykiem, dla innych błaznem i hochsztaplerem pożerającym swoich współpracowników. Nad Lednicą, u źródeł chrzcielnych Polski, ojciec Jan wypełnia wypaloną przez PRL i współczesne media wyobraźnię młodych chrześcijańskimi symbolami. Góra to żywioł, budując swój teatr, rani i sam jest raniony. Zdążając do celu, idzie na skróty. Jego nielegalne metody działania wykańczają biskupów i przełożonych. \"Zostawcie go, to co robi jest Boże!\", usprawiedliwiają go obrońcy. Czy rzeczywiś...
Ojciec Góra znowu zaskakuje i zdumiewa. Boży wariat i charyzmatyczny wizjoner. Organizator spotkań nad Lednicą. Nieuleczalnie chory na "chorobę papieską". W szczerej rozmowie nie przebiera w słowach, mówi wprost o: - młodzieży, której kazał "zjeżdżać" - swoim ojcostwie "niechcianych dzieci" - przełożonych, którzy pomagali i przeszkadzali - cudach Jana Pawła II, których doświadczył - swoim cierpieniu i samotności - konieczności odnalezienia nowego sposobu przekazywania wiary - wielkich planach na przyszłość
Bonito
O nas
Kontakt
Punkty odbioru
Dla dostawców
Polityka prywatności
Ustawienia plików cookie
Załóż konto
Sprzedaż hurtowa
Bonito na Allegro