Wspaniały romans z elementami powieści gotyckiej i mnóstwem dramatycznych tajemnic.
Teraz w eleganckim wydaniu w twardej oprawie z obwolutą i złoceniami.
Zagubiony list
Wszystko zaczyna się od dostarczonego po pięćdziesięciu latach listu, który w pewne niedzielne popołudnie trafia w ręce Edith Burchill, młodej redaktorki, i jej matki. Adres zwrotny: Zamek Mildehurst, nadawca: Juniper Blythe. Edie wyrusza w podróż do hrabstwa Kent, do zamku, w którym jej matka, ewakuowana razem z innymi dziećmi w 1939 roku z Londynu, spędziła półtora roku.
Trzy siostry
Zamek Mildehurst należał niegdyś do słynnego Raymonda Blythe’a, autora baśniowej opowieści o Człowieku z Błota, ulubionej książki z dzieciństwa Edie. Teraz mieszkają w nim trzy córki Blythe’a: bliźniaczki Percy i Saffy oraz Juniper. Starsze siostry większą część dorosłego życia poświęciły opiece nad Juniper, która po tajemniczym zniknięciu narzeczonego w 1941 roku popadła w szaleństwo.
Tymczasem Edith dostaje zaskakujące zlecenie napisania wstępu do „Prawdziwej historii Człowieka z Błota” i wyjaśnienia zagadkowej genezy utworu. W starych murach zamku stara się odszukać ślad dzieciństwa swojej matki i wkrótce odkrywa, że posiadłość kryje niejedną tajemnicę, która od dawna czeka, by ktoś wydobył ją z cienia…
Autor | Kate Morton |
Wydawnictwo | Albatros |
Rok wydania | 2021 |
Oprawa | twarda |
Liczba stron | 560 |
Format | 14.3 x 20.5 cm |
Numer ISBN | 978-83-8215-605-8 |
Kod paskowy (EAN) | 9788382156058 |
Data premiery | 2021.07.14 |
Data pojawienia się | 2021.06.23 |
Dostępna liczba sztuk | |
---|---|
Dostępność całkowita | 2 szt. |
Dostępność w naszym magazynie | 1 szt. (realizacja już jutro) |
Dostępność w punktach Bonito |
---|
ul. Jagiellońska 4 (przecznica ul. Wolności) | Zamów i odbierz 2024.04.22 |
ul. Dmowskiego 12 (obok stacji Gdańsk Wrzeszcz) | Zamów i odbierz 2024.04.22 |
ul. Staromiejska 6 (50 m od Rynku) | Zamów i odbierz 2024.04.22 |
ul. Piotrkowska 193 (200 m od Politechniki Łódzkiej) | Zamów i odbierz 2024.04.22 |
al. Komisji Edukacji Narodowej 51 (skrzyżowanie z ul. Płaskowickiej) | Zamów i odbierz 2024.04.22 |
al. Komisji Edukacji Narodowej 88 (Ursynów - metro Stokłosy) | Zamów i odbierz 2024.04.22 |
al. Niepodległości 54 (przy stacji metro Wierzbno) | Zamów i odbierz 2024.04.22 |
ul. Chmielna 4 (50 metrów od ul. Nowy Świat) | Zamów i odbierz 2024.04.22 |
ul. Czapelska 48 (200 m od ronda Wiatraczna) | Zamów i odbierz 2024.04.22 |
ul. Kondratowicza 37 (blisko Szpitala Bródnowskiego) | Zamów i odbierz 2024.04.22 |
ul. Pańska 96 (300 m od ronda Daszyńskiego) | Zamów i odbierz 2024.04.22 |
ul. Powstańców Śląskich 3 (obok restauracji McDonald's) | Zamów i odbierz 2024.04.22 |
ul. Stawki 8 (450 m od CH Arkadia) | Zamów i odbierz 2024.04.22 |
ul. Wspólna 27 (przecznica Marszałkowskiej) | Zamów i odbierz 2024.04.22 |
ul. Żeromskiego 1 (przy stacji metra Słodowiec) | Zamów i odbierz 2024.04.22 |
al. Armii Krajowej 12 (Budynek Centrum AB) | Zamów i odbierz 2024.04.22 |
ul. Jedności Narodowej 122 (blisko Parku Słowiańskiego) | Zamów i odbierz 2024.04.22 |
ul. Plac Grunwaldzki 25 (w budynku Grunwaldzki Center) | Zamów i odbierz 2024.04.22 |
ul. Ruska 2 (przy Placu Solnym) | Zamów i odbierz 2024.04.22 |
Darmowa dostawa już od 299,00 zł
„Milczący zamek” to opowieść o trzech siostrach? A może o zamku kryjącym sekrety swych mieszkańców w kamiennych murach? Albo o ogarniętym szaleństwem pisarzu, którego prześladują bohaterowie jego powieści?
Nie byłoby jednak tych opowieści, gdyby nie pewien zagubiony list, dostarczony po pięćdziesięciu latach do adresatki. Jaką wiadomość skrywał? Jakie konsekwencje przyniosło jego niedostarczenie przed pół wieku? I jaki łańcuch zdarzeń zapoczątkował?
W mrocznych murach zamku Mildhurst, czasy świetności mającym już dawno za sobą, podobnie zresztą jak jego osobliwe mieszkanki, kryją się tajemnice, które skrywane głęboko prowadzą do szaleństwa, osamotnienia i uwięzienia w okowach narzuconego życia.
Powieść urzeka magią nostalgii wyzierającej z każdej karty. Smutku niespełnionych marzeń, zawiedzionych oczekiwań i nieszczęśliwej miłości. Bo nawet siła miłości nie jest w stanie wyzwolić z jarzma powinności wobec przodków i rodzinnego dziedzictwa.
Czaruje pięknem języka odkrywającego przed czytelnikiem brudne sekrety swych bohaterów pogrążonych w koszmarze wojny i próbujących żyć z jej konsekwencjami. Podobnie jak przemija życie trzech sióstr, połączonych na zawsze przez zdradliwą przeszłość, przemija i świetność zamku pokrywając wszystko grubą warstwą kurzu.
Z pewnością jest to kolejna niesamowicie klimatyczna i pięknie wydana pozycja składająca się na "Serię butikową" wydawaną przez Wydawnictwo Albatros.
Tajemniczy list, z tajemniczego zamku, w którym mieszkają trzy staruszki, z których każda skrywa własną tajemnicę. Nie wiem jak Was, ale mnie od razu to połączenie zaciekawiło 😉
A jak dodamy do tego jeszcze bajkową opowieść o "Człowieku z błota", którego powstanie również owija mgiełka tajemnicy, robi się coraz ciekawiej.
Ta powieść z gotyckimi elementami, wieść nas będzie w zakamarkach zamczyska, skrywających historie sprzed lat. Ukaże skrywane sekrety, odpowie na zadawane pytania ale też poruszy miłosnymi uniesieniami. Miłość bowiem, pod różną postacią, będzie tu motorem, motywatorem i powodem podejmowanych decyzji.
Odnajdziecie tu wiele wątków, tych współczesnych i z przeszłości, które powoli układać się będą w jedną całość. Bajkowy klimat, przeplatać się będzie z grozą, przeszłość z teraźniejszością, a pasja z obłędem.
Ta powieść to niezwykle klimatyczna lektura. Oprawiona w butikowe wydanie, pozwoli Wam przenieść się do literackiego świata, w którym można się zatracić. Sprawdźcie zatem jakie tajemnice skrywa zamek Milderhurst.
W jednej chwili może zmienić się wszystko. Jeden nieoczekiwany list wywołał takie poruszenie i zamieszanie w dotychczas spokojnym życiu rodziny Burchill. A przede wszystkim dał początek całej emocjonującej historii. Opowieści, jakie przeżywa się z uczuciem błogości i zaciekawienia, z wypiekami na twarzy ...
Edith Burchill młoda redaktorka postanawia wyruszyć śladami listu, jaki dostała jej matka. Nadawcą okazała się Juniper Blythe, współwłaścicielka Zamku Mildehurst. Ale co może ją łączyć z matką Edi? Nie daje to spokoju dziewczynie, która zamierza dotrzeć do nadawcy. Okazuje się, że jej matka w czasie wojny była ewakuowana i mieszkała właśnie w tym zamku. Tam znalazła schronienie. Przyjaźń. Zrozumienie. I tam rozpoczęła się jej historia …
W Zamku Mildehurst mieszkają obecnie trzy siostry, bliźniaczki Percy i Saffy oraz Juniper, córki słynnego pisarza Raymonda Blythe’a, autora baśniowej opowieści o Człowieku z Błota, tej, którą w dzieciństwie Edi się zachwycała i do której wracała w chwilach smutku i zwątpienia. Dziewczyna dostała propozycję napisania wstępu do nowego, wznowionego wydania „Prawdziwej historii Człowieka z Błota”. Przyjmuje zlecenie. I wyrusza śladami autora, do tytułowego Zamku. Przemierza jego tajemnicze pokoje i komnaty, dosięga wzrokiem tam, gdzie nikt nie miał wstępu. Poznaje bliżej siostry, a właściwie ich tajemnice. Jak się okazuje okazałe mury Zamku skrywają niecodzienne historie i smutki, intrygujące opowieści. Każda z jego mieszkanek ma swoje boleści i smutki, każda boryka się z trudną przeszłością. Żadna z nich nie ma pojęcia o utrapieniach drugiej, każda żyje swoim życiem i w swoim zamkniętym i tylko dla niej dostępnym świecie. Tak naprawdę odizolowana od innych, wijąca się w gąszczu własnych pragnień i marzeń. Nigdy nie zrealizowanych i nie wypowiedzianych. Takich, które były znane tylko jej. Czy Edith odkryje tajemnice sióstr? Czy będą one łącznikiem między siostrami i matką Edi? Czy tajemnice ujrzą światło dzienne i wydobędą się z gąszczu ciemnych zakamarków Mildehurst? Czy Zamek w końcu przemówi do nas? Przekonaj się sam, zapraszam na niecodzienną podróż do krainy ciemnych korytarzy, spowitych ciągnącą się nicią pajęczyn i budzącą grozę ciszą skostniałych i starych murów gotyckiej budowli … Te tajemnice proszą się o opuszczenie murów Zamku, czekają lata na odważnego, który będzie chciał je poznać … Może to jesteś właśnie ty?
Milczący Zamek to fascynujący i skrywający niejedną tajemnicę thriller, z nutką romantyzmu i oczekiwania na miłość, na spełnienie, na zadowolenie, na szczęście i radość. Autorka stworzyła znakomity i pełen napięcia i nieustannego oczekiwania klimat, przesiąknięty zagadkowością i niespełnieniem. Bohaterowie tak różnorodni i inni, że nie można się z nimi nudzić, każdy z nich ma swoją nieodkrytą kartę historii, która delikatnie i subtelnie jest odsłaniana na kolejnych kartach tej wspaniałej opowieści. Zafascynowana jestem tą aurą niepokoju i strachu, obawy, czy nikt nie usłyszy tego, co komnaty i zakamarki Zamku mają mi do przekazania. Nie chcę świadków, sama pragnę delektować się radością poznanych tajemnic, czuję się jedyna uprawniona do ich poznania. Być może każdy czytelnik uważa się za tego wyjątkowego i ma podobne odczucia. Takie mamy prawo. Być indywidualistami.
Tej lekturze nie można się oprzeć, nie warto się przed nią bronić. Tę historię trzeba przeżyć i poznać do końca, aby później opowiadać dzieciom. Elektryzująca i wrażliwa, o niespełnionej miłości, o zazdrości, o obronie najbliższych przed złem świata. O pragnieniu kochania i byciu kochanym. Po prostu piękna powieść o utraconym szczęściu.
Po raz kolejny Wydawnictwo Albatros zaskoczyło mnie eleganckim wydaniem. Piękna okładka, zdobiona złotymi tłoczonymi elementami, takiej piękności nie sposób się oprzeć, kusi od pierwszego spojrzenia na nią ...
"Milczący zamek" jest jedną z tych książek, która idealnej sprawdzi się jako lekka rozrywka na letnim urlopie jak i odprężająca lektura na długie zimowe wieczory. Lekki styl i wciągająca treść sprawiają, że czytanie jej jest odprężające, zwłaszcza dla tych, którzy lubią powieści gotyckie i ich współczesne odsłony.
Twórczość Kate Morton kojarzyła mi się z powieściami Lucindy Riley. Baśniowe, magiczne opowieści o kobietach, silnych i zdeterminowanych, których los nie oszczędzał. I w sumie skojarzenie było dobre, jednak co do stylu - to już inny kaliber.
Milczący zamek to niezwykle klimatyczna, mroczna opowieść o trzech siostrach, z której to sekrety i tajemnice wyłaniają się z każdą stroną. Atmosfera jest ciężka, mroczna, a podczas czytania towarzyszy nam ciągły niepokój. Co do samej fabuły, to była mocno zaciekawiona, chociaż są tu momenty przegadane i wtedy ta powieść trochę mi się dłużyła. Jednak ten nieśpieszny styl, na pewno znajdzie swoich fanów.
Nie można też nie wspomnieć o wydaniu wizualnym tej powieści, bo Seria Butikowa to coś wyjątkowego na rynku wydawniczym. Twarda oprawa, obwoluta, złocenia - ta książka zostanie ozdobą naszej biblioteczki.
Tajemnice starej posiadłości.
Kate Morton to niesamowicie ciekawa autorka. Mieliśmy okazję poznać ją bliżej w ostatnich latach dzięki takim tytułom jak „Córka zegarmistrza”, czy „Strażnik tajemnic”. Tym razem Morton powraca do nas z pełną tajemnic, iście gotycką i podszytą romansem historią zatytułowaną „Milczący zamek” - jej wydanie to kolejna część przepięknej Serii Butikowej Wydawnictwa Albatros.
Najnowsza opowieść Morton rozpoczyna się wraz z dostarczeniem po 50 latach pewnego listu. Otrzymuje go Edith Burchill wraz z matką, a nadawcą owego listu jest Juniper Blyth z Zamku Mildehurst w hrabstwie Kent. Przesyłka budzi zdumienie, jednak przywołuje także liczne wspomnienia – przez wielu laty, w 1939 roku, matka Edith spędziła w Mildehurst ponad 1,5 roku podczas pobytu wymuszonego ewakuacją z Londynu. Tamten okres czasu nacechowany jest po dziś dzień wieloma tajemnicami…
Owe zagadki przeszłości ma za zadanie rozwiązać Edith. Zamek był przed laty własnością Raymonda Blythe’a, który napisał „Prawdziwą historię Człowieka z Błota”; Edith jest z zawodu redaktorką i w związku z tym zlecono jej napisanie wstępu do owej książki, co wiąże się z koniecznością pogrzebania co nieco w przeszłości samej posiadłości oraz jej mieszkańców. Co takiego odnajdzie Edith w tej na pół zamierzchłej przeszłości?
„Milczący zamek” to opowiedziana w iście gotyckim stylu historia, która jest w gruncie rzeczy nostalgiczną opowieścią o ludzkich losach oraz o ich zawiłych kolejach. Życie pisze czasem najbardziej zaskakujące scenariusze i o prawdziwości tego stwierdzenia bardzo dobrze może zaświadczyć opowiedziana przez Kate Morton historia. I chociaż jest to literacka fikcja, to jednak chwyta ona za serce – główni bohaterowie są bowiem tak prawdziwi, jak gdyby żyli naprawdę, a ich w przedziwny sposób poplątane losy to prawdziwie zagadkowa łamigłówka, w której nie zabraknie także… uczuć. Nad wszystkim zaś góruje imponująca posiadłość, która jest – jak wskazuje sam tytuł – milczącym świadkiem wszystkiego, co na przestrzeni lat dotyczyło jej mieszkańców.
Lektury tego rodzaju mogą się podobać i zdecydowanie wygrywają w oczach czytelników ceniących sobie zagadki ludzkich losów oraz rozbudowane wątki obyczajowe. Na łamach „Milczącego zamku” nie zabraknie ani jednego, ani drugiego. Czas spędzony z najnowszą powieścią Kate Morton z pewnością nie będzie dla wielbicieli tego typu literatury czasem straconym.
Nie sposób na koniec jeszcze nie wspomnieć o PRZEPIĘKNYM wydaniu samej książki. Twarda oprawa, obwoluta, złocenia… Wydanie jest niezwykle eleganckie, cieszy oko i będzie bez wątpienia ozdobą każdej domowej biblioteczki.
https://cosnapolce.blogspot.com/2021/08/milczacy-zamek-kate-morton.html
„Milczący zamek” to przepiękna i tragiczna historia trzech sióstr. Jedna tajemnica przykuła je do zamku na całe życie. Czy kiedykolwiek skrywana prawda ujrzy światło dzienne? Kate Morton niesamowicie buduje napięcie. Wprowadza nas w tajemniczy świat.
„(…) Powiadają, że list pragnie odnaleźć swojego adresata, i prędzej czy później, czy się tego chce, czy nie, napisane słowa zawsze znajdą drogę, aby ujrzeć światło, aby ujawnić światu swoje sekrety…(…)”
Co się stanie, gdy po 50 latach list trafi do adresata? Czy dawne rany się otworzą? Czy ból ukrywany przez tyle lat da się załagodzić?
Odnaleziony list zapoczątkuje chęć poznania prawdy. Redaktorka Edith Burchill spróbuje poznać sekret jej mamy oraz przyjaciółki mamy z dawnych lat i jej rodziny.
Edith jedzie do zamku do hrabstwa Kent, żeby poznać skrywane tajemnice trzech sióstr: bliźniaczek Percy i Safty oraz ich młodszej siostry Juniper. Nie będzie łatwo, gdyż siostry nie są już młode, a jedna z nich w młodości zachorowała na głowę. Czytając „Milczący zamek” dowiecie się która z nich i dlaczego zachorowała.
Tajemnica, którą poznałam razem z główną bohaterką mnie jednocześnie zszokowała i zasmuciła. Ponad 50 lat ukrywana prawda potrafi zniszczyć niejednego człowieka.
Edith czuje, że zamek skrywa niejedną tajemnicę. Próbuje poznać prawdziwą historię „Człowieka z Błota”. Kim był ten człowiek? Dostaje propozycję napisania wstępu do „Prawdziwej historii Człowieka z Błota”. Czy się zgodzi? Czas pokaże.
Trzy siostry mieszkają w zamku swojego ojca – słynnego Raymonda Blythe’a. Był autorem ulubionej powieści z dzieciństwa Edith „Człowiek z błota”. Czy to przypadek?
Bardzo dobra fabuła, która poruszy niejednego czytelnika. Łzy nieraz się zakręcą. Emocji nie brakuje. Poruszamy się w różnych czasach, żeby lepiej poznać opisaną historię. Pozostajemy w obecnych czasach jaki i 50 lat wcześniej. Poznajemy wstrząsającą historię zamku. Gwarantuje, że będziecie mieć gęsią skórkę. Postawa Edith moim zdaniem zasługuje na wielkie brawa. Dotarła tam, gdzie jeszcze nikt nie dotarł. Czy podzieliła się z kimś tym co odkryła?
Poznajcie najbardziej mroczne tajemnice zamku Mildehurst. Czytacie na własną odpowiedzialność. Wchodzicie w to?
Ja weszłam i nie żałuję. Po pierwsze powieść „Milczący zamek” jest pięknie wydana. Twarda, cudowna oprawa. Pięknie zrobione złocienia. 562 strony szczęścia. Mały grubasek. Oprócz tego, że pięknie prezentuje się na półce zawiera w sobie cudowną treść. Nie możecie jej przegapić. Historia przedstawiona przez Kate Morton porwie wasze serca. Coś pięknego. Gotycki romans przeplatany mnóstwem tajemniczych i mrocznych sekretów.
A co się stanie z zamkiem? Zachęcam do przeczytania tej bardzo mrocznej historii.
„Mroczny zamek” doskonale nadaje się dla czytelników literatury pięknej, obyczajowej i thrillerów. Nie żałuję, ją przeczytałam. Było to moje pierwsze czytelnicze spotkanie z autorką Kate Morton.
Wielkie brawa dla Kate Morton za tą powieść.
Seria butikowa od wydawnictwa Albatros zachwyca z każdym nowym wydaniem. W lipcu w tej serii ukazała się książka Kate Morton „Milczący zamek”. Słyszałam o autorce już wcześniej i od dawna zamierzałam przeczytać którąś z jej powieści więc gdy tylko ukazał się „Milczący zamek” wybór był prosty.
„Milczący zamek” to powieść, w której historia idzie dwutorowo. Mamy czasy współczesny, czyli w tym wypadku 1992 rok, gdzie młoda Edie próbuje rozwikłać tajemnicę zamku Milderhurts, w którym jej matka podczas II wojny światowej przebywała jako dziecko (była ewakuantką). Druga opowieść, którą śledzimy dzieje się w 1941 roku w zamku Milderhurst w rodzinie Blythe. Ojciec jest znanym pisarzem, który popada w obłęd, jednak główna historia skupia się na trzech siostrach.
Jest to bardzo mroczna książka, powiedziałabym wręcz gotycka. Autorka od początku zasiewa ziarno niepokoju, ale w taki sposób, że książkę ma się ochotę przeczytać jak najszybciej, żeby wiedzieć co to za tajemnica jest ukryta w ogromny, starym zamku. Klimat książka sprawia, że czytelnik świetnie się bawi czytając ją, odrywając coraz to nowe wątki i śledząc losy bohaterek.
Kate Morton ma świetnie pióro, pisze w sposób bardzo dobry, książkę czyta się łatwo i z dużym zainteresowaniem. Poza tym kreacja bohaterów jest tu moim zdaniem największym atutem. Każda postać na szereg cech tylko jej przypisanych, są one wyraźne i bardzo interesujące. Każda postać jest inna, charakterystyczna, w inny sposób się wyraża, ma zupełnie inne poglądy na świat i życie niż pozostałe. Kolejną rzeczą, która przykuwa uwagę jest świat wykreowany przez Morton. Jest bardzo rzeczywisty, zbudowany bardzo dobrze. Czytając książkę jest tak opisany, że ma się go od razu przed oczami.
Wydanie takiej powieści w serii butikowej to był doskonały pomysł. Wszystko w tej książce jest w sam raz: klimat, fabuła, świat przestawiony i bohaterowie. Jedyny mankament, o którym można wspomnieć to miejscami autorka mogła szybciej poprowadzić powieść, jednak na to można przymknąć oko.