Autor | Anthony Trollope, Charles Dickens |
Wydawnictwo | Zysk i S-ka |
Rok wydania | 2021 |
Oprawa | miękka |
Liczba stron | 280 |
Format | 14.5 x 20.5 cm |
Numer ISBN | 978-83-8202-401-2 |
Kod paskowy (EAN) | 9788382024012 |
Data premiery | 2021.12.07 |
Data pojawienia się | 2021.12.01 |
Opowiadania wybitnych pisarzy, które łączy świąteczna atmosfera i niepowtarzalny wiktoriański styl.
Ta niezwykła książka jest idealnym prezentem dla wszystkich miłośników tradycyjnych świątecznych opowieści. Zawiera najsłynniejszą opowieść wigilijną wszech czasów autorstwa Charlesa Dickensa oraz dwa słynne świąteczne utwory Anthony’ego Trollope’a, ukazujące zabawny, a zarazem wnikliwy portret wiktoriańskiej Anglii.
Dostępna liczba sztuk | |
---|---|
Dostępność całkowita | 142 szt. |
Dostępność w naszym magazynie | 6 szt. (realizacja jeszcze dzisiaj) |
Dostępność w punktach Bonito![]() |
---|
Darmowa dostawa już od 299,00 zł
Co prawda święta minęły w mgnieniu oka, ale ja nadal pozostaję w świątecznym nastroju, wszak do drugiego lutego jeszcze daleko, więc dopóki choinka przystraja mój pokój to czytam świąteczne opowieści.
Idealnie w nie wpisuje się zbiór najsłynniejszych opowiadań wigilijnych wydanych przez wydawnictwo Zysk i S-ka. Zbiór zawiera trzy opowiadania, klasyk świąteczny, czyli "Kolęda prozą czyli Bożonarodzeniowa opowieść o duchach" Charlesa Dickensa, której nikomu nie trzeba przedstawiać, bo to historia, którą zna każdy w każdym zakątku świata. Ebenezer Scrooge i jego spotkanie z duchami porusza najdelikatniejsze struny w duszy czytelnika, a jego nawrócenie i diametralna zmiana po tych nieziemskich wizytach wzrusza za każdym razem. Przynajmniej mnie, zawsze w oczach mam łzy, a serce ściska wzruszenie.
Kolejnym opowiadaniem jest "Boże Narodzenie w rezydencji Thompsonów" Anthony'ego Trollope'a, które na pewno wprawi czytelnika w dobry nastrój, a zabawna pomyłka i zawirowania z nią związane, o których tutaj przeczytamy rozbawią Was, tak jak mnie.
Ostatnim opowiadaniem w tym zbiorze jest także pióra Trollope'a, a mianowicie: "Boże Narodzenie na plebanii w Kirkby Cliffe". Ta historia będzie idealną gratką dla wszystkich miłośników opowieści romantycznych, historii miłości pełnych drobnych nieporozumień, dumy i uprzedzenia. Ja jako niepoprawna romantyczka byłam zachwycona tym opowiadaniem.
Na uwagę zasługuje cudowne wydanie zbioru, w twardej okładce, z obwolutą, piękny papier w środku, klimatyczne ilustracje czarno-białe, które na szarym papierze stanowią swoiste przerywniki przed każdym rozdziałem czy opowiadaniem i przybliżają zwyczaje czy tradycje świąteczne, zachęcają do lektury i bez wątpienia ją uprzyjemniają. Taki zbiór sprawdzi się jako idealny prezent na święta. Jest to przepiękna książka zarówno wewnętrznie jak i zewnętrznie. Polecam Wam z całego wzruszonego serducha!
W grudniu rynek wydawniczy jest zalewany świątecznymi pozycjami. Czasami ciężko jest się zdecydować, co wybrać do czytania, żeby poczuć magię świąt. Moim zdaniem pewnikiem w takiej sytuacji była, jest i zawsze będzie klasyka. Książki uznane za wybitne, do których wracają kolejne pokolenia by się nimi zachwycać.
W tym roku nowym wydaniem właśnie klasyki zachwyca czytelników wydawnictwo Zysk i S – ka. W ręce czytelników oddała przepięknie wydane „Najsłynniejsze opowiadania wigilijne”. Ta książka to uczta nie tylko dla ducha, ale i dla oczu.
Dzięki tej książce ma się okazję przenieść do wiktoriańskiej Anglii, poczuć magię tamtych świąt. Poznać zwyczaje i bawić się razem z bohaterami opowiadań.
Książka to zbiór trzech opowiadań – „Kolęda prozą, „Boże Narodzenie w rezydencji Thompsonów” i „Boże Narodzenie na plebanii w Kirkby Cliffe”.
„Kolęda prozą” to powszechnie znana „Opowieść wigilijna” Charles’a Dickensa. To opowieść o niezadowolonym z życia i ciągle zapracowanym Scrooge’u, którego odwiedzają trzy duchy. Mają za zadanie zmienić jego poglądy co do świąt i do życia. Uwielbiam klimat tej opowieści. Nie bez powodu jest ona najsłynniejsza, ma bardzo wyraźny wydźwięk i każdy może z niej wziąć coś dla siebie.
„Boże Narodzenie w rezydencji Thompsonów” to opowiadanie autorstwa Anthoniego Trollope. Było to moje pierwsze spotkanie z tym autorem i bardzo polubiłam go za język. Jego pióro jest bardzo zgrabne. Nie ma tu zbędnych słów, wszystko opisuje bardzo przyjemnie. Do tego jego pisanie, z tego co zaobserwowałam, cechuje duże poczucie humoru. W tym opowiadaniu opisuje zabawne pomyłki pani Brown, która jedzie wraz z mężem na święta do swojego rodzinnego domu, żeby poznać przyszłego męża swojej siostry. Czytając jej poczynania i rozterki, uśmiech nie schodził mi z twarzy. Domyśliłam się, jak zakończy się to opowiadanie, ale wcale mi to nie przeszkadzało w docenieniu jego i uznaniu, że jest naprawdę bardzo dobre.
„Boże Narodzenie na plebanii w Kirkby Cliffe” jest krótsze niż pierwsze opowiadanie Trollope, ale jest równie ciekawe. Tak naprawdę ciężko mi powiedzieć, które jest lepsze. Tutaj mamy córkę pastora, Isabell, i młodego mężczyznę, Maurice. Przyglądamy się ich rozmowom i tego jak się do siebie zbliżając, sądząc przy tym, że jedno nie lubi drugiego.
Cała książka prezentuje się bardzo dobrze. Dla miłośników klasyki na pewno będzie to pozycja obowiązkowa do zapoznania się i pewnie do posiadania w swojej domowej biblioteczce.
Spośród wielu propozycji okołoświątecznych, z czystym sumieniem i zachwytem malującym się na licu, polecam tę książkę. Miłośnikom literatury klasycznej, Charlesa Dickensa przedstawiać nie trzeba, Anthony'ego Trollope'a również, więc pozostaje jedynie życzyć przyjemnej lektury i zagłębić się w historie, które powstały bardzo dawno temu.
Czy może być coś piękniejszego, niż klasyczna opowieść o duchach, które nawiedzają podłego na wskroś Scrooge'a? Nie. Nie ma nic lepszego. Ta ponadczasowa i wybitna historia, ekranizowana wielokrotnie i przenoszona na przeróżne nośniki informacji, od bardzo dawna cieszy czytelników i sprawia, że warto się zastanowić nad sobą, swoim życiem i przeanalizować pewne decyzje.
Dość przytłaczające, choć niewątpliwie piękne opowiadanie Dickensa, pięknie odbija Boże Narodzenie w rezydencji Thompsonów. Humorystyczna, radosna i rześka historia, pełna zwrotów akcji i nieprawdopodobnych zdarzeń, urzeka od pierwszych chwil i zachwyca lotnością.
I ostatnie, na wskroś świąteczne opowiadanie o tym, że warto wierzyć w cuda Bożego Narodzenia i one z pewnością nie należą do nudnych świąt i, że na ich wyjątkowość składa się wiele elementów.
Ta nieprawdopodobnie ładnie wydana książka może stanowić wspaniały prezent dla miłośnika literatury wiktoriańskiej, ale też dla wszystkich tych, którzy lubują się w emocjonujących, ponadczasowych historiach.