Bestsellerowy autor Raczej szczęśliwego niż nie i Zostawiłeś mi tylko przeszłość zachwyca nową poruszającą powieścią.
Piątego września, krótko po północy, Mateo Torrez i Rufus Emeterio otrzymują wiadomość telefoniczną: dzisiaj bezpowrotnie odejdą z tego świata. Mogą jednak odpowiednio przygotować się na nadchodzącą śmierć. Są dla siebie zupełnie obcymi ludźmi, lecz z różnych powodów każdy szuka nowej bratniej duszy na czas swojego Dnia Ostatecznego. Dzięki aplikacji Ostatni Przyjaciel Rufus i Mateo spotykają się, by przeżyć swoją pożegnalną wielką przygodę – niezapomniany dzień, który na zawsze zmieni życie ich obu.
W swojej ponurej i jednocześnie napełniającej nadzieją powieści Adam Silvera przypomina nam, że nie istnieje życie bez śmierci i miłość bez straty.
Autor | Adam Silvera |
Wydawnictwo | We need YA |
Rok wydania | 2019 |
Oprawa | miękka |
Liczba stron | 384 |
Format | 13.5 x 20.5 cm |
Numer ISBN | 9788379761159 |
Kod paskowy (EAN) | 9788379761159 |
Waga | 422 g |
Wymiary | 135 x 205 x 30 mm |
Data premiery | 2019.03.13 |
Data pojawienia się | 2019.02.27 |
Dostępna liczba sztuk | |
---|---|
Dostępność całkowita | 176 szt. |
Dostępność w naszym magazynie | 11 szt. (realizacja jeszcze dzisiaj) |
Dostępność w punktach Bonito |
---|
ul. Jagiellońska 4 (przecznica ul. Wolności) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Dmowskiego 12 (obok stacji Gdańsk Wrzeszcz) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Staromiejska 6 (50 m od Rynku) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Piotrkowska 193 (200 m od Politechniki Łódzkiej) | Zamów i odbierz już jutro |
al. Komisji Edukacji Narodowej 51 (skrzyżowanie z ul. Płaskowickiej) | Zamów i odbierz już jutro |
al. Komisji Edukacji Narodowej 88 (Ursynów - metro Stokłosy) | Zamów i odbierz już jutro |
al. Niepodległości 54 (przy stacji metro Wierzbno) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Chmielna 4 (50 metrów od ul. Nowy Świat) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Czapelska 48 (200 m od ronda Wiatraczna) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Kondratowicza 37 (blisko Szpitala Bródnowskiego) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Pańska 96 (300 m od ronda Daszyńskiego) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Powstańców Śląskich 3 (obok restauracji McDonald's) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Stawki 8 (450 m od CH Arkadia) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Wspólna 27 (przecznica Marszałkowskiej) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Żeromskiego 1 (przy stacji metra Słodowiec) | Zamów i odbierz już jutro |
al. Armii Krajowej 12 (Budynek Centrum AB) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Jedności Narodowej 122 (blisko Parku Słowiańskiego) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Plac Grunwaldzki 25 (w budynku Grunwaldzki Center) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Ruska 2 (przy Placu Solnym) | Zamów i odbierz już jutro |
Darmowa dostawa już od 299,00 zł
„Witaj. Dzwonię z Prognozy Śmierci. Z przykrością informuję, że w ciągu następnych dwudziestu czterech godzin czeka cię niechybna śmierć.” Oczywiście wiążę się z licznymi kondolencjami, życzeniami siły, okazaniem żalu i tak dalej. Ale nie o to tu chodzi. To zdecydowanie książka pełna emocji, Adam Silvera łapie czytelnika za jego kruche i delikatne czytelnicze serce. Jakbyśmy mieli przeżyć ten dzień z energią, wiedząc, że może być on tym ostatnim? Myślę, że każdy z nas by się załamał i zamykając się w domu myślał o owej niechybnej śmierci. Mimo to główny bohater podchodzi do decyzji o swojej śmierci z dystansem, zdrowym dystansem, który sprawia, że inaczej patrzy na świat, na bliskich i z przemyśleniem podejmuje decyzje, tak proste jak wyjście z domu o poranku, czy zagrzanie wody na herbatę, co oczywiście w tym przypadku może skończyć się tragicznie. Nie popadajmy jednak w paranoje…
Meteo podejrzewa, że telefon z Prognozy Śmierci dostał nie tylko on, lecz wiele osób w jego pobliżu. Tak się dzieje, każda z nich musi spędzić ten dzień wyjątkowo, jakby miał być tym ostatnim. Bohaterowie chwytają za serce, z każdą stronę boimy się o ich życie coraz bardziej. Wczuwamy się w rolę, jakbyśmy to my mieli przeżyć ten dzień. Pełna emocji, wrażeń, tych pogodnych, jak i tych smutnych. Pięknie opisana, jednocześnie delikatna. Polecam zdecydowanie każdemu!
Najpierw krótko opowiem Wam, o czym jest ta książka. Opowiada ona o dwójce głównych bohaterów, Rufusie oraz Mateo, którzy mają przed sobą ostatni dzień życia. Po północy dostali telefon z Prognozy Śmierci, a głosy w słuchawce wyraźnie poinformowały chłopców o tym, że ich życie skończy się w ciągu dwudziestu czterech godzin. Bohaterowie poznają się przypadkiem, dzięki aplikacji Ostatni przyjaciel i postanawiają razem spędzić te ostatnie godziny.
Książkę skończyłam kilka dni temu, ale ciągle czuję tyle emocji z nią związanych. Jest to jedna z niewielu powieści, które aż tak mną wstrząsnęły i tak mocno na mnie wpłynęły.
Mateo to chłopak dość nieśmiały, ale bardzo inteligentny. Bardzo chciałby zostać zauważony przez innych, ale jego introwertyczna dusza mu na to nie pozwala. Nawet nie wiecie, jak bardzo zżyłam się z tym chłopakiem. Jeszcze chyba nigdy nie zdarzyło mi się, żeby aż tak związać się z jakimś bohaterem. Podczas lektury, miałam wrażenie, że Mateo to taka trochę męska wersja mnie samej.
Rufus z kolei to chłopak, który w młodym wieku stracił oboje rodziców i siostrę. Może wydawać się, że jest to typowy buntownik, łobuz i chętny do bójek koleś, ale w nim kryje się cholernie wrażliwa i artystyczna dusza. Choć z tym bohaterem nie związałam się aż tak, to i tak bardzo go polubiłam. Jestem mu również wdzięczna (co wiem, że zabrzmi naprawdę bardzo dziwnie) za to, że choć trochę chciał wyjąć tego prawdziwego Mateo z jego własnej skorupy.
No dobra. Jak pisałam wyżej, ciągle mam w sobie wiele emocji związanych z tą książką. Jednak jest ich tyle, że sama nie potrafię dokładnie określić, co czuję. Adam Silvera po raz kolejny mi udowodnił, że potrafi pisać i tworzyć takie historie, które są słodko-gorzkie, a także niosą za sobą jakieś przesłanie. Dla mnie było one widoczne od razu, a końcówka tylko umocniła mnie w przekonaniu, że właśnie o to chodziło autorowi.
Nie sądziłam, że to napiszę, ale moim zdaniem Nasz ostatni dzień bije na głowę Raczej szczęśliwy niż nie. Naprawdę. Tutaj czułam to narastające napięcie i nerwowość, bo przecież nie wiadomo co się może za chwilę wydarzyć. Nikt nie wiedział, czy za moment bohaterowie nie zostaną potrąceni przez autobus lub zwykły samochód.
Sama nie wiem, co mogłabym jeszcze dodać od siebie. Po prostu jest to książka, którą warto przeczytać i wyciągnąć z niej swoje własne wnioski. Dla mnie jest to jedna z najlepszych książek, jakie przeczytałam w tym roku i w ogóle w tym życiu. Będę polecać ją każdemu, bez względu na wiek i to, jaką literaturę czyta na co dzień. Ta książka zdecydowanie zasługuje na bardzo duży rozgłos.
W świecie stworzonym przez Adama Silverę istnieje Prognoza Śmierci, którzy powiadamiają ludzi, że w ciągu najbliższych 24 godzin umrą przedwcześnie. Nikomu nie uda się przed tym uchronić. Informacje o swojej śmierci otrzymuje dwóch młodych chłopaków- Rufus i Mateo, którzy kompletnie się nie znają. Odnajdą się dzięki aplikacji Ostatni Przyjaciel i razem postanawiają spędzić swój ostatni dzień. Powieść smutna a jednocześnie dająca nadzieję...
Po raz pierwszy miałam okazję przeczytać książkę spod pióra Adama Silvery i żałuję, że nie zrobiłam tego wcześniej! Jego powieść bardzo na mnie wpłynęła i zmusiła do wielu przemyśleń, a mi teraz nie pozostało nic innego, jak tylko zachęcić i Was po sięgnięcie po tę powieść! Według mnie autor nie chciał tworzyć wielowątkowej powieści, pełnej akcji i intryg. Raczej chodziło mu o to, by czytelnik zaczął się zastanawiać nad swoim życiem, czy żyje pełnią życia, czy nie siedzi zamknięty na świat i co on by zrobił, gdyby dowiedział się, że została mu ostatnia doba życia. Dlatego była ona dla mnie tak wspaniała. Nie musiałam tutaj dostawać pościgów, wybuchów, potworów by zatrzymać się i przez chwilę pomyśleć. Jest to książka do bólu smutna, jednak końcówka daje nadzieję i ważny morał, który na długo ze mną pozostanie.
Bohaterowie tej powieści również są bardzo realistycznie wykreowani. Mateo to osoba, która boi się świata, ciągle przesiaduje w swoim pokoju i stroni od tłocznych miejsc. Informacja o rychłej śmierci coś w nim zmienia. Zaczyna zauważać ile tracił i nie ma pomysłu jak spędzić te ostatnie chwile. Boi się cokolwiek robić, bo zastanawia się, jaki będzie powód jego śmierci. Za to Rufus to chłopak, który ciągle ma pod górkę. W młodym wieku stracił rodzinę, a teraz ostatnich chwil nie może spędzić z bliskim. Aplikacja łączy te dwie postacie i chłopcy bardzo na siebie wpływają. Mateo otwiera się na ludzi, zaczyna ryzykować i cieszyć się życiem, zaś Rufus zauważa, że można mieć inne spojrzenie na świat. Obydwaj są niesamowitymi postaciami i bardzo ich polubiłam.
"Nikt nie żyje wiecznie, ale to, co po sobie zostawimy, utrzymuje nas przy życiu dla kogoś innego,"
Przez tą książkę się również płynie. Styl autorka jest lekki i bardzo przystępny. Nie spodziewałam się, że tak szybko uda mi się tą powieść pochłonąć. Znalazłam w niej również kilka wspaniałych cytatów i głębokich przemyśleń. Poza tym również spodobało mi się to, że w wątek obyczajowy została dodana fikcja. Jest ona bardzo subtelna, ale sprawia, ze jeszcze mocniej odczuwamy tą powieść. Kto wie co czeka nas w przyszłości? Może nastąpią kiedyś takie czasy, że technologia tak pójdzie do przodu, że będzie można przewidywać kto i kiedy umrze? To daje także wiele do myślenia, do czego ten nasz świat zmierza...
Jak dla mnie powieść Adama Silvery jest świetna. Piękna, wzruszająca i wartościowa. Pokazuje, że nie ważne ile pozostało nam życia, powinniśmy się cieszyć każdą chwilą, ryzykować i spędzać czas z bliskimi nam osobami, bo potem możemy tego żałować. Książka, którą każdy powinien przeczytać!